Sezon 2015/2016

[sebatiaen]

W przeciwieństwie do ciebie Dizee mamy argumenty na to że nasi się odbudują bardzo szybko.
O nas się nie bój. Martw ty się lepiej o twój klub, piszę na serio.

[Bobby X]

Najśmieszniejsze jest to, że od przegranej z Udinese, czytam tu co tydzień, że Inter, Roma, Napoli, Fiorentina będą tracić punkty, a Juventus będzie odrabiać. Sęk w tym, że w rzeczonym okresie, to raczej czołówka wiecej nadrabia i zwiększa przewagę niż wy odrabiacie. No ale po sklepaniu beniaminka u siebie nastroje dopisują, po Genoi też coś słyszałem o triumfalnym marszu w górę tabeli,

Na prawdę nikogo tutaj nie obchodzi co masz do powiedzenia. Idź sobie na internety interu. Bajo.

[Julek997]

Nie po sklepaniu beniaminka, tylko po dobrej grze w LM i powrocie do zdrowia Khediry, który daje bardzo dużo spokoju w pomocy
Po za tym wracją Marchisio, Mandzu, Asa i ogólnie widać niesamowity potencjał.

[Smok-u]

Spoko koleżka i tak niedługo zapomni hasła do swojego konta na JP jak kilkunastu przed Nim. Pamiętacie co tu się działo np. jak inter wygrał 3-1?

[Makiavel]

Najśmieszniejsze jest to, że od przegranej z Udinese, czytam tu co tydzień, że Inter, Roma, Napoli, Fiorentina będą tracić punkty, a Juventus będzie odrabiać. Sęk w tym, że w rzeczonym okresie, to raczej czołówka wiecej nadrabia i zwiększa przewagę niż wy odrabiacie. No ale po sklepaniu beniaminka u siebie nastroje dopisują, po Genoi też coś słyszałem o triumfalnym marszu w górę tabeli,

Mi humor dopisuje bo Juventus prowadzi w "grupie śmierci" w LM, a jak sobie radzi Inter w tych rozgrywkach? Aaa nie zakwalifikował się bo stracił do Juventusu 32 punkty w zeszłym sezonie. To każe nam wierzyć, że te 8 odrobimy szybko :juve:

[Dizzee]

W ciągu dwóch tygodni, od wygranej z Genoą, po której kibice na Juvepoland hucznie ogłosili marsz w górę tabeli:

Strata do Fiorentiny z 5 punktów zwiększyła się do 10 punktów
Strata do Napoli, które równie słabo zaczęło sezon, zwiększyła się z 1 do 4 punktów.
Strata do wyśmiewanej tutaj Romy, zwiększyła się z 4 do 6 punktów.
Strata do Lazio, zwiększyła się z 2 do 7 punktów

Powiedzcie mi Panowie, co rozumiecie poprzez odrabianie? Jak na razie, to bardziej myślenie życzeniowe na zasadzie: X za tydzień przegra z tym, Y zremisuje z tym, a my wygramy 20 spotkań z rzędu. Czasami warto spojrzeć na tabelę chłodnym okiem, pomijając sympatie klubowe. Przypominam, że Inter nie jest jedynym klubem w SerieA, z którym walczycie o TOP3. Więcej pokory, mniej dowartościowywania się porażkami Romy, czy teraz Interu.

[zbysioJuve]

A ja tam bym się aż tak nie naśmiewał z kolegi z obozu przeciwnika i jego obecności tutaj na forum. Bo taka obecność po prostu dodaje tylko kolorytu w dyskusjach o poszczególnych meczach, w tym przypadku Interu. I mimo, że gra Interu jak dla mnie nie jest jakaś porywająca to co będzie jak za dwa tygodnie akurat wzniosą się na szczyty i pokonają Juventus. Wtedy kolega może mieć niezły ubaw, ale z nas tu wszystkich. Fakt, Inter mimo większej ilości pkt. nie grał jeszcze z jakimś poważniejszym rywalem, w zasadzie grał z Violą i przegrał mecz z kretesem, ale w pojedynczym meczu jednak może wszystko się zdarzyć bo i Juventus jakoś szczególnie też nie zachwyca chociaż na pewno gra Juve jak już pisałem wcześniej wygląda ciekawiej i milej dla oka. Także ja bym tutaj akurat zachował umiar i nie drwiłbym tak z kolegi bo nigdy nic jednak nie wiadomo. Jak dla mnie Inter zagrał dziś słabo z Dorią, ale i Juventus jakoś szczególnie nie zachwycił w swoim spotkaniu. A gdybym miał dziś typować wynik potyczki, która odbędzie się za dwa tygodnie to raczej postawił bym na remis z małym wskazaniem na Juventus.

[szczypek]

Powiedzcie mi Panowie, co rozumiecie poprzez odrabianie?

Po meczu z Genoa miejsce 13, teraz miejsce 12. Jeśli zachowamy taki ŚREDNI progres (1 miejsce na 2 kolejki), to na szczycie wylądujemy gdzieś w okolicach kolejki 29, czyli gdzieś tak na początku marca(?). Scenariusz bardzo prawdopodobny. Chcesz coś dodać?

[Garreat]

Jak na razie, to bardziej myślenie życzeniowe na zasadzie: X za tydzień przegra z tym, Y zremisuje z tym, a my wygramy 20 spotkań z rzędu.

Masz trochę racji w tym co piszesz. Ale powiedz, czego się spodziewałeś? Ogólnej paniki? Jesteś zawiedziony, że chałupa nie płonie? Myślenie życzeniowe jest naiwne ale to nie 'studio eskpertów' tylko forum kibiców. Póki co, poza przespanym startem Juve, liga wygląda z grubsza tak samo. Juventus powoli się dociera, powoli zaczyna przypominać tę drużynę. Przecież tutaj kontuzje wycięły cały środek. Jak maszynka zaskoczy, to wystarczy ~20 kolejek... Że może zaskoczyć, że rokuje to już wiemy. Co umoczone to umoczone, patrzymy w przyszłość.

BTW pamiętaj, że wyjazdy do Rzymu i Neapolu wciąż przed Interem.

[Makiavel]

Prosta sprawa Inter, Fiorentina, Napoli, Roma to są podrzędne kluby, które wyprzedzimy jak będziemy dobrze grali. Skoro nad Interem mieliśmy rok temu ponad 30 punktów przewagi to odrobić 8 mając przed sobą 30 kolejek to nie problem. Sezon jest długi, nam się kontuzje (Marchisio, Khedira, Morata, Lichy, Mandzukic) nagromadziły na początku a zespół ma nowych graczy i to utrudnia zgranie się. Skoro możemy wygrywać z ManCity czy Sevilla to ogrywać taki Inter czy inne klubiki po których została tylko nazwa - tym bardziej.

[albertcamus]

...

Ależ wy macie kompleksy :jaw:

[LordRahl]

Hahaha nie wytrzymam, przyszedł gość z Interu na forum Juventusu, po 4 latach dostawania batów, jak się Starej Damie kilka meczy nie ułożyło.
:rotfl: :rotfl:
Na dodatek już rzuca ciekawymi spostrzeżeniami jak to tracimy dystans i nie zdobędziemy mistrzostwa, aż tak bardzo bolą ostatnie sezony?

Odnosząc się do tego tematu, niezmiernie mnie to bawi, co najmniej 3 druzyny w tej lidze są mocniejsze od Interu (Juve, Roma, Napoli) , na dodatek wszystkie graja w Europie, lada moment wszystko wróci do normy, nawet jeśli Juventus nie wygra Serie A to nie zrobi tego na pewno Inter, nie mają takiej siły.

Wyliczanie pkt straty? po 7 kolejkach ? Serio? :snackgy:

[Dizzee]

Różnica między mną, a wami jest taka, że nie potraficie w merytoryczny sposób odpowiedzieć na proste i niezaprzeczalne fakty. A fakty są takie, że z kolejki na kolejkę tracicie coraz wiecej punktów. Zasłanianie się DNA zwycięzców, DNA Ligi Mistrzów i kompleksami, przypomina mi trochę gadkę Gallianiego jako odpowiedź na słabą postawe Milanu w ostatnich sezonach. Po pierwsze, o ile w poprzednich sezonach nabicie 20-30 punktów przewagi nad Interem, Napoli, Romą, przy automatyzmie Juventusu i słabości tamtych drużyn było normalne, to teraz będzie to trudne do powtórzenia. Jak sami widzieliście, w ciągu siedmiu kolejek, straciliście już punkty tyle razy, że liczenie na passę kolejnych 31 spotkań bez porażki (a to byłoby potrzebne, na uzyskanie w/w przewagi i dorównanie do wyników punktowych z ery Conte) to tylko wspomniane wcześniej myślenie życzeniowe, naiwność albo czysta głupota.

Po drugie, jeśli przeczytaliście powyższy post, to możecie zauważyć, że nawet nie ująłem tam Interu. Po prostu tracicie do wszystkich jak leci, a ta przewaga zamiast się zmniejszać stopniowo się powiększa. O ile w poprzednich sezonach, byłoby o to ciężko, ale scenariusz, w którym za 10 dni, Juventus wyjeżdza z jednym bądz zerem punktów z Mediolanu jest możliwy. -13 do Violi, -9 do Romy, no ale OK, dostaną oklep od Barcy w listopadzie i znowu będziecie mogli połechtać ego i popaplać o DNA mistrzów.

Dziękuję, że chociaż ktoś przyznał mi trochę racji, może niedługo wielu z was dojrzeje do trzeźwej i jasnej oceny sytuacji nie zaciemnionej sympatiami klubowymi.

Aha, jeszcze jedno. Latem dyskutowałem z kilkoma użytkownikami, na temat tego, czy Pogba jest materiałem na lidera, powołując się na słowa Raymonda Domenecha. Wszyscy osądzali mnie od czci i wiary, natomiast koszulka z numerem 10 i brak Vidala, Marchisio czy Pirlo zweryfikował wszystko. Dzisiaj czytam wypowiedz Deschampsa, który sugeruje to samo. Ale cóż, jestem tylko zaślepionym kibicem Interu z kompleksami.

[Garreat]

Różnica między mną, a wami jest taka, że nie potraficie w merytoryczny sposób odpowiedzieć na proste i niezaprzeczalne fakty.

Bo ciężko dyskutować z faktami...? Czy fakty wymagają odpowiedzi? Powiedz, czego oczekiwałeś, serio? Wypowiedzi w stylu "o bulwa 12. miejsce, ssiemy pałke"? Jak szukasz tu podbudowania ego niepokojem fanów Juve, poczytaj tematy meczowe.

liczenie na passę kolejnych 31 spotkań bez porażki (...) to tylko wspomniane wcześniej myślenie życzeniowe, naiwność albo czysta głupota.

Podobnie jak stawianie Interu w roli faworyta ligi.
William Hill widzi to tak:
Juve - 3.00
Roma - 3.10
Inter - 6.00
Napoli - 6.00
Fiora - 9.00

[Push3k]

Różnica między mną, a wami jest taka, że ja tu przychodzę nie wiem po co i się kłócę z ludźmi, dla własnej durnowatej satysfakcji.

Też tak myślę, idź i nie wracaj.