Serie A 15/16 (6): Napoli 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Boogey96

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2010
Posty: 155
Rejestracja: 23 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 11:01

Pogba nie ma z kim grać a większość z was na niego ciśnie ,że nie ma formy
Nie ma z kim grać, bo sam decyduje się grać sam ze sobą. Była nawet jedna taka sytuacja, że Pereyra był wolny na lewym skrzydle, a Pogba zamarkował podanie i wszedł w drybling między trzech zawodników i oczywiście stracił piłke. Do tego ciągłe problemy z przyjęciem piłki. Jak dla mnie obok Hernanesa i Zazy najgorszy na boisku. A gonił ich poziomem Evra, który czasem zapominał, że też bierze udział w meczu i przysypiał.

Tak naprawde to poza Leminą i Chiellinim (można o nim powiedzieć wiele złego ale czyści co się tylko da, a przy wyprowadzaniu piłki nie jego wina, że pomocnicy są pochowani) ciężko kogokolwiek chwalić. Bonucci niby nie gra źle ale spodziewam się po nim więcej, Pereyra czasem poszarpał ale dzisiaj po pierwszych paru zrywach kiedy sędzia uznał, że rywal mogą go kopać też przygasł.

Ta drużyna wygląda na papierze naprawde dobrze ale na boisku każdy wydaje się grać w innej drużynie. Kompletny brak zrozumienia. Nie widać tak naprawdę żadnego planu w naszej grze i Allegri chyba sam się już zaczyna gubić, bo zmiana Padoina na Sandro niezrozumiała dla nikogo nawet dla zawodników. Brazylijczyk chyba sam nie wiedział gdzie powinien biegać.


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1307
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Podziekował: 80 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 11:07

Ciekaw jestem tego 3-5-2 z cuadrado i Sandro ale chyba się nie doczekam. Wydaje mi sie, ze jednak te nasze 4-3-3 wygląda lepiej niż 4-3-1-2 nie sadzicie? Powinniśmy grać jednym ustawieniem i w miare możliwości podobnym skladem,moze chłopcy by się powoli zgrali bo póki co wygląda to gorzej niż zle.


P.s ten kto sobie wczoraj odpuscil oglądanie meczu, dobrze zrobil, zaoszczedzil sobie paru siwych włosów.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 11:19

Wczoraj wieczorem zacząłem zastanawiać się czy poprzedni sezon pokazał kunszt i klasę naszego trenera, czy po prostu miał on ogromnego fuksa, bo znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. W Serie A Juventus nie musiał się nawet specjalnie starać. Tak naprawdę nie było żadnego godnego rywala. Wygrywaliśmy mecze z łatwością, bo drużyna nauczyła się tego w poprzednich latach.

Ktoś powie "doszedł do finału LM". Trzeba jednak przyznać, że w fazie grupowej Juventus zagrał 2-3 dobre mecze. Później wylosował Borussię, którą chyba pokonałaby każda drużyna występująca w 1/8. Z Monaco mieliśmy wielkie szczęście, po marnej grze i karnym awansowaliśmy dalej. Jedynie półfinał może określić jako wielki sukces, jednak jak się patrzy na to wszystko, to faktem jest, że ta drużyna była po prostu zbudowana i nie należało nic w niej niszczyć. Czego właśnie Allegri dokonał, a piłkarze zrobili resztę. Teraz kiedy trzeba budować wszystko od nowa nasz trener sobie kompletnie nie radzi. Dostał latem bardzo dobry materiał, jednak jak na razie nie uszył z niego nawet skarpetek.

Chciałbym wierzyć, że pierwsze połówki sezonu Allegri miał zawsze słabsze i wszystko wróci do normy jak do składu wskoczą Khedira i Marchisio, ale obawiam się, że nie będzie tak cudownie jak myślimy.


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 11:25

Pogba jest pierwszym gościem do odstrzału po tym sezonie. Od początku sezonu sabotuje grę. Chyba nie muszę mówić w jaki sposób, bo każdy kto ma oczy widzi co odwala na boisku. Powinien z biegu dostać kopa prosto w ogniwa.
Strasznie brakuje mi Asy i Marchisio, z nimi Juve miałoby o te 6 punktów więcej, że o Tevezie nie wspomnę. Dlaczego nie mogli wybłagać pozostanie do stycznia?
Dobrze byłoby, aby Max przestał się miotać z ustaleniem wyjściowej jedenastki.
Po wczorajszym spotkaniu na dobre słowo zasłużyli jedynie: Lemina i Pereyra. Resztę wystrzelałbym po pysku z "10" :rotfl: na czele
Btw. Orły z pomocy w ciągu 90 minut zaliczył po 1 lub 2 odbiorach :jaw: Nie ma pomocy, nie ma gry. Jest pajacowanie Pogby


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 11:41

vitoo pisze:Mamy za sobą sześć kolejek i chciałbym zobaczyć wszystkie ustawienia i warianty jakich próbował Allegri
W sumie czemu by nie. Football lineups nadchodzi z pomocą!
Obrazek
W sześciu meczach zaczynaliśmy trzema różnymi ustawieniami z ciągłą rotacją wśród wykonawców, a jeszcze w trakcie każdego Max wpuszczał często napastnika za pomocnika i odwrotnie zmieniając tym samym formację na boisku. 4-3-3 mu pykło z City, potem pykło z Genoą, z Frosinone już nie i mamy znowu zmianę taksy. Nawet przy dużej ilości kontuzji, to jest duża przesada.
Często się mówi, że to tylko cyfry i ważniejszy jest styl gry, organizacja, podstawowe założenia i zadania dla poszczególnych piłkarzy, ale w tym przypadku gołym okiem widać, że w drużynie panuje olbrzymi chaos. Piłkarze gubią się w co drugiej akcji, podają na pamięć w miejsce, gdzie nikt nie biegnie. Rzucają sobie piłki trzy metry za plecy.

Ogólnie wygląda to kiepsko. Nawet u Ferrary albo Del Neriego było dwóch-trzech piłkarzy w bardzo dobrej formie, którzy regularnie strzelali gole, decydowali o wynikach spotkań i jakoś ciągnęli ten wózek w różnych okresach. Teraz mamy Cuadrado, który jest w niezłej/dobrej formie, podobnie Pereyra, ale wymierne korzyści z nich są jak na razie dużo mniejsze, niż często przywoływanego tutaj Krasicia, który, co by nie mówić o jego umiejętnościach, wygrywał mecze w pojedynkę.
Tyrael pisze:P.s ten kto sobie wczoraj odpuscil oglądanie meczu, dobrze zrobil, zaoszczedzil sobie paru siwych włosów.
Tak jak w poprzednich latach mecze Romy Zemana albo gamoniowatych Interów i Milanów zawsze świetnie się oglądało, bo mogło wydarzyć się dosłownie wszystko, tak teraz każde spotkanie Juventusu będzie dostarczać masę emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji :prochno:
Ostatnio zmieniony 27 września 2015, 11:53 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 11:48

Ja nie rozumiem dlaczego gramy AŻ tak źle. Nie trafia do mnie argument o braku Trzech Wspaniałych. Mamy poważnie mocny skład. Max chyba jednak nie ogarnia :facepalm:
Nie wiem co gorsze to jak gramy czy to kto jest liderem.


:allegri: na śmietnik
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 12:08

Alexinhio-10 pisze:Chyba mozna juz zaczac oceniac mercato. Jak ktos wspomnial, wydalismy kupe kasy, a nie zrobilismy jak na ten moment ani jednego dobrego transferu do podstawowej jedenastki.
Właśnie problem w tym, że te transfery zrobiliśmy, przynajmniej trzy: Sandro, Cuadrado, Dybala. Problem jest w tym, że mamy za sobą sześć kolejek, a przez ciągłą rotację Allegrego ta podstawowa jedenastka, o której mówimy, się nie wykrystalizowała w najmniejszym nawet stopniu. Do teraz nie wiadomo kto jest naszym podstawowym napastnikiem, kto trequartistą, kto registą itd... A to przez te kilka tygodni powinno się stać siłą rzeczy.
Ouh_yeah pisze:
vitoo pisze:Mamy za sobą sześć kolejek i chciałbym zobaczyć wszystkie ustawienia i warianty jakich próbował Allegri
W sumie czemu by nie. Football lineups nadchodzi z pomocą!
Super, dzięki! Wygląda to strasznie. Jeden wielki chaos i tyle w temacie. Ciekaw jestem tylko do jakich wniosków doszedł po tych kilku meczach Allegri.


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 12:15

Bobby X pisze:Ja nie rozumiem dlaczego gramy AŻ tak źle. Nie trafia do mnie argument o braku Trzech Wspaniałych. Mamy poważnie mocny skład. Max chyba jednak nie ogarnia :facepalm:
Nie wiem co gorsze to jak gramy czy to kto jest liderem.
Bo z wielkim szacunkiem do wszystkich wyznajacych teze o tragicznym mercato, ten argument nie ma logicznego uzasadnienia.

Stracilismy w lidze punkty z Frosinone, Udinese i Chievo. Czyli z druzynami, z ktorymi powinnismy wygrywac niemal drugim garniturem. Jasne, jedna wpadka moze sie zdarzyc kazdemu, ale na razie ten sezon to prawie same wpadki, a jestesmy po 7 spotkaniach w sumie w lidze i LM.

Co gorsza, o ile indywidualnie w poszczegolnych akcjach pilkarze nie wygladaja wcale najgorzej pod wzgledem technicznym, tak jako grupa kompletnie sie nie rozumieja.

Zastanawiajaca jest jeszcze jedna rzecz: pilkarze, ktorzy przyszli do nas w ostatnich dniach mercato, wygladaja ostatnio niemal najlepiej w calej druzynie. Mowie tutaj o Leminie i Cuadrado, ktorzy w ostatnich paru meczach wyrozniali sie na tle reszty kolegów. Wyjatkiem od tej reguly jest Hernanes, chociaz on tez zagral dobry mecz z City i nie wygladal zle z Chievo. Z kolei Pogba i Morata kompletnie nie sa w formie. Hiszpan o ile w zeszlym roku momentami imponował szybkoscia, teraz juz nie potrafi wygrac pojedynku szybkosciowego z wiekszoscia rywali.

I teraz pytanie, czy jest to efekt ciezkich treningow, a forma przyjdzie z czasem, czy ktos cos zwyczajnie zepsuł w przygotowaniach?


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 979
Rejestracja: 03 września 2012
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 12:32

Liczyłem na porządne przełamanie w tym meczu i srogo się zawiodłem. My naprawdę nie mamy personalnie złego składu, mamy po prostu marnego, przeciętnego trenera, który nie potrafi nadać tej drużynie charakteru i stylu. Już w zeszłym roku wyglądało to podobnie, ale tam była doświadczona zgrana paka, która bazowała na wcześniejszych latach, teraz przyszedł czas gdzie Allegri ma zbudować coś autorsko swojego i podobnie jak w Milanie wyglada to żałośnie. Na dodatek decyzje personalne są dla mnie wybitnie niezrozumiałe, na dodatek Max miota się i z ustawieniem i ze składem personalnym, co jest wybitnie szkodliwe dla niezgranego, budowanego od podstaw zespołu. Czołówka ucieka coraz bardziej i obyśmy nie musieli dwóch lat cierpieć przez niekompetencje naszego trenera.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 13:05

Przez cztery sezony graliśmy systemem z rozgrywającym, a ostatnio na boisku nie widzieliśmy nawet połowy takiego zawodnika. Wiem, że na forum są osoby, które uważają, że Marchisio nie zastąpi Pirlo, ale sami musicie przyznać, że on oraz Khedira są w stanie o niebo lepiej kierować grą drużyny od Hernanesa, Sturaro, Leminy, czy Pereyry. Myślę, że pod względem gry zespołowej tego właśnie elementu nam najbardziej brakuje. Jeśli chodzi o umiejętności czysto indywidualne to oczywiście najbardziej odczuwamy brak Teveza, który odszedł od nas będąc jeszcze topem na swojej pozycji, a w jego miejsce przyszli Mandzukic i Dybala, czyli zawodnicy przynajmniej o klasę gorsi.

Zobaczcie też jak wygląda tzw. "szatnia". Oprócz wspominanych wcześniej Pirlo i Teveza, odeszli od nas zawodnicy mniej istotni na boisku, ale tworzący atmosferę w klubie: śmieszki Storari i Pepe oraz przyjacielski Llorente. Czytaliście jeden z ostatnich wywiadów z Simone? Powiedział w nim, że jego największym sukcesem jest odblokowanie Barzagliego, którego wszyscy mieli za gbura, a on po prostu był mocno zamknięty w sobie. Tego typu relacje wyróżniały nas na tyle innych klubów. Teraz tego nie ma.

Sukcesy Allegriego nie były dziełem przypadku. Dobrze i mądrze prowadził drużynę. Zapracował na to swoją pracą, choć w LM mieliśmy trochę szczęścia, ale tak wyglądają te rozgrywki. Nie spękaliśmy przeciwko Barcy. Nie jest on jednak trenerem-tworzywem, nie potrafi scalić zespołu tak jak zrobił to Conte, który pod względem umiejętności czysto trenerskich jest słabszym fachowcem, ale kiedy trzeba było budować zespół jego korzenie i charyzma okazały się nieocenione. Charakterystyka Maksia jest doskonale znana, przecież podobny scenariusz tylko w wersji hard zafundowali mu w Milanie i tego nie ogarnął. Nie bójmy się tego powiedzieć - za obecny stan rzeczy odpowiada zarząd, bo to oni odgórnie kierują klubem i pozwolili żeby doszło do takiej sytuacji nawet jeśli poszczególne transfery potrafią się obronić. Sam fakt, że Allegri nie dostał trequartisty, ani nawet Berardiego to dla mnie farsa i przegięcie pały, kiedy tak mocno przebudowuje się mu zespół.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 13:18

Obrazek


rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 579
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 13:34

Allegri przestał ogarniać po tej wielkiej przebudowie zespołu, do tego kiepski z niego motywator, o czym pisze Arbuzini.
Poza tym mam wrażenie, że nie potrafimy odpowiednio zastąpić odchodzących mistrzów nowymi. Nie chcę tutaj wychwalać pod niebiosa Moggiego, ale fakty są takie, że Marotta nie może już tłumaczyć się brakiem funduszy, bo jednak wydaliśmy sporo w to okienko. Jak się ma Dybala czy Mandzukić do Teveza, czy Hernanes z Leminą do Vidala.
Nie muszę chyba przytaczać tutaj transferów do klubu jakie wykonał Moggi po sprzedaży Zizou.
Ten sezon jest już raczej stracony, Scudetto nie będzie. Boję się tylko, że awansu do Ligi Mistrzów także, a to będzie już katastrofa. Idziemy tropem Dortmundu, nie ma ciągłości, a sądziłem, że po finale LM będziemy równać do czołówki europejskiej.
Ostatnio zmieniony 27 września 2015, 13:40 przez rufi8, łącznie zmieniany 1 raz.


kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 474
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 13:39

Emocje już deko opadły, człowiek wytrzeźwiał po wczorajszym, oczy przestały krwawić.

Wchodzę na JP, patrzę - jest komentarz Allegriego do wczorajszego meczu. Myślę sobie, weźmie to na klatę i powie, że jest do dupy ale damy z siebie wszystko, będziemy gryźli murawę, mamy DNA zwycięzców.

Niestety oczy znowu krwawią a wypowiedź Maxa jest dowodem na to, że chłop jeśli ma jakiekolwiek DNA, to jest to DNA jakiegoś przeciętniaka z przedmieść Catanzaro czy innej wiochury.

Nie możemy i nie będziemy poważnie traktowani z kimś takim jako sternikiem...
Nasz trenejro pisze: Chłopaki zagrali bardzo dobry mecz, bardzo odważnie, dlatego nie mogę mieć do nich o nic pretensji
.
Mówiąc o odwadze, miał na pewno na myśli odważny pressing naszego goleadora Zazy. Ta drużyna jest wykastrowana z odwagi przez Ciebie chłopie.
Nasz trenejro pisze:"Napoli dobrze wyprowadzało kontry, są w tym nieźli. My straciliśmy kilka piłek, a druga bramka gospodarzy była efektem błędnego podania po naszej stronie. Gol Insigne z kolei narodził się z długiego podania Napoli. Futbol jest bezlitosny - raz tracisz punkty przez jeden rzut rożny, innym razem z powodu dwóch straconych piłek"..
W tej wypowiedzi Max wylewa na nas swoją mądrość godną największych myślicieli. Dowiadujemy się, że gole traci się z rzutów rożnych lub ze straconych piłek. Jestem w szoku, tyle lat jestem kibicem, tyle meczów za mną a Max ciągle zaskakuje... a za tę wypowiedź powinien dostać pstryczka w ucho bo szala głupoty przechyliła się daleko ponad miarę.

Rozumiem, że gościu dostał kilku gówniarzy do składu i trzeba to pozbierać do kupy co nie jest łatwym wyzwaniem ale będąc tak bezjajecznym w życiu nie znajdzie wśród nich posłuchu.

Dziękuję typowi za zeszły sezon, za emocje z Berlina ale trener największego teamu na półwyspie apenińskim musi mieć charyzmę, odpowiednie nastawienie i to literalne DNA zwycięzców.
Max w ostatnich tygodniach udowadnia, że każda z tych cech jest mu obca.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2762
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 13:58

annihilator1988 pisze:Pogba jest pierwszym gościem do odstrzału po tym sezonie. Od początku sezonu sabotuje grę. Chyba nie muszę mówić w jaki sposób, bo każdy kto ma oczy widzi co odwala na boisku. Powinien z biegu dostać kopa prosto w ogniwa.
A najlepsze jest to ze Pogba odejdzie po sezonie, ale o 80mln Marotta moze zapomniec. Trzeba go bylo sprzedac teraz, bo i tak druzyna w rozsypce, a za 80-100mln mozna by kupic dwoch swietnych zawodnikow.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 14:02

kacek_ pisze:Wchodzę na JP, patrzę - jest komentarz Allegriego do wczorajszego meczu. Myślę sobie, weźmie to na klatę i powie, że jest do dupy ale damy z siebie wszystko, będziemy gryźli murawę, mamy DNA zwycięzców.

Niestety oczy znowu krwawią a wypowiedź Maxa jest dowodem na to, że chłop jeśli ma jakiekolwiek DNA, to jest to DNA jakiegoś przeciętniaka z przedmieść Catanzaro czy innej wiochury.
Szczerze mówiąc nie interesuje mnie to, co mówi Max w mediach, bo nie od dziś wiadomo, że w wywiadach często pieprzy się głupoty, żeby tylko zdjąć presję z drużyny. Dla mnie to on nawet w mediach może powiedzieć, że zagraliśmy kapitalnie i nie ma na Nas mocnych. Ważniejsze jest to, co mówi w szatni tudzież na treningach. Jak ktoś wierzy we wszystko, co mówi się w wywiadach, albo co podają media, to polecam TVN 24. Cała prawda - całą dobę. :prochno:
Martwi mnie trochę pozycja Dybali. Mam jakieś dziwne wrażenie, że jego kariera w Juventusie jeszcze się nawet dobrze nie zaczęła, a pomału będzie się kończyć. Coś jest nie tak. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie Naszą taktyką będzie 4-3-3, a Max po prostu nie widzi w niej młodego Argentyńczyka. Jak na dłoni widać, Allegri chce na pozycji '9' kogoś silnego i wysokiego. W takiej sytuacji obawiam się, że nawet Zaza może mieć wyższe notowania od Paolo. Na skrzydle woli wystawić chociażby Morate. Wczorajsza zmiana była idealnym przykładem. Zszedł nieźle grający Dybsi, a na boisku został łysy Włoch, którzy rzekomo 2 tygodnie temu był wypychany z klubu, bo Max nie mógł się do niego przekonać. Ja się więc pytam - WTF?!
PS. Czy ja dobrze widziałem wczoraj Asamoah, który rozgrzewał się przy lini bocznej wraz z Sandro?


Obrazek
Zablokowany