Bundesliga
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2113
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
To jak, czas goi rany czy dalej nie możesz odżałować? Czy wszystko zmienił fakt, że Draxler, którego przyjścia byłeś tak pewien, ostatecznie nie przyszedł? Wszystkiemu na bank winien PadoinCabrini_idol pisze:Kocham Vidala, mój ulubiony zawodnik Juve ostatnich 4 lat, ale jeśli już nie miał motywacji i chciał odejść to lepiej, że odszedł. Serce mi pęka, ale czas goi rany a w szczególności Sandro i Draxler :twisted:

Cabrini_idol pisze:Coman za sume 27 mln ( 7 wypożyczenie plus 20 wykup ) TO SUPER OKAZJA. SPRZEDAWAĆ. Zazę też bym opchnął do OM. Brał Matriego z wypożyczenia . Mandzu Morata Dybala Cuadrado Draxler Matri to wystarczająca siła z przodu.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Rictor, chciałem sprzedać COMANA to fakt ale NIE PRZYSZEDŁ ŻADEN PIŁKARZ za te pieniądze, który wskoczyłby do 11 i robiłby różnicę, ANI DRAXLER nie przyszedł ani żaden inny piłkarz, a to zmienia postać rzeczy i wolałbym żeby Coman został.
przyszedł Draxler ? Nie !! to po co sprzedawaliśmy Comana, który jako jedyny w zespole obok Cuadrado potrafi minąć rywala i dograć w pole karne.
Dwa. Napisałem, że czas goi rany, ale nie, niestety w przypadku Vidala jest coraz gorzej jak patrzę na niego w koszulce Bayernu. I chyba nigdy nie odżałuję tego.
ps szacun, że Ci się chciało szukać
przyszedł Draxler ? Nie !! to po co sprzedawaliśmy Comana, który jako jedyny w zespole obok Cuadrado potrafi minąć rywala i dograć w pole karne.
Dwa. Napisałem, że czas goi rany, ale nie, niestety w przypadku Vidala jest coraz gorzej jak patrzę na niego w koszulce Bayernu. I chyba nigdy nie odżałuję tego.
ps szacun, że Ci się chciało szukać

Ostatnio zmieniony 26 września 2015, 17:53 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.

- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
A co, mało dostawał? Chłopak się kopał u Nas po czole i nic nie pokazywał. Talentu nie można było mu odmówić, ale szkoda też, że tak rzadko go okazywał. A co do tego Padoina, to faktycznie. Tyle razy zabrał miejsce Francuzowi w pierwszej jedenastce, że głowa mała.Cabrini_idol pisze:Coman ile dostawał tych szans ? No ile ? Chłopak ma 19 lat i chce grać, co o dziwo w Bayernie dostaje a w Juve woleli stawiać na Padoina.
Dlaczego fatalny? Mógłbyś mi to wyjaśnić? Z mojej perspektywy wygląda to tak, że możemy zgarnąć 28 baniek za rezerwowego, który zagrał całe 2 dobre mecze w Naszej koszulce. Jak już mówiłem wcześniej, nie interesuje mnie to na jakim etapie będzie Coman za 4 lata. W dniu sprzedaży był - z całym szacunkiem - nikim. Jeżeli za te kilka lat będzie w ścisłym TOPie, to brawa dla niego, ale takich rzeczy nie da się przewidzieć. Równie dobrze może on zerwać więzadła i tyle będzie po Comanie.Cabrini_idol pisze:Ogarnijcie się, zrobiliśmy fatalny deal z Comanem i Vidalem, czym prędzej się z tym pogodzicie tym lepiej.

- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Tyle, że my za niego skasowaliśmy 8 mln a resztę zobaczymy dopiero za 3 lata. Za 3 lata to on będzie warty około 40-50 mln
I nie sprowadziliśmy za niego żadnego piłkarza o podobnej charakterystyce a teraz okazuje się, że nie ma kto grac na drugim skrzydle i gra tam Morata, który traci połowę atutów grając tam. (Berardi
)



- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2113
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wbrew pozorom takie szukanie to kwestia góra 5 minut więc żaden wysiłek. A jak już to potrafisz docenić to przestań biadolić. Nawet jakby za te pieniądze z Comana przyszedł jakiś top, albo chociaż ten Draxler w miejsce Hernanesa to i tak sami nic by nie zrobili i nasza gra dalej by wyglądała mniej więcej tak jak wygląda.
Jak czasem mi przyjdzie rzucić okiem na ten Bayern to Vidal dupy akurat nie urywa i oprócz tej ostatniej bramki to jest anonimowy więc nie wiem, chyba, że źle trafiam w mecze.
Niech Gladbach ogra szejków z Manchesteru to będzie miło.
Jak czasem mi przyjdzie rzucić okiem na ten Bayern to Vidal dupy akurat nie urywa i oprócz tej ostatniej bramki to jest anonimowy więc nie wiem, chyba, że źle trafiam w mecze.
Niech Gladbach ogra szejków z Manchesteru to będzie miło.
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Podziekował: 1 raz
Mam nadzieję, że Gladbach się podniesie. Lubie źrebaków od czasów kiedy cudem utrzymali się w Bundeslidze, jeszcze z Reusem, Ter-Stegenem Dante i Arango. Byleby się postawili pozostałym ekipom w LM, a przeciwko nam uwalili.
Co do naszego młodzika na wypożyczeniu, to... chciałbym mieć takiego skrzydłowego w zespole. Urywa się obrońcom na 3 metrach, nie ma dla niego znaczenia czy gra na prawej czy lewej stronie, wchodzi pomiędzy obrońców bez problemu z czego jak widać często są karne. Z Cuadrado na drugim skrzydle pewnie by chodził jak z Costą.
Historia z Henrym akurat tutaj świetnie pasuje. Kingsley jako rasowy skrzydłowy zagrał u nas na tej pozycji ze 4 spotkania, w tym wg mnie najlepszy jego występ w naszych barwach przeciwko Napoli w końcówce zeszłego sezonu, kiedy woził i na prawym i na lewym boku obrońców niemiłosiernie i tylko jedną asystę zawdzięcza partaczeniu kolegów. We wszystkich pozostałych meczach musiał mierzyć się z rolą do której nie był przygotowany, z tym że sam nie uważam jak wiele osób tutaj, że radził sobie tam fatalnie itd. co najwyżej rozgrywał zazwyczaj przeciętne zawody, bo nie miał jak wykorzystywać własnych atutów. Henry, miał odwrotnie. Chciał grac w ataku, a katowali go na skrzydle, to odszedł tam gdzie miał gwarancję gry takiej jaką lubi.
To jest trochę taka sytuacja jak z Pogbą, z tym że teraz jesteśmy w odwrotnej sytuacji i jakoś niektórzy nie potrafią postawić się w sytuacji piłkarza. Sprowadzenie Dybali za 32 mln€, który nigdy nie miał styczności z grą na boku boiska, co miało oznaczać dla Comana? Raczej przecież nie to, że nagle przejdziemy na grę skrzydłami (chociaż o ironio tak się stało). Chłopak był trochę zuchwały jak Paul, bo najwidoczniej znał swój potencjał. Zgłosił się po niego klub o podobnej renomie, gdzie mógłby grać tam gdzie lubi, przed nim w kolejce do gry tylko 2 typów (Gotze i Muller u Pepa praktycznie nigdy nie grają na skrzydłach), z czego Robben to znany "pan kontuzja". W takim razie co przemawiało za tym żeby został u nas?
Całkowity dramat tej sytuacji polega na tym, że jego sprzedaż miała nam pomóc, tak jak pisze Cabrini w sprowadzeniu Draxlera, a tak nie mamy ani żadnego topa, ani potencjalnie świetnego partnera dla Kolombijczyka.
Co do naszego młodzika na wypożyczeniu, to... chciałbym mieć takiego skrzydłowego w zespole. Urywa się obrońcom na 3 metrach, nie ma dla niego znaczenia czy gra na prawej czy lewej stronie, wchodzi pomiędzy obrońców bez problemu z czego jak widać często są karne. Z Cuadrado na drugim skrzydle pewnie by chodził jak z Costą.
Historia z Henrym akurat tutaj świetnie pasuje. Kingsley jako rasowy skrzydłowy zagrał u nas na tej pozycji ze 4 spotkania, w tym wg mnie najlepszy jego występ w naszych barwach przeciwko Napoli w końcówce zeszłego sezonu, kiedy woził i na prawym i na lewym boku obrońców niemiłosiernie i tylko jedną asystę zawdzięcza partaczeniu kolegów. We wszystkich pozostałych meczach musiał mierzyć się z rolą do której nie był przygotowany, z tym że sam nie uważam jak wiele osób tutaj, że radził sobie tam fatalnie itd. co najwyżej rozgrywał zazwyczaj przeciętne zawody, bo nie miał jak wykorzystywać własnych atutów. Henry, miał odwrotnie. Chciał grac w ataku, a katowali go na skrzydle, to odszedł tam gdzie miał gwarancję gry takiej jaką lubi.
To jest trochę taka sytuacja jak z Pogbą, z tym że teraz jesteśmy w odwrotnej sytuacji i jakoś niektórzy nie potrafią postawić się w sytuacji piłkarza. Sprowadzenie Dybali za 32 mln€, który nigdy nie miał styczności z grą na boku boiska, co miało oznaczać dla Comana? Raczej przecież nie to, że nagle przejdziemy na grę skrzydłami (chociaż o ironio tak się stało). Chłopak był trochę zuchwały jak Paul, bo najwidoczniej znał swój potencjał. Zgłosił się po niego klub o podobnej renomie, gdzie mógłby grać tam gdzie lubi, przed nim w kolejce do gry tylko 2 typów (Gotze i Muller u Pepa praktycznie nigdy nie grają na skrzydłach), z czego Robben to znany "pan kontuzja". W takim razie co przemawiało za tym żeby został u nas?
Całkowity dramat tej sytuacji polega na tym, że jego sprzedaż miała nam pomóc, tak jak pisze Cabrini w sprowadzeniu Draxlera, a tak nie mamy ani żadnego topa, ani potencjalnie świetnego partnera dla Kolombijczyka.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Muszę trochę pobiadolić
, bo mam wrażenie, że panuje przekonanie na forum i nie tylko na forum ale ogólnie w społeczności Juventinich, że zespoł już zaraz, już za moment będzie strzelał wygrywał czy demolował w Serie A. A tak nie będzie bo w szatni poza Buffonem, nie ma żadnego lidera,liderów, którzy potrafią wpłynąć nie tyle co na sam mecz ale na podejście reszty drużyny, zmotywowanie jej i trzymanie tego wszystkiego w garści.
Lewandowski gol numer 100 i 101 w 168 meczu w Bundes. Średnia 0,60 na bramkę. Świetny wynik. Żaden obcokrajowiec nie strzelil swoich pierwszych 100 bramek w tak krótkim czasie.


Lewandowski gol numer 100 i 101 w 168 meczu w Bundes. Średnia 0,60 na bramkę. Świetny wynik. Żaden obcokrajowiec nie strzelil swoich pierwszych 100 bramek w tak krótkim czasie.
Który siedzi więcej na ławce niż gra w podstawiealessandro1977 pisze:Ale mamy Hernanesa, który u nas miał robić różnicę...to jest właśnie ten top ale tylko według Marotty...

Ostatnio zmieniony 26 września 2015, 18:06 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.

- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1602
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Ja powtórzę poraz kolejny jedno.
Marotta powiedział pod koniec mercato że od dłuższego czasu wiedzieli że nie mają już szans na Draxlera, wobec tego dlaczego tracił czas na ... wie co i nie dopiął transfer Hernanesa wcześniej?, by ten mógł się zgrywać z drużyną?
To samo z Sandro, w końcu kupiliśmy go za naprawdę spore pieniądze, dlaczego nie kupił go wcześniej?
Allegri miał cały czas związane ręcę bo odszedł praktycznie szkielet drużyny a Marotta się strasznie jak zwykle ociągał z tymi transferami, Max akurat jest najmniej winny całej sytuacji, poprostu zarząd dał tyłka.
Pogbe sprzedać, nie będę za nim rozpaczał nigdy, jestem za jego sprzedażą, gość jest przereklamowany, odbiła mu palma, on nie gra dla zespołu tylko dla siebie, prędzej czy później zawsze wda się w jakieś idiotyczne dryblingi i piłkę traci, nawet Neymar czy Suarez nie przesadzają jak on żeby próbować kilku naraz kiwnąć, czasami to wygląda dziwacznie, po prostu chłopak myśli tylko o sobie, on jak był skromniejszy dawał tej drużynie więcej, teraz do nas nie pasuje.
Marotta powiedział pod koniec mercato że od dłuższego czasu wiedzieli że nie mają już szans na Draxlera, wobec tego dlaczego tracił czas na ... wie co i nie dopiął transfer Hernanesa wcześniej?, by ten mógł się zgrywać z drużyną?
To samo z Sandro, w końcu kupiliśmy go za naprawdę spore pieniądze, dlaczego nie kupił go wcześniej?
Allegri miał cały czas związane ręcę bo odszedł praktycznie szkielet drużyny a Marotta się strasznie jak zwykle ociągał z tymi transferami, Max akurat jest najmniej winny całej sytuacji, poprostu zarząd dał tyłka.
Pogbe sprzedać, nie będę za nim rozpaczał nigdy, jestem za jego sprzedażą, gość jest przereklamowany, odbiła mu palma, on nie gra dla zespołu tylko dla siebie, prędzej czy później zawsze wda się w jakieś idiotyczne dryblingi i piłkę traci, nawet Neymar czy Suarez nie przesadzają jak on żeby próbować kilku naraz kiwnąć, czasami to wygląda dziwacznie, po prostu chłopak myśli tylko o sobie, on jak był skromniejszy dawał tej drużynie więcej, teraz do nas nie pasuje.
Ostatnio zmieniony 26 września 2015, 18:13 przez sebatiaen, łącznie zmieniany 1 raz.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Może dlatego, że sam naciskał na transfer, podobnie jak jego ziomek Vidal. Klub chciał go zatrzymać, on chciał odejść, więc postawiony w takiej sytuacji Marotta & Co. ugrali możliwie przyzwoite warunki jego odejścia.Cabrini_idol pisze:po co sprzedawaliśmy Comana, który jako jedyny w zespole obok Cuadrado potrafi minąć rywala i dograć w pole karne.
Szczerze mówiąc trudno jest mi zrozumieć, dlaczego co poniektórzy uważają, że każda sprzedaż/wypożyczenie z Juventusu to w 100% inicjatywa i wola klubu.
A już zupełnie inną sprawą jest to, że zawodnik może nie dawać sobie rady w jednej lidze, za to świetnie odnaleźć się w innej, o zupełnie innej charakterystyce i warunkach gry. I wcale nie świadczy to o tym, że wcześniej był słaby albo w drugą stronę - że nagle stał się wymiataczem.
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
akurat zgodzę się z Cabrini, że Coman w pierwszych dwóch meczach sezonu dobrze rokował. Zarówno z Lazio jak i Udine graliśmy kupę, a jemu jako jedynemu się chciało zapierniczać, szarpał, dryblował - inni niestety albo nie potrafili zrobić z tego użytku, albo nie nadążali.
Serie A jest strasznie konserwatywna, podobnie jak całe Włochy.
Śmieszą mnie te głosy, że Coman dostawał dużo szans - pytam się ile? Te ogony z ogórkami gdzie prowadziliśmy, drużyna już była myślą w nastepnym meczu, a on miał wejść i sam odmienić losy meczu
?
Pep dzisiaj pokazał, że wierzy w piłkarza - w meczu z ogórami Coman wchodzi w 1 składzie, robi karnego, asystę i gola. My jak graliśmy z leszczami to i tak wchodził podstawowy skład. Podobnie teraz jest z Dybala.
Mecz Bayernu podobny do tego z VFL - bardzo słaba, wręcz nudna pierwsza połowa. W drugiej się coś ruszyło, ale generalnie gra bawarczyków wygląda słabo, brak tam jakiejś koncepcji - obrona kiepska, z przodu liczenie na indywidualne przebłyski. Możliwe, że to początek sezonu i forma dopiero przyjdzie, ja jednak uważam, że Pep to pupa, a nie trener
Ciekawi mnie jak to będzie wyglądać po powrocie Robbena - kogo niby miałby zastąpić? Przy jego eegoistycznej postawie uważam, że więcej daje drużynie jak nie ma go na ławce
Serie A jest strasznie konserwatywna, podobnie jak całe Włochy.
Śmieszą mnie te głosy, że Coman dostawał dużo szans - pytam się ile? Te ogony z ogórkami gdzie prowadziliśmy, drużyna już była myślą w nastepnym meczu, a on miał wejść i sam odmienić losy meczu

Pep dzisiaj pokazał, że wierzy w piłkarza - w meczu z ogórami Coman wchodzi w 1 składzie, robi karnego, asystę i gola. My jak graliśmy z leszczami to i tak wchodził podstawowy skład. Podobnie teraz jest z Dybala.
Mecz Bayernu podobny do tego z VFL - bardzo słaba, wręcz nudna pierwsza połowa. W drugiej się coś ruszyło, ale generalnie gra bawarczyków wygląda słabo, brak tam jakiejś koncepcji - obrona kiepska, z przodu liczenie na indywidualne przebłyski. Możliwe, że to początek sezonu i forma dopiero przyjdzie, ja jednak uważam, że Pep to pupa, a nie trener

Ciekawi mnie jak to będzie wyglądać po powrocie Robbena - kogo niby miałby zastąpić? Przy jego eegoistycznej postawie uważam, że więcej daje drużynie jak nie ma go na ławce

- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Nie mówię, że wszyscy. Ale w drugą stronę to też tak nie działa, jest po prostu i tak i tak. A w przypadku Comana to on sam poprosił o transfer do Bayernu, bo o zainteresowaniu Niemców i ich determinacji wiedział doskonale. Inną sprawą jest to, że jego reakcja była pewnie naturalnie pokłosiem poprzedniego sezonu i tego, ile grał, choć trzeba przyznać, że szanse bądź co bądź dostawał i zazwyczaj ich nie wykorzystywał. Mam wrażenie, że początek tego sezonu i to, że nagle zaczął wybiegać w podstawowym składzie było swego rodzaju ostatnią próbą zatrzymania go tutaj.sekundo pisze:No tak, wszyscy po kolei chcieli odejść, więc klub ich oddawał jak leci.... Dlaczego w innych topowych klubach kilku czołowych zawodników po kolei nie prosi o odejście ? O co tu chodzi ?
Ostatnio zmieniony 26 września 2015, 18:31 przez mnowo, łącznie zmieniany 1 raz.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
A co jeżeli nie będzie? Nagle okaże się, że transfer wcale nie był taki zły? Zapytałem dlaczego uważasz tę sprzedaż za fatalną, a Ty mi wyjeżdżasz z jakimiś założeniami, które mogą, ale nie muszą się potwierdzić.Cabrini_idol pisze:Tyle, że my za niego skasowaliśmy 8 mln a resztę zobaczymy dopiero za 3 lata. Za 3 lata to on będzie warty około 40-50 mln![]()
Jakiś czas temu wszyscy zachwycali się tym, że Monaco wyrwało od United 50 baniek za jakiegoś młodzika. Jeżeli za 5-6 lat okaże się, że Martial będzie wart 80mln, to wówczas będzie można powiedzieć, że Monaco zrobiło gówniany biznes?
Oni Comana wykupią, to jest pewne. Ktoś kiedyś napisał, że wypożyczenie z obowiązkiem wykupu, to tak naprawdę sprzedaż definitywna, ale rozłożona na raty. Tutaj można powiedzieć, że jest podobnie. Ok, może za 3 lata będzie wart 40 baniek, ale w momencie sprzedaży był wart 10% tej sumy, a My i tak możemy zainkasować prawie 30mln.

- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
A ty twierdzisz, że nie będzie warty 40-50 mln , powiedz mi dlaczego tak uważasz ? bo może zerwać więzadłą ? "Thats smart
Koleś wskakuje to podstawy Bayernu, albo przynajmniej gra w co 2 meczy w pierwszej 11, strzela, asystuje, drybluje. Jaka może być lepsza reklama dla niego? Wartość jego rośnie z dnia na dzień.

Koleś wskakuje to podstawy Bayernu, albo przynajmniej gra w co 2 meczy w pierwszej 11, strzela, asystuje, drybluje. Jaka może być lepsza reklama dla niego? Wartość jego rośnie z dnia na dzień.
