LM 15/16 (gr. D) [1]: Manchester City 1-2 JUVENTUS
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Ty tak na serio ? Gramy najlepszy mecz w tym sezonie z MC na ich terenie. Dybala wchodzi w 2 polowie i wygrywamy ten mecz.Wojtek pisze:Ale lipa. Nic nie gramy, ale gol nam się należał! eh. Bardzo szybko pozbywamy się piłki. Remis przy takiej grze nie będzie zły, choć City też niczego nadzwyczajnego nie pokazuje.
Dawać Dybalę!

- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 817
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Nędza, niedokładność i jedna wielka kupa na boisku.
Morata mnie irytuje, zachowuje się jak CR7, Sturaro zawala prawie wszystko, chaos i bezsens na boisku. Żadnego wodzireja.
Byle dograć, a szkoda, bo City jest do pojechania.
Morata mnie irytuje, zachowuje się jak CR7, Sturaro zawala prawie wszystko, chaos i bezsens na boisku. Żadnego wodzireja.
Byle dograć, a szkoda, bo City jest do pojechania.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Ależ dziwny mecz. Przez znaczną większość czasu miałem wrażenie, że oglądam jakieś spotkanie towarzyskie. Widać, że City czuje respekt. Szkoda tylko, że nie wykorzystaliśmy tego. Oby sobie tylko nie pomyśleli po przerwie, że nie ma co okazywać szacunku i trzeba grać swoje.
Co się dzieje z Mandżukiciem i Moratą?! Pierwszy z nich nigdy nie był jakimś TOPowym zawodnikiem, ale na pewno był klasowym, który gryzł trawę. Biegał i walczył. Dzisiaj zero, totalne zero. Morata natomiast zachowuje się, jak dzieciak, który gra za karę. :mad2:
Co się dzieje z Mandżukiciem i Moratą?! Pierwszy z nich nigdy nie był jakimś TOPowym zawodnikiem, ale na pewno był klasowym, który gryzł trawę. Biegał i walczył. Dzisiaj zero, totalne zero. Morata natomiast zachowuje się, jak dzieciak, który gra za karę. :mad2:

- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Sturaro zaczął słabo, ale pod koniec połowy pokazał, czemu musiał zacząć - po prostu potrzebujemy w pomocy kogoś, kto umie dobrze bronić. Moim zdaniem w drugiej połowie powinny być zmiany Hernanes-Pereyra oraz Morata-Dybala. Mandzukic również słabo zaczął, ale fajnie stara się stosować pressing (i wychodzi mu to), natomiast Morata na lewym skrzydle to jednak pomyłka.
Ogólnie żal nieuznanej bramki i propsy za grę, podoba mi się.
Ogólnie żal nieuznanej bramki i propsy za grę, podoba mi się.
CZy Moracie zdazylo sie nie stracic pilki? Nikt mu nie moze powiedziec, ze to nie jest tak, ze musi za kazdym razem probowac biec z pilka do przodu? Wogole wygladamy jak sabotazysci czasem, niecelne podania, zle decyzje, czasem zamiast od razu podac to nasi wola poczekac az pilkarz city podejdzie zabrac im pilke. Przynajmniej nie stracilismy nic, taki pozytyw.
Ostatnio zmieniony 15 września 2015, 21:35 przez fazzi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Sturaro out, jedna z wież również zmiana za Dybalę i może ten Sandro...
W obronie ok, pomoc strasznie dużo strat, po których poszły 2 groźne kontry... do tego ciągle pozbywają się piłek po bardzo prostych, niecelnych zagraniach... Atak nieruchawy mega, poza Kolumbijczykiem. Szkoda, że Morata się nie cofnął, bo Pogba chyba nie był na spalonym...
Ale widać potencjał. Będzie remis lub minimalne zwycięstwo jednej z drużyn...
W obronie ok, pomoc strasznie dużo strat, po których poszły 2 groźne kontry... do tego ciągle pozbywają się piłek po bardzo prostych, niecelnych zagraniach... Atak nieruchawy mega, poza Kolumbijczykiem. Szkoda, że Morata się nie cofnął, bo Pogba chyba nie był na spalonym...
Ale widać potencjał. Będzie remis lub minimalne zwycięstwo jednej z drużyn...
- Principino
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 367
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Tak jak się można było spodziewać zero zagrożenia ze strony Juve.
City prowadzi grę i zapewne coś wciśnie w 2 połowie.
Taktyka Juve:
>spróbuj wyjść za połowę
>podaj do Cuadrado
>dośrodkuj
>wracaj
Obrona City nie do przejścia.
City prowadzi grę i zapewne coś wciśnie w 2 połowie.
Taktyka Juve:
>spróbuj wyjść za połowę
>podaj do Cuadrado
>dośrodkuj
>wracaj
Obrona City nie do przejścia.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Gramy na zero z tylu.
Szkoda brak zgrania moglismy byc grozniejsi z przodu.
Moratta i Mandzu wiecej sie skupiaja na przeszkadzania rywale w wptowadzenie gry.
Szkoda brak zgrania moglismy byc grozniejsi z przodu.
Moratta i Mandzu wiecej sie skupiaja na przeszkadzania rywale w wptowadzenie gry.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Najlepszy u nas Chiellini
Mecz strasznie nudny ale absolutnie do wygrania.Brakuje drugiego skrzydła,spróbowałbym tam Alexa Sandro i niech razem z Cuadrado wrzucają na Mandzukicia.
Sędzia kalosz gola zabrał.
Mecz strasznie nudny ale absolutnie do wygrania.Brakuje drugiego skrzydła,spróbowałbym tam Alexa Sandro i niech razem z Cuadrado wrzucają na Mandzukicia.
Sędzia kalosz gola zabrał.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006

PS Gol był.
- Nathan
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2005
- Posty: 43
- Rejestracja: 26 listopada 2005
Dobrze wytrącamy atuty City. Szkoda nieuznanej prawidłowej bramki. Mandzukic niewidoczny, ale żadnej piłki na grę z obrońca na plecach nie dostał. W 60 min Dybala za Mario i Morata do przodu. I Pereyra za Sturaro.
Ostatnio zmieniony 15 września 2015, 21:39 przez Nathan, łącznie zmieniany 1 raz.
Stupidity is immortal, so, some would live eternally.
Terribilis... Est... Locus... Iste...
Terribilis... Est... Locus... Iste...
- Wojtek1207
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 210
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Gra jest dobra. Tylko dwa problemy:
1. Morata gra jak w zwolnionym tempie. Zanim coś zrobi, to już jest za późno (chociaż pomysł, podanie byłoby dobre, 0,5-1 sekundy wcześniej).
2. Manchester momentami podkręca tempo. I my wtedy zamiast starać się uspokoić grę, to albo wybijamy (no, jeszcze ok) albo wchodzimy w bezsensowne dryblingi. Oni odbierają, publiczność krzyczy z zachwytu, a piłkarze City jeszcze bardziej cisną. Bo idą na takiej fali uniesienia. A my tylko im pomagamy tą falę, tą spiralę jeszcze bardziej nakręcić.
@OPD, dobrze ci się wydawało, Pogba nie był na spalonym, a Morata nie dotknął piłki.
1. Morata gra jak w zwolnionym tempie. Zanim coś zrobi, to już jest za późno (chociaż pomysł, podanie byłoby dobre, 0,5-1 sekundy wcześniej).
2. Manchester momentami podkręca tempo. I my wtedy zamiast starać się uspokoić grę, to albo wybijamy (no, jeszcze ok) albo wchodzimy w bezsensowne dryblingi. Oni odbierają, publiczność krzyczy z zachwytu, a piłkarze City jeszcze bardziej cisną. Bo idą na takiej fali uniesienia. A my tylko im pomagamy tą falę, tą spiralę jeszcze bardziej nakręcić.
@OPD, dobrze ci się wydawało, Pogba nie był na spalonym, a Morata nie dotknął piłki.
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Albo wchodzi Aguero za Bonego i idzie w drugą stronę.Cabrini_idol pisze:Ty tak na serio ? Gramy najlepszy mecz w tym sezonie z MC na ich terenie. Dybala wchodzi w 2 polowie i wygrywamy ten mecz.Wojtek pisze:Ale lipa. Nic nie gramy, ale gol nam się należał! eh. Bardzo szybko pozbywamy się piłki. Remis przy takiej grze nie będzie zły, choć City też niczego nadzwyczajnego nie pokazuje.
Dawać Dybalę!
Morata i Sturaro out. Dybala i Pereyra in. Cuardado :hellyes:
gola nie powinno być, bo Morata zrobił ruch do piłki. Błąd rodem z podstawówki. Akcja przodem do niego i zrobił tak dużego spalonego, a potem i tak chciał dotknąć piłkę

Ostatnio zmieniony 15 września 2015, 21:40 przez Eric6666, łącznie zmieniany 1 raz.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Co powiedzą po pierwszej połowie ci, którzy wręcz "ubóstwiali" MC? Jak zwykle są to przeważnie te same osoby i te same teksty. Mam wrażenie, że te osoby mają jakiś zanik własnej wartości, co później przerzucają na Juve.
Patrząc obiektywnie - dziś oglądamy dwie mocno średnie drużyny. Nie widzę wielkiej przewagi jedną nad drugą.
Patrząc obiektywnie - dziś oglądamy dwie mocno średnie drużyny. Nie widzę wielkiej przewagi jedną nad drugą.