Serie A 15/16 (2): Roma 2-1 JUVENTUS

[MCL]

Brak jakichkolwiek prostopadłych zagrań.

Oooo, to jest dokładnie to. Ile to razy krzyczałem do TV "GÓRNA PROSTOPADŁA" gdy przy kontrze pomocnik miał piłkę na linii środka boiska a napastnik czekał by urwać się obrońcom. Ale nie. Rozgrywanie jakby od niechcenia i strata.

[wojczech7]

O ile będzie miało co trybić

Czyli co, już nie ma Juventusu? :hellyes:

Jest. A jaki to każdy przed momentem widział.

Pisząc "o ile będzie miało co trybić" sugerujesz, że może nie być drużyny.

Spec-fachura od analiz mercato z Ciebie, ale nie mów, że i koniec Juventusu wieszczysz? :shock:

[AdiJuve]

Mężczyznę i drużynę poznaję się po tym jak kończy a nie zaczyna, więc powinniśmy jeszcze poczekać co się wydarzy w przyszłości. Potencjał w tej drużynie jest oby tylko Allegri umiał go z niej wykrzesać, przerwa na kadrę jest dla Juve teraz wręcz zbawienna :juve:

[rad]

Mimo tragicznego początku jestem optymistą.

Albo zazdroszczę, albo współczuję podejścia. Czas pokaże

Lichsteinera to się nie da oglądać. A Chiellini znowu zawalił bramkę. Ciekaw jestem ile razy w tym sezonie jeszcze będę mu to wypominał

Lech też słabo zaczął :koszulka:

[Mate.G]

Mimo tragicznego początku jestem optymistą.

Również jestem optymistą, pomimo naszej fatalnej gry i tak mogliśmy zremisować w 10.

Roma zawsze się "obsra", mamy szeroką kadrę, odnowiony team, szpital, bardzo bardzo brakuje Marchisio, Pogba w dołku. To wszystko ruszy.

Mandzukic za Morate to chyba większy geniusz niż Padoin na pozycji rozgrywającego

[rammstein]

Nie to, żebym usprawiedliwiał 1-szą bramkę, ale sędzie przegiął z odległością muru o jakieś 2 metry... No chyba, że realizator się ebnął i wskazał błędnie swoje strzałeczki.

dokładnie też to zauważyłem, a w powtórce widać było, że strzał o centrymtery ominął głowę zawodnika stojącego w murze, a więc wniosek taki, że gdyby mur stał lepiej bramki prawdopodobnie by nie było.

inna sprawa, nie wiem czy nam karny za rękę de Rossiego się nie należał, co jak co mecz przegrany zasłużenie, ale honorowa bramka i ogólnie ostatnie 5 minut daje jakieś nadzieję na lepsze dni..

[badecki]

wróci Markizo do środka, ogarną się nowe twarze, i wyjdziemy na prostą, tego jestem pewny, ale jeśli liczymy na Mistrzostwo to następna porażka w lidze na wiosnę, po dwóch kolejkach mamy już dwie, a Mistrz maksymalnie ma ich cztery,

szkoda, że za tydzień jest przerwa i dojdą rozjazdy piłkarzy, pod koniec meczu widziałem, że chcą oddać życie, dlatego na Chievo wejdą na pełnej pompie, a potem potrzebujemy ciągu zwycięstw, inaczej sprawa sie skomplikuje już w październiku,

komentatorzy eleven sports kibicowali Romie i robili w portki pod koniec meczu kiedy nasi wbili bieg, żenujące i bardzo słabe

na razie dwója za rozpoczęcie sezonu, ale ja wierze, że sie rozbujamy lada moment,

na zawsze z :juve:

[PlanetJuve]

Sandro zagra w nastepnej kolejce

Jaki Sandro, przecież Padoin jest świetny na każdej pozycji i na pewno to on zagra na miejscu Evry :hellyes:

Właśnie juz o tym wspomnial kolega wyzej.. Jak nie wyjdzie Sandro to ja naprawde dostane wylewu. Prosze o dokumentacje tego postu i jakby cos to Max pokryje koszty pogrzebu...

Padoin w dwóch meczach kupe dał, tak samo jak Coman.

[Eric6666]

Brak jakichkolwiek prostopadłych zagrań.

Oooo, to jest dokładnie to. Ile to razy krzyczałem do TV "GÓRNA PROSTOPADŁA" gdy przy kontrze pomocnik miał piłkę na linii środka boiska a napastnik czekał by urwać się obrońcom. Ale nie. Rozgrywanie jakby od niechcenia i strata.

Obawiam się, że nasz nowy Pirlo by nie dokopał tam. Bonnu raz ładnie zagrał długą na skrzydło.

To teraz czekać, aż Rudi powie, że wygrali ligę, czy w tym roku będzie spokojniej?

Sila Spokoju po takim nicku można było spodziewać się takiego komentarza

[Sila Spokoju]

Panowie już się uspokójcie i nie pierdzielcie głupot, że nie ma Juventusu.

Ten mecz jak i poprzedni to po prostu wina Allegriego, źle dobranej taktyki i jej wykonawców. Jakoś dziwnym trafem po stracie gola, zmianie ustawienia i piłkarzy zaczęliśmy grać z jajem i potrafiliśmy wreszcie wymienić kilka ciekawych i przede wszystkim celnych podań.

Wystarczy popatrzeć kto grał w środku pola. Młodziutki Sturaro, Padoin i bez formy Pogba niewiele potrafili zdziałać. Wróci Marchisio, zmienimy taktykę na 4-3-3, bądź 4-3-1-2 i gra na 100% zacznie wyglądać o wiele lepiej.

Sandro, Cuadrado, Marchisio i Morata dadzą o wiele więcej tej drużynie, niż widzieliśmy w ostatnich dwóch meczach.

FORZA JUVE!

[Vinylside]

Niestety, za rok będziemy mieli "Déjà vu", gdy Pogba w wywiadach powie to samo co Arturo Vidal - "chcę osiągać sukcesy w klubie, w którym gram".

Vidal odszedł po swoim najsłabszym sezonie, jednocześnie po najlepszym sezonie Juventusu i po zawalonym przez siebie finale, w którym wyróżnił się tym, że powinien wylecieć z boiska po 20 minutach, a Ty tak na poważnie bierzesz jego słowa, że odszedł dla sukcesów?

Tak, wzorując się obecnie na tym co widzę (w chwili obecnej) tylko przed telewizorem czyli zero pomysłu na grę i zespół, który nie udowadnia, że jest Mistrzem i Zdobywcą Pucharu Włoch nie wspominając już o finaliście Champions League. Widocznie Pan Vidal nie jest aż tak głupi i po prostu widział co się dzieje.

[jakku1]

Ktos wyzej napisal, ze teraz sie okaze jakim Allegri jest trenerem. I ja sie z tym absolutnie zgadzam. Do tej pory Max bazował na schematach i ustawieniu, ktore zaproponował Conte. Naszym sercem była pomoc, ustawiona w trójkąt. I jeśli za Conte to ustawienie bylo dla nas optymalne poniewaz eksponowało wszystkie walory naszej pomocy, tak teraz sytuacja sie zmieniła bo pożegnalismy sie z Pirlo. Z Pirlo, czyli z elementem, pod ktory byla budowana cala pomoc. W chwili obecnej nalezy inaczej ustawic te ekipe, mamy zupelnie innych zawodnikow, posiadajacych inne cechy.

To samo zreszta dotyczy obrony. Conte wymyslił trzyosobowy blok obronny, aby wyciagnac to, co najlepsze z Bonucciego, Barzagliego i Chielliniego, oraz zamaskować to, co najsłabsze w tej trojce (czyli szybkosciowe pojedynki 1 na 1 oraz - wówczas - czeste bledy Leo).

Druzyna sie kompletnie zmienila. Przyszlo 9 czy 10 pilkarzy, trzeba to ustawiać na nowo. Czy bedzie to 4321, 433, 343, 361 czy jeszcze cos innego, to wszystko zalezy od trenera. Allegri musi wybrac tak, aby wyciagnac jak najwiecej z tej ekipy.

[dp10]

Wszyscy tak krytykowali jaki to Dzeko jest słaby bo siedział x lat na ławce w City a dziś każdy widział jak zagrał. Chiellini przy bramce nie widział co go trafiło ..dawać Ruganiego.

[Pluto]

Nie dość, że drużyna przetrzebiona kontuzjami to jeszcze treneiro ją dobija.
Wyszliśmy na mecz z hamulcem ręcznym zarzuconym przez Allegriego. Na zasadzie, wybijemy, poprzeszkadzamy, jakoś to będzie, jak nam się zachce to w 70 minucie przyspieszymy. Do tego wielu zawodników jest delikatnie mówiąc pod formą. To co odstawiali Pogba i Mario nie wymaga komentarza.
Sturaro ogrywany przez absolutnie wszystkich, nakryty przez Radje czapką tak mocno, że chyba popłakał się w szatni. Do tej pory Vidal niszczył Belga, teraz role się odwróciły.
Lichy - człowiek firanka. Przepuszczał każdą centrę po swojej stronie, dodać do tego jego bramkę z Udinese i na teksty o słabości Cuadrado w defensywie można parsknąć śmiechem.
Na deser Giorgio, nie skaczę do główek, Chiellini. Dzeko załatwił go jak kiedyś Drogba.

PS ktoś się zakłada, że z Chievo na lewej zobaczymy doświadczonego Martina albo Padiona, od którego Max zaczyna układanie jedenastki? :]

[dawid1897]

Sięgacie już do statystyk, że jaki mistrz zaczynał od dwóch porażek. Los chciał, że już w drugiej kolejce trafiliśmy na Romę czyli najgroźniejszego rywala to i jest niestety druga porażka. Co za różnica czy teraz czy w 3 kolejce po zwycięstwie z jakimś beniaminkiem? Po straconych golach nawet zaczęliśmy grać, mogliśmy wyrównać w 10. Akcja w której padła bramka piękna, rozklepaliśmy ich jak cieniasów. Oni po tak składnych akcjach goli nie zdobywali. Nie gramy przecież optymalnym składem, który jest już zgrany. Gdyby tak było płakałbym z Wami, ale nie jest i światełko w tunelu widać. Będzie dobrze, Max to poukłada nawet bez dalszych transferów.