Mercato (Lato 2016)
- jpjp5
- Juventino
- Rejestracja: 12 września 2011
- Posty: 247
- Rejestracja: 12 września 2011
Nie rozumiem ludzi którzy uważają że Vidal nie był kluczową postacią. W końcu to on prawie zawsze grał w pierwszym składzie i dużo dawał drużynie. Przyzwyczailiście się że Vidal zawsze będzie strzelał po 10 bramek na sezon jak w pierwszym sezonie, ale wtedy go jeszcze nie znali w serie a, także miał wiele miejsca. Ale zawsze wywiązywał się z zadań destrukcyjnych i to on często jako pierwszy wychodził do pressingu. W ostatnim sezonie może mało dawał w ofensywie ale w defensywie zawsze trzymał przyzwoity poziom. Nie ma piłkarza który byłby w stanie go zastąpić, dlatego to jest dla nas wielka strata. 40 mln to też dla mnie mało, bo wydaje mi się że gdyby Marotta oświadczył wszystkim że Vidal jest na sprzedaż to psg walczyłoby z City i dostalibysmy za niego więcej.
Strata teveza to też cios bo dużo dawał, ale mam nadzieję że teraz nie będziemy uzależniać meczy od jednego zawodnika.
Myślę że Pirlo dobrze zrobił bo też wszyscy grali pod Pirlo a on juz tego nie unosil, możliwe że to była tylko zniżka formy jak wtedy w Milanie no ale przekonamy sie za pół roku.
Strata teveza to też cios bo dużo dawał, ale mam nadzieję że teraz nie będziemy uzależniać meczy od jednego zawodnika.
Myślę że Pirlo dobrze zrobił bo też wszyscy grali pod Pirlo a on juz tego nie unosil, możliwe że to była tylko zniżka formy jak wtedy w Milanie no ale przekonamy sie za pół roku.
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1602
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Lazio ma super kontakty z agentami i te kontraktu działają jak na zasadach z Doyen.
Oni przy sprzedaży zawodnika nie dostają całej kwoty, to jest dzielone procentowo, różnie to bywa ale w przypadku Juve taka ideologia mogła by się nie sprawdzić, kibice Milanu bali się czegoś takiego po wejściu MR.Bee do klubu.
Oni przy sprzedaży zawodnika nie dostają całej kwoty, to jest dzielone procentowo, różnie to bywa ale w przypadku Juve taka ideologia mogła by się nie sprawdzić, kibice Milanu bali się czegoś takiego po wejściu MR.Bee do klubu.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5301
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Podziekował: 2 razy
Czy mógłby ktoś z modów ogarnąć temat, zwłaszcza w przedmiocie ostatnich postów. JHakies info o Kishnie, City i innych, jakie to ma znaczenie w temacie Mercato Juve?
Boje się, że jeśli Lorek czeka na Real, to się jednak może nie doczekać...
Corsport pisze dzisiaj o nowej naszej propozycji względem Sandro. No zobaczymy, przez weekend wyłączony, ale widzę, że nic nie ruszyło ani w zakresi IN ani w zakresie OUT.
Boje się, że jeśli Lorek czeka na Real, to się jednak może nie doczekać...
Corsport pisze dzisiaj o nowej naszej propozycji względem Sandro. No zobaczymy, przez weekend wyłączony, ale widzę, że nic nie ruszyło ani w zakresi IN ani w zakresie OUT.
- kdzr
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 691
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Tak patrzę na transfery naszego Juve...i jak wcześniej byłem nastawiony mega entuzjastycznie, tak teraz...zaczynam się mocno zastanawiać, czy ściągnięci zawodnicy są/będą w stanie zastąpić tych sprzedanych na tzw. "już". Póki co nie oceniam, bo pierwszy sparing z BVB powiedzmy sobie szczerze odbył się, żeby się odbyć, bo jesteśmy za nimi grubo w tyle jeśli chodzi o długość trwania okresu przygotowawczego. Z tyłu głowy mam jednak ciągle myśli związane z najbliższym sezonem. Inne drużyny wzmacniają się dość konkretnie i rozgrywki 2015/2016 mogą okazać się przełomowe dla Serie A.
Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Niektórzy ludzie nie rozumieją, że do takiej rewolucji vel zmian w składzie musi dojść. Mówiło się o tym już rok temu. Poprzedni sezon tylko utwierdził działaczy w przekonaniu, że to musi być właśnie teraz, po wygraniu kolejnego mistrza Włoch, po zdobyciu Pucharu Włoch i osiągnięciu nieosiągalnego finału LM.kdzr pisze:Tak patrzę na transfery naszego Juve...i jak wcześniej byłem nastawiony mega entuzjastycznie, tak teraz...zaczynam się mocno zastanawiać, czy ściągnięci zawodnicy są/będą w stanie zastąpić tych sprzedanych na tzw. "już". Póki co nie oceniam, bo pierwszy sparing z BVB powiedzmy sobie szczerze odbył się, żeby się odbyć, bo jesteśmy za nimi grubo w tyle jeśli chodzi o długość trwania okresu przygotowawczego. Z tyłu głowy mam jednak ciągle myśli związane z najbliższym sezonem. Inne drużyny wzmacniają się dość konkretnie i rozgrywki 2015/2016 mogą okazać się przełomowe dla Serie A.
Dziwi mnie postawa tu na forum, która osiągnęła poziom paniki u niektórych. Tevez mówił otwarcie, że do Argentyny na pewno wróci, odnośnie niewypełnienia kontraktu i powrocie już teraz. Pierwsze informacje pojawiły się już w kwietniu (?) i były od tego momentu dość intensywne. Pirlo sam przed finałem przebąkiwał, że też widzi możliwość niepozostania w Juventusie. Inna sprawa, że Andrea był krytykowany po każdym meczu w tym sezonie przez was. Nie dość, że grał mało, to grał słabo. Ostatnie dwa sezony w jego wykonaniu to systematyczny spadek formy. No i wreszcie Vidal. Osobiście wstrzymam się z komentarzem bo tu sprawa jeszcze się toczy. Sam zawodnik milczy, jego agent też. Być może pojawią się nowe informacje odnośnie tego dlaczego odchodzi i czemu teraz. Tutaj wydaje się być największe rozgoryczenie. Nie dziwie się. Wielu mogło pomyśleć, że Vidal zostanie w Juventusie jeszcze kilka lat. Ja sam nie wierzyłem (nie wierzę), że Vidal i Pogba zostaną u nas na lata, oddadzą za Juve życie ect inne górnolotne. Football to ekonomia. Niestety. Sam widziałem to trochę inaczej, mianowicie Pogba odchodzi, Vidal zostaje i odchodzi 2 lata po Francuzie. Stało się odwrotnie. Najpewniej za rok będziemy mieć zwieńczenie odejść w postaci właśnie Francuza po mistrzostwach Europy. Wracając do Vidala ten sezon w sowim osobistym wykonaniu był rzeczywiście najsłabszy (mam ta tą sprawę podobny pogląd jak @jakku). Podobnie jak Pirlo, Vidal też zbierał wiadro pomyj po meczach ligowych. Dalej zostawiał serce na boisku, walczył, ale gdy miał piłkę przy nodze był nie jako rozkojarzony i popełniał proste błędy, które sam musiał naprawiać. Więc rzeczywiście kiedy sprzedać Arturo jak nie teraz ? Może być oczywiście tak, że odzyskuje formę, ale na ile ? za rok już 30 lat. A jeśli nie odzyska? I będzie miał do zaoferowania tylko waleczność ? Niektórzy powiedzą to i tak dużo, no bo dużo, ale My kibicie Juve jesteśmy przyzwyczajeni do czegoś więcej.

Podsumowując najbardziej boli odejście Teveza, znaczył on dla drużyny najwięcej w mijającym sezonie. Pirlo odszedł bo chciał, a odnośnie Vidala stało się dla nas najbardziej opłacalne, tak jak za rok się to stanie z Pogbą. Mnie osobiście uderza też odejście naszej szatni tj. Storariego, Pepe, którzy są wspaniałymi gośćmi. Rewolucja przyszła w najbardziej oczekiwanym jednak momencie i dla nas samych w Turynie i w lidzie, gdzie wszystkie ekipy zmieniają znacznie swoje składy. My nowych graczy musimy przystosowywać do mistrzów, których mamy w kadrze, inne ekipy muszę liczyć, że wszystko uda im się idealnie.
PS: Jezu za długie to, ale nie mam czasu już niestety tego skracać. Sorry przyjaciele.
- kdzr
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 691
- Rejestracja: 10 lipca 2010
To ja napiszę krócej - zgadzam się z Tobą w pełni. Po prostu mam mieszane uczucia co do następców. Chociaż o takim Dybali to marzyłem cały sezon w sumie. No zobaczymy, gdzie sezonu nie skończą, zawsze będę ten klub kochał.
Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5301
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Podziekował: 2 razy
Jeśli prawdą jest to o czym piszą dzisiaj włoskie media, tzn. Oferta Schalke za Shaqiriego zaakceptowana przez Inter, to moze nam to zdecydowanie pomóc w pozyskaniu Draxlera. Podobno jeszcze Szwajcar chce więcej hajsu, ale mniemam, że w końcu wróci on do Niemiec, zaczyna się to też powoli klarować Jovetić to Interu, Inter wypycha Xherdana do Schalke, to może Schalke puści nam Juliana.
Wiem, wiem jakie to źródło, ale mimo wszystko, Tancredi rzecze, że Arsenal zaoferował nam 8 mln euro za Ferdka.
Wiem, wiem jakie to źródło, ale mimo wszystko, Tancredi rzecze, że Arsenal zaoferował nam 8 mln euro za Ferdka.
Ostatnio zmieniony 27 lipca 2015, 13:14 przez Robaku, łącznie zmieniany 1 raz.
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1602
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Ferdek to się okażę taką samą insektą jak Amauri czy Martinez.
Ferdek liczy podobno tylko na Real, ma za duże poczucie wartości.
Najgorsze w nim było to że jak zagrał dobrze to był to mecz 1 na 10, wiem że taki napastnik jak on ma określone zadania w destrukcji/obronie ale bez przesady:(
Słyszeliście co ostatnio palnął Nainggolan?
Dziennikarz zadał mu pytanie a ten wypalił coś mnie więcej takiego - ,, nie życze sobie porównań z jakimś tam Padoinem, porównujcie mnie z Pogba''
Dokładnie nie znam włoskiego, mniej więcej o coś takiego chodziło chyba, atak w stronę Simone mocno nie fair, to gość wygrał te scudetta, Radja póki co to może mu buty czyścić.
Ferdek liczy podobno tylko na Real, ma za duże poczucie wartości.
Najgorsze w nim było to że jak zagrał dobrze to był to mecz 1 na 10, wiem że taki napastnik jak on ma określone zadania w destrukcji/obronie ale bez przesady:(
Słyszeliście co ostatnio palnął Nainggolan?
Dziennikarz zadał mu pytanie a ten wypalił coś mnie więcej takiego - ,, nie życze sobie porównań z jakimś tam Padoinem, porównujcie mnie z Pogba''
Dokładnie nie znam włoskiego, mniej więcej o coś takiego chodziło chyba, atak w stronę Simone mocno nie fair, to gość wygrał te scudetta, Radja póki co to może mu buty czyścić.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wloscy kibice Juve juz zdazyli go wysmiac. Ile tytulow zdobyl Pado, a ile ten chlop.
Vidal wrzucil na twittera foto z lotu do Monachium... Serce boli. :płaczę:
Vidal wrzucil na twittera foto z lotu do Monachium... Serce boli. :płaczę:
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
To, czy nasze mercato okaze sie sensowne i skuteczne jak zwykle wyjdzie dopiero w maju/czerwcu 2016. Albo nawet troche pozniej. W tej chwili mozemy jedynie oceniac zamysl, plan, mysl, ktora przyswieca naszemu zarzadowi sprowadzajacemu takich a nie innych pilkarzy.
I ja szczerze mowiac, widze te mysl. Rok temu, malymi krokami, rozpoczelismy przebudowe druzyny, poniewaz terapia szokowa w postaci wymiany polowy druzyny w jedno okienko moglaby sie skonczyc tragicznie. Juz abstrahuje od tego, ze do takich dzialan potrzebowalibysmy bardzo duzych srodkow finansowych, ktore moze i mamy, ale ktorymi dzielimy sie niechetnie (na juventuz.com, ktos obeznany z ksiegowoscia podliczyl, ze w tym okienku - biorac pod uwage raty, ktore musimy zaplacic - wydalismy okoli 34m euro na razie, nie liczac pieniedzy za transfer Vidala do Bayernu). W zwiazku z tym, wzielismy za grosze Evre, ktory okazal sie de facto wzmocnieniem druzyny, Pereyre i Sturaro, ktorzy byli postrzegani jako "nastepcy" Vidala (pisalem o tym wielokrotnie, transfer Arturo byl wkalkulowany w ryzyko) oraz Morate, w ktorego - o dziwo - cholernie uwierzylismy. Prawie wszystkie te transfery charakteryzowala jedna cecha - wiara. Wiara w to, ze moze nie od razu, ale za rok, dwa lata z tych chlopakow wyrosna osobowosci pilkarskie. Co ciekawe, powoli zaczyna sie to wszystko spelniac.
Teraz mamy powtorke z rozrywki - drugą czesc przebudowy Juve. Troche bardziej bolesna, bo pozegnalismy pilkarzy niewatpliwie zasluzonych oraz motor napedowy druzyny (Tevez). Na szczescie, co by nie mowic, zarzad zwyczajnie przygotowal sie do tej wielkiej zmiany pokoleniowej. Na pozycje box-to-box dostalismy trzech graczy (Sturaro, Pereyra, Khedira - w dodatku, Niemiec takze moze grac tuz przed obrona), ktorzy nie tylko maja duzy potencjal ale takze umiejetnosci. Sturaro i Pereyra w zeszlym sezonie mieli nie tylko przeblyski, ale w miare spedzonych minut na boisku grali zwyczajnie coraz lepiej. Zaskoczyl zwlaszcza Wloch, dal rade w meczu na najwyzszym poziomie w polfinale LM, dawal sobie rade w lidze i to nie tylko odgrywajac role typowego walczaka, ale takze inicjatora akcji zaczepnych.
Zreszta, mowiac szczerze, to co napisalem wyzej na temat Sturaro czy Pereyry nie jest az tak bardzo istotne, przede wszystkim w kontekscie ich gry w ofensywie. Dlaczego? Dlatego, ze wraz z odejsciem Pirlo ciezar gry przejdzie duzo wyzej. Z tego powodu Allegriemu jest potrzebny klasyczny trequartista, bo rola box-to-box'ow w ofensywie zostanie mocno ograniczona. Z tego powodu tez padło na Draxlera (obserwujemy go co najmniej od 2013 roku, wowczas pojawily sie pierwsze plotki medialne na jego temat: http://www.goal.com/en/news/596/exclusi ... er-draxler). I patrzac na styl gry Niemca oraz nasze zakusy na ofensywnego lewego obronce, wszyscy kibice Juventusu, ktorzy pamietaja Stara Dama przed rokiem 2000, juz wiedza co sie swieci. Jest to zwyczajnie powtorka z rozrywki, pomysl taktyczny zywcem sciagniety od Lippiego.
Jasne, jest duzo niewiadomych. Dybala to nie jest Del Piero, Zaza to nie Vieri, Draxler to nie jest Zidane, a Allegri to nie Lippi. Pomysl na Juventus jest jednak dokladnie taki sam. Czy to wypali? Nie mam pojecia. Widze w tym jednak glebsza mysl. Z tego punktu widzenia, wymiana Vidala na Drexlera i np. Kurzawe (czy Alexa Sandro lub innego lewego obronce) to jest bardzo rozsadna decyzja. Abstrahujac juz nawet od wszystkich kwestii finansowych i tego, ze Chilijczyk przez ostatnie poltora roku gral zwyczajnie slabo. Ten pomysl taktyczny tlumaczy takze obecnosc w kadrze trzech wysokich i silnych napastnikow: Zazy, Moraty i Mandzukicia (ba, podobny garnitur napastnikow mial do dyspozycji Lippi w sezonie 96/97 - Boksic, Vieri, Amoruso, a w finale przeciwko Borussi zagrala para Boksic-Vieri).
I ja szczerze mowiac, widze te mysl. Rok temu, malymi krokami, rozpoczelismy przebudowe druzyny, poniewaz terapia szokowa w postaci wymiany polowy druzyny w jedno okienko moglaby sie skonczyc tragicznie. Juz abstrahuje od tego, ze do takich dzialan potrzebowalibysmy bardzo duzych srodkow finansowych, ktore moze i mamy, ale ktorymi dzielimy sie niechetnie (na juventuz.com, ktos obeznany z ksiegowoscia podliczyl, ze w tym okienku - biorac pod uwage raty, ktore musimy zaplacic - wydalismy okoli 34m euro na razie, nie liczac pieniedzy za transfer Vidala do Bayernu). W zwiazku z tym, wzielismy za grosze Evre, ktory okazal sie de facto wzmocnieniem druzyny, Pereyre i Sturaro, ktorzy byli postrzegani jako "nastepcy" Vidala (pisalem o tym wielokrotnie, transfer Arturo byl wkalkulowany w ryzyko) oraz Morate, w ktorego - o dziwo - cholernie uwierzylismy. Prawie wszystkie te transfery charakteryzowala jedna cecha - wiara. Wiara w to, ze moze nie od razu, ale za rok, dwa lata z tych chlopakow wyrosna osobowosci pilkarskie. Co ciekawe, powoli zaczyna sie to wszystko spelniac.
Teraz mamy powtorke z rozrywki - drugą czesc przebudowy Juve. Troche bardziej bolesna, bo pozegnalismy pilkarzy niewatpliwie zasluzonych oraz motor napedowy druzyny (Tevez). Na szczescie, co by nie mowic, zarzad zwyczajnie przygotowal sie do tej wielkiej zmiany pokoleniowej. Na pozycje box-to-box dostalismy trzech graczy (Sturaro, Pereyra, Khedira - w dodatku, Niemiec takze moze grac tuz przed obrona), ktorzy nie tylko maja duzy potencjal ale takze umiejetnosci. Sturaro i Pereyra w zeszlym sezonie mieli nie tylko przeblyski, ale w miare spedzonych minut na boisku grali zwyczajnie coraz lepiej. Zaskoczyl zwlaszcza Wloch, dal rade w meczu na najwyzszym poziomie w polfinale LM, dawal sobie rade w lidze i to nie tylko odgrywajac role typowego walczaka, ale takze inicjatora akcji zaczepnych.
Zreszta, mowiac szczerze, to co napisalem wyzej na temat Sturaro czy Pereyry nie jest az tak bardzo istotne, przede wszystkim w kontekscie ich gry w ofensywie. Dlaczego? Dlatego, ze wraz z odejsciem Pirlo ciezar gry przejdzie duzo wyzej. Z tego powodu Allegriemu jest potrzebny klasyczny trequartista, bo rola box-to-box'ow w ofensywie zostanie mocno ograniczona. Z tego powodu tez padło na Draxlera (obserwujemy go co najmniej od 2013 roku, wowczas pojawily sie pierwsze plotki medialne na jego temat: http://www.goal.com/en/news/596/exclusi ... er-draxler). I patrzac na styl gry Niemca oraz nasze zakusy na ofensywnego lewego obronce, wszyscy kibice Juventusu, ktorzy pamietaja Stara Dama przed rokiem 2000, juz wiedza co sie swieci. Jest to zwyczajnie powtorka z rozrywki, pomysl taktyczny zywcem sciagniety od Lippiego.
Jasne, jest duzo niewiadomych. Dybala to nie jest Del Piero, Zaza to nie Vieri, Draxler to nie jest Zidane, a Allegri to nie Lippi. Pomysl na Juventus jest jednak dokladnie taki sam. Czy to wypali? Nie mam pojecia. Widze w tym jednak glebsza mysl. Z tego punktu widzenia, wymiana Vidala na Drexlera i np. Kurzawe (czy Alexa Sandro lub innego lewego obronce) to jest bardzo rozsadna decyzja. Abstrahujac juz nawet od wszystkich kwestii finansowych i tego, ze Chilijczyk przez ostatnie poltora roku gral zwyczajnie slabo. Ten pomysl taktyczny tlumaczy takze obecnosc w kadrze trzech wysokich i silnych napastnikow: Zazy, Moraty i Mandzukicia (ba, podobny garnitur napastnikow mial do dyspozycji Lippi w sezonie 96/97 - Boksic, Vieri, Amoruso, a w finale przeciwko Borussi zagrala para Boksic-Vieri).
Ostatnio zmieniony 27 lipca 2015, 13:56 przez jakku1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Oczywiście, jeżeli faktycznie coś takiego powiedział to mało to eleganckie zachowanie, powiedziałbym nawet, że takie... w stylu Romanistówsebatiaen pisze:Słyszeliście co ostatnio palnął Nainggolan?
Dziennikarz zadał mu pytanie a ten wypalił coś mnie więcej takiego - ,, nie życze sobie porównań z jakimś tam Padoinem, porównujcie mnie z Pogba''
Dokładnie nie znam włoskiego, mniej więcej o coś takiego chodziło chyba, atak w stronę Simone mocno nie fair, to gość wygrał te scudetta, Radja póki co to może mu buty czyścić.

- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1754
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
W czym racji? Burak nie potrafi się zachować i tyle w temacie. Wielki pan piłkarz w wieku Vidala bez żadnych osiągnięć. Trochę pokory i schodzimy na ziemię, u nas mógłby najwyżej powalczyć o miejsce z Khedirą, Pereyrą i Sturaro.vitoo pisze:Oczywiście, jeżeli faktycznie coś takiego powiedział to mało to eleganckie zachowanie, powiedziałbym nawet, że takie... w stylu Romanistówale jest w tym trochę racji.