Mercato (Lato 2015)

[Robaku]

Dla mnie sytuacja jest jasna - te buraki niejako podjudzają naszego gracza, chrzanią non stop o sentymentach, są naprawdę bardzo pewni swego. Na to powinien być jakiś paragraf w klubowej piłce, bo to jest jawne namawianie do rozwiązania kontraktu. Prostaki.

To nie jest tak, że nie ma na to paragrafu. Mou dostał chyba kare za kaperowanie zawodników (bardzo lubie to słowo)
http://www.sport.pl/sport/1,69628,2619368.html

[Crunny]

Miłość do klubu pokazał dla mnie Del Piero, kiedy tak chciał zostać, że podpisał kontrakt in blanco. Tevez to piłkarz o niesamowitych umiejętnościach, ale jeśli to prawda, że chce odejść do Boca i wydoić ich z kasy, to coś tu nie gra. Coraz bardziej nastawiam się na atak 9-MORATA i 7-DYBALA

Ostatni wywiad z Allegrim wskazuje też na to, że wierzymy nie tylko w Ruganiego, ale i w Berardiego. Bardzo prawdopodobna wydaje się zatem ławka: Llorente, Zaza, Berardi. Wyjdzie na to, że zamienimy Teveza na Dybalę, Matriego na Zazę i Comana (który pójdzie na wypożyczenie) na Berardiego. Trudno przewidzieć czy wyjdzie nam to na dobre czy na złe, bo cała ta trójka Dybala, Berardi i Zaza ma bilans:
- w Juve: 0 meczów, 0 bramek, 0 asyst
- w LM: 0 meczów, 0 bramek, 0 asyst
- w reprezentacji: 5 meczów, 1 bramka, 0 asyst (tylko Zaza)

Obyśmy za rok o tej porze cieszyli się, że mamy atak złożony z 5 młodych napastników (Morata, Dybala, Berardi, Zaza, Coman), którzy stoją u progu wielkiej kariery.

[Arbuzini]

Morata - Berardi - Dybala - Zaza

Wiem, że większość z was jara się takim napadem, ale nie ja W naszym ataku MUSI być choć jeden doświadczony napastnik a nie same młodziki, jak nie Tevez to Cavani czy RvP

Dokładnie. A mówiąc żartem, to jeszcze zostaje Llorente

Fakt, brakuje tego doświadczenia w przodzie. Niemniej pamiętajmy o tym, że Morata mimo młodego wieku grał już w dwóch finałach LM więc atak nie będzie złożony z samych gołowąsów.

Często w miejsce piłkarza wydawałoby się niezastąpionego, przychodzi ktoś mocno się od niego różniący. Kiedy Tevez dostawał 10, było sporo głosów sprzeciwu, bo nie prezentuje tak eleganckiego stylu gry, jak kiedyś Del Piero. W miejsce Zizu przyszedł Nedved, zawodnik z zupełnie innego świata. Teraz otrzymujemy sporo rzetelnych informacji, że blisko dołączenia do klubu jest Oscar, którego za dobrą grę w LM zdążył już pochwalić nasz trener. Brazylijczyk to młody zawodnik, ale doświadczenia w LM i międzynarodowego odmówić mu nie można, czego nie mogliśmy powiedzieć rok temu o Pereyrze.

Jeśli tak to będzie ostatecznie wyglądało, a do tego klub wzmocni się na innych pozycjach i Vidal będzie grał tak jak na CA to nie będę miał żadnych pretensji do zarządu za brak Van Persiego lub Falcao.

[LordJuve]

Mam wrażenie, że jeśli nie doszłoby do tej transakcji, Tevez w sezonie 15/16 zacząłby kaprysić...

Mam podobne obawy, jednak moim zdaniem dużo będzie zależeć od przyczyn ewentualnego nieporozumienia. Jeżeli Boca zaoferuje za mało kasy - to myślę, że Tevez odpuści (jeżeli mu rzeczywiście zależy na pensji). Natomiast jeśli do transferu nie dojdzie ze względu na decyzję Juventusu (będziemy naciskać na dokończenie kontraktu z Tevezem), to rzeczywiście może być nieciekawie w naszej szatni.

Tevez pokazywał, że potrafi nie tylko zdobywać piękne i ważne gole. Może jak niewielu innych (Balotelli?) zniszczyć atmosferę w klubie i lepiej nie zatrzymywać go na siłę.

Cóż, takie było ryzyko związane z tym zawodnikiem.

Obyśmy za rok o tej porze cieszyli się, że mamy atak złożony z 5 młodych napastników (Morata, Dybala, Berardi, Zaza, Coman), którzy stoją u progu wielkiej kariery.

Oby? Moim zdaniem zbyt wiele ryzykujemy. Te nazwiska mogą się podobać, ale to ludzie niesprawdzeni (nawet Morata - pomimo 2 finałów LM - nie jest zawodnikiem, który ma doświadczenie w przewodzeniu formacji napastników).

Przypominam, że jeszcze kilka lat temu Giovinco miał być nowym Del Piero - jak skończył ten świetnie zapowiadający się zawodnik, to wszyscy wiemy.

Oczywiście życzę sobie, by nasi nowi zawodnicy wypalili, ale na dobrą sprawę nikt nie wie (włącznie z włodarzami klubu) jak będzie. Moim zdaniem nie powinniśmy oddawać wszystko przypadkowi, dlatego jakiś solidny i doświadczony napastnik jest wskazany.

[Ouh_yeah]

W mediach już od tygodni krąży info, że w przypadku odejścia Teveza sięgniemy po jakiegoś doświadczonego napastnika ze znanym nazwiskiem (stąd Cavani czy Mandzukić). Tevez jest w końcu największą gwiazdą, a trudno zdobywać nowe wpływy z marketingu pozbywając się gwiazdora i nie zastępując go jakimś gorącym nazwiskiem (Dybala czy Berardi to no-name poza Serie A).

[Urbi27]

W formacji ofensywnej doświadczenie nie jest aż tak kluczowe. Poza tym Morata już swoje przeszedł, Berardi na poziomie Serie A gra już nie pierwszy rok, Dybala to może i najmniej doświadczony zawodnik, ale miałbym większe obawy gdyby przychodził z innej ligi. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że przyjdzie jeszcze jakiś top do ataku typu Cavani, nie wydaliśmy tych 32 mln aby Dybala sobie grzecznie grzał ławkę, to ma być nasz pierwszoplanowy zawodnik. Sprowadzanie na ławkę doświadczonych napastników za dużą kasę i dawanie im sporych zarobków to spory luksus, nie wiem czy nas na to stać...

Tevez jest w końcu największą gwiazdą, a trudno zdobywać nowe wpływy z marketingu pozbywając się gwiazdora i nie zastępując go jakimś gorącym nazwiskiem (Dybala czy Berardi to no-name poza Serie A).

Nie wiem czy sprzedaż koszulek i rozpoznawalność Teveza jest aż tak kluczowa, jeżeli Dybala wypali to szybciutko zajmie jego miejsce na ustach i plecach wszystkich fanów.

[LordJuve]

Nie wiem czy sprzedaż koszulek i rozpoznawalność Teveza jest aż tak kluczowa, jeżeli Dybala wypali to szybciutko zajmie jego miejsce na ustach i plecach wszystkich fanów.

Znów tryb warunkowy. Jeśli to, jeśli tamto... a co jeżeli jednak nie wypali? Takiej ewentualności nie można wykluczyć.

Osobiście uważam, że jednak wypali, ale wiem też, że poważni ludzie nie pozostawiają tak ważnych kwestii przypadkowi. Uważam, że zarząd Juve składa się z ludzi rozsądnych, dlatego wydaje mi się, że po odejściu Teveza zainteresują się jakimś znanym i doświadczonym napastnikiem.

[Urbi27]

Nie wiem czy sprzedaż koszulek i rozpoznawalność Teveza jest aż tak kluczowa, jeżeli Dybala wypali to szybciutko zajmie jego miejsce na ustach i plecach wszystkich fanów.

Znów tryb warunkowy. Jeśli to, jeśli tamto... a co jeżeli jednak nie wypali? Takiej ewentualności nie można wykluczyć.

Osobiście uważam, że jednak wypali, ale wiem też, że poważni ludzie nie pozostawiają tak ważnych kwestii przypadkowi. Uważam, że zarząd Juve składa się z ludzi rozsądnych, dlatego wydaje mi się, że po odejściu Teveza zainteresują się jakimś znanym i doświadczonym napastnikiem.

Odejście Teveza też jest trybem warunkowym i determinuje całą dyskusję. Nie da się wygrywać nie ponosząc ryzyka.

Dodam tylko, że w Chelsea koszulki Oscara rozchodziły się w 2014 jak świeże bułeczki , jeżeli chcemy przychodów z koszulek a zarazem gracza, który przydałby się nam do pierwszego składu "w miejsce" Teveza to lepiej skierować oczy na Brazylijczyka. Ofensywa Morata - Dybala - Oscar może i jest młoda, ale nie można powiedzieć o dwójce Morata i Oscar, że są to żółtodzioby.

Po prostu transfer Cavaniego jest dla mnie całkowicie niemożliwy, a żaden realny napastnik z nazwiskiem nie gwarantuje podniesienia poziomu ataku Juve (np. Van Persie czy Mandzukic)

Poza tym stawianie na młodych to nie to samo co pozostawianie wszystkiego przypadkowi. Nikt naszym włodarzom nie zagwarantuje, że gracz X się sprawdzi lub nie, taką niby gwarancję możemy mieć przy garstce zawodników, na których nas nie stać.

[Arbuzini]

Najnowsze info w sprawie Teveza. Pochodzi prosto z ust jego agenta: "Nie wiemy nawet czy Bocę stać chociaż na opłacenie jego zarobków".
Czyli Carlitos pełną gębą. Trzeba kręcić dramy, nie może być zbyt wiele spokoju. Kibice dalej w punkcie wyjścia.

Sprowadzanie na ławkę doświadczonych napastników za dużą kasę i dawanie im sporych zarobków to spory luksus, nie wiem czy nas na to stać...

Dlatego mądrym wyborem wydaje mi się sięgnięcie po doświadczonego trequartistę. W sezonie 1995/1996 o sile ataku Juventusu stanowili Del Piero, Ravanelli i Vialli. Z tego grona tylko ten ostatni miał duże doświadczenie europejskie, co nie przeszkodziło tej ekipie sięgnąć po zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Żeby było ciekawiej młodziutki Alex miał wtedy rozegrane jakieś ogony w Pucharze UEFA, a w klubie zdecydowano, że należy sprzedać Baggio, bo można dostać niezły zastrzyk gotówki, a jego obecność w składzie będzie tylko hamowała rozwój młodego talentu. Jeszcze bardziej interesująco robi się, kiedy prześledzimy jak wyglądała kariera Srebrnego Lisa, bo analogia do Moraty nasuwa się sama.

Jeśli znajdziemy na rynku transferowym odpowiednik Evry do ataku to nie ma się co zastanawiać i tylko brać. W przypadku, kiedy mamy szukać na siłę byleby tylko ktoś przyszedł, ładować się bez przekonania w wysokie i zbyt długie kontrakty, czy też tworzyć kominy płacowe dla samego kupna kogoś doświadczonego w lukę po Tevezie to naprawdę zdecydowanie lepiej postawić na to co jest w ataku i wszystkie siły rzucić na Oscara lub innego trequartistę.

[Robaku]

DiMarzio nocami się aktywuje. Zaza w Juve, Berardi bardzo blisko, ale jest duża szansa, ze zostanie jednak wypozyczony do Sassuolo na rok, Czyli inaczej niż podawano w związku z Comanem.
Jest porozumienie z Mandzu. 4 letni kontrakt - 3,5 banki za sezon. Oczywiscie wszystko uzależnione od Teveza.

[Wojtek]

DiMarzio nocami się aktywuje. Zaza w Juve, Berardi bardzo blisko, ale jest duża szansa, ze zostanie jednak wypozyczony do Sassuolo na rok, Czyli inaczej niż podawano w związku z Comanem.
Jest porozumienie z Mandzu. 4 letni kontrakt - 3,5 banki za sezon. Oczywiscie wszystko uzależnione od Teveza.

W takim wypadku modlę się o to żeby Tevez został z nami na jeszcze jeden sezon Miałem nadzieję, że nasi będą chcieli godnie zastąpić Teveza jakimś prawdziwym TOPem, czyt. Cavani.

Ciągle nie potrafię zrozumieć dlaczego Zaza TAK a Berardi NIE/dopiero za rok

[Vojtimar]

DiMarzio nocami się aktywuje. Zaza w Juve, Berardi bardzo blisko, ale jest duża szansa, ze zostanie jednak wypozyczony do Sassuolo na rok, Czyli inaczej niż podawano w związku z Comanem.
Jest porozumienie z Mandzu. 4 letni kontrakt - 3,5 banki za sezon. Oczywiscie wszystko uzależnione od Teveza.

Czwarty rok z rzędu w Sassuolo to będzie za dużo, Berardi jest już moim zdaniem ograny, 2 sezony w Serie A zaliczył. Ile mamy czekać? Niektórzy już w młodszym wieku byli w wielkich zespołach, owszem, z różnym skutkiem ale byli, a Berardiemu i tak nikt nie może zarzucić że przychodzi jako kompletny żółtodziób bo sezon w Serie B i 2 sezony w Serie A tu dużo. On w sierpniu będzie miał 21 urodziny a ile już grał. Jestem zdania że nie ma na co czekać, zaczęliśmy jakiś czas temu budowę drużyny na lata, część ludzi była na wypożyczeniach i wróciła/wraca: mamy Sturaro, będzie prawdopodobnie Rugani, kiedyś może Leali. Pogby na razie nie liczę bo nie wiadomo co z nim. Kupiliśmy Morate i Dybale. Jest też Coman, który albo będzie na wypożyczeniu i wróci za rok lub będzie wprowadzany do składu już teraz, grając trochę więcej niż w poprzednim sezonie. Berardi pasuje do tej grupy i powinien od nowego sezonu się w niej znaleźć, Marotta/Allegri nie róbcie jaj

[BlackJacky]

Jacky czyli według Ciebie sytuacja w głwie Beppe wyglądała tak :
- Kurde on jest warty 20 mln , ale ten Zampa dobrze gada to dam 32 + bonusy.

Dobrze że ludzie na JP nie dali się nabrać, tylko Ci naiwniacy z zarządu.

Wiadomo, ze jak chcielismy go wyciagnac, to musielismy przeplacic. Widocznie zaszly jakies okolicznosci, ze koniecznie chcielismy/musielismy pozyskac Dybałę. A moze juz wtedy Marotta wiedzial, ze Tevez odchodzi? Nie powiesz mi chyba, ze uwazasz ze Dybała jest wart 40milionow? :shock:

Btw. Oscar za 30mln? Chetnie. Pod Mou gosciu przywykl i nauczyl sie grania w destrukcji, wiec bardzo by nam pasowal. Zaryzykuje stwierdzenie, ze nawet jesli Tevez zostanie, to i tak powinnismy lyknac Oscara

Najnowsze info w sprawie Teveza. Pochodzi prosto z ust jego agenta: "Nie wiemy nawet czy Bocę stać chociaż na opłacenie jego zarobków".
Czyli Carlitos pełną gębą. Trzeba kręcić dramy, nie może być zbyt wiele spokoju. Kibice dalej w punkcie wyjścia.

Hmm, a mi to pasuje pod to, co ktos pisal na poczatku afery z Tevezem. Mianowicie, ze Argentynczyk chce wymusic nowy kontrakt z wiekszym hajsem u nas.

DiMarzio nocami się aktywuje. Zaza w Juve, Berardi bardzo blisko, ale jest duża szansa, ze zostanie jednak wypozyczony do Sassuolo na rok, Czyli inaczej niż podawano w związku z Comanem.
Jest porozumienie z Mandzu. 4 letni kontrakt - 3,5 banki za sezon. Oczywiscie wszystko uzależnione od Teveza.

Glupawe rozwiazanie - bierzymy niepotrzebna i droga zakupie i utrzymaniu "9", a goscia, ktory jest bardziej w stanie zastapic Teveza zostawiamy w slabej ekipie (choc byc moze, to sam Domenico sra po gaciach przed przejsciem do lepszej druzyny i nie chce)...

[Prokson]

Czwarty rok z rzędu w Sassuolo to za dużo, Berardi jest już moim zdaniem ograny, 2 sezony w Serie A zaliczył. Ile mamy czekać?

Moim zdaniem tutaj nie chodzi o nasze widzimisię tylko o Sassuolo które upiera sie o pozostawieniu Berardiego jeszcze na rok. Juve na moje oko po prostu nie chce psuć sobie stosunków i tyle. Tym bardziej że - nie oszukujmy się - Berardi to nie będzie jakieś kosmiczne wzmocnienie, czołowa postać ofensywy i ktoś kto już teraz jest nie do zastąpienia
Przecież i Allegri i Marotta powtarzali że chcą Berardiego ale jak widać w tym sezonie nie za wszelką cenę.

[Robaku]

Podobno deal done 15 baniek za Mandzu dla Atelti, poza tym oczywiscie 3,5 banki dla zawodnika, ale jest warunek Tevez out. Inaczej nie dojdzie do skutku. Taka jest ostatnia informacja hulająca po necie.

Rictor być moze. Na angielski przetłumaczyli jednoznacznie, że jest opcja na one year loan to Sassuolo