Mercato (Lato 2015)

[RICTOR]

Z programu Di Marzio: pesymizm w sprawie pozostania Teveza, czekamy na rozmowę z jego agentami (według innych źródeł ma się odbyć jutro), Mandżu prawie bloknięty, spotkaliśmy się dziś z Cagliari i Empoli, spytaliśmy o Saponarę z myślą o sezonie 2016/2017, Cagliari zainteresowane De Ceglie i Storarim a my Donsahem i Radją.

Według Agrestiego Tevez dostał ofertę 8,5 mln za sezon od PSG. Żeby nie uprzedzać faktów jeszcze, ale jeśli naprawdę Carlos pójdzie do Paryża to będzie dobry moment do przemyślenia kwestii lojalności piłkarzy przez niektórych. Bo jak widać miłość, wdzięczność itd. swoją drogą, ale pieniądze się muszą zgadzać. Za drobne przecież się biegać nie będzie.

[wagner]

Jeśli chodzi o cenę to wyszukałem taki oto smaczek:

Jednym z pomysłów jest wymiana Carlosa na Mario Mandżukica, jednak w takim przypadku Juventus musiałby dopłacić za Chorwata. :!:

http://www.atleticopoland.com/news/show ... wie-teveza

Ja staram się zachować spokój i po prostu czekam na to co się wydarzy. Ale tak czysto teoretycznie to atak na następny sezon może wyglądać tak: Mandzukic, Morata, Dybala, Berardi, Llorente/Zaza? Jakoś nie pewnie bym czuł tą formacje.

PS: Aha. Nie widzę Mandzukica u nas. Bardziej on mi pasuje do Neapolu. Sorry.

[Don Paolo]

@pumex - najlepszy post napisany w dniu dzisiejszym Nic dodać, nic ująć.

bloknięty

Co to znaczy?

[RICTOR]

Co to znaczy?

Przypuszczam, że "dogadany w sprawie ewentualnego transferu do nas na tyle, że nawet jak się ktoś inny zgłosi to my i tak mamy pierwszeństwo" albo coś takiego.

[BlackJacky]

Jeżeli Rugani jednak leci na wypożyczenia to znaczy że Ogbonna zostaje - nie wiem czy się cieszyć - nie ufam mu.... :? jest piłkarsko "głupi"

Ja odnioslem wrazenie, ze Murzyn gra tak... miekko, delikatnie, jak baba. Naszego Ruganiego jeszcze w akcji nie widzialem

O co kaman z tym Radją? Serio Józek trolluje Romę kupujac polowke Nainngolana od Cagliari? :lol:

Jesli to jednak prawda to pytanie czy probujemy aby Roma sie bardziej wykosztowala za Radje czy faktycznie planujemy go sciagnac. Jesli to drugie to chyba bedzie trzeba pozegnac Vidala... a to mi sie nie bardzo usmiecha.

Moze Marotta chce przyrobic troche grosza oddajac go i tak Romie?

Khedira spoko gość i na treningach będzie chłopakom kręcił kebaby

Dobrze, ze nie lody.
Ogladal ktos dzisiaj Samiego przeciwko USA?

[D-Rose]

Ponoc nasi maja badac sytuacje Saponary z Empoli.

[zahor]

Nie rozumiem do końca tych lamentów w kwestii Teveza, połączonych z wycenami z kosmosu typu "przynajmniej 20 baniek". Czy ktoś zadał sobie jakim cudem wicemistrz Anglii, w której to za byle paroba płaci się kilkanaście milionów, oddał nam jednego ze swoich czołowych piłkarzy za kwotę przy dobrym wietrze dobijającą ze wszystkimi bonusami do 15 mln euro? Otóż stało się tak, gdyż Tevez jako piłkarz jest towarem wybrakowanym. Nie ma on odpowiedniej psychiki do wykonywania tego zawodu, wymagającego częstych przeprowadzek, nierzadko do krajów o zupełnie odmiennym klimacie i kulturze. Na całe szczęście przez ostatnie dwa lata (chyba rekordowy czas) Apacz był w sosie, nie marudził co z jednej strony pozwoliło mu zaprezentować pełnię swojego niewątpliwie wielkiego talentu piłkarskiego, z drugiej zaś sprawiło że co niektórzy tutaj zapomnieli o jego charakterze. Nie zapomnieli natomiast dyrektorzy innych klubów sportowych, a nawet jeżeli, to zdążyli sobie już przypomnieć. Naprawdę ciężko będzie znaleźć jelenia który wyłoży grubą forsę na 31-letniego piłkarza, który sam nie wie czego chce i w każdej chwili może się spakować i polecieć do Argentyny. Zaoferować mu wyskoki kontrakt - to co innego. Jak będzie grał, to jak najbardziej będzie na te pieniądze zasługiwać, a jak się zawinie, to przestanie mu się płacić. Ale bulić krocie za jego kartę zawodniczą? Abstrakcja. Prędzej już uwierzę w scenariusz że Tevez dogada się z Juventusem, rozwiąże kontrakt, coś tam nam zapłaci i będzie szukać sobie klubu na własną rękę.

[mrozzi]

Ogladal ktos dzisiaj Samiego przeciwko USA?

Tak. Zagrał całkiem przyzwoicie, ładnie wyłapywał piłki we własnym polu karnym. Warto zaznaczyć, że przy stanie 1-2 dla Amerykanów (w ostatnich sekundach) zaliczył poprzeczkę po strzale głową.

[Ivory]

Ale tak czysto teoretycznie to atak na następny sezon może wyglądać tak: Mandzukic, Morata, Dybala, Berardi, Llorente/Zaza?

Dokładnie tak, jak niektóre serwisy przewidują, jak na grafice poniżej. Plus replacement Vidala w postaci Witsela/Oscara (mniej prawdopodobne).

[mrozzi]

Czy tylko mi się wydaje, że Mandżukić to taka nieco lepsza wersja Llorente? U nas już nie ma miejsca dla takich piłkarzy. O ile za czasów Conte Nando jeszcze sobie radził, tak teraz kompletnie nie daje rady. Przy naszym nowym ustawieniu zdecydowanie o wiele bardziej potrzeba nam graczy technicznych.

[Shadow Marshall]

Bez przesady panowie...Mandzukic to nie jest taki drewniak jak Llorente. To dużo lepszy zawodnik. Choć z Atletico to chciałbym Griezmanna

[blackadder]

Co byśmy nie myśleli o Tevezie, jest to piłkarz bez którego bardzo ciężko byłoby nam osiągnąć cel, jakim jest Mediolan w przyszłym roku. Nie ma przywiązania do barw klubowych? Nie ma to dla mnie znaczenia, zawsze jak wchodzi na boisko to mocno haruje. Kluby które rzekomo się nim interesują nie dadzą mu takiej szansy na sukces w Lidze Mistrzów jak Juve.
Jego zapowiedź odejścia do Boca jest bardzo piękna, wręcz romantyczna. Jednak pamiętam że tam zaoferowali mu dość słabe warunki(kontrakt na rok). Nie zapominajmy że Tevez to filantrop, dużo daje ludziom w Argentynie, i jakoś mnie nie dziwi to że może go zainteresować większa gaża. Według mnie, na ostatni rok powinien dostać podwyżkę i byłby to wyraźny sygnał dla wszystkich że chcemy znów zaatakować w LM.
Co do Pirlo, powinien zostać. Jest architektem dzięki któremu zbudowano sukces dzisiejszego Juventusu. Bardzo dużo stracił na zmianie taktyki. Dziś dużo szybciej przechodzimy do ataku. Za Conte piłka krążyła w linii pomocy i to jego podań najwięcej zależało. Mam nadzieję że uda się go zatrzymać i że będzie grał nieco rzadziej, ale na jednej pozycji z Marchisio. Rotacja na tym poziomie jest niezbędna.
Mamy szanse udowodnić że nasz sukces to nie przypadek i utrzymanie kręgosłupa tej drużyny jest do tego podstawą.
A Morata? Musi zostać. To priorytet. Rozwija się pięknie i na pewno jeszcze nie osiągnął szczytu formy.
Defensywa Juve dalej jest jedną z najlepszych w Europie. Pozostaje nam wzmocnienie ofensywy.
Wizja sukcesu w LM powinna pomóc w zatrzymaniu Vidala i Pogby. Jeśli w następnym sezonie się nie uda, przebudowa musi odbyć się kosztem jednego z nich. Ale jeśli nie będzie woli odejścia żadnego z nich, musimy ich zatrzymać.
No bo kiedy ruszyć po LM jak nie w następnym sezonie. Real z Benitezem, United dalej w mocnej przebudowie, City tak samo, Bayern straszy coraz mniej, w PSG też zmiany. Jak nie teraz to kiedy...

[Marat87]

Co do Teveza, na razie wszystko opiera się głównie na plotkach, a każdego dnia sytuacja się zmienia jak w kalejdoskopie.
Z jednej strony straciłbym do niego dużo szacunku, jakby odszedł do kogoś z Europy ( sytuacja podobna jak z Conte, czyli wdzięczność za osiągnięcia, ale jednak pozostał duży nieskam ), prędzej byłbym w stanie zaakceptować odejście do Boca, z powodu tęsknoty za krajem.
Z drugiej strony, do Argentyny odszedłby pewnie za darmo, natomiast jeżeli sięgnie po niego PSG czy Atletico, to pewnie dałoby się wyciągnąć coś w granicach 10 milionów. I tutaj w odpowiedzi do tych, którzy uważają taką kwotę za małą, zgadzam się z osądem Zahora, Tevez jest specyficzny, do tego ma 31 lat i tylko rok kontraktu.
W sumie gość przez te dwa sezony całkowicie się spłacił, więc płakał nie będę.
Najśmieszniejsze jest to, że te ploty o Boca z przed paru tygodni to była najprawdopodobniej gierka kandydata na prezydenta tego klubu, temat tak na prawdę nie istniał. A teraz takie hece. Wątpię też, że to wynik finału miał na to wpływ. To nie jest gość na dorobku, który odchodzi do klubu, gdzie może więcej wygrać. Zresztą po zrobieniu tripletty również mógłby uznać, że nie ma motywacji, bo lepszego wyniku nie da się zrobić.
I jeszcze a propo porównania tej sytuacji do tej z Conte. Jeżeli finał będzie podobny, to jestem nawet za! Panika zeszłego lata, przychodzi beznadziejny Allegri, wzmocnienia w postaci solidnego ligowca Pereyry, podstarzałego i słabego pod koniec przygody w ManU Evry + niechcianego Moraty, którego warunki przyjścia wydawały się plaskaczem w twarz i sprowadzeniem zespołu do poziomu klubów satelickich, niczym jakies Vittese czy inne Sassuolo. Tymczasem statystycznie był to najlepszy(?) sezon w historii Juventusu ( jeżeli się mylę, to proszę mnie szybko poprawić, ale chyba w sezonach, w których Bianconerii zdobywali dublet, nie dochodzili do finału LM? ).

Co do Vidala, sam mówi, że zostaje, Marotta też nie wypowiada się enigmatycznie w jego sprawie ( tak jak z Carlosem i trochę z Pogbą ). Mnie natomiast zastanawia cisza z obozu Arturo w zeszłe lato. Ploty dzień w dzień, a tu zero dementi. To jest na prawdę dziwne. Trochę to zachwiało moją wiarę w lojalność Vidala i w jego biało-czarne serce.
Jeżeli mam być szczery, to jeżeli miałby przyjść za niego taki Nainggolan, który to ma bardzo dużo do udowodnienia ( nic jeszcze nie wygrał w karierze, a i w reprze nie zaistniał, a będzie mu tam bliżej z Juventusu niż z Romy, choć przy tym bogactwie nawet i to może nie pomóc ) i posiada podobna charakterystykę, to byłbym za. Finansowo wyszłoby pewnie na zero ( plus, minus ), a sportowo wcale nie musiałoby to oznaczać straty, bo jeżeli problemem Vidala jest brak motywacji ( nie koniecznie świadomy ), to nie ma sensu w to dalej brnąć, lepiej pozyskać głodnych zawodników, nawet jeżeli wydają się trochę gorsi ( a Belg o wiele gorszy nie jest przecież w tym momencie ).

Ja tam jestem spokojny, nawet jak będą odchodziły największe filary. Kto wie, czy za kilka lat nie będziemy wspominać tego mercato jako bardzo dobre, bo przyszła świeża krew, głodna sukcesów, w miejsce lekko wypalonych mistrzów. To może odbić się oczywiście chwilowym spadkiem formy zespołu jako ogółu, ale w dalszej perspektywie może wyjść na dobre.

[Yaro417]

Myślę, że trochę wszystkich poniosły emocje po przegranym finale. Gdybyśmy to my wygral w Berlinie, to wtedy całe forum chciałoby zapewne, aby wszyscy piłkarze pieszej drużyny zostali z nami na kolejny rok, a tak...

Co do Teveza, to jestem przekonany, że ta akcja z psg czy atleti jest spowodowana tym, że Carlitos chce sporą podwyżkę przy renegocjowaniu nowej umowy. Pewnie przedłuży kontrakt o rok, ale z pensją 6/7 mln. Moratta w sumie nie będzie miał wyboru, no bo żeby ściągnąć kogoś o podobnych umiejętnościach, to musiałby wyłożyć sporą sumkę za sam transfer, nie mówiąc nic o gaży dla samego piłkarza. ..taki Cavani chce np 7.5 mln! No chyba, że Tevezowi coś strzeliło do głowy i chce odejść, ale nic w tym temacie nikt na razie nie pisał. Kupno domu w Madrycie to pewnie zwykła plotka.

Ci do Pirlo, to powinien jednak zostać, z tym że jako rezerwowy. Mieć takiego piłkarza na ławce to skarb...coś jak xavi w tym sezonie dla Barcy. ..a żeby uzupełnić lukę po nim, to wydatek rzędu co najmniej kilkunastu milionów. Tak więc Pirlo odejdzie/zakończy karierę, ale za rok po Euro we Francji.

[Alexinhio-10]

Nie ma co przeżywać. Z dwójki Pogba-Vidal również wolalbym sprzedać Pogbę, bo raz że większa kasa, a dwa Arturo w formie daje więcej i może zostać w naszej pamięci na długo. Co do Teveza i ataku to teoretycznie następców mamy ale czy postawienie na Dybale, Berardiego, Conana i Morate bez żadnego doświadczonego gracza to niezbyt ryzykowne ? Tevez byłby idealnym zawodnikie, żeby poduczyć Dybale i Berardiego.

Tego Conana? To jestem za, z nim w ataku na pewno sobie poradzimy!

Zgadzam się, w takim zestawieniu brakuje doświadczonego lidera, którym jest Carlitos. Żaden Mandżukic czy van Persie ewentualnej luki po nim nie zapełnią.
W ogóle perspektywa pozbycia się w jednym oknie Pirlo, Vidala i Teveza jest niepokojąca. Abstrahując od ich formy w trakcie sezonu, pozbycie się trójki liderów "na raz" nie wróży dobrze drużynie. Chyba że Marchisio z Pogbą sami byliby w stanie udźwignąć ten ciężar.

Tak to jest jak się pisze na telefonie, a m i n są blisko siebie. Kurcze coraz bardziej mnie martwi sytuacja z Tevezem, coś musi być na rzeczy