Mercato (Lato 2015)
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Jesli uwazasz, ze Marotte nie boli to co zrobili przy Iturbe...Kucharius1 pisze:Nie obchodzi mnie te podbijanie ceny za Radje. Jestem przekonany że Juve na Sardynię zgłosiło się tylko po Donsaha, to nie w stylu Beppe by się wpieprzać między ustalania innych klubów.
Obecne newsy są niewiarygodne (dopóki Jakku1 i Mrozzi o nich nie wspomną). Bardziej interesują mnie doniesienia o Berardim, którego przyszłość miała się dziś wyjaśnić.
Przecież wpieprzanie się w Inter do Dybale od razu zaowocowalo kuszeniem Kovacicia.
"Juve znów nieprzyjemne...?"..
taka nasza natura, mnie to cieszy.
Edit: Max Nerozzi turyński dziennikarz z LaStampy doniósł, że Altetico Madryt chce bardzo Teveza. Teraz albo to wszystko pokłosie finalu, albo Carlitos troche nam ściemnił z Juve jako ostatni klub przed powrotem do Argentyny.
a już wiem z czego to wynika Tevez kupił chate w Madrycie. Oczywiscie nie wiadomo czy to nie fake i sciema, ale obecnei takie ploteczki krążą po necie.
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2015, 17:02 przez Robaku, łącznie zmieniany 2 razy.
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
dokładnie! Oni nie zachowują się jak dżentelmeni to i Beppe nie musi w stosunku do nich tego robić. Płacz Interu, Romy itd. nikogo nie obchodzi, bo i tak transfery od nich są raczej mało możliwe.Robaku pisze:Jesli uwazasz, ze Marotte nie boli to co zrobili przy Iturbe...Kucharius1 pisze:Nie obchodzi mnie te podbijanie ceny za Radje. Jestem przekonany że Juve na Sardynię zgłosiło się tylko po Donsaha, to nie w stylu Beppe by się wpieprzać między ustalania innych klubów.
Obecne newsy są niewiarygodne (dopóki Jakku1 i Mrozzi o nich nie wspomną). Bardziej interesują mnie doniesienia o Berardim, którego przyszłość miała się dziś wyjaśnić.
Przecież wpieprzanie się w Inter do Dybale od razu zaowocowalo kuszeniem Kovacicia.
"Juve znów nieprzyjemne...?"..
taka nasza natura, mnie to cieszy.
W sumie jakby przyszedł Radja to pomoc + ławka byłaby niesamowicie mocna. Fajnie jakby i ten atak wypalił. Może udałoby się przejść na 4-3-3 i wrócić do PMV w środku.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Za bardzo sugerujecie się plotkami. Wierzycie w te oferty za Icardiego i Kove ? DS to nie dziecko co robi coś po złości. Wystarczy posłuchać wypowiedzi Beppe o innych klubach itd, by wiedzieć jak chłop działa. Niszczył by reputacje kolesia który jest 100% wiarygodny i klasowy, po to by nie uzyskać w sumie nic ?? Poważnie ??
O co ma mieć złość w sprawie Iturbe ? O to że ktoś za niego zapłacił więcej niż on oszacował jego wartość/ był w stanie za niego zapłacić ? Na tej samej zasadzie możemy mieć pretensje do City że kupiła Kuna :doh: . Prawda jest taka że nasza determinacja nie była tak wielka jak Romy, inaczej chłopak grały u nas.
Nie uważacie że własnie zachowanie i szacunek dla innych jest podstawą naszego sukcesu. Kluby takie Palermo, Udine, Sassuolo, Empoli, Atalanta rozmawiają z nami na pierwszym miejscu. Ostatnio Genoa (choć Prezosi to dobry kumpel całego Mediolanu) nawet skłania się w naszą stronę.
Każdy nas traktuje poważnie bo Beppe Lanister zawsze spłaca swoje długi. Nie ma lepszego "środowiska" do prowadzenia interesów jak wiarygodność i pieniądze
O co ma mieć złość w sprawie Iturbe ? O to że ktoś za niego zapłacił więcej niż on oszacował jego wartość/ był w stanie za niego zapłacić ? Na tej samej zasadzie możemy mieć pretensje do City że kupiła Kuna :doh: . Prawda jest taka że nasza determinacja nie była tak wielka jak Romy, inaczej chłopak grały u nas.
Nie uważacie że własnie zachowanie i szacunek dla innych jest podstawą naszego sukcesu. Kluby takie Palermo, Udine, Sassuolo, Empoli, Atalanta rozmawiają z nami na pierwszym miejscu. Ostatnio Genoa (choć Prezosi to dobry kumpel całego Mediolanu) nawet skłania się w naszą stronę.
Każdy nas traktuje poważnie bo Beppe Lanister zawsze spłaca swoje długi. Nie ma lepszego "środowiska" do prowadzenia interesów jak wiarygodność i pieniądze

- Prokson
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2008
- Posty: 255
- Rejestracja: 24 września 2008
Po Bonuccim, Vidalu i Pogbie, Benitez teraz podobno żąda Llorente
http://www.sportyou.es/blog/futbol/2015 ... 45550.html
jak ja kocham Mercato <3 :-D
http://www.sportyou.es/blog/futbol/2015 ... 45550.html
jak ja kocham Mercato <3 :-D
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Prokson pisze:Po Bonuccim, Vidalu i Pogbie, Benitez teraz podobno żąda Llorente
http://www.sportyou.es/blog/futbol/2015 ... 45550.html

No cóż, jeśli to prawda to pogratulować Benitezowi. Naprawdę myśli, że mu półdrużyny sprzedamy?

- *Birdman*
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2008
- Posty: 106
- Rejestracja: 18 stycznia 2008
Czy jakieś wiarygodne źródła wspominają coś o naszym zainteresowaniu, tym 18 letnim Szwajcarem- Embolo? Jakieś dwa tygodnie temu czytałem, że jego transfer do nas jest na ostatniej prostej, a teraz cisza.
- fazzik8
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2015
- Posty: 229
- Rejestracja: 18 maja 2015
Zgadam się z Wami, że jak Tevez powie, że chce odejść to trzeba go sprzedać bo może nam zrobić jazdy jak w Man City. A i cena 9 mln to trochę śmiech, minimum 20 baniek.
Co do Nainggolana bo widziałem teksty typu po co On w Juve skoro mamy Pirlo, Pogbe, Marchisio, Vidala i jeszcze teraz Khedire. Khedira przyszedł raczej w miejsce Pirlo, jak przyjdzie Nainggolan to pewnie w miejsce Vidala albo Pogby bo mogę się założyć, że nie przyjdzie świadomie siedzieć na ławie. Tak samo każdy inny dobrej klasy ŚP nie przyjdzie do nas na ławkę. Więc jeżeli jakiś przyjdzie to ktoś odejdzie. Tak będzie w przypadku Belga. Poza tym nie interesowalibyśmy się pomocnikami jeżeli nic by nie było na rzeczy. Marotta coś ma w notesie zapisane:P. A Khedira spoko gość i na treningach będzie chłopakom kręcił kebaby
Co do Nainggolana bo widziałem teksty typu po co On w Juve skoro mamy Pirlo, Pogbe, Marchisio, Vidala i jeszcze teraz Khedire. Khedira przyszedł raczej w miejsce Pirlo, jak przyjdzie Nainggolan to pewnie w miejsce Vidala albo Pogby bo mogę się założyć, że nie przyjdzie świadomie siedzieć na ławie. Tak samo każdy inny dobrej klasy ŚP nie przyjdzie do nas na ławkę. Więc jeżeli jakiś przyjdzie to ktoś odejdzie. Tak będzie w przypadku Belga. Poza tym nie interesowalibyśmy się pomocnikami jeżeli nic by nie było na rzeczy. Marotta coś ma w notesie zapisane:P. A Khedira spoko gość i na treningach będzie chłopakom kręcił kebaby

- TURBOPAWEL
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2012
- Posty: 205
- Rejestracja: 07 grudnia 2012
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Marotta udzielił wywiadu. Kluczowe kwestie:
1. Pirlo nie wyraził chęci opuszczenia zespołu.
2. Jest bardziej prawdopodobne, że zespół opuści Tevez aniżeli Pirlo.
3. Przyszłość Teveza rozstrzygnie się w ciągu najbliższych 10 dni.
SKY Italia poinformowała natomiast, iż Atletico miało kontakt z agentem Teveza, lecz nie udało im się znaleźć porozumienia z samym Tevezem.
1. Pirlo nie wyraził chęci opuszczenia zespołu.
2. Jest bardziej prawdopodobne, że zespół opuści Tevez aniżeli Pirlo.
3. Przyszłość Teveza rozstrzygnie się w ciągu najbliższych 10 dni.
SKY Italia poinformowała natomiast, iż Atletico miało kontakt z agentem Teveza, lecz nie udało im się znaleźć porozumienia z samym Tevezem.
- Mefisto
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
Witam serdecznie wszystkich użytkowników.
Dziwi mnie Wasze zdziwienie postawą Teveza. Od lat na bieżąco mocno śledzę Premier League i znam humorki, foszki i zachowanka naszego napastnika na wylot. To nigdy nie był człowiek, który przywiązuje się do miejsca, klubu, ludzi, czegokolwiek. Naiwnym jest myślenie, że okrzepł, dojrzał itp. Ten typ tak ma, ja za nim nigdy nie przepadałem i nie przepadam jako za człowiekiem, choć piłkarzem jest wybitnym. Do czego jednak zmierzam - obiecanki, że XXX jest moim ostatnim w jego przypadku to jak obiecanki seksoholika, że już nigdy nie zdradzi żony. On już grając w United obiecywał, że po MU tylko Boca. Jak Ferguson przestał na niego stawiać i nie bardzo chciał wykupić, obiecywał, że nigdy nie przejdzie do odwiecznego rywala. Można? Można. Słów honoru takich ludzi nie bierze się na poważnie. Poza tym, on nigdy nie wytrzymał w jednym klubie dłuższy czas bez konfliktu, poza Boca z każdej drużyny odchodził w atmosferze skandalu, konfliktu czy kontrowersji. Nie możemy sobie na to pozwolić, Juventus w dużej mierze bazuje na motywacji, aspektach psychologicznych piłarzy i to pozwala nam od kilku lat utrzymywać ciągłość. Tevez jakim by nie był piłkarzem, nie może doprowadzić do zachwiania równowagi i jak chce odejść, to należy pokazać mu drzwi wyjściowe. A gadki o tym, że xxx to ostatni klub? Prosta sprawa na przykładzie City. Zagrywka przemyślana z agentem: klub X sprzedający Apacza pomyśli, że skoro i tak za dwa lata pójdzie grać do Argentyny, nie będzie dziś robił problemu z jego sprzedażą, bo nie będzie chciał przedłużyć kontraktu na dłużej niż rok i odejdzie za darmo! Facet całą karierę obiecywał, że do BJ pójdzie w wieku lat 28. Minęły trzy lata, ma 31 lat, kopie w Europie i może zmienić klub na inny europejski.
Co do chłopaka z Rzymu - ja w odejście Vidala wierzę raczej pół na pół, raczej stawiałbym na odejście Pogby ale... Co jakiś czas trzeba przewietrzyć szansę, dać zasmakować scudetto komuś, kto go nie zdobył a piłkarzom przejedzonym pozwolić posmakować innego wyzwania. To trudne dla kibica ale trzeba uszanować, że sportowiec szuka wyzwań, a nowy klub, nowa liga, nowy system gry i taktyka to dla niego szansa dla rozwoju. Nainggolan... No można się sprzeczać, czy poziom Arturo, czy nie, ale na pewno ma dużo więcej motywacji i dużo więcej do udowodnienia w Serie A. W samym klubie trzeba co jakiś czas robić spore przemeblowanie, nawet, jak wszystko sie układa, taka kolej rzeczy. Żeby była jasność, chciałbym widzieć wciąż Vidala biegającego jak wariat i robiącego serduszko z dłoni, ale jak zechce odejść a w jego miejsce weźmiemy Radję, nie będę płakał.
Berardiego wykupić musimy. Nie jest ważne, że przyszedł Dybala, że jest Coman. Będziemy płakać, jak go nie weźmiemy. Lepiej wtopić, niż kiedyś żałować. Musimy trochę zaryzykować z młodymi-zdolnymi. Nie chcę, żeby Juventus bazował tylko na starych wyjadaczach.
Dziwi mnie Wasze zdziwienie postawą Teveza. Od lat na bieżąco mocno śledzę Premier League i znam humorki, foszki i zachowanka naszego napastnika na wylot. To nigdy nie był człowiek, który przywiązuje się do miejsca, klubu, ludzi, czegokolwiek. Naiwnym jest myślenie, że okrzepł, dojrzał itp. Ten typ tak ma, ja za nim nigdy nie przepadałem i nie przepadam jako za człowiekiem, choć piłkarzem jest wybitnym. Do czego jednak zmierzam - obiecanki, że XXX jest moim ostatnim w jego przypadku to jak obiecanki seksoholika, że już nigdy nie zdradzi żony. On już grając w United obiecywał, że po MU tylko Boca. Jak Ferguson przestał na niego stawiać i nie bardzo chciał wykupić, obiecywał, że nigdy nie przejdzie do odwiecznego rywala. Można? Można. Słów honoru takich ludzi nie bierze się na poważnie. Poza tym, on nigdy nie wytrzymał w jednym klubie dłuższy czas bez konfliktu, poza Boca z każdej drużyny odchodził w atmosferze skandalu, konfliktu czy kontrowersji. Nie możemy sobie na to pozwolić, Juventus w dużej mierze bazuje na motywacji, aspektach psychologicznych piłarzy i to pozwala nam od kilku lat utrzymywać ciągłość. Tevez jakim by nie był piłkarzem, nie może doprowadzić do zachwiania równowagi i jak chce odejść, to należy pokazać mu drzwi wyjściowe. A gadki o tym, że xxx to ostatni klub? Prosta sprawa na przykładzie City. Zagrywka przemyślana z agentem: klub X sprzedający Apacza pomyśli, że skoro i tak za dwa lata pójdzie grać do Argentyny, nie będzie dziś robił problemu z jego sprzedażą, bo nie będzie chciał przedłużyć kontraktu na dłużej niż rok i odejdzie za darmo! Facet całą karierę obiecywał, że do BJ pójdzie w wieku lat 28. Minęły trzy lata, ma 31 lat, kopie w Europie i może zmienić klub na inny europejski.
Co do chłopaka z Rzymu - ja w odejście Vidala wierzę raczej pół na pół, raczej stawiałbym na odejście Pogby ale... Co jakiś czas trzeba przewietrzyć szansę, dać zasmakować scudetto komuś, kto go nie zdobył a piłkarzom przejedzonym pozwolić posmakować innego wyzwania. To trudne dla kibica ale trzeba uszanować, że sportowiec szuka wyzwań, a nowy klub, nowa liga, nowy system gry i taktyka to dla niego szansa dla rozwoju. Nainggolan... No można się sprzeczać, czy poziom Arturo, czy nie, ale na pewno ma dużo więcej motywacji i dużo więcej do udowodnienia w Serie A. W samym klubie trzeba co jakiś czas robić spore przemeblowanie, nawet, jak wszystko sie układa, taka kolej rzeczy. Żeby była jasność, chciałbym widzieć wciąż Vidala biegającego jak wariat i robiącego serduszko z dłoni, ale jak zechce odejść a w jego miejsce weźmiemy Radję, nie będę płakał.
Berardiego wykupić musimy. Nie jest ważne, że przyszedł Dybala, że jest Coman. Będziemy płakać, jak go nie weźmiemy. Lepiej wtopić, niż kiedyś żałować. Musimy trochę zaryzykować z młodymi-zdolnymi. Nie chcę, żeby Juventus bazował tylko na starych wyjadaczach.
- fazzik8
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2015
- Posty: 229
- Rejestracja: 18 maja 2015
Mefisto pisze:Witam serdecznie wszystkich użytkowników.
Dziwi mnie Wasze zdziwienie postawą Teveza. Od lat na bieżąco mocno śledzę Premier League i znam humorki, foszki i zachowanka naszego napastnika na wylot. To nigdy nie był człowiek, który przywiązuje się do miejsca, klubu, ludzi, czegokolwiek. Naiwnym jest myślenie, że okrzepł, dojrzał itp. Ten typ tak ma, ja za nim nigdy nie przepadałem i nie przepadam jako za człowiekiem, choć piłkarzem jest wybitnym. Do czego jednak zmierzam - obiecanki, że XXX jest moim ostatnim w jego przypadku to jak obiecanki seksoholika, że już nigdy nie zdradzi żony. On już grając w United obiecywał, że po MU tylko Boca. Jak Ferguson przestał na niego stawiać i nie bardzo chciał wykupić, obiecywał, że nigdy nie przejdzie do odwiecznego rywala. Można? Można. Słów honoru takich ludzi nie bierze się na poważnie. Poza tym, on nigdy nie wytrzymał w jednym klubie dłuższy czas bez konfliktu, poza Boca z każdej drużyny odchodził w atmosferze skandalu, konfliktu czy kontrowersji. Nie możemy sobie na to pozwolić, Juventus w dużej mierze bazuje na motywacji, aspektach psychologicznych piłarzy i to pozwala nam od kilku lat utrzymywać ciągłość. Tevez jakim by nie był piłkarzem, nie może doprowadzić do zachwiania równowagi i jak chce odejść, to należy pokazać mu drzwi wyjściowe. A gadki o tym, że xxx to ostatni klub? Prosta sprawa na przykładzie City. Zagrywka przemyślana z agentem: klub X sprzedający Apacza pomyśli, że skoro i tak za dwa lata pójdzie grać do Argentyny, nie będzie dziś robił problemu z jego sprzedażą, bo nie będzie chciał przedłużyć kontraktu na dłużej niż rok i odejdzie za darmo! Facet całą karierę obiecywał, że do BJ pójdzie w wieku lat 28. Minęły trzy lata, ma 31 lat, kopie w Europie i może zmienić klub na inny europejski.
Co do chłopaka z Rzymu - ja w odejście Vidala wierzę raczej pół na pół, raczej stawiałbym na odejście Pogby ale... Co jakiś czas trzeba przewietrzyć szansę, dać zasmakować scudetto komuś, kto go nie zdobył a piłkarzom przejedzonym pozwolić posmakować innego wyzwania. To trudne dla kibica ale trzeba uszanować, że sportowiec szuka wyzwań, a nowy klub, nowa liga, nowy system gry i taktyka to dla niego szansa dla rozwoju. Nainggolan... No można się sprzeczać, czy poziom Arturo, czy nie, ale na pewno ma dużo więcej motywacji i dużo więcej do udowodnienia w Serie A. W samym klubie trzeba co jakiś czas robić spore przemeblowanie, nawet, jak wszystko sie układa, taka kolej rzeczy. Żeby była jasność, chciałbym widzieć wciąż Vidala biegającego jak wariat i robiącego serduszko z dłoni, ale jak zechce odejść a w jego miejsce weźmiemy Radję, nie będę płakał.
Berardiego wykupić musimy. Nie jest ważne, że przyszedł Dybala, że jest Coman. Będziemy płakać, jak go nie weźmiemy. Lepiej wtopić, niż kiedyś żałować. Musimy trochę zaryzykować z młodymi-zdolnymi. Nie chcę, żeby Juventus bazował tylko na starych wyjadaczach.
Zgadzam się z Tobą. Chodzi o to kto zastąpi Teveza i skąd weźmiemy kase
- Prokson
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2008
- Posty: 255
- Rejestracja: 24 września 2008
@Mefisto
bardzo dobre podsumowanie kariery Teveza!
Też jestem zdania że jeżeli rzeczywiście chce on odejść to nie ma co go trzymać na siłę. Obniżanie morale przez jego fochy nie leży w naszym interesie a też Allegri nie wygląda mi na człowieka który byłby go w stanie utemperować (ktokolwiek jest? :roll: ). Ten typ tak ma. Co nie zmienia faktu że jest piłkarzem wybitnym i będę szczęśliwy jak zostanie (z własnej woli...). strach pomyśleć co by osiągnął gdyby miał równo pod kopułą
bardzo dobre podsumowanie kariery Teveza!
Też jestem zdania że jeżeli rzeczywiście chce on odejść to nie ma co go trzymać na siłę. Obniżanie morale przez jego fochy nie leży w naszym interesie a też Allegri nie wygląda mi na człowieka który byłby go w stanie utemperować (ktokolwiek jest? :roll: ). Ten typ tak ma. Co nie zmienia faktu że jest piłkarzem wybitnym i będę szczęśliwy jak zostanie (z własnej woli...). strach pomyśleć co by osiągnął gdyby miał równo pod kopułą

- Mefisto
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
Obawiam się, że jakby miał wszystko ok pod kopułą, to grałby wciąż w United, albo w Realu/Barcy
.
Kto zastąpi Teveza i skąd wziąć pieniądze? Ja zakładam, że jeżeli chodzi o kwestie stricte piłkarskie i wydane pieniądze, osobnikiem takim ma być Dybala. Zarazem jest symbolem przemiany pokoleniowej. Ewentualnie za niewielkie pieniądze może przyjść ktoś doświadczony ale raczej w roli rezerwowego, ten Mandziukić nie byłby złą opcją, ale musi się to zamknąć w dobrej kwocie i facet musi się zgodzić z tym, że nie będzie miał z urzędu miejsca w pierwszej jedenastce.

Kto zastąpi Teveza i skąd wziąć pieniądze? Ja zakładam, że jeżeli chodzi o kwestie stricte piłkarskie i wydane pieniądze, osobnikiem takim ma być Dybala. Zarazem jest symbolem przemiany pokoleniowej. Ewentualnie za niewielkie pieniądze może przyjść ktoś doświadczony ale raczej w roli rezerwowego, ten Mandziukić nie byłby złą opcją, ale musi się to zamknąć w dobrej kwocie i facet musi się zgodzić z tym, że nie będzie miał z urzędu miejsca w pierwszej jedenastce.