LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Skoro w latach 90. i wcześniej tak było, to dlaczego nie mamy nawiązywać do tej pięknej historii?Pluto pisze:Chciałbyś żeby wszyscy padali przed nami na kolana? Może poczytaj coś w ulubionej książce o pokorze.
Mamy się grzecznie ustawić w szeregu i być "tym gorszym": od Barcy, Realu, Bayernu?
- eastsider
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2009
- Posty: 227
- Rejestracja: 04 maja 2009
Niestety trzeba bo na dzien dzisiejszy Włochy to bankrut a Juventus budżetowo jest lata świetlne za w/w trójką. Nie będzie hajsu + reformy treningowej jak w niemczech- nie będzie sukcesów. Znajdź teraz we Włoszech jednego DOBREGO włoskiego napastnika. I nie gadajmy o Berrardim bo już Immobile pokazał ile znaczy strzelanie bramek dla średniaka. Żeby w topowym klubie we Włoszech nie było porzadnego rdzennego napastnika... Z resztą widać po kadrze jaki jest problem.LordJuve pisze:Skoro w latach 90. i wcześniej tak było, to dlaczego nie mamy nawiązywać do tej pięknej historii?Pluto pisze:Chciałbyś żeby wszyscy padali przed nami na kolana? Może poczytaj coś w ulubionej książce o pokorze.
Mamy się grzecznie ustawić w szeregu i być "tym gorszym": od Barcy, Realu, Bayernu?
- Forza Almiron
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2015
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 marca 2015
Były momenty Juventusu, szczególnie między 1:1 a 1:2, ale dziś po prostu byli lepsi. Mam nadzieję, że za rok potrójna korona trafi do nas. Olbrzymi szacunek do wszystkich naszych za ten mecz, a szczególnie do Buffona, Marchisio i Moraty.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Zgoda! Tutaj niczego nie zaprzeczę! Wróćmy jednak do marketingu.LordJuve pisze:Ehh, dyskutuejsz ze mną na forum, piszesz, że jesteś "dumny" z drużyny, której kibicujesz i masz nadzieję na kolejne sukcesy.kuba2424 pisze:
Tylko TOP 3, a nie TOP 1?! Skoro już nie jest w TOP 3, to może rzeczywiście czas na lepszą marketingową potęgę?
Tych sukcesów nie będzie, jeżeli Juventus pozostanie "hegemonem" słabej Serie A i wielkim przegranym LM.
"Hegemonem" bez wielkich gwiazd, rzeszy kibiców na całym świecie i pięknych historii, którymi będą zachwycać się dziennikarze oraz fani.
Zrobiliśmy postęp. To fakt. Teraz trzeba czekać na efekty tego sezonu. Zobaczymy kto odejdzie, kto zostanie. Posłuchamy nieco o strategii zarządu i właścicieli na kolejny sezon.
Tu chodzi o to, że finał LM ma się raz na kilka lat. Barca była w naszym zasięgu.
Cofnijmy się do roku 2006 i kolejnych lat. Z marketingowego punku widzenia nie powinniśmy już dawno istnieć, a istniejemy i mamy się coraz lepiej! Pójdźmy teraz krok do przodu - co zrobisz jeśli (odpukać) kolejne lata będą dla nas bardzo kiepskie, np. środek tabeli? Przestaniesz kibicować? Zapewne nie, tak jak ja i wielu innych kibiców na świecie. To jest prawdziwa siła zespołu!
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Dlatego trzeba uzupełniać te braki nazwiskami spoza Włoch. Mocnymi nazwiskami, ale na to trzeba mieć pieniądze i perspektywy (żaden, wielki zawodnik nie przyjdzie grać do Serie A, jeżeli nie będzie miał perspektywy bardzo dobrych wyników w LM).eastsider pisze: Niestety trzeba bo na dzien dzisiejszy Włochy to bankrut a Juventus budżetowo jest lata świetlne za w/w trójką. Nie będzie hajsu + reformy treningowej jak w niemczech- nie będzie sukcesów. Znajdź teraz we Włoszech jednego DOBREGO włoskiego napastnika. I nie gadajmy o Berrardim bo już Immobile pokazał ile znaczy strzelanie bramek dla średniaka. Żeby w topowym klubie we Włoszech nie było porzadnego rdzennego napastnika... Z resztą widać po kadrze jaki jest problem.
- eastsider
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2009
- Posty: 227
- Rejestracja: 04 maja 2009
to juz ma.LordJuve pisze:Dlatego trzeba uzupełniać te braki nazwiskami spoza Włoch. Mocnymi nazwiskami, ale na to trzeba mieć pieniądze i perspektywy (żaden, wielki zawodnik nie przyjdzie grać do Serie A, jeżeli nie będzie miał perspektywy bardzo dobrych wyników w LM).eastsider pisze: Niestety trzeba bo na dzien dzisiejszy Włochy to bankrut a Juventus budżetowo jest lata świetlne za w/w trójką. Nie będzie hajsu + reformy treningowej jak w niemczech- nie będzie sukcesów. Znajdź teraz we Włoszech jednego DOBREGO włoskiego napastnika. I nie gadajmy o Berrardim bo już Immobile pokazał ile znaczy strzelanie bramek dla średniaka. Żeby w topowym klubie we Włoszech nie było porzadnego rdzennego napastnika... Z resztą widać po kadrze jaki jest problem.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Stary, my po prostu kładziemy nacisk na inne akcenty. Dla Ciebie nie ma aż takiej wartości to, czy Juve będzie w TOP 3, TOP 5 czy TOP 10 Europy. Ja natomiast uważam, że ta marka zasługuje przynajmniej na TOP 3.kuba2424 pisze: Zgoda! Tutaj niczego nie zaprzeczę! Wróćmy jednak do marketingu.
Cofnijmy się do roku 2006 i kolejnych lat. Z marketingowego punku widzenia nie powinniśmy już dawno istnieć, a istniejemy i mamy się coraz lepiej! Pójdźmy teraz krok do przodu - co zrobisz jeśli (odpukać) kolejne lata będą dla nas bardzo kiepskie, np. środek tabeli? Przestaniesz kibicować? Zapewne nie, tak jak ja i wielu innych kibiców na świecie. To jest prawdziwa siła zespołu!
Nie jestem co do tego przekonany, ale zobaczymy w przerwie. Na razie nie zapowiada się, że trafi do nas jakaś gwiazda. Raczej mówi się o ich stracie: Pirlo, Tevez, Pogba czy Vidal. Reszta to nie są gwiazdy.eastsider pisze: to juz ma.
Aha, coś dla Was - przemyślcie sobie to:

Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2015, 00:50 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Poczekaj, poczekaj, chcesz mi wmówić że ja nie uważam, że ta marka zasługuje na TOP3? Że niby tylko ty tak uważasz? Chciałbym żeby Juve było najlepsze, ale tak nie jest! To jest fakt. Może nigdy nie będzie, i co, mam się przez to rzucić pod pociąg?LordJuve pisze:Stary, my po prostu kładziemy nacisk na inne akcenty. Dla Ciebie nie ma aż takiej wartości to, czy Juve będzie w TOP 3, TOP 5 czy TOP 10 Europy. Ja natomiast uważam, że ta marka zasługuje przynajmniej na TOP 3.kuba2424 pisze: Zgoda! Tutaj niczego nie zaprzeczę! Wróćmy jednak do marketingu.
Cofnijmy się do roku 2006 i kolejnych lat. Z marketingowego punku widzenia nie powinniśmy już dawno istnieć, a istniejemy i mamy się coraz lepiej! Pójdźmy teraz krok do przodu - co zrobisz jeśli (odpukać) kolejne lata będą dla nas bardzo kiepskie, np. środek tabeli? Przestaniesz kibicować? Zapewne nie, tak jak ja i wielu innych kibiców na świecie. To jest prawdziwa siła zespołu!
Nadal się pytam - co zrobisz jeśli wpadniemy znów w kłopoty? Jeśli przyjdą gorsze czasy? Bo ja tu zostaję...
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Głupie pytanie. Dla mnie nie istnieje inna drużyna niż Juventus. Najwyżej będziemy się cieszyć sukcesami pokroju PW czy "majstra". Do czasu, aż nie zaczną nam deptać po piętach inne zespoły w Serie A.kuba2424 pisze: Nadal się pytam - co zrobisz jeśli wpadniemy znów w kłopoty? Jeśli przyjdą gorsze czasy? Bo ja tu zostaję...
Jeszcze raz, bo uważam, że to bardzo ważna tabela i powinniśmy ją sobie wziąć do serca, a zarząd i właściciele klubu pod rozważenie:

Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2015, 00:58 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Ale co tu chcesz rozważać - tak, jakbyśmy my mieli jakiś wpływ na tabelę.LordJuve pisze:Głupie pytanie. Dla mnie nie istnieje inna drużyna niż Juventus. Najwyżej będziemy się cieszyć sukcesami pokroju PW czy "majstra". Do czasu, aż nie zaczną nam deptać po piętach inne zespoły w Serie A.kuba2424 pisze: Nadal się pytam - co zrobisz jeśli wpadniemy znów w kłopoty? Jeśli przyjdą gorsze czasy? Bo ja tu zostaję...
Jeszcze raz, bo uważam, że to bardzo ważna tabela i powinniśmy ją sobie wziąć do serca, a zarząd i właściciele klubu pod rozważenie:
A skoro mimo "marketingowej klapy" (kolejny przegrany finał) zostajemy tutaj oboje, mogę uznać naszą dyskusję za zakończoną.
Przynajmniej pod tym kątem.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Czy to tylko ja tak mam, czy jednak troszke czuć jest to w jaki sposob pomagaja Barcelonie sedziowie?
Nie mowie ze byli gorsi, ze bylismy lepsi etc.
Aczkolwiek karny na Pogbie byl ewidentny - a jego kontra zakonczyla sie bramka.
Nie rozumiem jak interpretowal sedzia zachowanie Alvesa ktory nie walczyl o pilke tylko uprawial zapasy.
#ProudofJu
Kolejne 12 lat czekania.
Nie mowie ze byli gorsi, ze bylismy lepsi etc.
Aczkolwiek karny na Pogbie byl ewidentny - a jego kontra zakonczyla sie bramka.
Nie rozumiem jak interpretowal sedzia zachowanie Alvesa ktory nie walczyl o pilke tylko uprawial zapasy.
#ProudofJu
Kolejne 12 lat czekania.

"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Przed snem jeszcze chciałbym napisać o jednym z obrazków, który gdzieś się tam przewinął już po zakończeniu meczu. Gdy to płaczącego Andre Pirlo pociesza młody Pogba!. W większości przypadków to jest odwrotnie. Młodzi piłkarze płaczą po przegranych finałach, ten duży stres, gdzieś szansa która przechodzi młodym zawodnikom koło nosa, podchodzą starzy, doświadczeni którzy to uczucie już poznali, pocieszają. W tym przypadku to piękny obrazek. Gdy to 20 paro letni Pogba, mający drogę do wspaniałej kariery, który jeszcze nie jeden finał wygra, nie jeden przegra, pociesza starego, legendarnego piłkarza, Pirlo, dla którego był to ostatni finał, przegrany finał, więcej już żadnego nie przegra.. Wzruszające.