LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:14

Bobby X pisze:
Morgesztern pisze:
Bobby X pisze: I tyle razy przegrać :P czyli co? Graliśmy 8 i przegraliśmy 6 :P z taką średnią to wiesz :angry:
Mogło być oczywiście dużo gorzej z wynikiem, ale porażka to porażka jaka by nie była.
No, fakt. Chrobry Głogów grał 0 razy i 0 razy przegrał. Lepsza średnia, nie? :think:
Nie kompromituj się proszę. 4 porażki z rzędu, 2 zwycięstwa na 8. Lipa nie? :P
Morgenstern wcale się nie kompromituje - sprawdź wyżej def. słowa "duma". A poza tym zapytam i ciebie - co zamierzasz zrobić z faktem, iż przegraliśmy cztery razy z rzędu finał LM? Niech zgadnę, popsioczysz, potupiesz nogami, a w nowym sezonie znów będziesz oglądał grę Juve! Czyż to nie jest hipokryzja?


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:14

LordJuve pisze:
Makiavel pisze: Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.
To niczego nie zmienia, a jedynie zwiększa mój poziom złości. MIEĆ TYLE OKAZJI i tak mało wykorzystać!

Kocham ten klub i chcę dla niego wszystkiego, co najlepsze. Widać niektórym w miłości wystarczają półśrodki - mi nie.

Poza tym, odwołajmy się do tego szerszego kontekstu. Bardzo proszę. Ile lat będziemy czekać na kolejny finał LM?
Oglądałem cztery przegrane finały Juventusu. Z BVB byłem wściekły bo ten finał powinniśmy byli wygrać a przegraliśmy z kretesem. Z Realem byłem zły, bo tak niewiele brakowało. Ogromny zawód to finał z Milanem, frajersko przegrany w karnych. Ale dzisiaj? Dzisiaj jestem zły bo mogliśmy zagrać lepiej, ale ogólnie jestem dumny, bo pokazaliśmy Europie, że wróciliśmy do ścisłej czołówki. Przegraliśmy finał ale pokazując, że nie przypadkiem w nim jesteśmy.

Kiedy kolejny? Nie wiem. Ale ze wzmocnieniami może już za rok, może za dwa. Teraz będziemy tylko silniejsi.


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1245
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:15

Jestem niesamowicie dumny. Kocham każdego z tych zawodników :) Pokazaliśmy że jesteśmy rywalem dla każdego, a gdyby rozegrać jeszcze raz ten wynik mógłby być inny.

Niesamowita Barcelona! Byli najlepsi w Europie, my niestety tylko drudzy (udowodniliśmy to w tym meczu że w tym sezonie ustępowaliśmy tylko Barcy). Wierze że Ci chłopcy są w stanie docierać do takich faz co sezon :)

Jesteśmy topem Europy. Za rok naprawdę możemy być najlepsi :)


grande amore

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 października 2012
Posty: 589
Rejestracja: 05 października 2012

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:15

tyle razy przegrać Razz czyli co? Graliśmy 8 i przegraliśmy 6 Razz z taką średnią to wiesz Angry
To idz i zostan wiec fanem Barcelony. Droga wolna. Sprobuj tez miec jakikolwiek szacun do Neymara za ten cyrk z nieuznanym golem. S'il vous plait, monsieur* :-P





______________
*sorry, odezwala sie we mnie "ciocia dobra rada"


Juve, storia di un grande amore :)
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
emzet91

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 sierpnia 2013
Posty: 19
Rejestracja: 20 sierpnia 2013

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:16

Dziękuję, Juve! Wspaniały sezon! drugie miejsce w Europie, Scudetto i Puchar Włoch. Parę miesięcy temu każdy z nas brałby to w ciemno. Barca była dziś lepsza, choć nieznacznie. Wygrali, a my nawiązaliśmy godną finalisty walkę. Sezonowcom dziękujemy i zapraszamy za rok, a dla większości z nas jest to wspaniały sezon, za który należy się szacunek dla chłopaków, jak i dla Trenera przez duże "T"! Warto było czekać tyle lat. Mamy wspaniałego Morate, który ma niesamowity potencjał, Gigi przeżywa drugą młodość, Bonu czyści ostatnio aż miło, Barzagli to profesor, Pereyra, Sturaro - odkrycia sezonu i nadzieja na przyszłość, Evra odżył, Tevez godnie przejął "10". Sezon posunął nas na przód pod każdym względem, nie ma czego zarzucić.

Barcelonie gratuluję zwycięstwa, Juve dziękuję za wspaniały sezon.


esp4er

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 czerwca 2015
Posty: 2
Rejestracja: 02 czerwca 2015

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:16

Ja dalej nie widze tej przewagi Bracy. Gdyby nie sędzie, oni by tego nie wygali. My mieliśmy takie założenia na drugą połowe i jeśli sędzia byłby porządny to wynik byśmy to wygali. Komentarz brak słów i na C+ i TVP (oni się chyba ona... przy Realu i Barcie)


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:17

kuba2424 pisze:
Bobby X pisze:
Morgesztern pisze:
No, fakt. Chrobry Głogów grał 0 razy i 0 razy przegrał. Lepsza średnia, nie? :think:
Nie kompromituj się proszę. 4 porażki z rzędu, 2 zwycięstwa na 8. Lipa nie? :P
Morgenstern wcale się nie kompromituje - sprawdź wyżej def. słowa "duma". A poza tym zapytam i ciebie - co zamierzasz zrobić z faktem, iż przegraliśmy cztery razy z rzędu finał LM? Niech zgadnę, popsioczysz, potupiesz nogami, a w nowym sezonie znów będziesz oglądał grę Juve! Czyż to nie jest hipokryzja?
Będę! Jak to robię od prawie 20 lat :P i mam prawo czuć niedosyt! Mecz się skończył i sezon też, jesteśmy drugą najlepszą drużyną Europy 2015 roku! Najważniejsze dla klubu to iść tą drogą dalej, nie zatrzymać się w miejscu :) przegrali i tyle, zrobili co mogli. Dumny nie jestem.


:allegri: na śmietnik
Kamex22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Posty: 1396
Rejestracja: 19 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:17

kuba2424 pisze:
Bobby X pisze:
Morgesztern pisze:
No, fakt. Chrobry Głogów grał 0 razy i 0 razy przegrał. Lepsza średnia, nie? :think:
Nie kompromituj się proszę. 4 porażki z rzędu, 2 zwycięstwa na 8. Lipa nie? :P
Morgenstern wcale się nie kompromituje - sprawdź wyżej def. słowa "duma". A poza tym zapytam i ciebie - co zamierzasz zrobić z faktem, iż przegraliśmy cztery razy z rzędu finał LM? Niech zgadnę, popsioczysz, potupiesz nogami, a w nowym sezonie znów będziesz oglądał grę Juve! Czyż to nie jest hipokryzja?
Oby przerzucił się na Barcę i razem z Lordem Juve fapowali sobie radośnie do MSN. I pluli jadem, że ich drużyna wygrałe marne 4-0.

Eh rozbudzili moje nadzieje w drugiej połowie, ale niestety. Szkoda. Liczę, że za rok dojdziemy równie daleko z innym wynikiem w finale :)

FINO ALLA FINE FORZA JUVE!


fala33

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2012
Posty: 59
Rejestracja: 25 lutego 2012

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:18

Brawo Juve. Dzisiaj ewidentny brak szczęścia, a nie że Barca poza zasięgiem. Szkoda, że mecz ułożył się tak a nie inaczej. Piękny sezon, piękna akcja bramkowa. Sytuacja z Pogbą: dla mnie karny pół na pół, sędzia mógł gwizdnąć, ale nie musiał, żałuję, że wybrał to drugie.


Tobor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Posty: 268
Rejestracja: 02 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:19

Jedno słowo dla piłkarzy Juve za ten sezon i za ten mecz.

DZIĘKUJĘ!!!!!!!!


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:19

Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce! Forza Juve! Storia Di Un Grande Amore!
LordJuve pisze:Żenujący jesteście.

Przegrywamy n-ty finał, a Wy: "jestem z was dumny." Widzę, że niektórzy już się przyzwyczaili do n-tego miejsca w europejskim szeregu.
Dzięki Lordzie za tą prawdę objawioną. Pokłony.
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2015, 05:06 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:23

Jasne łzy są.. ale Juventus dalej w sercu i jestem z tych piłkarzy dumny! FORZA JUVE :)


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:23

Co Wy macie z tymi sędziami? Mieliśmy bodajże 4 dogodne sytuacje z 17-20 metrów (sam Tevez miał 2 + po 1 Pogba i Marchisio) gdzie powinniśmy albo trafić w światło bramki albo nie wprost w ręce bramkarza (Marchisio). Zostawcie już Turka w spokoju.


Obrazek
D-Rose

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 stycznia 2007
Posty: 1607
Rejestracja: 01 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:23

#ProudOfJu


Tyle.
Ostatnio zmieniony 06 czerwca 2015, 23:24 przez D-Rose, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2015, 23:23

jackop pisze:Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce! Forza Juve! Storia Di Un Grande Amore!
A ty jesteś dumny po porażce? Ehh, za dużo piwa?

Mam ogromny szacunek dla zawodników i sztabu trenerskiego Juve za cały ten sezon.

Niestety, mój poziom żalu i złości sprawia, że cholernie trudno mi przełknąć tą porażkę, tym bardziej, że była szansa na dogrywkę.

Dla mnie Juventus to marka, idea i historia, które zasługują na najwyższe miejsce na piłkarskim panteonie.

Być może część z Was nazwie mnie naiwnym, ale uważam, że ten klub może być najlepszą drużyną świata, bo w historii już takim zespołem byliśmy.

6 przegranych finałów LM świadczą o tym, że potrafimy bardzo wiele, ale zazwyczaj nie wykorzystujemy szansy, na którą ciężko pracujemy przez cały sezon.

Nikt nie pamięta o przegranych - a Juventus to nazwa, którą wszyscy fani piłki nożnej powinni mieć często w umysłach. Spora część z nich powinna drżeć na samą myśl o spotkaniu ze Starą Damą.

Tak, to jest idealizm, to jest totalitaryzm, wręcz fanatyzm - ale fanatyczny jest też mój stosunek do Juve.

Ogrywanie ogórów w ogórkowej Serie A jest ważne, ale to tylko pierwszy krok. Celem powinien być sukces na arenie międzynarodowej. Bo tylko zwycięstwo w LM takie ten poziom szacunku i chwały, na który Juventus zasługuje.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ja zwyczajnie uwierzyłem w naszą drużynę i końcowy sukces. Być może za mocno, inaczej byłoby mi łatwiej przełknąć tą porażkę.

Nikt teraz nie mówi o Juventusie, który pokazał dobry football w finale LM. Media (i kibice) skupiają się na tym, że przerżnęliśmy 6 finał LM.

Juventus nie działa w próżni i wybaczcie, ale ważniejszym od tego co my myślimy o naszym klubie, jest to co myślą o nim kibice innych drużyn.

Juventus ma wzbudzać strach i podziw przede wszystkim wśród innych - bo takie jest jego miejsce i rola, bo tak było w najlepszym okresie dla tego klubu. Chce wszystkiego, co najlepsze dla Starej Damy.


Zablokowany