LM 14/15 (1/2): Real Madryt 1-1 JUVENTUS W FINALE!!!

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:49

wreszcie, po 12 latach finał. minęła godzina a ja nie mogę przestać płakać ze szczęścia. jeszcze podczas żadnego meczu tak się nie denerwowałem. dzis nie zasnę ( no chyba ze znieczulony skutecznie alko :D ). Marotta pewno już w marzeniach wydaje dodatkowa kasę, tu pytanie ile dodatkowo zarobimy?!
tu po raz kolejny trzeba przeprosić naszego trenera, oj bardzo mocno się pomyliłem co do niego!!
teraz wygrac to dla Buffona i Nedveda!!


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:49

deszczowy pisze:Juve w PM i LE:
1985 - mistrz
1995 - mistrz
2015...? :)
Wszystkie liczby i znaki na niebie wskazują na nas. Ja się obawiam tylko jednego, że będzie jak u nas na Euro... Boję się i boję, ale przede wszystkich wierzę.


Hołek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 września 2005
Posty: 280
Rejestracja: 11 września 2005
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:50

Niech no mi tu jeszcze ktory napisze ile wojek Platini przelewa teraz kasy naszej bestyji transferowej.


Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:51

Mówiłem, że odrobimy! Jestem walnięty, ostatnie 15 minut obejrzałem na kolanach. Kocham ten klub, kocham Nas jako kibiców! Chyba pojadę do Berlina, w końcu daleko nie mam! I teraz:

ODSZCZEKUJĘ WSZYSTKO CO MÓWIŁEM NA MAXA GDY PRZYCHODZIŁ! BYŁEM JEDNYM Z NAJBARDZIEJ "PŁACZĄCYCH" KIBICÓW. STWIERDZIŁEM WTEDY, ŻE JAK OSIĄGNIE PRZYNAJMNIEJ TYLE CO CONTE, TO ODSZCZEKAM SWOJE SŁOWA. WIĘC Z WIELKĄ RADOŚCIĄ... ODSZCZEKUJĘ!!
Panowie, mamy finał! JUVE PER SEMPRE SARA!
Ostatnio zmieniony 13 maja 2015, 23:52 przez Smok-u, łącznie zmieniany 1 raz.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:52

Dziękuję Agnelli.
Dziękuję Marotta.
Dziękuję Paratici.
Dziękuję Conte.
Dziękuję Allegri.

Dziękuję chłopcy.

Można by się przyczepić, że Real miał na nodze ten mecz, że jak tak zagramy w finale to Barca nas rozstrzela... ale po co? Jesteśmy tu, gdzie nasze miejsce i musimy się szykować, a w Berlinie spełnić marzenie.


Zizou_1989

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 grudnia 2009
Posty: 324
Rejestracja: 20 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:52

Smok-u pisze:Mówiłem, że odrobimy! Jestem walnięty, ostatnie 15 minut obejrzałem na kolanach. Kocham ten klub, kocham Nas jako kibiców! Chyba pojadę do Berlina, w końcu daleko nie mam! I teraz:

ODSZCZEKUJĘ WSZYSTKO CO MÓWIŁEM NA MAXA, GDY PRZYCHODZIŁ! BYŁEM JEDNYM Z NAJBARDZIEJ "PŁACZĄCYCH" KIBICÓW. STWIERDZIŁEM WTEDY, ŻE JAK OSIĄGNIE PRZYNAJMNIEJ TYLE CO CONTE, TO ODSZCZEKAM SWOJE SŁOWA. WIĘC Z WIELKĄ RADOŚCIĄ... ODSZCZEKUJĘ!!
Panowie, mamy finał! JUVE PER SEMPRE SARA!
piękna sprawa kolego ja też w niego wątpiłem ;) ale kto nie wątpił ? teraz cieszmy się bo to jest Historia którą widzimy,


mcsqrczybyk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 maja 2011
Posty: 130
Rejestracja: 29 maja 2011

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:53

Przed sezonem nie wierzyłem w Maksa. Ale byłem głupi! Berlin, Berlin, wir fahren nach Berlin!


badecki

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 163
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:53

mateo369 pisze:
badecki pisze:chleje do rana : D
szkoda że perfumy :P prawdziwy facet pije czystą :wink:
Mateo, na finał pije czystą!! dla Ciebie i dla Juve!! :)
jesli to ma pomóc Juve!!

od Rimini do Berlina,
Juventus to miłość wymagająca, ale miłość piękna!!


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4124
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:53

Smok-u pisze:Mówiłem, że odrobimy! Jestem walnięty, ostatnie 15 minut obejrzałem na kolanach. Kocham ten klub, kocham Nas jako kibiców! Chyba pojadę do Berlina, w końcu daleko nie mam! I teraz:

ODSZCZEKUJĘ WSZYSTKO CO MÓWIŁEM NA MAXA GDY PRZYCHODZIŁ! BYŁEM JEDNYM Z NAJBARDZIEJ "PŁACZĄCYCH" KIBICÓW. STWIERDZIŁEM WTEDY, ŻE JAK OSIĄGNIE PRZYNAJMNIEJ TYLE CO CONTE, TO ODSZCZEKAM SWOJE SŁOWA. WIĘC Z WIELKĄ RADOŚCIĄ... ODSZCZEKUJĘ!!
Panowie, mamy finał! JUVE PER SEMPRE SARA!
Cóż ja w Maxa po cichu wierzyłem, ale muszę to samo zrobić w sprawie Moraty, który dał nam awans także : ODSZCZEKUJĘ WSZYSTKO CO MÓWIŁEM GDY MORATA PRZYCHODZIŁ, JEST SUPER GRACZEM :)


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:56

Finał Pucharu Włoch 20 maja.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:57

pumex pisze:
LordJuve pisze:Czytając komentarze w sieci:
1) Tzw. "eksperci" się dziwią i szukają raczej przyczyn porażki Realu, a nie sukcesu Juve.
2) Kibice Realu nagle zapałali "miłością" do Barcy, np. poprzez wyrażanie poglądu, że to ta drużyna powinna wygrać finał LM
Standardowo. Lordzie, dobra rada: olej. My już swoje zrobiliśmy i to z kilkukrotną nawiązką, więc się cieszmy i nie zwracajmy uwagi na jakichś malinowych wafli. Pokazaliśmy, że jesteśmy silni, że nie wolno nas lekceważyć, że mamy serducho do gry jak nikt inny w tym sezonie.
Rzeczywiście, dobra. :)

Teraz trzeba intensywnie myśleć nad zatrzymaniem Barcy.

Pamiętacie finał EURO 2012? Hiszpania 4:0 Włochy. Ta wesoła "tiki taka" rozjechała Włochów.
Cholernie się boję czegoś podobnego w finale LM. :/


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 13 maja 2015, 23:57

Smok-u pisze:ODSZCZEKUJĘ WSZYSTKO CO MÓWIŁEM NA MAXA GDY PRZYCHODZIŁ! BYŁEM JEDNYM Z NAJBARDZIEJ "PŁACZĄCYCH" KIBICÓW. STWIERDZIŁEM WTEDY, ŻE JAK OSIĄGNIE PRZYNAJMNIEJ TYLE CO CONTE, TO ODSZCZEKAM SWOJE SŁOWA. WIĘC Z WIELKĄ RADOŚCIĄ... ODSZCZEKUJĘ!!
Podbijam :oops: Głupi człowiek był, młody i porywczy...


hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 448
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 00:00

deszczowy pisze:Juve w PM i LE:
1985 - mistrz
1995 - mistrz
2015...? :)
że niby 1995 mówisz?


Forza Almiron

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 marca 2015
Posty: 8
Rejestracja: 12 marca 2015

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 00:00

Szkoda szans Pogby i Marchisio, 3-1 by lepiej wyglądało, no ale w końcu! Tyle czekania i się opłaciło. Morata królu, Max królu, myliłem się co do Was na początku. Ten sezon możemy skończyc nawet "tylko" ze scudetto, dla mnie i tak to będzie wspaniały sezon.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 00:02

@LordJuve Naprawdę masz takie myśli dzisiaj? Ogrywamy galaktyczny Real z megaskutecznym Ronaldo na czele, jesteśmy w finale po 12 latach posuchy a Ty się martwisz tym, że Barcelona może nas rozjechać? Real też miał nas rozjechać, Bale i Ronaldo mieli ośmieszać Kielona, etc.. Finał Euro 2012 to mecz, który się pewnie już nigdy nie powtórzy. Włosi ograli murowanych faworytów do tytułu - Niemców, byli wykończeni, wręcz padali w finale na murawę, kończyli mecz w 10 bo skończyły się zmiany. Przypominam, że w fazie grupowej Hiszpanie grali z Włochami i było na styk.

Dodam jeszcze, że ja dzisiaj niczego nie muszę odszczekiwać - dałem Allegriemu kredyt zaufania, nie chciałem go oceniać jesienią, pisałem "pożyjemy-zobaczymy" i teraz mogę już powiedzieć, że spłacił z nawiązką ten kredyt. Co się tyczy Moraty to byłem tu chyba jego największym "fanboyem" więc dziś wielka satysfakcja, gdy chłopak triumfuje. Wiedziałem, że jak będzie miał pewny plac to będzie też skuteczność. I jest.


Zablokowany