Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 12:46

Ja tu nie napiszę nic o wyborach bo wiem, że szanowni koledzy z radością sprzedaliby mnie za łamanie ciszy wyborczej. Swoją drogą lubię cieszę wyborczą bo to czas, w którym radykalnie spada ilość frazesów i idiotyzmów wypowiadanych publicznie i transmitowanych w mediach.

@Karowiew Jak czytam "maksymalnie wolny rynek, ale państwo polskie powinno chronić swoich przedsiębiorców" to mi się kojarzy z "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie". Albo mamy wolny rynek, albo system, w którym państwo pakuje pieniądze w spółki, które na tym rynku sobie rady nie dają. W ramach jakiego mechanizmu państwo ma chronić polskie podmioty gospodarcze? Pieniądze z budżetu pakować w prywatne firmy czy mieszać własność prywatną z państwową? Mówić jest łatwo, ale to trzeba jeszcze jakoś zrobić.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 12:49

bajbek17 pisze:
jarmel pisze:Mnie najbardziej zastanawia jedno. Ilu ludzi podpytywałem, czy o ilu słyszałem na kogo pójdą głosować to żaden z nich nie wskazał na Komorowskiego, jak już przewijało się jego nazwisko to jedynie w kontekście tego, na którego nie zagłosują w żadnym wypadku. A on i tak wygra, kto na niego głosuje? Jasne, że wstyd zagłosować na kogoś takiego, ale skoro ludzie się tego wstydzą to po co to robią? Dziwne rzeczy się dziejo.
Mnie się wydaję, że te sondaże to manipulacja mająca na cele wsparcie dwóch głównych i każdy powie sobie i tak między nimi rozegra się walka więc głosuję na jednego z nich. Gdzie sprawdzam glosowania online wszędzie zdecydowanie prowadzi Paweł Kukiz, a obecny prezydent ma koło 4% poparcia. WTF? Inna kwestia, że często online głosujemy na "kto moim zdanie powinien zostać prezydentem", a nie "na kogo zagłosujesz". Choć nie powiem mnie też cała ta sytuacja dziwi. Niemniej mój głos już poszedł teraz czekam.
Internauci nie są dobrym odwzorowaniem całości polskiego społeczeństwa, tzn. nie są próbką na podstawie której można wyciągać wnioski na temat całej populacji choćby z racji wieku:
Z sieci korzystają niemal powszechnie młodsi respondenci (do 34 roku życia), a także zdecydowana większość osób w wieku od 35 do 44 lat. Wśród badanych mających od 45 do 54 lat odsetek regularnych użytkowników przekracza połowę, natomiast w kolejnej grupie wiekowej jest już niższy. Wśród najstarszych respondentów internauci stanowią już tylko jedną piątą.

Źródło
Zauważ, że w głosowaniach internetowych mogą brać udział osoby nieposiadające praw wyborczych, a osoby starsze posiadające takie prawa rzadziej korzystają z internetu co zniekształca wyniki. Jeżeli internet dobrze odwzorowywałby rzeczywistość to pewien polityk byłby już królem :wink:.

Poza tym, udział w sondzie internetowej to dużo mniej zachodu niż pofatygowanie się do lokalu wyborczego.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 12:58

Lucas87 pisze:Jedną małą chwilę...
Karowiew pisze:
Makiavel pisze: Jeśli posłużę się takimi insynuacjami, jak Alex96, napiszę, że ktoś kogoś sprzedał, żeby wyjść z obozu koncentracyjnego albo sprzedał SB rodzinę za jakieś stanowisko a nie będę miał na to dowodów, to nie tylko mi o tym przypomnij ale zapewniam Cie, że całkowicie zrezygnuje z pisania tutaj.
Tak, zapewne skończy się to tak samo, jak deklaracja Komorowskiego o honorowym wycofaniu się z polityki :D
Oburzył Pana doktoranta ekonomii zarzut innego usera JP wobec ŚP Władysława Bartoszewskiego. Użytkownik Alex96, ośmielił się sugerować, iż W. Bartoszewski przyczynił się do śmierci wielu oświęcimskich więźniów. W związku z tym, iż nie przedstawił żadnego namacalnego dowodu na swoją tezę, a jedynie posiłkował się wpisami internetowymi, Ty nazywałeś go gnidą, kanalią, etc.

W związku z powyższym chciałbym się spytać o to:
Makiavel pisze:Samo wybranie na prezydenta Dudy albo Kukiza to komunikat dla świata, że idziemy w kierunku Ugandy z "ostatnim królem Szkocji" Idi Aminem, który wyzwał na pojedynek bokserski królową.
:!:
1. Jeżeli porównanie A. Dudy (lub piosenkarza) i jego wyborców do "ostatniego króla Szkocji" nie jest w Twoim wykonaniu jedynie haniebną insynuacją, proszę o przedstawienie dowodów na, to, iż A. Duda/P. Kukiz albo ich wyborcy, to a) zwolennicy ludobójstwa b) zwolennicy kanibalizmu. Może być nawet dowolna wypowiedź (Dudy/Kukiza) wyrwana z kontekstu. Czekamy.

2. Jeżeli, jednak żadnych dowodów na swoją tezę nie przedstawisz, wówczas rozumiemy, iż jako człowiek honoru (jeśli rzeczywiście go masz) opuszczasz forum JP.
Makiavel pisze:PS. Każdy może teraz sam ocenić postawę Alexa96. Dla mnie to postawa najgorszej gnidy - bez jakichkolwiek dowodów powiedzieć o człowieku tak zasłużonym, że kogoś sprzedał. Nie wiem jak podłym i małym trzeba być człowiekiem, żeby coś takiego robić.
Więc jak?
Panie doktorancie historii (jeśli dobrze pamiętam) czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nie odniosłem się do ludobójczej działalności Idiego Amina tylko jego egzotyczności, jako przywódcy. Stąd posłużyłem się tym tytułem "ostatniego króla Szkocji" i na koniec przywołałem wyzwanie królowej na pojedynek bokserski. Choć jak chcesz to przy Kukizie akurat cytat na poparcie Twojej nadinterpretacji się znajdzie - "Rozpasłe mordy, krzywe ryje
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wszędzie tam gdzie wy
Jak ja was <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nienawidzę
Jak do was bym z kałacha bił"

Jest też fragment o helikopterach, który Vimes interpretuje, jako nawiązanie do wypadku Millera a ja jako nawiązanie do praktyk Pinocheta.

Stwierdzenie "idziemy w kierunku" nie jest tożsame z "oni są jak Idi Amin". Jest to zasadnicza różnica. Alex 96 wymienił nawet liczbę osób, które Bartoszewski miał sprzedać, nie pozostawił cienia wątpliwości i niedopowiedzenia.

Skoro tak interpretujesz teksty w swojej pracy doktorskiej to myślę, że recenzje zbierzesz gorsze niż dr Ogórek :-)


Vimesie miło widzieć, że czasem nie dołączasz się do teorii spiskowych. Dodałbym jeszcze, że wielu ludzi głosujących na poważnych polityków po prostu nie bawi się w klikanie w internetowych ankietach. Tak, jak nie bawi się w takie dyskusje, które uskuteczniam tutaj. Stąd w internecie królują zwolennicy tych pozostałych ;-)


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 13:19

bajbek17 pisze:
jarmel pisze:Mnie najbardziej zastanawia jedno. Ilu ludzi podpytywałem, czy o ilu słyszałem na kogo pójdą głosować to żaden z nich nie wskazał na Komorowskiego, jak już przewijało się jego nazwisko to jedynie w kontekście tego, na którego nie zagłosują w żadnym wypadku. A on i tak wygra, kto na niego głosuje? Jasne, że wstyd zagłosować na kogoś takiego, ale skoro ludzie się tego wstydzą to po co to robią? Dziwne rzeczy się dziejo.
Mnie się wydaję, że te sondaże to manipulacja mająca na cele wsparcie dwóch głównych i każdy powie sobie i tak między nimi rozegra się walka więc głosuję na jednego z nich. Gdzie sprawdzam glosowania online wszędzie zdecydowanie prowadzi Paweł Kukiz, a obecny prezydent ma koło 4% poparcia. WTF? Inna kwestia, że często online głosujemy na "kto moim zdanie powinien zostać prezydentem", a nie "na kogo zagłosujesz". Choć nie powiem mnie też cała ta sytuacja dziwi. Niemniej mój głos już poszedł teraz czekam.
Z internetu, przypominam, korzystają głównie młodsi ludzie, większość osób 50+ ogarnia średnio te czary ;) Według sondaży porozbijanych na grupy wiekowe, panowie liderzy mają znacznie niższe poparcie wśród 20-30-latków, zaś Ozjasz Goldberg i ten pan co niesie torby z darami, auto z alufelgami - wyższe. Obaj dwucyfrowe. Z kolei u starszych ludzi Dudson i Komor miażdżą.

Osobiście znam więcej wyborców pana Wspaniałe Dachy niż np. Ozjasza - wszystko zależy od środowiska, w jakim człowiek się obraca - natomiast faktycznie, żaden z nich nie twierdzi, że Komorowski to dobry wybór.

Wiadomo, CBOS hardo podkręca swoje sondaże (no, chyba że ktoś uważa, że komórka zależna od rządu czystym przypadkiem pokazuje znacznie lepsze wyniki Komora :v ), aczkolwiek myślę, że to wszystko plus minus odzwierciedla rzeczywiste poparcie.

I jedna rzecz, która niesamowicie irytuje - ta kampania już do reszty obnażyła jak żenujący poziom dziennikarstwa mamy w Polsce - nawet jak próbują dyskutować, to się kompletnie kompromitują. I to przeciwko komu? No ludzie złoci, przecież Braun ma nieraz takie odpały i gada czasami w studiu takie rzeczy, że naprawdę trzeba mieć siano w głowie, żeby nie potrafić mu się przeciwstawić w JAKIKOLWIEK sensowny sposób. Albo pani, która w TVPinfo z Korwinem gadała rzeczy w stylu "aha, czyli pan chce, żeby wszystko było wolno, ale nie wszystko jednak, bo pewne rzeczy nie?" z tonem wyższości :lol:

PS: wiecie, że Braun napisał scenariusz do Arche. Czyste zło? :prochno:

EDIT: Vimes mnie uprzedził i to o jakieś pół godziny, trzeba sobie nie było robić obiadu w trakcie pisania odpowiedzi, ech :v


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 13:32

Makiavelu, skoro tak Cię razi tekst tej piosenki, to co powiesz o polityku, który powiedział coś takiego: "Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie"?

Czy należy uznać, że ten polityk jest potencjalnie sadystycznym mordercą?


Obrazek
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 16:54

Makiavel pisze:Samo wybranie na prezydenta Dudy albo Kukiza to komunikat dla świata, że idziemy w kierunku Ugandy z "ostatnim królem Szkocji" Idi Aminem, który wyzwał na pojedynek bokserski królową.
Uzasadnienie jeszcze ciekawsze:
Makiavel pisze:Nie odniosłem się do ludobójczej działalności Idiego Amina tylko jego egzotyczności, jako przywódcy.
"Egzotyczni kandydaci" zdejmują maski i pokazują swoje prawdziwe oblicze.

Obrazek
:prochno:


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 22:08

Vimesie mnie oprócz obrażenia Bartoszewskiego czy poziomu kandydatów w wyborach niewiele oburza. Juz na pewno nie teksty punkowych piosenek (to mój klimat). Gorzej jak ich autorzy udają polityków. Lucas 87 chciał coś wyrwanego z kontekstu nawet, więc dostał.

Alfa i Omega kto to "Pan wspaniałe dachy" bo nie załapałem?

Ja znam wielu wyborcow Szoguna (choć żadnych jego fanów) ale i witus "ciasteczek" zaatakowal moich znajomych z czasow studenckich.

Chyba nigdy w te 25 lat nie było tak marengo składu kandydatów.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 22:19

Makiavel pisze: Alfa i Omega kto to "Pan wspaniałe dachy" bo nie załapałem?


Gniję za każdym razem jak to słyszę :smile:

Btw, dlaczego nazywacie Cookiesa punkiem? Taki z niego punk jak ze mnie interista.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 09 maja 2015, 22:27

Ja go tak nie nazywam, choć nie znam jego twórczości z początków kariery za dobrze. Ale cytowana piosenka ma dość mocno punkowy, buntowniczy wydźwięk.

Ciesze się, że znalazł się ktoś oprócz mnie, który przyznał, że zna kogoś głosującego na tego, który bierze udział, ale nie strzela. Zacząłem już podejrzewać, że ludzie tutaj udzielający się żyją w jakiś dziwnych enklawach.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2559
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy

Nieprzeczytany post 10 maja 2015, 10:08

Tak z ciekawości na kogo głosują kibice JuvePoland w wyborach ? :-D


Obrazek
Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 677
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 10 maja 2015, 10:32

Posadzisz nas wszystkich do więzienia prowokując ta rozmowę :-P


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 maja 2015, 11:25

Panowie, chciałem zapytać czy jesteście przesądni? Czy Polacy jako naród są przesądni? Pytam, bo tacy Chińczycy podobno są bardzo, ale to naprawdę bardzo przesądni, a za najbardziej pechową liczbę uważają czwórkę: http://www.rp.pl/artykul/929579.html, której starają się unikać. Może Polacy powinni iść za ich przykładem i też unikać czwórki, żeby nie przynieść sobie pecha na następne lata? Z kolei według numerologii szczęśliwą liczbą jest "siódemka" :wink:.


Obrazek
Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 677
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 10 maja 2015, 12:47

Ja wierzę, że znalezienie walizki pieniędzy na ulicy zwiastuje szczęście i dobrobyt, więc można powiedzieć, że jestem przesądny.


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 767
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 10 maja 2015, 12:49

Vimes pisze:Panowie, chciałem zapytać czy jesteście przesądni? Czy Polacy jako naród są przesądni? Pytam, bo tacy Chińczycy podobno są bardzo, ale to naprawdę bardzo przesądni, a za najbardziej pechową liczbę uważają czwórkę: http://www.rp.pl/artykul/929579.html, której starają się unikać. Może Polacy powinni iść za ich przykładem i też unikać czwórki, żeby nie przynieść sobie pecha na następne lata? Z kolei według numerologii szczęśliwą liczbą jest "siódemka" :wink:.
Wpierw powiem, że w ogóle to nie mam pojęcia czemu piszesz takie coś w temacie o polityce, no po prostu nie wiem o co Tobie chodzi, drogi i tym razem będący po tej samej stronie co ja, Vimesie :wink:

O przesądności Chińczyków i unikaniu liczby 4 też słyszałem, ponoć nawet w większości wind unikają tej liczby jak ognia piekielnego i zła murowanego...

Swoją drogą "4" przypomina trochę krzesło czy mi się tylko wydaję? :think: Gdyby wyjąć ze czwórki lewy górny bok to mamy krzesło jak nic, podłączyć krzesło do prądu i mamy krzesło elektryczne które zabija :think:


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 maja 2015, 14:00

Antek666 pisze:
Vimes pisze:Panowie, chciałem zapytać czy jesteście przesądni? Czy Polacy jako naród są przesądni? Pytam, bo tacy Chińczycy podobno są bardzo, ale to naprawdę bardzo przesądni, a za najbardziej pechową liczbę uważają czwórkę: http://www.rp.pl/artykul/929579.html, której starają się unikać. Może Polacy powinni iść za ich przykładem i też unikać czwórki, żeby nie przynieść sobie pecha na następne lata? Z kolei według numerologii szczęśliwą liczbą jest "siódemka" :wink:.
Wpierw powiem, że w ogóle to nie mam pojęcia czemu piszesz takie coś w temacie o polityce, no po prostu nie wiem o co Tobie chodzi, drogi i tym razem będący po tej samej stronie co ja, Vimesie :wink:
Czy to nie oczywiste o czym piszę? Rzecz jasna zastanawiam się nad rolą jaką odgrywają przesądy i zabobony w życiu i sukcesie gospodarczym różnych nacji :D. Skoro Chińczycy są tak przesądni przy podejmowaniu decyzji, to czy można to uznać za czynnik sprzyjający ich sukcesowi gospodarczemu? Czy gdyby Polacy stali się bardziej przesądni to podejmowaliby lepsze decyzje? Bardzo mnie ciekawi, czy decyzje podejmowane w oparciu o głęboką wiedzę są rzeczywiście lepsze od tych podejmowanych w oparciu o przesądy. Zainspirowała mnie do tego historia dwóch ekonomicznych noblistów podejmujących decyzję w oparciu o głęboką wiedzę i wykorzystujących skomplikowane metody statystyczno-matematyczne, która zakończyła się "epic failem": "LTCM - geniusz, potęga, upadek" oraz historia poważnych dyrektorów i menedżerów chodzących do wróżek i numerologów: "Jak wywróżyć zysk?". Zatem głęboka wiedza i analiza czy przesądy?

Pragnę podkreślić, że mój poprzedni post nie miał absolutnie żadnego związku z dzisiejszym wydarzeniem w Polsce :wink:.


Obrazek
ODPOWIEDZ