LM 14/15 (1/4): AS Monaco 0-0 JUVENTUS
- MCL
- Juventino
- Rejestracja: 08 marca 2010
- Posty: 400
- Rejestracja: 08 marca 2010
OGARNĄĆ DUPY JESTEŚMY W PÓŁFINALE LIGI MISTRZÓW PO RAZ PIERWSZY OD DWUNASTU LAT, STYL NIE BYŁ NA TYLE TRAGICZNY BY WIESZAĆ PSY NA POSZCZEGÓLNYCH ZAWODNIKACH, JA WIEM, ŻE WY W PESACH, FIFACH CZY FMACH TO JEDZIECIE Z KAŻDYM PO 10-0, ALE TO JEST PRAWDZIWA PIŁKA NOŻNA, TU SIĘ WYGRYWA CZASEM DO NIECHCENIA, CZASEM NA FARCIE, A FAKT, ŻE GRAJĄC 7 PODSTAWOWYMI ZAWODNIKAMI KOMPLETNIE BEZ FORMY UTRZYMALIŚMY KORZYSTNY REZULTAT KAŻE NAM MYŚLEĆ POZYTYWNIE W KONTEKŚCIE KOLEJNYCH SPOTKAŃ WIĘC ZA PRZEPROSZENIEM ZAMKNĄĆ RYJE, ALBO WYPIEPRZAĆ KIBICOWAĆ BAYERNOWI CZY BARCELONIE KTÓRZY CO MECZ GRAJĄ PIĘKNY DLA OCZU FUTBOL!!! :evil: :evil: :evil:
http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty 

- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3489
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Po co te spiny? Każdy normalny kibic Juve:
1) cieszy się z awansu do 1/2 finału LM
2) oraz martwi się tym, jak dziś wyglądała nasz gra.
Dla jednych jest ważniejsze to pierwsze, drugim to pierwsze przysłania to drugie. Ale nikt nie smuci się z tego powodu, że awansowaliśmy do 1/2 finału LM oraz nie mówi, że zagraliśmy super mecz.
Ja bardziej się cieszę, niż martwię stylem. Antyfutbol a'la Chelsea to nasza jedyna szansa w 1/2 finału.
1) cieszy się z awansu do 1/2 finału LM
2) oraz martwi się tym, jak dziś wyglądała nasz gra.
Dla jednych jest ważniejsze to pierwsze, drugim to pierwsze przysłania to drugie. Ale nikt nie smuci się z tego powodu, że awansowaliśmy do 1/2 finału LM oraz nie mówi, że zagraliśmy super mecz.
Ja bardziej się cieszę, niż martwię stylem. Antyfutbol a'la Chelsea to nasza jedyna szansa w 1/2 finału.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Mogę się tylko pod tym podpisać i przyklasnąć. Świetne podsumowanie. Właśnie o to chodzi, by nie wpadać z jednej skrajności w drugą.Crunny pisze:Po co te spiny? Każdy normalny kibic Juve:
1) cieszy się z awansu do 1/2 finału LM
2) oraz martwi się tym, jak dziś wyglądała nasz gra.
Chyba najbardziej chciałbym ominąć Barce.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Wiesz,ze właśnie robisz z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>?Nie znasz przepisów a sugerujesz,ze ktoś inny jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>?Alex96 pisze:Masz Ty gosciu własny mózg czy raczej nie?Paweljuve2006 pisze:Radze wizyte u psychologa skora nie radzisz sobie z opinia innych.jackop pisze: Ogarnij to https://www.youtube.com/watch?v=cbzw2az0YVE
Dziękuję całej ekipie Juve, że znów będę musiał czytać o kupionych sędziach i przekrętach.
Bo nie dało się w normalny sposób wygrać meczu. Pokazać umiejętności, zaangażowanie i styl.
Przez takich ludzi jak ty wlasnie Juve teraci bo siejesz ferment.
Nara i nie wracaj
Sytuacja wyzej + to... To chyba duze bledy sedziego? Czy moze nie? Kibicowanie to jedno ale robienie z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>/hipokryty to drugie... [']
Celowe zagranie piłki ręką jest karane żółtą kartką jak każdy faul taktyczny z wyjątkiem sytuacji w której zawodnik miałby realną szansę na gola przez którą rozumie się wyjście 1 na 1 z bramkarzem,której w tej sytuacji nie było,ale cóż niektórzy wiedza lepiej nawet od przepisów.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Podań. Pomyliłem sie. Choć w sumie niedokładne podanie prowadzi do straty piłki, więc poniekąd się to łączyKucharius1 pisze:eee??Marian. pisze: masa niedokładnych strat
Niektórzy się tak wyrażają że powinny polecieć bany.
Awans!!!

Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2015, 23:30 przez Marian., łącznie zmieniany 1 raz.

- n0body
- Katalończyk
- Rejestracja: 22 kwietnia 2015
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 kwietnia 2015
Bardzo się cieszę, że w końcu mogę zobaczyć Juve tak wysoko. Co prawda ten mecz z Monaco to nie był pokaz stylu i finezji, ale nie zawsze tak się da. Gratulacje dla La Vecchia Signora
Jeśli tak mocno chcecie ten Real, to z całego serca wam go życzę, ale proszę - nie spieprzcie tego! 


Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2015, 23:36 przez n0body, łącznie zmieniany 2 razy.
No matter how my loyalty is tested, no matter how bad things get, no matter what. I am Blaugrana till I die.
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Jezu ludzie... Jeden drugiego obraża i ataktuje.
Zagraliśmy słabo, ale z drugiej strony nie straciliśmy bramki od 3 spotkań w LM.
Półfinał po 12 latach czekania to też całkiem nieźle nie?
Pamiętajcie, każdy mecz zaczyna się od 0-0 i wszystko sie może zdarzyć, więc nie ma co się nastawiać na lanie.
Pirlo w pierwszej połowie dał pupy, ale potem się nieco ogarnął.
Czekamy na piątek i powrót Pogby!
Zagraliśmy słabo, ale z drugiej strony nie straciliśmy bramki od 3 spotkań w LM.
Półfinał po 12 latach czekania to też całkiem nieźle nie?
Pamiętajcie, każdy mecz zaczyna się od 0-0 i wszystko sie może zdarzyć, więc nie ma co się nastawiać na lanie.
Pirlo w pierwszej połowie dał pupy, ale potem się nieco ogarnął.
Czekamy na piątek i powrót Pogby!

- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
LuzikMarian. pisze:Podań. Pomyliłem sie. Choć w sumie niedokładne podanie prowadzi do straty piłki, więc poniekąd się to łączyKucharius1 pisze:eee??Marian. pisze: masa niedokładnych strat
Niektórzy się tak wyrażają że powinny polecieć bany.
Awans!!!

Kurcze tańczyć się chce a jutro do roboty

- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
AmenMCL pisze:OGARNĄĆ DUPY JESTEŚMY W PÓŁFINALE LIGI MISTRZÓW PO RAZ PIERWSZY OD DWUNASTU LAT, STYL NIE BYŁ NA TYLE TRAGICZNY BY WIESZAĆ PSY NA POSZCZEGÓLNYCH ZAWODNIKACH, JA WIEM, ŻE WY W PESACH, FIFACH CZY FMACH TO JEDZIECIE Z KAŻDYM PO 10-0, ALE TO JEST PRAWDZIWA PIŁKA NOŻNA, TU SIĘ WYGRYWA CZASEM DO NIECHCENIA, CZASEM NA FARCIE, A FAKT, ŻE GRAJĄC 7 PODSTAWOWYMI ZAWODNIKAMI KOMPLETNIE BEZ FORMY UTRZYMALIŚMY KORZYSTNY REZULTAT KAŻE NAM MYŚLEĆ POZYTYWNIE W KONTEKŚCIE KOLEJNYCH SPOTKAŃ WIĘC ZA PRZEPROSZENIEM ZAMKNĄĆ RYJE, ALBO WYPIEPRZAĆ KIBICOWAĆ BAYERNOWI CZY BARCELONIE KTÓRZY CO MECZ GRAJĄ PIĘKNY DLA OCZU FUTBOL!!! :evil: :evil: :evil:
Mecz był taktycznie dobry, tylko naszym przydarzała się ogromna ilość strat co chyba nigdy do tej pory tak się nie działo. Gdyby parę ciekawych akcji odbyło się bez niedokładnych podań to byśmy wbili gola albo dwa. Momentami łapałem się za głowę jak mogą tak psuć kontrataki, po dziesiątym wrzuciłem na luz


- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 817
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Witamy na forum.n0body pisze:Cholernie się cieszę, że w końcu mogę zobaczyć Juve tak wysoko. Co prawda ten mecz z Monaco to nie był pokaz stylu i finezji, ale nie zawsze tak się da. Gratulacje dla La Vecchia SignoraJeśli tak bardzo chcecie ten Real, to bardzo wam go życzę, ale proszę - nie spieprzcie tego!
Z obecną Barceloną byłoby Juve bardzo ciężko, prawdopodobnie najciężej uzyskać korzystny rezultat, ale każdy wierzy w swój klub i zobaczymy co się stanie.
Chciałbym mecz z Barcą. Długo takiego nie było.
- Gajowy Marucha
- Juventino
- Rejestracja: 03 grudnia 2005
- Posty: 162
- Rejestracja: 03 grudnia 2005
Za Lichego moglby grac i Storari, serio. Jak wygladal drugi mecz, widzial ktos chociaz czesc? Real rzeczywiscie taki "przystepny"?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Crunny pisze: Ja bardziej się cieszę, niż martwię stylem. Antyfutbol a'la Chelsea to nasza jedyna szansa w 1/2 finału.

Mając to na uwadze, jak czytam że Lichtsteinera powinno się wywieźć na taczkach bo nie umie kiwać i słabo wrzuca, to zastanawiam się co ludzie mają zamiast mózgu. Jeżeli mamy ograć Real/Barcelonę/Bayern, to nie po cudownych akcjach, klepaniu piłki, pięknych kiwkach i grze takiej, że ręce same się składają do oklasków. Rok temu wielu pisało, że Juventus powinien brać przykład z Atletico, mało kto natomiast zastanowił się co to dokładnie oznacza. To oznacza, że trzeba grać brzydko, ostro, cwaniacko, czasami nawet chamsko żeby nadrobić braki w technice względem rywala. To oznacza że taki gracz jak Szwajcar, który w ofensywie nie wymyśli prochu, ale potrafi trzymać żelazną dyscyplinę w obronie, a do tego raz na jakiś czas w niezbyt elegancki, ale inteligentny sposób naciągnąć sędziego na jakąś kartkę dla rywala, jest dla nas na tym etapie na wagę złota. Podobnie jak Vidal, który nie strzela tylu goli co dawniej, ale w destrukcji haruje jak za najlepszych lat.
Innymi słowy, tak jak po wygranych w słabym stylu we wcześniejszych fazach krytykowałem Juventus w kontekście kolejnych rund, tak teraz z myślą o półfinale muszę krytykę tonować. Ok, zgadza się, dzisiejszy mecz to z pewnością nie był przykład idealnych piłkarskich szachów, to nie były zasieki, przez które nie przedarłaby się żadna inna drużyna, tyle że mało kto z krytykujących wytyka akurat te bolączki, które mogą mieć znaczenie na kolejnym etapie koncentrując się na elementach, które akurat większego znaczenia mieć nie będą, bo nie tędy droga to sprawienia wielkiej niespodzianki.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7302
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Dzięki, ale mnie nie obchodzi jak awansują inne drużyny niż Juventus. Sorry, ale mam rozumieć, że jak nam pomagają sędziowie, to Forza Juve, jesteśmy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, jak nas przekręcą to dranie, trzeba zawieszać, byliśmy lepsi, ale nas oszukali? Taką mentalność mają kibice Bianconerich?AdiJuve pisze:Jakoś nie pamiętam by kibice Barcy płakali jak ich sędzia przepychał, to samo kibice Chelsea,BvB czi Interu
Awansowaliśmy, fajnie, ale nie zmienia to faktu, że w tym konkretnym wątku komentujemy ten a nie inny mecz naszej ekipy. To nie jest temat podsumowujący cudowny sezon, czy inne historyczne osiągnięcia.
Zagraliśmy kupę, Monaco zostało wyrolowane. Skoro drużyna zagrała beznadziejny mecz, to piszę, że zagrała beznadziejny mecz.
Po meczu z Lazio czytałem coś innego. Którzy to tacy kompletnie bez formy? Marne usprawiedliwianie na siłę.MCL pisze:A FAKT, ŻE GRAJĄC 7 PODSTAWOWYMI ZAWODNIKAMI KOMPLETNIE BEZ FORMY
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2015, 23:43 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Jak to zobaczyłem to śmiałem się aż mnie blizny bolałygrande amore pisze:Internauci jak zwykle nie proznuja

