Liga Mistrzów 2014/15

[Szilgu]

Ok 100 letni Carvalho i Berbatov plus Kondogbia i Moutinho, na sile jeszcze solidny Toulalan. Reszta to NO NAMY. Ok ten Kurzawa, dopiero od niedawna zaczal cos grac i Carrasco.

Ok, dwóch... no, plus dwóch... plus jeszcze jeden. No dobra, siedmiu. Ale reszta to już naprawdę noname'y!!!1

[Mehehehe]

Abdennoure'm (czy jak się pisze to nazwisko) ponoć sami się interesowaliśmy, jak on jeszcze grał chyba w Tuluzie. (a przynajmniej były takie plotki).

To samo z Martialem. W okienku, w którym opuścił OL (chyba lato 13/14), też był łączony przez media z nami. Uznawany za wielki talent.

Jest kilka No Name'ów, ale to wcale nie świadczy, że to słaba ekipa. Po pierwszym meczu będzie wszystko wiadomo (chyba, że znowu jakieś 2-1 będzie :naughty: ).

[Cabrini_idol]

Ok 100 letni Carvalho i Berbatov plus Kondogbia i Moutinho, na sile jeszcze solidny Toulalan. Reszta to NO NAMY. Ok ten Kurzawa, dopiero od niedawna zaczal cos grac i Carrasco.

Ok, dwóch... no, plus dwóch... plus jeszcze jeden. No dobra, siedmiu. Ale reszta to już naprawdę noname'y!!!1

ej no .... Carvalho Berbatov to dziadki, Toulalan to moze tak ale 7 lat temu , chlop ma 33 lata.

Takze zostaje tylko Kondogbia i świetny Moutihno, to dzieki jego fenomenalnej grze Monaco gra dalej.

[M.R.]

@Cabrini, w ogóle nie rozumiem Twojego podejścia co do Berbatova. 34 lata to "dziadek"? I mówi to kibic drużyny z Serie A gdzie takich Matuzalemów jest wielu? W dzisiejszej piłce to żaden wiek emerytalny. Berbatov to bardzo dobry napastnik ze świetną techniką i instynktem strzeleckim. Tak jak przed pojedynkiem z BVB wszyscy obawiali się Reusa tak teraz zagrożeniem numer 1 będzie Bułgar. A ma kto zagrywać do niego w drużynie z księstwa. Truizmem będzie stwierdzenie że Monaco sprawi nam znacznie większe problemy niż Borussia.

[Cabrini_idol]

Widzieliscie rewanz z Arsenalem ? nie potrafili sie utrzymac przy pilce zawodnicy Monaco dluzej niz 3 sekundy.

Tu chodzi o podejscie, jak wyjdziemy zmotywowani i skoncentrowani to zjemy ich.

Arsenal grał z nimi, jak z druzynami z BPL, bez taktyki na hurra bez jakiejkolwiek organizacji w defensywie, a i tak byli 5 minut od awansu.

3 : 0 w pierwszym meczu, zobaczycie za 3 tygodnie.

Poza tym ich pozycja w lidze to nie przypadek i najprawdopodobniej za rok nie bedzie ich w LM .

[mrozzi]

Tu chodzi o podejscie, jak wyjdziemy zmotywowani i skoncentrowani to zjemy ich.

Podzielam tę opinię. Jakościowo jest między nami spora różnica i to, czym Monaco może zaskoczyć, jest ambicja, upór, determinacja. Podobały mi się słowa Nedveda po losowaniu, który co prawda przyznał, że możemy przejść dalej, ale od razu zaznaczył, że wcale łatwo nie będzie. To samo Bonucci na FB, który nie zgadza się z panującą w internetach opinią, że czeka nas spacerek. Tego typu opinie uspokajają, bo uczulają resztę zespołu. Zresztą Allegri analizując dwumecz Francuzów z Anglikami nie może nie wspomnieć o dekoncentracji Arsenalu i elemencie zaskoczenia. Mamy tą przewagę, że możemy wyciągnąć wnioski z błędów innych, a ja nie wyobrażam sobie naszego zespołu wychodzącego na luzie, bez odpowiedniej determinacji i skupienia. Dwumecz z BVB pozwolił uwierzyć we własne umiejętności i zdaje się, że te nasze europejskie kompleksy na dobre mogą odejść w niepamięć. Taki występ każdemu dałby kopa. To ćwierćfinał LM, którego nasze środowisko już dziś nie może się doczekać.

Tak się zastanawiam, czy przypadkiem Conte nie ma bólu poopy.

[MRN]

Conte dopiero będzie miał ból pupy jak Juve znajdzie się półfinale...no przecież to Ci wypaleni zawodnicy, których on miał...jak mogli tam dotrzeć ale jeśli dotarlibyśmy dalej to dopiero będzie mu z rowa parowało...
Ja nie popadam w hurraoptymizm ale nie ukrywam, że losowanie wyśmienite...z drugiej strony nie lubimy grać z autobusami ale liczę na Maxa, który chyba też wyczuł szansę...jeśli dojdzie dalej to resztka niedowiarków da mu wreszcie spokój na który zasługuje...jasne można później powiedzieć jakich miał rywali ale biorąc pod uwagę to jakie potęgi dymały nas za Conte to nie ma o czym mówić...jest szansa Panowie na półfinał i trzeba o tym głośno powiedzieć...zgadzam się z mrozzim, że możemy wyciągnąć wnioski z błędów innych i to zrobimy...nasze asy nie zawalą tej sprawy...

[Wilk79]

Koncentracja i przygotowanie będzie kluczem. Ważne, aby mieli z tylu głowy wpadkę Arsenalu, który tez już widział się w kolejnej rundzie. A wtedy półfinał LM nie będzie tylko sukcesem sportowym i finansowym, ale tez dobra wizytowka na letnie mercato.

[BlackJacky]

No coz, jak juz wiele osob napisalo - dostalismy najslabsza ekipe z mozliwych. Ale "francuskie" Monaco to druzyna bardzo trudna do grania. Potrafia bardzo przeszkadzac i uprzykrzac operowanie pilka, graja brzydko i liczy sie tylko wynik, niemalze po wlosku. Ostatnio maja fajna forme, ale czasem potrafia umoczyc ze znacznie slabszym rywalem. I wlasnie ta dobra ostatnimi czasy forma odroznia ich od zdolowanej Borussi, ktora przyjemnie pyknelismy. Nie oszukujmy sie - gdybysmy dostali Bayern, to juz teraz moglibysmy sobie dopisac bagaz jednego, dwoch goli w plecy
Wielka szkoda, ze wypadl Pogba. Mial by fajna okazje do pokazania sie na "swojej ziemi". Nie potrzeba niczego nadzwyczajnego, zeby przejsc Monaco. Uwazna obrona, skuteczny atak i jedziem dalej.

Zależy mi na tym abyśmy my swój rewanż zagrali 21 kwietnia

Dlaczego?

ale ze co ?


Ok 100 letni Carvalho i Berbatov plus Kondogbia i Moutinho, na sile jeszcze solidny Toulalan. Reszta to NO NAMY. Ok ten Kurzawa, dopiero od niedawna zaczal cos grac i Carrasco.

To, ze nie znasz jakiegos zawodnika, nie znaczy ze jest cieniakiem. Poogladaj kilka meczykow, to zobaczysz, ze jeden czy drugi no-name z Monaco potrafi kopac piłe.

Tu chodzi o podejscie, jak wyjdziemy zmotywowani i skoncentrowani to zjemy ich.

To to akurat racja. Ale znowu sa dwie strony medalu: nasi sie skoncentruja, wyjda na kozaku i rozjada Monaco 3:0 lub tez nasi... zlekcewaza rywala i ugramy w bolach 1:1 u siebie.

będzie mu z rowa parowało...

Na Cytaty

[Vanquish]

Zależy mi na tym abyśmy my swój rewanż zagrali 21 kwietnia

Dlaczego?

Dlatego, że 22 kwietnia biorę udział w podkarpackim memoriale pływackim od 20 do ok 1 w nocy. Mam nadzieję, że na 3G telefon pociągnie mi mecz

[Arbuzini]

Hurr durr, musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze - Juventus czy jakieś pływanie. Powiedz jeszcze, że oglądałeś szczypiornistów zamiast naszych chłopców...

Mam nadzieję, że Conte jednak cieszy się z wyników Juventusu. Spędził w tym klubie kupę lat, teraz ma okazję szkolić kadrę Włoch i smutno by mi było, gdyby okazał się tak małostkowym człowiekiem.

[joy]

Tak sobie patrzę na ranking UEFA i Niemcy po zakończeniu sezonu wskakują przed PL, Serie A również powinno ich dojechać na około 6 punktów. Ładnie, na pewno Arsenal będzie niepocieszony, że wkrótce TOP4 to może być za mało, aczkolwiek w tym sezonie mogą się postarać o wyższą lokatę w lidze.

[Wilk79]

Jeżeli drużyny angielskie zalicza kolejny taki sezon w pucharach a wloskie z Juve na czele zalicza dobry to moze sie zdarzyć ze "najlepsza liga świata" wypadnie z top3 i utraci jedno miejsce w LM. Nie ukrywam, że bardzo by mnie to cieszyło.

[sebatiaen]

Mrozzi piszesz o Conte ale prawda taka że on nie doszedłby tak daleko.
On w LM i lidze europejskiej grał chodzonego, drużyna za jego kadencji tak grała.
Nie było żadnego elementu zaskoczenia, Morata przyjmuje piłkę z kontry i idzie do przodu, za Conte by się cofnął i przez Chelliniego piłka dotarłaby aż do Gigiego.
On wymagał Sancheza i super skrzydłowych zmieniając taktykę a Allegriemu udało się mając graczy takich jakich ma wypracował gre ze świetnym posiadaniem piłki i gre z kontry która naprawdę bez bardzo dobrych skrzydłowych a młodym Moratą wygląda bardzo dobrze.
To pod Conte były dokonywane transfery, Max nie miał nic do powiedzenia, Conte nas olał i chwała mu za to, nerwy były ale teraz Juventus pokazuje że nie jest i nie było nigdy zależne od Antka.

Wszyscy byliśmy po odejściu Conte zawiedzeni, załamani, wielu liczyło poprostu na eliminacje LM po sezonie, że ten sezon poprostu będzie przejściowy.
Pojawiały się głosy że to będzie sezon pokazujący kto tak naprawdę stworzył ten Juventus, czy zarząd czy Conte? Teraz sami odpowiedzcie na to pytanie. Nikt nie przeczy że Antek dobry manager ale do najlepszych mu brakuje a wychodzi na to że piłkarzy dostał naprawde dobrych i mógł w europie na pewno wycisnąć z nich więcej.

[Cabrini_idol]

Jeżeli drużyny angielskie zalicza kolejny taki sezon w pucharach a wloskie z Juve na czele zalicza dobry to moze sie zdarzyć ze "najlepsza liga świata" wypadnie z top3 i utraci jedno miejsce w LM. Nie ukrywam, że bardzo by mnie to cieszyło.

Tylko czy Uefa na to pozwoli, aby ich zlota rybka przynosząca kokosy utknęła w marazmie, czy jednak będzie faworyzacja za rok druzyn angielskich. Za duza kasa w grze aby ryzykowac utrate miejsca dla druzyny angielskiej.