LM 14/15 (1/8): Borussia 0-3 JUVENTUS

[Babinicz]

Masz CP, a więc z HotBirda musisz łapać ZDF. Wejdź w ustawienia i przeskanuj kanały.

Mam...dzięki,bo wykupiłem transmisję w necie za 10zł - 14 dni,ale wczorajszy mecz Atletico nieustannie się zacinał.W tv jest inne oglądanie,szkoda tylko,że bez polskiego komentarza,ale najważniejszy jest obraz!Jeszcze raz wielkie dzięki.

To wkońcu ZDF zakoduje czy nie zakoduje ten mecz?
Ja mam Polsat Sport, na jakim kanale jest ten cały ZDF.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy ktoś mieszka w Anglii i korzysta z NC+?

Kanał 237.

[Vincitore]

Jedno jest jest pewne, jesli beda karne to nie ogladam, nie przezylbym tego.

Ja w ogóle meczu nie oglądam . To nie na moje nerwy. Wyłączam telefon tak o 20:30 i o 23 sprawdze wynik na livescorze. Jak się uda przejść to zobacze retransmisje nastepnego dnia.

Podziwiam, nie chce myśleć co by się ze mną działo w trakcie ładowania strony . Aż mi się przypomniały młodzieńcze lata, gdzie nie istniało Livescore, a o meczach oglądanych przez internet nawet nikt nie marzył i jedynym źródłem i oknem na piłkarski świat była telegazeta. Gdy nie mogłem obejrzeć meczu i chciałem sprawdzić wynik, to wklepywałem "238" na TVP1. W trakcie ładowania strony, gdy numerek leciał w górę aż do "238", całe życie przelatywało mi przez głowę. W ogóle to teraz zdałem sobie sprawę ile człowiek "obejrzał" meczów na telegazecie, siedząc przez 1,5h przed pulsującym wynikiem 0:0 i czekajac na to by 0 zamieniło się w 1. Później dopiero na jakichś włoskich kanałach można było ogarnąć jakiś skrót/bramki. Miłe wspomnienia, ale nie wróciłbym raczej do tamtych czasów.

A co do emocji związanych z dzisiejszym meczem, to chyba miałem najdłuższe 8-godzin w pracy w życiu. Co 15 minut spoglądanie na zegarek i odliczanie do meczu, a w głowie tylko jedna myśl, scenariusz dzisiejszego spotkania zmieniał mi się co minutę, od tego mocno optymistycznego, do najczarniejszych myśli. Kto by pomyślał przed Calciopoli, że rewanż 1/8 finału będzie tak człowieka elektryzował.

Jak awansujemy to nie zamierzam w żadnym wypadku poddawać pod wąpliwosć stylu gry. Dzisiaj po trupach do celu.

[Babinicz]

Ja w internecie śledzę Juve od sezonu 2001/02.Rzymskie Scudetta pamiętam z telegazety.W każdą niedzielę czekało się na skrót spotkań o 18 z Raiuno,ewentualnie wieczorne na Laola na DSF-ie.Oj,pamiętam tą telegazetę na Raiuno,i te spotkania z Interem,czy z Lazio.Teraz jest niby inaczej,ale jak wczorajszy mecz Atletico mi się zacinał,to człowieka do szału doprowadza.Najlepsza jest tv,internet nigdy jej nie zastąpi.Dlatego jeszcze raz powtórzę,piep*rzyć TVP!!!Polecieli z nami w kakao,stwórzmy im okazję,aby mogli się zrekompensować w następnych rundach.

[kuba2424]

[
Aż mi się przypomniały młodzieńcze lata, gdzie nie istniało Livescore, a o meczach oglądanych przez internet nawet nikt nie marzył i jedynym źródłem i oknem na piłkarski świat była telegazeta. Gdy nie mogłem obejrzeć meczu i chciałem sprawdzić wynik, to wklepywałem "238" na TVP1. W trakcie ładowania strony, gdy numerek leciał w górę aż do "238", całe życie przelatywało mi przez głowę. W ogóle to teraz zdałem sobie sprawę ile człowiek "obejrzał" meczów na telegazecie, siedząc przez 1,5h przed pulsującym wynikiem 0:0 i czekajac na to by 0 zamieniło się w 1. Później dopiero na jakichś włoskich kanałach można było ogarnąć jakiś skrót/bramki. Miłe wspomnienia, ale nie wróciłbym raczej do tamtych czasów.

Tak, tak...myślę że wielu z nas ma sentyment do strony 238. Z tego co pamiętam było tam kilka lig, więc czasem trzeba było się uzbroić w cierpliwość zanim wyświetlona została SA. To były czasy! Fajnie że o niej wspomniałeś!
Widzę że nie tylko u mnie panuje diarrhoea ...ale w kupie siła!
No...to jak ten....będzie po wszystkim proszę zasiąść wieczorem przed dowolnym odbiornikiem (może być wspomniana 238) i mocno wierzyć że się uda! Szczerze - ja już jestem ciekawy kogo wylosujemy w piątek! Czy w związku z powyższym jestem naiwny?

[Antek666]

Aż mi się przypomniały młodzieńcze lata, gdzie nie istniało Livescore, a o meczach oglądanych przez internet nawet nikt nie marzył i jedynym źródłem i oknem na piłkarski świat była telegazeta. Gdy nie mogłem obejrzeć meczu i chciałem sprawdzić wynik, to wklepywałem "238" na TVP1. W trakcie ładowania strony, gdy numerek leciał w górę aż do "238", całe życie przelatywało mi przez głowę. W ogóle to teraz zdałem sobie sprawę ile człowiek "obejrzał" meczów na telegazecie, siedząc przez 1,5h przed pulsującym wynikiem 0:0 i czekajac na to by 0 zamieniło się w 1. (...) Miłe wspomnienia, ale nie wróciłbym raczej do tamtych czasów.

Tak, tak...myślę że wielu z nas ma sentyment do strony 238. Z tego co pamiętam było tam kilka lig, więc czasem trzeba było się uzbroić w cierpliwość zanim wyświetlona została SA. To były czasy! Fajnie że o niej wspomniałeś!
Widzę że nie tylko u mnie panuje diarrhoea ...ale w kupie siła!

Ach, dawne czasy 'oglądania' meczów na telegazecie, też to pamiętam. Fajnie zdołałeś to opowiedzieć, Vincitore
kuba2424, Serie A była na 238 podzielona bodajże tylko z ligą hiszpańską, wyniki i tabela co łącznie dawało 4 podstrony i najgorszym było jak trafiłeś na podstronę tabeli włoskiej i musiałeś czekać 3 podstrony aż przeskoczy na wyniki Serie A. Ale była jeszcze strona na tvp 1 i tvp 2 z wynikami na żywo, 820 lub 880... ale tam było jeszcze więcej podstron i nie mniejsze nerwy związane z czekaniem na rezultat Juve.
Diarrhoea powiadasz... a ja głupi i naiwny myślałem, że to przez musli musiałem już dziś dwukrotnie podchodzić do rozładowania wyjątkowo rzadkich ładunków...


W piątek chciałbym aby Juve wylosowało Monaco, Porto lub Atletico Choć dzisiejszego meczu cholernie się obawiam i niestety wszystko włącznie z klęską Juve jest w nim możliwe, ale wiara kibica w przeciwieństwie do seryjnych samobójców umiera ostatnia.

[MRN]

Dawajcie już, że ten mecz bo usiedzieć nie mogę...analizuję, gram w głowie i strzelam nogami Moraty bramki...

[Vojtimar]

Jestem za 4-3-1-2. Jeśli Dortmund ma ten mecz przegrać to... w defensywie! Ile razy udało nam się zaskoczyć przeciwnika w Europie grając 3-5-2? No własnie. 3-5-2 to jest wariant w momencie kiedy jest 70' i wygrywamy 1:0. Cofnięcie się do defensywy i zablokowanie gry do przodu to idealna sytuacja dla Dortmundu. Oni będą gonić wynik, to im będzie zależeć. My musimy zagrać najwyżej od własnej bramki to mocno jak tylko Dortmund nam na to pozwoli. Nie wolno nam się cofnąć. Cieszą mnie wypowiedzi Allegriego, który mówi o 2 bramach. Liczę, że pójdą za tym czyny.

Też uważam że 3-5-2 to można zagrać w takiej sytuacji jak opisałeś. Ale na pewno nie od 1 min. Przypomnijmy sobie ile było narzekań na 3-5-2 w Europie gdy trenerem był Conte. Z biegiem czasu, więcej ludzi chciało zmianę taktyki i oczywiście nastawienia na bardziej ofensywne.


Mam nadzieję że zagramy bardziej ofensywnie, co oczywiście NIE oznacza kompletnego odsłonięcia się jakbyśmy mieli odrabiać straty i zaryzykować wszystko. Na pewno nie możemy dać się zdominować jak wczoraj Monaco, to najgorsze do czego można dopuścić, w takiej sytuacji stres będzie spory a wtedy łatwiej o błędy. Trzeba podjąć walkę w środku pola, starać się samemu coś stworzyć i dołożyć do tego kontry po akcjach Borussii. Pewnie przy stanie 0:0 będą angażowali więcej ludzi do ataku i wtedy przejęcie piłki i strzelenie bramki bardzo uspokoiłoby sytuację. Mam nadzieję że Juve postara się strzelić bramkę, uważam że 1 gol to absolutne minimum na ten mecz.

W 1 meczu byliśmy lepsi, dziś trzeba to pokazać ponownie. Tabela ligowa obu drużyn niech będzie dodatkiem. Juventus po awans :!:

[Mehehehe]

Pamiętam, że pod 211 były ogólnie newsy sportowe i pod 212 był najważniejszy news sportowy. Więc jak Polska grała i chciałem przeczytać jak poszło, to wpisywałem 212 :-D żeby przeczytać kolejny artykuł, od razu naciskało się +1 na przycisku kanału na pilocie i było tyle czasu, że ledwo byłem w stanie skończyć czytać tą jedną stronę telegazety.

I rzeczywiście, liga włoska była z hiszpańską :-D

Jestem w miarę spokojny, gdyby nie wszystkie znaki na niebie i ziemii - mam dzisiaj mega farta, więc czuję, że wieczorem to się odbije

[Babinicz]

Najgorsze to jak pierwsza strzeli Borussia.Będzie 1:0 i awans dla nich.Co wtedy zrobimy?nie możemy się załamać.Powinniśmy grać swoje i strzelić przynajmniej 2 gole w meczu.To powinno wystarczyć.Alleluja!2 godziny...

[annihilator1988]

Najgorsze to jak pierwsza strzeli Borussia.Będzie 1:0 i awans dla nich.Co wtedy zrobimy?nie możemy się załamać.

Jeśli jesteś w szatni, to poproś, by Kielon nie dotykał piłki.
Ciekaw jestem jak szrot wystawi Dortmund w defensywie.

[Hołek]

Jeśli jesteś w szatni, to poproś, by Kielon nie dotykał piłki.

Ogólnie Kielon może dziś być bardzo ciekawą postacią dramaturgiczną. Ciekawy zarys psychologiczny postaci może nam się ujawnić. Facet, który będzie dociskał dwa razy mocniej stopy, żeby się nie przewrócić. Będę go szczególniej obserwował i wyłapywał szczegóły niczym Dostojewski.

[Morgesztern]

Jeśli Kielon strzeli to założę się, że ktoś powie "Ha, fart...


Ja też już nie mogę usiedzieć! Dawać mi to!

[fazzi]

Śniło mi się, że pojechaliśmy ich 3:0 :shock:

[Hed]

Ciekaw jestem kto najlepiej z uzytkownikow trafia ze snami, ja stawiam na 2:1 dla nas...rece juz mokre.z fartem

[Swider10]

1godzina 15min zostało Kurde PROSZĘ awansujcie a, później niech się juz dzieje co chce, ale dzisiaj wywalczmy ten awnas błagam!!!

FORZA JUVENTUS !!!!!!!!