Coppa Italia 14/15 (1/2): JUVENTUS 1-2 Fiorentina

[pumex]

Nikt nas tak nie wydymał na JS od meczu z Bayernem. Viola w obronie profeska Montella to najlepszy trener w Italii.

Do kiedy Montella ma kontrakt?

Montella, poza tym że jego drużyna jest aktualnie w niemal życiowej formie, nie zaprezentował niczego, by nazwać go najlepszym trenerem w Italii. Powiem więcej - jeśli brać pod uwagę całokształt jego przygody z Violą, to bardziej rozczarowuje niż imponuje.

Pod bramką przeciwnika ewidentnie mu "nie żre", ależ - do diaska - kiedyś musi się karma odwrócić. Czy nie, pumi?

Chyba nieskromnie muszę wręczyć sobie puchar za wysiłki na rzecz propagowania prawdziwego oblicza Pereyry. W końcu widzę tutaj właściwą ocenę pożytku płynącego z gry Argentyńczyka.

Trener nie ma jaj, drużyna nie ma jaj. Może zarząd będzie je miał...

pumex, dzisiaj to raczej ocena z deka niesprawiedliwa - co do "jaj", Allegri reagował bardzo szybko, a jeśli nie "bardzo szybko" to dużo szybciej, niż zwykle, na to, co dzieje się na boisku: zdjął Comana, wprowadził Teveza, później Moratę, Pereyrę, zmieniał formację. Reagował.

Reakcja była, a i owszem. Mnie jednak chodzi o umiejętność nadania drużynie charakteru. Przerwa - czas na wpojenie zawodnikom zwycięskiego podejścia, tymczasem panowie wychodzą na murawę i przyglądają się, jak ich Fiorentina klepie i to całkowicie na stojąco. Richards stał w jednym miejscu od rozpoczęcia kluczowego momentu tamtej akcji do samego jej końca, a nasza obrona? Gdzie tu jakieś jaja? Allegri reagował, ale miało to wpływ na postawę zespołu dokładnie taki jak jego biadolenie na konferencji prasowej.

Powiem tylko tyle: pozostawienie Allegriego w klubie na następny sezon będzie decyzją robiącą wiele szkody tak mozolnie budowanej drużynie. Trener nie ma jaj, drużyna nie ma jaj. Może zarząd będzie je miał...

Wierzysz w to ?

Będąc szczerym, raczej nie. Natomiast liczę, że przynajmniej jego kontrakt nie zostanie przedłużony a przez ten czas zespół nie ulegnie jakiejś sporej degradacji.

[MRN]

A jak można na okrągło bronic Vidala ? Facet zniża się już do poziomu Amauriego, że zamiast skupić się na grze więcej macha grabkami...nie porównuj sytuacji Vidala do sytuacji ADP...Alex to legenda - jemu wszystko się wybaczało...Vidal już raczej nie będzie chciał umierać za Juve ! Ale umówmy się tak - Vidal powinien być zawodnikiem rezerwowym, który wejdzie na zajechanego rywala...w dalszym ciągu podaje do przeciwników i zero pożytku z niego...

[JuveGrzesiu]

Wstyd za naszą nijakość. Zero stylu, zero pomysłu na gre. Po prostu: jakoś to będzie

[AdiJuve]

A jak można na okrągło bronic Vidala ? Facet zniża się już do poziomu Amauriego, że zamiast skupić się na grze więcej macha grabkami...nie porównuj sytuacji Vidala do sytuacji ADP...Alex to legenda - jemu wszystko się wybaczało...Vidal już raczej nie będzie chciał umierać za Juve ! Ale umówmy się tak - Vidal powinien być zawodnikiem rezerwowym, który wejdzie na zajechanego rywala...w dalszym ciągu podaje do przeciwników i zero pożytku z niego...

Jak można w ogóle pisać o poziomie Amauriego w kontekście Vidala? Tamten stał i nic nie robił, Vidal się stara ale nic mu nie wychodzi, chce a nie może, potrzeba mu czasu, jeszcze wróci do formy.
No tak w latach 90 Alex już był legendą, te sytuację są bardzo analogiczne i jestem pewien,że niektórzy pisaliby tak samo o Alexie.
Co do gry Vidala, dzisiaj grał przeciętnie, byli słabsi i to zdecydowanie, to,ze marnuje sytuacje, cóż zdarza się każdemu ale to i tak nie lvl Markiza,który swego czasu potrafił zepsuć praktycznie każdą okazję.
Vidal nie może być zawodnikiem rezerwowym bo w tej chwili nie ma nikogo lepszego i zdrowego kto mógłby grać za niego.

[Arbuzini]

Tak żem czuł i dziwiły mnie te pozytywne głosy po pierwszej połowie, a wcześniej po remisie z Romą.

Kluczowi zawodnicy są kompletnie bez formy. Zresztą nie tylko kluczowi, bo nawet taki Padoin rozegrał chyba najgorszy mecz w naszych barwach. Rozumiem, że są kryzysy i kryzysiki, ale mamy już marzec więc dobrze przygotowana drużyna powinna właśnie wkręcać się na obroty, a nie ledwo ciągnąć na oparach.

Obwinianie Marchisio za porażkę . Pojazdy po Claudio zawsze na propsie. To nie ważne, że Vidal z piłkarza zmienił się w celebrytę i w ofensywie gra gorzej od Pereyry, którego popisy strzeleckie podchodzą pod kryminał. Claudio popełnił błąd, który kosztował nas utratę gola, ale powiedzmy sobie szczerze, że ta bramka wisiała w powietrzu i moim zdaniem była tylko kwestią czasu. Natomiast my od pierwszego trafienia Salaha prezentowaliśmy w ataku jedno wielkie kopanie się po czołach, nawet nasza bramka wpadła tak na granicy farta a umiejętności.

Dlaczego warto rozejrzeć się za kimś innym niż Allegri. Z prostej przyczyny - historia lubi się powtarzać. To jest przyzwoity trener, który z mocnym składem może osiągać dobre wyniki, ale tego czego dokonał Conte nigdy nie zrobi. Nie zbuduje drużyny. Chyba nie tylko ja odnoszę wrażanie, że wraz z odejściem Antonio znikła "szatnia".

[JuveGrzesiu]

Obwinianie Marchisio za porażkę (...) Claudio popełnił błąd, który kosztował nas utratę gola, ale powiedzmy sobie szczerze, że ta bramka wisiała w powietrzu i moim zdaniem była tylko kwestią czasu.

Właśnie tą bramkę w powietrzu było czuć, gdy tylko Markiz próbował podawać. Obrońcy byli źle ustawieni, nie byli w stanie odpowiednio zareagować, bo nikt by się tego nie spodziewał.

Gdyby nie to byłanu szansa na próbę dowiezienia chociaż remisu.

[Vojtimar]

Żałośnie słaby mecz a mem który wkleił ktoś kilka stron wcześniej dobrze to zobrazował.

Tragiczny Marchisio, najgorszy występ w Juve? Vidal cieniutki, ten człowiek powinien siedzieć na ławce, ale kim my mamy go zastąpić? Nawet Marrone ma kontuzje. Niech Sturaro szybko debiutuje bo Vidal to jest cień piłkarza w tym momencie.

Irytujący staje się Pogba ze swoją nonszalancją, rzadko kiedy robi coś pożytecznego. Być może powodem był rzadko poruszany temat jego wartości na rynku i ewentualnego transferu. 75 mln? 80? Może 100? Ewidentnie zbyt mało dyskusji w mediach na ten temat.

Padoin "w końcu" słaby mecz, dziś te teksty że zawsze solidny można było włożyć między bajki, Morata też nie za ciekawie, ale

Do kogo nie można się przyczepić? Na pewno Do Storariego, w jakimś stopniu do Ogbonny. Llorente bramkę strzelił, oby był to zwiastun lepszej gry, bo byłoby trudno grać jeszcze gorzej.

Oczywiście, nie odpadliśmy jeszcze ale o awans do finału będzie trudno. Oczekuję że będą o niego walczyć, są to winni kibicom za dzisiejszy mecz, za tragiczne błędy, za słaby styl, za całokształt tego meczu.

[Makiavel]

Panowie (a może Panie?) jeśli naprawdę macie tak płakać to weźcie się zastanówcie czy aby to na pewno ten klub, ten sport to hobby.

Marchisio zagrał pierwszy słaby mecz w sezonie - na trybuny albo od razu sprzedać. Vidal ma słabszy sezon - sprzedać. Przegraliśmy jedną bramką mecz w półfinale turnieju, który nie jest naszym priorytetem - płacz. Mamy już właściwie mistrza Włoch, spore szanse na ćwierćfinał LM, wciąż szanse na CI, trener rzucił co miał najlepsze w reakcji na złą grę drużyny - płacz i trener do zmiany.
Zrozumiałbym krytykę po tym meczu, bo jest co krytykować. Ale wy płaczecie jak baby albo dzieci w przedszkolu. Może za dużo FIFY, PES i FM na co dzień? To jest sport, czasem się przegrywa, czasem się gra gorsze mecze, zawodnicy mają spadki formy, gorsze dni. Kibicuje dostatecznie długo by pamiętać Baggio, Del Piero, Ronaldo, Zidane'a, Figo, Beckhama kopiących się po czole, Baresiego, Maldiniego, Ferrarę, Montero, Cannavaro robiących błędy w defensywie. Widziałem wielki Milan dostający baty, widziałem już nie raz Juventus, który grał słabe mecze, nawet mając w składzie 2 z 3 najlepszych piłkarzy na świecie w owym czasie i 9 pozostałych bardzo dobrych.
Wytrzyjcie więc nosy, wsadźcie łby pod prysznic, idźcie spać bo naprawdę, jak się czyta to co tu piszecie, to gorzej jakby wejść na forum dla nastolatek o złamanym sercu.

[Arbuzini]

Właśnie tą bramkę w powietrzu było czuć, gdy tylko Markiz próbował podawać.

Nie, nie tylko wtedy. Oprócz tego, że Marchisio (głównie, ale nie tylko) podawał do rywala to skrzydła Violi w nasze boki wjeżdżały zupełnie bez problemów. A obrońcy to generalnie dzisiaj taki dramat, że nawet jakby im Salah wysłał SMSa, że dokładnie za 5 minut i 15 sekund w takiej i takiej sytuacji strzeli im gola to i tak nie ogarnęliby tematu. Ta formacja nie funkcjonuje i to niezależnie od konfiguracji, mimo że ligowi rywale mogą nam tylko pozazdrościć nazwisk. O porażce zdecydowała fatalna postawa całej drużyny, a nie jednego zawodnika.

Dowiezienie remisu? I co by to dało? Violę i tak trzeba pokonać na ich terenie, a w obecnej formie kiepsko mi się to widzi.

[johnnybgoode]

Jak tam wielbiciele najlepszej taktyki 4-3-3, bo 3-5-2 to gunwo i obrona tylko? :lol: Może wreszcie zdacie sobie sprawę z tego że gra drużyny nie zależy tylko i wyłącznie od ustawienia rozpisanego cyframi, a np. od wystawienia parodysty Pepe (swoją drogą, myślałem że rożnych nie można wykonywać gorzej niż Andrzej... można) słabej formy całej pomocy, czy ogólnie tego że Allegri jest miękką fają? Dalej 3-5-2 wszystkiemu winne?

W ubiegłym sezonie od porażki z Violą drużyna wskoczyła na naprawdę imponujące obroty, miejmy nadzieję że i w tym będzie tak samo - chociaż z Maxem na ławce może być całkiem inaczej (casus Milanu).

[JuveGrzesiu]

@Arbuzini

Fakt, cała defensywa, zresztą ofensywa... WSZYSTKO u nas dziś leżało praktycznie, ale ja odniosłem się do Twoich słów o tej drugiej bramce. Że przegrali, bo zagrali beznadziejnie słabo zgadzam się jak najbardziej. Ale drugiemu golowi jest winny Marchisio.

Dowiezienie remisu przy tej beznajdziejnej grze byłoby sukcesem. I na wyjeździe 1:0 wystarczyłoby, a wiemy, że takie wyniki Allegriemu bardziej odpowiadają, bo jest szansa, że ktoś nagle odpali i coś strzeli. Dlatego remis byłby dużo lepszym wynikiem niż przegrana.

[Vimes]

Złożyłem zamówienie na interesujący mecz i taki otrzymałem, więc reklamacji nie mogę złożyć. Przegraliśmy, ale jakoś bardzo mnie to nie wkurza. Jeżeli uda się wyeliminować Borussię i obronić scudetto to o ewentualnym odpadnięciu z Fiorentiną da się szybko zapomnieć. Fiorentina odżyła po przyjściu Salaha, aż trudno uwierzyć jak jeden zawodnik może odmienić oblicze drużyny: "Player Focus: Salah Effect Has Fiorentina Dreaming of Return to Former Glories".

[Arbuzini]

@Grzesiu
Bezpośrednia wina w utracie gola leży oczywiście po stronie Marchisio, ale po pierwszej połowie pozostawiliśmy lepsze wrażenie i jakbyśmy do szatni schodzili prowadząc 2-1 to nikt by raczej nie mówił o niesprawiedliwym wyniku. A co do rezultatu właśnie to wiem jak to wygląda od strony teoretycznej . W praktyce jestem zdania, że na wyjeździe o korzystne rozstrzygnięcie i tak byłoby nam ciężko, a w obecnej sytuacji nie mamy już zupełnie nic do stracenia więc albo zlejemy temat albo zobaczymy szalejący Juventus.

@Vimes
Ale tak to wygląda, dlatego dobre drużyny inwestują w klasowych zawodników nawet jeśli jest problem żeby wszystkich upchnąć w pierwszym składzie. Mało to było takich spotkań, że ciągnął nas Tevez w gazie albo Pogba, który przypomniał sobie, że sztuczki mogą też dawać korzyści drużynie, a nie tylko podnosić statsy w nowej FIFIE ?

[Dobry Mudżyn]

Kto by pomyslal, ze pewnego dnia zawodnik z EGIPTU sprawi ze Buffon jak i obrona reprezentacji Italii beda miec spodnie w urynie. Wstyd. Egipski dzikus niszczy nasza obrone latwiej niz polskich patałachów. Czuje lekkie zazenowanie Ale i tak wierze w odkucie sie w rewanzu

[Wojtek]

Boże, widzisz i nie grzmisz!! Co to za cyrk był? Nasi w kilka dni zapomnieli jak się celnie podaje!? A Marchisio przeszedł sam siebie...Jak można tyle razy nie celnie podać? i jeszcze ta brama na 1-2 :doh: Tragedia!!

Brawa dla Violi, oni dziś zasłużyli na te zwycięstwo. Maxiu niby traktuje ten puchar poważnie a wystawia rezerwy i tak to się kończy. Jeśli na rewanż nie wystawi najlepszego składu to znaczy, że olał ten puchar.

Swoją drogą Fiora zrobiła kapitalny interes, Salah im daje jakieś 3x więcej niż Cuadrado, a i jeszcze zarobili na tym nieźle.

Wymazać ten mecz z pamięci...