Co sprawiło że kochacie Juve, anie Inter, Milan, Lazio, Rome
- matiso
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 186
- Rejestracja: 08 października 2002
Moja miłość i uwielbienie do Juve zaczeło sie rowniez po wygraniu(a właściwie w czsie meczu) LM z Ajaxem.Piłką nozną interesowałem sie od Mś'94.Pierwszym klubem który polubiłem i któremu kibicowałem był...Ajax.Jednak w finale Lm w 1996r jakoś dziwnie zafascynowało mnie Juve i im w tym meczu kibicowałem.Tak właśnie sie zaczeło.Nie żałuje tego i jestem dumny że kibicuje tak wielkiemu klubowi jak Juventus!
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
No to czas na mnie 
U mnie sie zaczelo dosyc pozno, bo... finalem z Ajaxem, jednak wtedy to byl dopiero leciutki poczatek w maju 96 roku mialem juz 19 lat! Radość ze zdobycia była wielka, ale bardziej sie wtedy cieszylem ze przegral Ajax niz ze wygraj Juve.
Nastepny rok uplynal na sprawdzaniu wynikow na telegazecie, ale byly to tylko wyniki. Az wstyd przyznac, ze ominal mnie fenomenalnie rozegrany dwumecz z PSG.... Chlip chlip. No ale final z Borussia juz ogladalem z zafascynowaniem - szkoda, ze przegrali.
Potem w okolicach listopada 97 roku zaczalem uczyc sie HTML i poznawac Internet, ktory wkraczal do Polski. No i owocem tego bylo powstanie w grudniu strony o Juve, ktora jaka jest kazdy widzi. A jaka byla.. to historia... Tak czy inaczej, od tego czasu jestem calym sercem za Juve. Chocby niewiadomo co sie stalo.... FORZA JUVEEEEE!

U mnie sie zaczelo dosyc pozno, bo... finalem z Ajaxem, jednak wtedy to byl dopiero leciutki poczatek w maju 96 roku mialem juz 19 lat! Radość ze zdobycia była wielka, ale bardziej sie wtedy cieszylem ze przegral Ajax niz ze wygraj Juve.
Nastepny rok uplynal na sprawdzaniu wynikow na telegazecie, ale byly to tylko wyniki. Az wstyd przyznac, ze ominal mnie fenomenalnie rozegrany dwumecz z PSG.... Chlip chlip. No ale final z Borussia juz ogladalem z zafascynowaniem - szkoda, ze przegrali.
Potem w okolicach listopada 97 roku zaczalem uczyc sie HTML i poznawac Internet, ktory wkraczal do Polski. No i owocem tego bylo powstanie w grudniu strony o Juve, ktora jaka jest kazdy widzi. A jaka byla.. to historia... Tak czy inaczej, od tego czasu jestem calym sercem za Juve. Chocby niewiadomo co sie stalo.... FORZA JUVEEEEE!
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- gandalf
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2004
- Posty: 106
- Rejestracja: 23 stycznia 2004
Może to troche niewiarygodne ale to dziękli ManU zaczołęm kibicowac juve
wpadł mi w oko ten mecz i ta bramka Nedveda(niestety juve przegrało 2:1).Potem nie miałem zabardzo czasu na piłke.Pewnego
razu przeglądałem strony w niecie i trafiłem na strone Wisły Kraków a tam link strony juve no więc tak to sie zaczeło.Potem zaczołem szukać innych stron o juve ponieważ zainteresowanie tym klubem wzrastało u mnie.Noi poznawałem coraz to nowsze dla mnie informacje o juve i jego piłłkarzach i tak to do dzis trwa,a ja poznaje nowe informacje o juve.

razu przeglądałem strony w niecie i trafiłem na strone Wisły Kraków a tam link strony juve no więc tak to sie zaczeło.Potem zaczołem szukać innych stron o juve ponieważ zainteresowanie tym klubem wzrastało u mnie.Noi poznawałem coraz to nowsze dla mnie informacje o juve i jego piłłkarzach i tak to do dzis trwa,a ja poznaje nowe informacje o juve.
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
u mnie to było tak po prostu...
Nawet sie bardzo piłką nożna nie interesowałem, ale obejrzałem finał LM z Borussią i od tego momentu zacząłem kibicować Juve. Może gdyby w finale z Borussią grał Milan czy Lazio...
nie nie nawet nie chce o tym mysleć, ze mógłbym być kibicem Milanu :evil:
Nawet sie bardzo piłką nożna nie interesowałem, ale obejrzałem finał LM z Borussią i od tego momentu zacząłem kibicować Juve. Może gdyby w finale z Borussią grał Milan czy Lazio...
nie nie nawet nie chce o tym mysleć, ze mógłbym być kibicem Milanu :evil:
- Przemyś(L)ak
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2003
- Posty: 173
- Rejestracja: 11 listopada 2003
Ja się piłką zaczolem interesować w 1997 roku jak miałem 10 latek.Wtedy to mój kolega był za Juventusem.Zainteresowałem się ta dróżyną i.....tak się zaczeła wielka miłość
.

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
w finale ligi mistrzow Ajax-Juve kibicowalem.......Ajaxowi.Ajax przegral wiec moja milscia stal sie Juventus kupilem koszulke juve 10 DEL PIERO i do dzisiaj jestem kibicem!Z Juve do konca zycia!
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- FOJM
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2002
- Posty: 341
- Rejestracja: 01 listopada 2002
u mnie było tylko troche podobnie, a mianowicie:lipa pisze:w moim przypadku to bylo tak:
pilka nozna zaczalem sie interesowac jak mialem ok 10 lat. To byl mniej wiecej 1995 rok... no i ten pamietny final ligi mistrzow z ajaxem wygrany przez juve w karnych (1996 r.) - no i wlasnie wtedy "zakochalem sie" w Juve. Sam nie wiem dlaczego. Moze to wydac sie glupie ale ogladajac final LM 95'/96' spodobala mi sie nazwa klubu - juventus turyn, a takze styl gry juve... no i tak od tamtej pory zaczalem kibicowac wlasnie juve. Z biegiem lat zainteresowanie pilka roslo... zaczalem zglebiac historie klubu, i pilkarzy juve i tak to sie zaczelo 8)
NIe interesowałem sie zbytnio piłką nożną, wolałem motoryzację lub koszykówkę, lecz moja ukochana siostra <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> była zakochana w Juventusie, ponieważ była zakochana w bardzo wtedy młodym Alessandro Del Piero i zawsze mi o nich gadała, dawała mi plakaty, kupowała Szaliki na urodziny itp. więc postanowiłem, że obejrze jakiś mecz Juve na RaiDue czy RaiUno (juz nie pamietam) i ja sie też zakohałem, ale w stylu gry, dynamice, zgraniu i zacząłem najpierw interesować sie JUVE a potem przerodziło sie to w miłość i szacunek, później ja zacząłem sie interesować piłką nożna i grać - najpierw na podwórku z kumplami a potem w klubie... Tak sie to zaczeło...

- Walo
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 189
- Rejestracja: 01 listopada 2003
To taki mały przypadek w 96r miałęm 9 lat i moi bracia wybierali drużyny która wygra LM. Wybrali # drużyny i zostałą Jedna ... Juventus. Więc stwierdziłem że będe jej kibicował bo ma fajne koszulki. Wygrali LM. i tak już z nimi zostałem :twisted:
- miccoli
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2004
- Posty: 225
- Rejestracja: 09 stycznia 2004
Ja zakochalem sie w Juve bo tata mi opowiadal ze tam gral Boniek a moj tata go nie cierpi dlatego aczalem kibicowac Juve robiac na zlosc ojcu
.Pamietam jak z szczescia skakalem jak Juve wygralo z Ajaksem

...
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 825
- Rejestracja: 08 października 2002
Ja po prostu jak mialem 4 latka obejrzalem z bratem mecz Juventusu
spodobaly mi sie koszulki i nazwiska pilkarzy
i to ze wygrali mecz
pozniej wciaz bylo tak samo Juve Juve Juve
tak sie zaczelo
pozniej final w 1996 roku
DEL PIERO i juz kompletna mania na punkcie DEL PIERO i Juve
Caly 1996 rok LM patrzylem na magiczne bramk iDel Piero i innych
i tak sie zaczelo
teraz bedzie 11 lat jak kibicuje Juve 










- 10 Szymon
- Juventino
- Rejestracja: 30 października 2003
- Posty: 151
- Rejestracja: 30 października 2003
a ja miałem 9 lat, i akurat w marcu 96 roku byłem nad morzem... nudziłem się tam więc oglądałem telewizję, a w niej ciągle o Legii i jej meczu z Panathinaikosem - pomyślałem i tak nie mam co robić to zobacze ten mecz i tak mi się piłka spodobała, a jak wróciłem do domu to zacząłem ciągle oglądać LM i już w meczach półfinałowych kibicowałem Juventusowi bo spodobał mi się styl gry Bianconerich i Ich wynik dwumeczu z Realem
- Jasiek-x
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 603
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Sam nie wiem. Przez długi czas nie mogłem znaleźć swojego ukochanego klubu, aż pewnego dnia pokochałem JUVE, był to dzień kiedy JUVE przegrało z MU w 2. rundzie LM u siebie 3:0.
(a jeszcze podczas pierwszego meczu Mu-JUVE wyzywałem Pavla za to , że wpakował Barthezowi bramę :!: ). Miłośc przyszła z nienacka, więc trzeba ją pielęgnować :!: :!: :!: :!: :!: :!:




