LM 14/15 (gr. A) [6]: JUVENTUS 0-0 Atletico
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
co do Romy, osobiście będę trzymał za nich dzisiaj kciuki... Wyeliminowanie kolejnej angielskiej drużyny (wczoraj Liverpool) byłoby bardzo si
Może faktycznie większą kase dostaniemy jeżeli Roma przegra dzisiaj, ale jednak dwie włoskie ekipy w 1/8 to na dzień dzisiejszy dobry wynik, jedna to kolejny krok w tył Serie A co do elity europejskiej. Roma też może zdobyć troche doswiadczenia na przyszły rok, a w LE mamy chyba dość włoskich ekip, które mogą nabić trochę punktów.

"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- Adi666666
- Juventino
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
- Posty: 538
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
tak 10 pkt to rekord Allegriego w grupie LMpan Zambrotta pisze:
PS. jeżeli mnie oczy nie mylą, to Max pobił swój rekord i pierwszy raz w LM osiągnął dwucyfrową ilość punktów#zjazdSerieA

2013/2014 9 pkt w grupie i później 2-mecz z Atletico 0-1 i 4-1

2012/2013 8 pkt w grupie i mecz z Barcą 2-0 i 0-4 ...
2011/2012 9 pkt w grupie i mecz z Arsenalem 4-0 i 0-3 a w 1/4 z Barceloną 0-0 i 1-3 ...
2010/2011 8 pkt w grupie i mecz z Tottenhamem 0-1 i 0-0 ...
Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Ostatnie trzy mecze to kupa straszna. Graja jak za 352, znow bez akcji skrzydlami, granie do tylu i przewidywalnie. Lepiej gramy bez Pirlo ktory spowalnia gre, a te jego nonszalanckie zagrania to jakas masakra. Llorente lawa bo wychodzac z nim gramy w 11stu.
- Gałcio
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2004
- Posty: 344
- Rejestracja: 14 lutego 2004
Cholera, dobrze ze nie wychodzi Morata, wtedy gralibyśmy w 12, a wtesy wiadomo co by było, to przecież niedopuszczalne.Alexinhio-10 pisze:. Llorente lawa bo wychodzac z nim gramy w 11stu.
Każdy tu lamentuje,że nie wygraliśmy z mistrzem Hiszpanii,który to nie przegrał od 11 spotkań, każdy narzeka, że mistrz Włoch postawił się świetnie zorganizowanej drużynie ze znacznie silniejszej jak każdy tu twierdzi La Liga, a czy przecież to nie awans był tu nadrzędnym celem ? Otóz tak i to sie udało, a co z tym się wiąże ? Oczywiście poza względami finansowymi (ktore i tak w naszej sytuacji sa cholernie ważne) dodadzą pewności siebie na najbliższe spotkania, pozwolą grać na większym luzie i co ważne, ten wynik pozwala myśleć o zatrzymaniu w drużynie takich piłkarzy jak Pogba czy Vidal, bo powiedzmy sobie szczerze, jeśli po raz kolejny nie gralibyśmy na wiosne w LM, zatrzymanie tych piłkarzy byłoby niesamowicie trudne, zresztą o co może być równie ciężko nawet z tym awansem.
Nigdy nie dyskutuj z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ja jestem zadowolony. Trzeba podkreślić, że mamy lekką plagę kontuzji co mecz, a i tak jesteśmy dalej w grze w LM oraz królujemy na 1 miejscu w Serie A. Max potrafił wyczuć, że zmiana ustawienia jest potrzebna, wprowadził ją i wtedy sytuacja wróciła do normy. Póki co robi na mnie lepsze wrażenie niż Conte w tym momencie rozgrywek.
1/4 jest możliwa. W portfelu klubowym nie mamy straty, awansowaliśmy. Teraz tylko czekać na losowanie w poniedziałek.
PS. Llorente jest tragiczny i jedyne taborectwo Allegriego to wystawianie go ciągle w pierwszym. On nic nie daje drużynie, takie są fakty. Morata zasługuje na 1 skład.
EDIT:
)
1/4 jest możliwa. W portfelu klubowym nie mamy straty, awansowaliśmy. Teraz tylko czekać na losowanie w poniedziałek.
PS. Llorente jest tragiczny i jedyne taborectwo Allegriego to wystawianie go ciągle w pierwszym. On nic nie daje drużynie, takie są fakty. Morata zasługuje na 1 skład.
EDIT:
Czy ja wiem. Dla mnie jest to drużyna jak najbardziej do ogrania, nawet mam dzisiaj kupon na x2 w meczu z PSG. (no risk, no funmrozzi pisze: Barcelona to szanse na awans znikome

Ostatnio zmieniony 10 grudnia 2014, 13:14 przez mateelv, łącznie zmieniany 1 raz.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
W kolejnej rundzie zyczylbym sobie rzecz jasna Monaco, Porto, od biedy PSG (jesli awansuje z drugiego). Real, Barcelona czy Bayern to szanse na awans znikome, ale nie zapominajmy, ze my jestesmy w trakcie budowania zespolu na Europe. Bedac na straconej pozycji nasi nie byliby pod wieksza presja, jak w ostatnich meczach grupowych. Na ten rok plan minimum wykonany, dojscie do 1/4 byloby sukcesem, jaki przed sezonem zalozyl sobie klub. Takowy powinien wowczas cieszyc nas wszystkich.
Jestem ciekaw, jak by wygladal wczorajszy mecz, gdyby oba zespoly musialy wygrac. Atletico gra genialnie w obronie i podejmowanie rywala we wlasnym polu karnym to jeden z ich najwiekszych atutow. Cos mi sie wydaje, ze udaloby sie cos wsadzic, gdyby Atletico nieco sie otworzylo i podjelo walke.
Tak aie zastanawiam, co sie wam nie podobalo we wczorajszej grze. Pieknie, spokojnie wychodzilismy spod wysokiego pressingu rywala, nasi stworzyli kilka ciekawych, skladnych akcji, ale przejscie tego autobusu graniczylo z cudem. Szkoda, ze Allegri nie nakazal naszym czesciej strzelac z dystansu, bo wowczas stwarzalismy najwieksze zagrozenie. Swoja droga wielu z was zapomina o tym, ze AM potrafi bolesnie zlac rywali pokroju Realu czy Barcelony. My na ich tle zaprezentowalismy sie dobrze.
Fajnie by bylo pozyskac kogos takiego jak Shaqiri, kto z Tevezem bylby w stanie rozerwac defensywe tak ustawionego rywala.
Jestem ciekaw, jak by wygladal wczorajszy mecz, gdyby oba zespoly musialy wygrac. Atletico gra genialnie w obronie i podejmowanie rywala we wlasnym polu karnym to jeden z ich najwiekszych atutow. Cos mi sie wydaje, ze udaloby sie cos wsadzic, gdyby Atletico nieco sie otworzylo i podjelo walke.
Tak aie zastanawiam, co sie wam nie podobalo we wczorajszej grze. Pieknie, spokojnie wychodzilismy spod wysokiego pressingu rywala, nasi stworzyli kilka ciekawych, skladnych akcji, ale przejscie tego autobusu graniczylo z cudem. Szkoda, ze Allegri nie nakazal naszym czesciej strzelac z dystansu, bo wowczas stwarzalismy najwieksze zagrozenie. Swoja droga wielu z was zapomina o tym, ze AM potrafi bolesnie zlac rywali pokroju Realu czy Barcelony. My na ich tle zaprezentowalismy sie dobrze.
Fajnie by bylo pozyskac kogos takiego jak Shaqiri, kto z Tevezem bylby w stanie rozerwac defensywe tak ustawionego rywala.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2206
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Czyli uwzasz, ze Llorente spoko?Gałcio pisze:Cholera, dobrze ze nie wychodzi Morata, wtedy gralibyśmy w 12, a wtesy wiadomo co by było, to przecież niedopuszczalne.Alexinhio-10 pisze:. Llorente lawa bo wychodzac z nim gramy w 11stu.
Jesli mnie pamiec nie myli, to ani Ty, ani ja (choc na forumku znalezli sie spece, wrozacy latwe 2, 3 do 0), ale to przeciez trener/zarzad zapowiadali walke o wygranie tego meczu dwoma bramkami.Gałcio pisze:a czy przecież to nie awans był tu nadrzędnym celem ? Otóz tak i to sie udało
Nie podniecajcie sie tez tak tym, ze Max geniusz, bo zmienil ustawienie. Bylsmy juz w takim momencie, ze chyba nawet zakuty leb Conte, by to ustawienie zmienil. To byla oczywista oczywistosc.
Mi podobala sie interwencja Buffona (choc komentujacy to spotkanie widzieli tam [wódeczka sie lała] slupek), ktora byc moze uratowal nam Lige Mistrzow, po genialnym zagraniu Bonuca do przeciwnika. Nie ukrywam, ze tez interwencja Llorente ( :shock: ) w naszym polu karnym bardzo obnizyla moje cisnienie, kiedy to Turek Turan wszedl tam sobie z latwoscia, jak pomiedzy dzieci do piaskownicy.mrozzi pisze:Tak aie zastanawiam, co sie wam nie podobalo we wczorajszej grze.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Odwróćmy pytanie. Co Atletico zaprezentowało w dwumeczu z Juve oprócz strzelenia jednego babola? Poza strzałem z początku spotkania, przy którym Buffon w sobie tylko znany sposób wybił piłkę, to nie było tak naprawdę momentu, kiedy byłbym zaniepokojony o losy awansu. Pełna dominacja Juventusu, przeciwnik bardzo mocno wycofany, ograniczający się do długich piłek na Mandzukica. Nasi piłkarze mieli za zadanie przede wszystkim nie przegrać tego meczu. Do 70 minuty próbowali realizować scenariusz "wygranej dwoma bramkami", ale Atletico dzielnie się broniło, więc wkradła się kalkulacja "można zaatakować, ale jest zbyt mało czasu, by strzelić dwie bramki, więc skupmy się na tym, by przeciwnik nie wyrządził nam krzywdy poprzez kontry".
Przy takim stylu gry to nawet Catania może urwać punkty Juventusowi (i nie tylko). Na świecie istnieją może 2-3 ekipy, które posiadają w swoich szeregach wystarczającą ilość zawodników do tak zaawansowanej, kreatywnej gry ofensywnej, by mieć pewność, że "prędzej czy później ten mur sforsujemy".
Przy takim stylu gry to nawet Catania może urwać punkty Juventusowi (i nie tylko). Na świecie istnieją może 2-3 ekipy, które posiadają w swoich szeregach wystarczającą ilość zawodników do tak zaawansowanej, kreatywnej gry ofensywnej, by mieć pewność, że "prędzej czy później ten mur sforsujemy".
Ostatnio zmieniony 10 grudnia 2014, 13:37 przez Bukol87, łącznie zmieniany 1 raz.
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Do Llorente można mieć sporo pretensji w tym sezonie, ale nie co do występu w tym meczu. Robił co do niego należało, stwarzał potencjalne zagrożenie, a kryty był znakomicie. Nie dostawał dobrych piłek. Morata też potrzebuje miejsca żeby wykorzystać swoje atuty a wczoraj go za dużo nie było.

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Już nawet abstrahując od wczorajszego spotkania, mogliby to robić częściej, tym bardziej jeśli warunki pogodowe (deszcz) ku temu sprzyjają.mrozzi pisze:Szkoda, ze Allegri nie nakazal naszym czesciej strzelac z dystansu, bo wowczas stwarzalismy najwieksze zagrozenie.
Poważnie?Jacky pisze:Czyli uwzasz, ze Llorente spoko?Gałcio pisze:Cholera, dobrze ze nie wychodzi Morata, wtedy gralibyśmy w 12, a wtesy wiadomo co by było, to przecież niedopuszczalne.Alexinhio-10 pisze:. Llorente lawa bo wychodzac z nim gramy w 11stu.
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
Rozbrajają mnie teksty typu, że kiedyś Juventus to by się nie cackał i zagrał o pełną pulę, wystarczy zobaczyć w jakich okolicznościach wychodziliśmy z grupy w ostatnim najlepszym sezonie LM czyli 2002/2003. Celem był awans i to się udało. Pierwsze miejsce przegraliśmy brakiem zdobyczy punktowej w Grecji i w Hiszpanii.
Podobał mi sie komentarz Jagody, o tym, że Juventusu nikt wylosować nie będzie chciał z rozstawionych zespołów. Trudno się nie zgodzić.
Wracając do meczu - oglądałem może z piąty mecz Athletico, w którym przystępują do meczu opartego na taktyce na zero z tyłu. Nikt nie mówi o catenaccio, o zabijaniu gry itp. Tak się zastanawiam, jakbyśmy odbierali taką grę Juve. Podobne podejście do hiszpańskiej drużyny, które mi się nasuwa to mecz z Lazio na wyjeździe w pierwszym sezonie pod wodzą Conte. Laga do przodu -> Matri -> Pepe -> gol - ustawienie 4-3-3
Podobał mi sie komentarz Jagody, o tym, że Juventusu nikt wylosować nie będzie chciał z rozstawionych zespołów. Trudno się nie zgodzić.
Wracając do meczu - oglądałem może z piąty mecz Athletico, w którym przystępują do meczu opartego na taktyce na zero z tyłu. Nikt nie mówi o catenaccio, o zabijaniu gry itp. Tak się zastanawiam, jakbyśmy odbierali taką grę Juve. Podobne podejście do hiszpańskiej drużyny, które mi się nasuwa to mecz z Lazio na wyjeździe w pierwszym sezonie pod wodzą Conte. Laga do przodu -> Matri -> Pepe -> gol - ustawienie 4-3-3
...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Haha. Twoja nienawiść do Llorente całkowicie Cię zaślepia i nawet nie potrafisz przeczytać zdania ze zrozumieniem. :doh:Jacky pisze:Czyli uwzasz, ze Llorente spoko?Gałcio pisze:Cholera, dobrze ze nie wychodzi Morata, wtedy gralibyśmy w 12, a wtesy wiadomo co by było, to przecież niedopuszczalne.Alexinhio-10 pisze:. Llorente lawa bo wychodzac z nim gramy w 11stu.
Czuje w kościach Barcelone.

- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
A czy Tobie i Tobie podobnym nie przeszło przez myśl, że tak właśnie (do 75min) wygląda gra o wygranie meczu dwoma bramkami (mając w głowie "zakaz" porażki) z takim rywalem jak Atletico?Jacky pisze:(...) to przeciez trener/zarzad zapowiadali walke o wygranie tego meczu dwoma bramkami.
Czego Wyście, do cholery, oczekiwali?
Ja nie mam naszym niczego do zarzucenia po tym meczu.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."