LM 14/15 (gr. A) [6]: JUVENTUS 0-0 Atletico
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008



Mecz 6 kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów 14/15: JUVENTUS - Atletico
Czas:
09.12.2014 (wtorek), godzina 20:45
Pozostało:

Miejsce:
Turyn - Juventus Stadium (41 254)
O przeciwniku:
Rok założenia: 1903
Barwy: Czerwono-białe
Przydomek: Los Rojiblancos
Prezes: Enrique Cerezo
Dyrektor generalny: Miguel Angel Gil Marin
Menedżer: Diego Simeone
Oficjalna strona Club Atletico de Madrid
Ligowa forma na wyjeździe (Primera Division):
Zwycięstw: 4
Remisów: 1
Przegranych: 2
Ligowa forma u siebie (Primera Division):
Zwycięstw: 6
Remisów: 1
Przegranych: 0
Ostatnie mecze:
(06.12.2014) – Elche 0:2 Atletico (Primera Division)
(03.12.2014) – CE L'Hospitalet 0:3 Atletico (Copa del Rey)
(30.11.2014) – Atletico 2:0 Deportivo (Primera Division)
(26.11.2014) – Atletico 4:0 Olympiakos (Champions League)
(22.11.2014) – Atletico 3:1 Malaga (Primera Division)
Najlepszy strzelec:
Mario Mandzukić (6 goli w Primera Division, 5 goli w Champions League)

Najlepszy asystent:
Koke (8 asyst w Primera Division, 4 asysty w Champions League)

Aktualna sytuacja w tabeli SerieA:

JUVENTUS:
Ligowa forma u siebie (Serie A):
Zwycięstw: 6
Remisów: 0
Przegranych: 0
Ligowa forma na wyjeździe (Serie A):
Zwycięstw: 5
Remisów: 2
Przegranych: 1
Ostatnie mecze:
(05.11.2014) – Fiorentina 0:0 JUVENTUS (Serie A)
(30.11.2014) – JUVENTUS 2:1 Torino (Serie A)
(26.11.2014) – Malmo 0:2 JUVENTUS (Champions League)
(22.11.2014) – Lazio 0:3 JUVENTUS (Serie A)
(09.11.2014) – JUVENTUS 7:0 Parma (Serie A)
Najlepszy strzelec:
Carlos Tevez (9 goli w Serie A, 3 gole w Champions League), Alvaro Morata, Arturo Vidal (4 gole w Serie A), Fernando Llorente, Paul Pogba (3 gole w Serie A, 1 gol w Champions League)





Najlepszy asystent:
Carlos Tevez (5 asyst w Serie A), Stephan Lichtsteiner (4 asysty w Serie A)


HISTORIA SPOTKAŃ Z ATLETICO
Przewidywane składy

mecz na żywo w TV:

2+2 (ukraine)
beIN Sports FR 3 / HD
beIN Sports Mena 1 HD
Belgacom 11+
Digi Sport 4 (svk)
Sky Sports 5 *RED button
Sport TV3 (portugal)
TeleClub Sport PPV / HD
TV3 / HD (Catalonia)
TVE La 1
ViaPlay (denmark) / HD
ViaPlay (norway) / HD
ViaPlay (sweden) / HD
Viasat Sport (swe) / HD
Fox Soccer 2GO
[reszta kanałów zostanie uzupełniona]
mecz w Internecie:
Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)
źródła: www.juvepoland.com , www.juventus.com, www.seriea.pl , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl , www.gazzetta.it , www.stadiony.net
Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE
Wszelkie błędy proszę kierować na PW - na pewno wprowadzę poprawki.

- [RAF]ErrazoR
- Juventino
- Rejestracja: 03 maja 2007
- Posty: 154
- Rejestracja: 03 maja 2007
ehh byle do wtorku,kazdy kibic Juve przezywa te chwile ze zgroza,nic zlego sie nie moze stac w tym meczu,ale ostatnio Atletico gra bardzo dobrze
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 402
- Rejestracja: 10 lutego 2008
w tym meczu najwazniejsze będzie abyśmy pierwsi strzelili gola, to jest po prostu klucz do całego spotkania!!!! jezeli strzeli pierwsze Atletico, to będzie strasznie nerwowo w naszych szeregach a Atletico wiadomo jak się genialnie broni, pójdzie kontra 0-2 i po zawodach ! a jak będzie się długo utrzymywał remis, to może być jak w meczu z Galatą, gdzie pod koniec Atletico może ze stałych fragmentów coś ukuć !!
Najważniejszy mecz sezonu, jezeli go przegramy to mamy sezon stracony, bo 2 razy pod rząd nie wyjść z grupy- ja tego nie zniose !
Najważniejszy mecz sezonu, jezeli go przegramy to mamy sezon stracony, bo 2 razy pod rząd nie wyjść z grupy- ja tego nie zniose !
- MichałJuve124
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
- Posty: 139
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
Mam nadzieje ,że awansujemy bo jak nie to... szkoda gadać.
Transmisja w nsport+ lepiej być nie może.
Transmisja w nsport+ lepiej być nie może.

- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Czwartą edycję pod rząd w naszym wykonaniu wszystko rozegra się w ostatniej kolejce i czwarty raz wystarcza nam remis. W sezonie 09/10 rozstrzelał nas Bayern mimo prowadzenia 1:0, trzy lata później pokonaliśmy na wyjeździe Szachtar i zajęliśmy pierwsze miejsce, a ubiegłoroczne zapasy w błocie/śniegu (czy co to tam było w Stambule) każdy pamięta.
Raz wychodziliśmy obronną ręką, dwa razy nawaliliśmy, czas wyrównać bilans. Napawający optymizmem jest fakt, że ostatni raz na własnym stadionie w europejskich pucharach przegraliśmy z Bayernem w sezonie 12/13, wcześniej również z Bawarczykami w spotkaniu, które przytoczyłem na początku posta, a wcześniej? No właśnie, wydaje mi się, że z Deportivo w sezonie 03/04, tak więc o ile w Europie jesteśmy kiepscy, tak na własnym stadionie przynajmniej nie dajemy się ogrywać.
Fajnie by było wygrać dwiema bramkami, zająć pierwsze miejsce i pobawić się w Champions League conajmniej do 1/4, ale nie ma też się co szarpać i być pysznym. Każdy wynik dający nam awans nawet z drugiego miejsca mnie zadowoli. Nie ma co się oszukiwać, Ligi Mistrzów w tym sezonie nie wygramy (serce mówi jedno, rozum drugie), a w czasach kryzysu gospodarczego we Włoszech nie możemy sobie pozwolić drugi raz na ogromną stratę finansową związaną z brakiem awansu dalej.
Niech Atletico zabije mecz tak jak potrafi najlepiej i gra na to swoje 0:0. Wierzę jednak, że stać nas na zwycięstwo z handicapem. Czas na kolejny wielki mecz w Europie do którego bedziemy często wracać pamięcią, bo ostatnim było chyba ogolenie Chelsea 3:0.
Raz wychodziliśmy obronną ręką, dwa razy nawaliliśmy, czas wyrównać bilans. Napawający optymizmem jest fakt, że ostatni raz na własnym stadionie w europejskich pucharach przegraliśmy z Bayernem w sezonie 12/13, wcześniej również z Bawarczykami w spotkaniu, które przytoczyłem na początku posta, a wcześniej? No właśnie, wydaje mi się, że z Deportivo w sezonie 03/04, tak więc o ile w Europie jesteśmy kiepscy, tak na własnym stadionie przynajmniej nie dajemy się ogrywać.
Fajnie by było wygrać dwiema bramkami, zająć pierwsze miejsce i pobawić się w Champions League conajmniej do 1/4, ale nie ma też się co szarpać i być pysznym. Każdy wynik dający nam awans nawet z drugiego miejsca mnie zadowoli. Nie ma co się oszukiwać, Ligi Mistrzów w tym sezonie nie wygramy (serce mówi jedno, rozum drugie), a w czasach kryzysu gospodarczego we Włoszech nie możemy sobie pozwolić drugi raz na ogromną stratę finansową związaną z brakiem awansu dalej.
Niech Atletico zabije mecz tak jak potrafi najlepiej i gra na to swoje 0:0. Wierzę jednak, że stać nas na zwycięstwo z handicapem. Czas na kolejny wielki mecz w Europie do którego bedziemy często wracać pamięcią, bo ostatnim było chyba ogolenie Chelsea 3:0.

- Kicek7
- Juventino
- Rejestracja: 09 sierpnia 2006
- Posty: 287
- Rejestracja: 09 sierpnia 2006
Ciężki mecz. Remis brałbym w ciemno mając w pamięci poprzedni rok. No, ale może powalczymy jak to Max zapowiada o zwycięstwo różnicą dwóch bramek. Ciekawe czy znów postawi na Llorente
Chyba tak będzie jednak najlepiej.
Jak tak przeglądam tabele w LM to wcale pierwsze miejsce nie musi być dużo korzystniejsze od drugiego. Wiadomo, że unikniemy wtedy Realu i Bayernu, ale wychodząc z drugiego możemy dostać Monaco/Leverkusen, Porto, Dortmund, czyli drużyny na pewno w naszym zasięgu.
Po prostu tego nie przegrajmy 8)

Jak tak przeglądam tabele w LM to wcale pierwsze miejsce nie musi być dużo korzystniejsze od drugiego. Wiadomo, że unikniemy wtedy Realu i Bayernu, ale wychodząc z drugiego możemy dostać Monaco/Leverkusen, Porto, Dortmund, czyli drużyny na pewno w naszym zasięgu.
Po prostu tego nie przegrajmy 8)
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2014, 15:48 przez Kicek7, łącznie zmieniany 3 razy.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Akurat na ten mecz nie zastanawiałbym się nad wyborem Llorente czy Morata? Ferdek może teraz nie gra najlepiej, ale w LM to on potrafi strzelać 
Plan minimum to oczywiście awans, jednak warto zagrać o 2:0, 3:1 i wyjść z pierwszego miejsca.
Co do ustawienia to chyba nie ma wątpliwości, że wracamy do 4-3-1-2.
Gigi - Lichy,Boncci,Kielon,Evra(choć wolałbym Padoina) - Pirlo,Marchisio,Pogba - Vidal - Tevez,Llorente.

Plan minimum to oczywiście awans, jednak warto zagrać o 2:0, 3:1 i wyjść z pierwszego miejsca.
Co do ustawienia to chyba nie ma wątpliwości, że wracamy do 4-3-1-2.
Gigi - Lichy,Boncci,Kielon,Evra(choć wolałbym Padoina) - Pirlo,Marchisio,Pogba - Vidal - Tevez,Llorente.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Najpewniejsze przed tym meczem jest że Evra absolutnie nie może w nim zagrać.Ustawienie oczywiście z czterema obrońcami.Jak nasi strzelą na 1-0 to będę spokojny bo od odpadnięcia będą nas dzielić dwa gole.
Trzeba zagrać odważnie jak z Olympiakosem i iść po swoje tylko z większą koncentracją w defensywie.W Hiszpani nie było tak źle a teraz będzie lepiej bo gramy u siebie.
Piękno Ligi Mistrzów polega na tym że można się prześlizgnąć przed fazę grupową ,potem mieć szczęście w losowaniu i trafić z najlepszą formą na kilka spotkań co może zaprowadzić nas do np półfinału.
Trzeba zagrać odważnie jak z Olympiakosem i iść po swoje tylko z większą koncentracją w defensywie.W Hiszpani nie było tak źle a teraz będzie lepiej bo gramy u siebie.
Piękno Ligi Mistrzów polega na tym że można się prześlizgnąć przed fazę grupową ,potem mieć szczęście w losowaniu i trafić z najlepszą formą na kilka spotkań co może zaprowadzić nas do np półfinału.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Idziemy po swoje. Przed nami mecz sezonu, nie mam żadnych wątpliwości. Będę zachwycony każdym wynikiem, dającym nam awans, ale nie ukrywam, że liczę na zwycięstwo tymi 2 bramkami różnicy i awans z pierwszego miejsca. Stać nas na to, zwłaszcza w naszej turyńskiej twierdzy. Już po pierwszym pojedynku w Madrycie pozostał spory niedosyt, bo w tamtym meczu byliśmy stroną nieco lepszą (niestety tylko optycznie..) i sami gracze Simeone przyznali, że to był najtrudniejszy ich mecz do tej chwili (a wcześniej grali przecież z topowymi zespołami hiszpańskiej ligi).
U siebie mamy świetny bilans, wracamy do ustawienia z 4 obrońcami, do składu powraca Lichtsteiner i w ataku prawdopodobnie Morata, nasi kibice zgotują rywalowi piekło, mamy dzień więcej na odpoczynek, nam w teorii będzie w większym stopniu zależało na punktach w tym meczu. Nasza wygrana byłaby sygnałem, że w Europie jeszcze możemy pograć. Przegrana oznaczałyby, że i tak sobie nie poradzimy w dalszych fazach.
Forza Juve!! Wierzę w naszych i spotkanie w stylu potyczki z Chelsea wygranej 3-0.
U siebie mamy świetny bilans, wracamy do ustawienia z 4 obrońcami, do składu powraca Lichtsteiner i w ataku prawdopodobnie Morata, nasi kibice zgotują rywalowi piekło, mamy dzień więcej na odpoczynek, nam w teorii będzie w większym stopniu zależało na punktach w tym meczu. Nasza wygrana byłaby sygnałem, że w Europie jeszcze możemy pograć. Przegrana oznaczałyby, że i tak sobie nie poradzimy w dalszych fazach.
Forza Juve!! Wierzę w naszych i spotkanie w stylu potyczki z Chelsea wygranej 3-0.

- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
warto dodać, że przed deserem wieczornym wcześniej na eurosporcie zobaczymy mecz...Juve - Atletico w wykonaniu młodzieży, w końcu będzie okazja obejrzeć ekipę Grosso
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Poważny sprawdzian nowego ustawienia, boje się żeby nie obnażyli jego defensywnych mankamentów - dwójki środkowych "wspieranych" przez Pirlo oraz spóźnialskich bocznych i b2b. Bardzo doświadczona drużyna, nie pękali na Bernabeu, Camp Nou czy Stamford także nie ma się co pocieszać naszym stadionem. Wszystko może się zdarzyć, powtórka z Bayernu albo z Chelsea. Co to będzie, co to będzie... :shock:
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Albo gramy ostrożnie, ale z kupą w majtkach, albo z pewnością siebie i polotem, ale za to nonszalancko. Chciałbym we wtorek widzieć jedną z kombinacji tych sposobów, boję się natomiast że zobaczę drugą. Remis biorę w ciemno. Niektórzy tutaj wychodzą, czasem chyba podświadomie, z założenia "skoro na wyjeździe było 0:1, to u siebie remis to plan minimum". W tym konkretnym przypadku takiego przełożenia niestety nie ma.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Ostrożnie z kupą w majtkach = witaj Ligo Europy.zahor pisze:Albo gramy ostrożnie, ale z kupą w majtkach, albo z pewnością siebie i polotem, ale za to nonszalancko.
Jesteśmy Juventusem, gramy u siebie. Jeśli zobaczą strach w naszych oczach to przegramy, wykorzystają to. Nie gramy z Malmoe.
A na LO nie widzę innej opcji niż Padoin. Piłkarsko wirtuozem nie jest, ale wystarczy na Niego spojrzeć i widać, że ciężko pracuje. Evra ma w tej chwili tylko nazwisko.