LM 14/15 (gr. A) [5]: Malmo 0-2 JUVENTUS
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Ładnych parę lat temu mieliśmy podobne zadanie, by awansować wystarczał remis. Graliśmy u siebie. Przegraliśmy 1-4 z Byernem, jak dalej sezon się potoczył to szkoda gadać.szczypek pisze:To straszne. Zadanie arcytrudne.Crunny pisze:Wiecie, że nasza sytuacja jest dalej nieckawa? Dziś druga połowa zdecydowanie lepsza niż bardzo słaba pierwsza, ale to może nie wysatrczyć na Atletico. Nie możemy z nimi u siebie przegrać.
Ja tam się nie przejmuję, bo jest jeszcze Malmo, które walczy o LE, jeśli pokonają Greków to są w LE. Ponadto, my na JS praktycznie nie przegrywamy, u siebie w LM przegraliśmy TYLKO z machną Juppa, która była nie do zatrzymania.
- delarudii
- Juventino
- Rejestracja: 18 października 2008
- Posty: 419
- Rejestracja: 18 października 2008
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Szwajcar bez dwóch zdań najlepszy zawodnik na boisku. W pierwszej połowie niewidoczny, ale w drugiej biegał jak szalony i podłączał się pod każdą akcję ofensywną.Lypsky pisze:Jedynym pozytywem wynik.
To co prezentowali dziś Vidal, Pirlo i Lichtseiner, lepiej pozostawić bez komentarza.
Kompletnie nie zasłużył na naganę.
Pogba również dziś błyszczał. Ogólnie druga połowa o wiele lepsza.
Sędzia popełniał błędy na naszą korzyść, ale chyba dziś trafiło na nas : )
Z Atletico trzeba wyjść ofensywnie. Bez badania i czekania nie wiadomo na co jak w pierwszej połowie dziś.
4 z tyłu cały czas na plus co by się nie działo.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Buffalo pisze:Kopanina jak kopanina - dobrze, że na naszą stronę.

Jeśli ktoś twierdzi, że stan murawy nie miał wpływu na mecz, to oglądał chyba inne zawody. Pierwsza połowa do przeanalizowania i zapomnienia. Naszym wyraźnie nie chciało się grać, tracili piłki, byli zagubieni, bali się chyba powtórki meczu z kebabami. Druga połowa o wiele lepsza. Wystarczyło przycisnąć, a bramka wpadła momentalnie. Nie można tak było cały mecz?

Komiczne jest ocenianie takiego ustawienia po kiepskich 45 minutach. W drugiej nasi zawodnicy się obronili, więc podstaw nie ma.
Dlaczego piłkarze i kibice miejscowych tak się podpalili w ostatnich minutach? Wszystko zgodnie z przepisami, dostali zasłużenie w plecy i skąd te pretensje?
Walczymy z Atletico o lidera. Co jak co, ale Juventus grający w Turynie to kompletnie inna ekipa.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2014, 23:02 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Bezpośredni bilans się najpierw liczy. Identyczna sytuacja co u nas - w razie zrównania punktów z Grekami odpadamy (3-2, 0-1). Malmo wygrało pierwszy mecz więc nie trzeba liczyć bramek na wyjeździe.mateelv pisze:Czy Malmo ma szanse na LE? Przy wygranej z Olympiakosem, mają po tyle samo punktów. Kto zajmuje 3 miejsce?
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
pumex pisze:Przez całą drugą odsłonę meczu marzyłem, żeby Malmo straciło bramkę-babola spowodowaną stanem nawierzchni. Nich gniją.
To teraz marz o zwycięstwie z Atletico, może też się spełni. :-D
Są 3 punkty, cel zrealizowany. Druga połowa pomimo stanu "murawy" mogła się momentami podobać. Przypominam, że Malmo ma ciągle szanse na 3 miejsce w grupie i awans do Ligi Europy, także z Olympiakosem nie mają nic do stracenia i będą walczyć o zwycięstwo.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Owszem, taka jest piłka, że nie zawsze wszystko wychodzi nawet kiedy zadanie nie jest trudne, ale nie przesadzajmy. Naszą sytuację określiłbym mianem nieciekawej gdybyśmy do awansu potrzebowali zwycięstwa, a my go nie potrzebujemy. My możemy nawet ten mecz przegrać, więc nie widzę powodu do paniki, jeszcze nie teraz i oby nigdy.Wojtek pisze:Ładnych parę lat temu mieliśmy podobne zadanie, by awansować wystarczał remis. Graliśmy u siebie. Przegraliśmy 1-4 z Byernem, jak dalej sezon się potoczył to szkoda gadać.szczypek pisze:To straszne. Zadanie arcytrudne.Crunny pisze:Wiecie, że nasza sytuacja jest dalej nieckawa? Dziś druga połowa zdecydowanie lepsza niż bardzo słaba pierwsza, ale to może nie wysatrczyć na Atletico. Nie możemy z nimi u siebie przegrać.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ile mamy punktów? Dziewięć? A do wyjścia z grupy musimy zgromadzić co najmniej dziesięć? No to Max musi pobić swój rekord, bo na razie w ciągu 4 podejść do LM nie zdołał ugrać w grupie dwucyfrowej liczby punktów 


- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Crunny pisze:Wiecie, że nasza sytuacja jest dalej nieckawa? Dziś druga połowa zdecydowanie lepsza niż bardzo słaba pierwsza, ale to może nie wysatrczyć na Atletico. Nie możemy z nimi u siebie przegrać.
Człowieku, jak nie radzisz sobie z ciśnieniem, to radzę nie oglądać LM i tyle! Będziesz zdrowszy, a i my nie będziemy musieli czytać tych żałobnych postów w twoim wykonaniu. A jak chcesz być już taki dokładny, to powinieneś wiedzieć że Grecy muszą najpierw wygrać swój mecz, żeby coś im to teoretycznie dało.
- Danielpiero
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 287
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Byłby Lucek, byłby remis, tak trzeba grać :lol:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ponadto, wg jednego z użytkowników JP, to my postawiliśmy wtedy Bayernowi "najcięższe warunki" <3Wojtek pisze:Ponadto, my na JS praktycznie nie przegrywamy, u siebie w LM przegraliśmy TYLKO z machną Juppa, która była nie do zatrzymania.

nie wiem, ale jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik w Turynie. Tylko czy uda nam się wbić te dwa gole więcej. Moim zdaniem gra warta świeczki, bo po układzie innych grup widać, że warto zapolować na rozstawienie i papa Platini podgrzeje kuleczki.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wojtek pisze:Wygrana Malmo daje im LE.mateelv pisze:Czy Malmo ma szanse na LE? Przy wygranej z Olympiakosem, mają po tyle samo punktów. Kto zajmuje 3 miejsce?
To dobra wiadomość. W takim razie pewnie będą gryźć murawę, a grecy nie łykną łatwych 3 punktów.Siewier pisze:Bezpośredni bilans się najpierw liczy. Identyczna sytuacja co u nas - w razie zrównania punktów z Grekami odpadamy (3-2, 0-1). Malmo wygrało pierwszy mecz więc nie trzeba liczyć bramek na wyjeździe.mateelv pisze:Czy Malmo ma szanse na LE? Przy wygranej z Olympiakosem, mają po tyle samo punktów. Kto zajmuje 3 miejsce?
Może się to wszystko jeszcze trochę odwróci i Juve skończy na 1. miejscu, a Olympiakos na 4.