Wszystko o AS Roma
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dokładnie o tym piszę już od dłuższego czasu. Topowe drużyny ze świata calcio dzieli bardzo dużo od czołówki hiszpańskiej, niemieckiej czy angielskiej i jasne, że jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest różnica w potencjale finansowym, a co za tym idzie, różnica w jakości zespołów. Ale jestem przekonany, większą część tej przepaści stanowi włoskie myślenie o futbolu. I nawet nie mam tutaj na myśli ogólnego stylu gry - czy to ofensywnego, czy defensywnego, czy opartego na utrzymywaniu się przy piłce, czy bazującego na kontrach - mówię o jakości poszczególnych aspektów gry. Włosi zdają się żyć w zupełnie innych realiach, zdają się mieć swoje własne definicje piłkarskie. To co Włochom wydaje się być super, dla zawodników żyjących w realiach Bundesligi czy Primera Division jest czymś na porządku dziennym. Pamiętacie pressing Fiorentiny założony na Juve w meczu na Artemio Franchi w sezonie 12/13? Drużyna Conte zupełnie sobie z nim nie radziła, a media zachwycały się poziomem tego elementu w wykonaniu podopiecznych Montelli. Tyle tylko, że jakby porównać intensywność tego pressingu z tym co prezentuje Bayern, czy choćby takie Atletico, to wyjdzie, że nie ma się czym jarać, bo Viola nie zaprezentowała nic specjalnego. Tempo gry - podobnie. Szybkość kombinowania i myślenia zawodników w momencie otrzymania futbolówki - to co Włosi nazywają szybką reakcją, w Europie nie jest niczym niezwykłym. I te poszczególne umiejętności nie wynikają jedynie z wrodzonego talentu. Jasne, zawodnik warty 50 baniek będzie bardziej imponował szybkością podejmowania decyzji, ale tego można się również do pewnego stopnia wyuczyć, a na pewno do wyższego, niż to w tej chwili prezentują najlepsi piłkarze z Serie A, warci przecież też niemało. Italiańce mają swój własny świat.sebatiaen pisze:Ja pamiętam że w europie mieliśmy problemy już za Capello. Styl piłki włoskiej to jest główny problem

- mcsqrczybyk
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2011
- Posty: 130
- Rejestracja: 29 maja 2011
W formie ciekawostki przygotowałem małe zestawienie wartości rynkowej kadr wybranych klubów. Dane na podstawie Transfermarkt. Pierwsza cyfra to stan na 1 listopada 2010 (najstarsze dostępne statystyki), druga to obecna wycena, natomiast ostatnia liczba pokazuje różnicę procentową.
Bayern 295,85 mln - 568,05 mln. + 92 %
Borussia 125,25 mln - 342,75 mln. + 173,7%
Schalke 144,60 mln - 210,30 mln. + 45,4%
Bayer 141,35 mln - 180,95 mln. + 28%
Arsenal 355,50 mln - 408,30 mln. + 14,9%
Chelsea 458,75 mln - 444,75 mln. - 3,1%
City 472,75 mln - 441,25 mln. - 6,7%
United 405,50 mln - 461 mln. + 13,7%
Liverpool 285,50 mln - 331,50 mln. + 16,1%
Atletico 188,30 mln - 304,50 mln. + 61,7%
Barca 527,60 mln - 620 mln. + 17,5%
Real 517,50 mln - 688,80 mln. + 33,1 %
Juventus 243,80 mln - 329 mln. + 34,9%
Napoli 128 mln - 250,05 mln. + 95,4%
Inter 361,05 - 229,30 mln. - 36,5
Milan 245,15 mln - 198,50 mln. - 19%
Roma 233,05 mln - 246,40 mln. + 5,7%
PSG 98,95 mln - 392,40 mln. + 296,6%
Zenit 150,95 mln - 204,65 mln. + 35,6%
Porto 149,80 mln - 197,50 mln. + 31,8%
Widać upadek klubów z Mediolanu i stagnację w City, Chelsea, ale też Romie.
"Tygrysami" są oczywiście PSG, Borussia, Atletico i Bayern. Nasz skład zmienił się zdecydowanie na plus. Sęk w tym, żeby nie zatrzymywać się, lecz inwestować, bo jest kogo gonić, a rywale nie zamierzają czekać na Włochów.
Edit: całkiem ciekawy artykuł - http://sport.tvp.pl/17512110/calcio-w-o ... lka-umiera
Bayern 295,85 mln - 568,05 mln. + 92 %
Borussia 125,25 mln - 342,75 mln. + 173,7%
Schalke 144,60 mln - 210,30 mln. + 45,4%
Bayer 141,35 mln - 180,95 mln. + 28%
Arsenal 355,50 mln - 408,30 mln. + 14,9%
Chelsea 458,75 mln - 444,75 mln. - 3,1%
City 472,75 mln - 441,25 mln. - 6,7%
United 405,50 mln - 461 mln. + 13,7%
Liverpool 285,50 mln - 331,50 mln. + 16,1%
Atletico 188,30 mln - 304,50 mln. + 61,7%
Barca 527,60 mln - 620 mln. + 17,5%
Real 517,50 mln - 688,80 mln. + 33,1 %
Juventus 243,80 mln - 329 mln. + 34,9%
Napoli 128 mln - 250,05 mln. + 95,4%
Inter 361,05 - 229,30 mln. - 36,5
Milan 245,15 mln - 198,50 mln. - 19%
Roma 233,05 mln - 246,40 mln. + 5,7%
PSG 98,95 mln - 392,40 mln. + 296,6%
Zenit 150,95 mln - 204,65 mln. + 35,6%
Porto 149,80 mln - 197,50 mln. + 31,8%
Widać upadek klubów z Mediolanu i stagnację w City, Chelsea, ale też Romie.
"Tygrysami" są oczywiście PSG, Borussia, Atletico i Bayern. Nasz skład zmienił się zdecydowanie na plus. Sęk w tym, żeby nie zatrzymywać się, lecz inwestować, bo jest kogo gonić, a rywale nie zamierzają czekać na Włochów.
Edit: całkiem ciekawy artykuł - http://sport.tvp.pl/17512110/calcio-w-o ... lka-umiera
- kacopys
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2013
- Posty: 125
- Rejestracja: 11 września 2013
To są tylko liczby. Gdzie tu wielkość kadr? Jedna drużyna ma 24 inna 30 zapisanych zawodników. Każdy klub tu to inna historia.
Chelsea faktycznie przeżywa stagnację... najstarszy z ofensywy w wyjściowej 11 jest Fabregas rocznik 87. Do tego ławka pełna młodych, a jeszcze więcej talentów na wypożyczeniach. Na bramce najlepszy bramkarz młodego pokolenia. Jedna z bardziej perspektywicznych drużyn, no ale na transfermarktcie im nie skoczyło.
Włoska piłka leży bo jako jedyna ze wszystkich lig się nie rozwija. Brak sponsorów, stadionów, sukcesów i ogólnie mentalnie ponad połowa ligi jest w barażach o Intertoto.
Co do Romy to mam nadzieje że wyjdzie z grupy. CSKA jest lekko w ich zasięgu, a City po wczoraj jest już myślami gdzie indziej.
Chelsea faktycznie przeżywa stagnację... najstarszy z ofensywy w wyjściowej 11 jest Fabregas rocznik 87. Do tego ławka pełna młodych, a jeszcze więcej talentów na wypożyczeniach. Na bramce najlepszy bramkarz młodego pokolenia. Jedna z bardziej perspektywicznych drużyn, no ale na transfermarktcie im nie skoczyło.
Włoska piłka leży bo jako jedyna ze wszystkich lig się nie rozwija. Brak sponsorów, stadionów, sukcesów i ogólnie mentalnie ponad połowa ligi jest w barażach o Intertoto.
Co do Romy to mam nadzieje że wyjdzie z grupy. CSKA jest lekko w ich zasięgu, a City po wczoraj jest już myślami gdzie indziej.
- mcsqrczybyk
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2011
- Posty: 130
- Rejestracja: 29 maja 2011
Klient nasz Pan, czyli aktualne średnie wartości piłkarzy w wybranych klubach:
Bayern: 21,04 mln
Borussia: 11,43 mln
Arsenal 15,12 mln
Chelsea 18,53 mln
Manu 17,07 mln
Juventus 12,19 mln
Roma 8,50 mln
Barca 23,85 mln
Real 31,31 mln
Atletico 14,50 mln
Oczywiście do statystyk zawsze należy podchodzić z pewnym dystansem jednak myślę, że i tak sporo mówią.
Chelsea stagnacja pod względem zmiany wartości, bo o tym był post. Proszę o czytanie ze zrozumieniem.
Bayern: 21,04 mln
Borussia: 11,43 mln
Arsenal 15,12 mln
Chelsea 18,53 mln
Manu 17,07 mln
Juventus 12,19 mln
Roma 8,50 mln
Barca 23,85 mln
Real 31,31 mln
Atletico 14,50 mln
Oczywiście do statystyk zawsze należy podchodzić z pewnym dystansem jednak myślę, że i tak sporo mówią.
Chelsea stagnacja pod względem zmiany wartości, bo o tym był post. Proszę o czytanie ze zrozumieniem.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Usuń z tego zestawienia Vidala i Pogbę, zostaw tylko napastników. Przyrównaj to teraz do zawodników, których posiadają Bayern, Real, Barcelona, Atletico, Chelsea itd. W większości przypadków ich rezerwowi graliby u nas w pierwszym składzie, gdybyś ustawiali ofensywną trójkę.Adrian27th pisze:Z całym szacunkiem ale Tevez, Llorente,Vidal,Pogba czy nawet Morata to nie sa zawodnicy na najwyzszym poziomie?
Nie ma szans. I skąd to "też"? Niby któregoś z naszych napastników poza Tevezem można przymierzać do TOP10? Ronaldo, Messi, Neymar, Suarez, Diego Costa, Aguero, Muller (zaliczam do napastników), Ibrahimovic - za wysokie progi dla Llorente, Moraty i Giovinco. Choć w młodego Hiszpana wierzę i mam nadzieję, że nam nie pitnie jak się rozwinie i w niedługim czasie wraz z Berardim stworzą atak, którego rywale faktycznie będą się bali w Europie.Adrian27th pisze:Asamoah jako Lewy obrońca tez sie zmiesci w top 10. imho.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Arbuzini pisze:Usuń z tego zestawienia Vidala i Pogbę, zostaw tylko napastników. Przyrównaj to teraz do zawodników, których posiadają Bayern, Real, Barcelona, Atletico, Chelsea itd. W większości przypadków ich rezerwowi graliby u nas w pierwszym składzie, gdybyś ustawiali ofensywną trójkę.Adrian27th pisze:Z całym szacunkiem ale Tevez, Llorente,Vidal,Pogba czy nawet Morata to nie sa zawodnicy na najwyzszym poziomie?Adrian27th pisze:Asamoah jako Lewy obrońca tez sie zmiesci w top 10. imho.
Wiec jakich 10 lewych jest lepszych od naszego Ghanczyka?
O ile z Bayernem,Realem,PSG i Barca nie mamy szans to wybacz ale Atletico ma lepszy atak?
Cerci,Jimenez,Mandzukicz?
Chelsea? Costa,Remy,Droga?
Borussia - Immobile,Abu,Ramos
Uwazam że nasi napastnicy nie są gorsi od powyższych zestawień.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie? Tevez i Vidal(nie tegoroczny) można by na ten najwyższy poziom jeszcze podciągnąć, ale Llorente, Morata? Oni są tylko, że tak powiem...poprawni.Z całym szacunkiem ale Tevez, Llorente,Vidal,Pogba czy nawet Morata to nie sa zawodnicy na najwyzszym poziomie?
Pogba z kolei ma szanse stać się wybitnym zawodnikiem, ale nim nie jest.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Przecież Asamoah nie jest nawet lewym obrońcą. Kopanie piły z innymi Murzynami się nie liczy, a u nas zagrał na tej pozycji chyba dwa mecze i w obu trzeba było zakwalifikować go jako jednego z najsłabszych w naszych szeregach.
Serio piszesz, że mam Ci wymienić 10 lepszych od niego na tej pozycji? W samym Realu masz dwóch lepszych zawodników od niego. A gdzie Baines, Alaba, Alba, Clichy, czy Rodriguez, którzy są od niego wyraźnie lepsi? Nie zapominajmy też o takich nazwiskach jak Maxwell, Ansaldi, Azpilicueta, czy Filipe Luis (znów dwóch w jednym klubie). Zresztą w półfinałach Ligi Mistrzów grają tylko cztery zespoły więc miło by było żeby nasz lewy obrońca mieścił się w TOP5 tego zestawienia tak jak kiedyś Zambrotta.
Nie sądzisz, że porównywanie naszej ofensywy w 4312/433 do tej Atletico w 442 lub Borussi (o której nic nie wspominałem) oraz Chelsea w 4231 wypada blado? Wypisywanie samych napastników mija się z celem, kiedy pomija się takich zawodników jak Reus, Hazard, Oscar, Willian, Koke, Turan, czy Griezmann. Nie uwzględniając systemów i bezrefleksyjnie wypisując tylko napastników to nawet Bayern jest na podobnym poziomie do nas, a prawda jest taka, że swoim ofensywnym bogactwem mogliby obdzielić dwa Juventusy. U nas jest problem żeby obsadzić te trzy pozycje, a cała reszta stawki, którą gonimy przynajmniej pierwszy skład ma pewny.
Lewej obrony nie mamy, a nasza ofensywa poza robiącym różnicę Tevezem i poprawnym Llorente to poligon doświadczalny lub wylęgarnia talentów, które jeszcze nie wystrzeliły. Dokładając do tego kiepską dyspozycję środka obrony i Vidala oraz wyraźnie starzejącą się kadrę to wychodzi na to, że skład wcale nie jest idealnie skrojony na podbój Europy. Patrząc tylko na nazwiska to jest typowa ekipa na 1/4 LM. Jednak z włoską filozofią futbolu musielibyśmy chyba mieć kadrę jak Real lub Bayern żeby regularnie i bez strachu o wynik w każdym meczu dochodzić do tego etapu rozgrywek.
Serio piszesz, że mam Ci wymienić 10 lepszych od niego na tej pozycji? W samym Realu masz dwóch lepszych zawodników od niego. A gdzie Baines, Alaba, Alba, Clichy, czy Rodriguez, którzy są od niego wyraźnie lepsi? Nie zapominajmy też o takich nazwiskach jak Maxwell, Ansaldi, Azpilicueta, czy Filipe Luis (znów dwóch w jednym klubie). Zresztą w półfinałach Ligi Mistrzów grają tylko cztery zespoły więc miło by było żeby nasz lewy obrońca mieścił się w TOP5 tego zestawienia tak jak kiedyś Zambrotta.
Nie sądzisz, że porównywanie naszej ofensywy w 4312/433 do tej Atletico w 442 lub Borussi (o której nic nie wspominałem) oraz Chelsea w 4231 wypada blado? Wypisywanie samych napastników mija się z celem, kiedy pomija się takich zawodników jak Reus, Hazard, Oscar, Willian, Koke, Turan, czy Griezmann. Nie uwzględniając systemów i bezrefleksyjnie wypisując tylko napastników to nawet Bayern jest na podobnym poziomie do nas, a prawda jest taka, że swoim ofensywnym bogactwem mogliby obdzielić dwa Juventusy. U nas jest problem żeby obsadzić te trzy pozycje, a cała reszta stawki, którą gonimy przynajmniej pierwszy skład ma pewny.
Lewej obrony nie mamy, a nasza ofensywa poza robiącym różnicę Tevezem i poprawnym Llorente to poligon doświadczalny lub wylęgarnia talentów, które jeszcze nie wystrzeliły. Dokładając do tego kiepską dyspozycję środka obrony i Vidala oraz wyraźnie starzejącą się kadrę to wychodzi na to, że skład wcale nie jest idealnie skrojony na podbój Europy. Patrząc tylko na nazwiska to jest typowa ekipa na 1/4 LM. Jednak z włoską filozofią futbolu musielibyśmy chyba mieć kadrę jak Real lub Bayern żeby regularnie i bez strachu o wynik w każdym meczu dochodzić do tego etapu rozgrywek.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Arbuzini pisze:Usuń z tego zestawienia Vidala i Pogbę, zostaw tylko napastników. Przyrównaj to teraz do zawodników, których posiadają Bayern, Real, Barcelona, Atletico, Chelsea itd.
Czegoś nie rozumiemArbuzini pisze: Wypisywanie samych napastników mija się z celem, kiedy pomija się takich zawodników jak Reus, Hazard, Oscar, Willian, Koke, Turan, czy Griezmann. Nie uwzględniając systemów i bezrefleksyjnie wypisując tylko napastników to nawet Bayern jest na podobnym poziomie do nas, a prawda jest taka, że swoim ofensywnym bogactwem mogliby obdzielić dwa Juventusy.

Nie sądzisz, ze wypisywanie Reusa czy Hazarda też mija się z celem skoro w 3-5-2 nie ma pozycji ofensywnego pomocnika? 4-3-1-2 zagraliśmy raz, a i tak nie wiadomo, czy będziemy to kontynuować, czy była to awaryjna opcja z uwagi na kontuzje, po drugie 4-3-1-2 nie musi oznaczać gry z typowym trequartistą - patrz: pierwsze 2-3 lata Prandelliego w reprezentacji.
I tak w zasadzie całe te wasze dywagacje nie mają większego sensu, bo gra ofensywna nie sprowadza sie do porównywania poszczególnych napastników, ofensywnych pomocników czy b2b, skrzydłowych i tak dalej (zwłaszcza jeśli porównujemy różne systemy gry). Widać to było na podstawie dwumeczu Roma-Bayern, tam się przede wszystkim różniła filozofia gry, system a nie to czy Lewandowski jest lepszy od Destro (nawet jeśli, czego nie zamierzam podważać).
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
To może być spór właściwie językowy, ale piłkarz "poprawny" to mi się od zawsze kojarzył z jakimś Fletcherem czy Park Dżi Sungiem. Llorente w formie to na pewno jest przynajmniej dobry zawodnik, Morata też ma nieprzeciętne umiejętności. Już nie popadajmy ze skrajności w skrajność, że w Serie A biega pięciu czy ośmiu dobrych zawodników, a reszta to tylko poprawni rzemieślnicyGotti pisze:Llorente, Morata? Oni są tylko, że tak powiem...poprawni.

Właściwie drugi po Borussi cud w świecie piłki. Wujek Aurelio jest jaki jest, ale facet genialnie zarządza swoim klubem.mcsqrczybyk pisze: Napoli 128 mln - 250,05 mln. + 95,4%
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Clichy lepszy od Asy? Alba?,Maxwell?Arbuzini pisze:Przecież Asamoah nie jest nawet lewym obrońcą. Kopanie piły z innymi Murzynami się nie liczy, a u nas zagrał na tej pozycji chyba dwa mecze i w obu trzeba było zakwalifikować go jako jednego z najsłabszych w naszych szeregach.
Serio piszesz, że mam Ci wymienić 10 lepszych od niego na tej pozycji? W samym Realu masz dwóch lepszych zawodników od niego. A gdzie Baines, Alaba, Alba, Clichy, czy Rodriguez, którzy są od niego wyraźnie lepsi? Nie zapominajmy też o takich nazwiskach jak Maxwell, Ansaldi, Azpilicueta, czy Filipe Luis (znów dwóch w jednym klubie). Zresztą w półfinałach Ligi Mistrzów grają tylko cztery zespoły więc miło by było żeby nasz lewy obrońca mieścił się w TOP5 tego zestawienia tak jak kiedyś Zambrotta.
Na jakim swiecie Ty zyjesz?
Pierwszy to się częsciej kopnie w głowie niż trafi w piłke, drugi z obroną ma tyle wspolnego co Joe Flacco, a trzeci to wypalony brazylijczyk z poprawnymi umiejętnościami.
Szwajcar z Wolfsburga nie grał na najwyższym poziomie wiec porównywanie go troszke mija sie z celem, ale założmy że On,Alaba,Baines,Felipe Luis,Ansaldi. To raptem 5 zawodników.
Deprecjowanie umiejętności Asy tylko dlatego że nominalnie grał w pomocy jest naprawde dziwne.
Od 3 lat Asamoah gra na pozycji Lewego pół-obrońcy/obrońcy,a wy nadal piszecie że nie jest lewym obrońcą. Facet przegra całe zycie u nas na lewej,a na końcu i tak powiedza że był pomocnikiem.
Nasz Ghańczyk został przekwalifikowany i w końcu trzeba to zrozumiec.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Gra na pozycji wahadlowego. Na lewej obronie zagral w klubie ze dwa czy trzy razy i mam nadzieje ze wiecej nie bede zmuszony czegos takiego ogladac. Facet absolutnie nie czuje jak powinien sie poruszac po boisku lewy obronca, jak wspolpracowac ze stoperami, jak trzymac linie spalonego, kiedy zejsc do srodka itp. Moge wymienic bez problemu ze stu gosci ktorzy w tym aspekcie sa od niego lepsi. Jego dryblingi czy wybieganie to kwestie drugorzedne.Adrian27th pisze: Od 3 lat Asamoah gra na pozycji Lewego pół-obrońcy/obrońcy,a wy nadal piszecie że nie jest lewym obrońcą.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Myśleć! Myśleć trzeba (tego zestawienia, zwrot-klucz). Skoro wypisujemy Hazarda oraz Reusa, a mowa jest o 352 to w naszym przypadku trzeba dodać Lichtsteinera oraz/lub Asamoaha, a nie środkowych pomocników. Niby Allegri wystawił ostatnio Vidala jako ofensywnego pomocnika, ale to wynika tylko z tego, że w ofensywie bida aż piszczy. Zresztą nawet jakby było inaczej to Arturo w obecnej formie jakiejś wielkiej chluby nam nie przynosi.@D@$ pisze:Czegoś nie rozumiem![]()
Na takim, gdzie wahadłowy to wahadłowy, a nie boczny obrońca albo skrzydłowy.Adrian27th pisze:Na jakim swiecie Ty zyjesz?
To ile on tych spotkań jako lewy obrońca zagrał przez te trzy lata i z jakim skutkiem? Asamoah spoko ziomek, został przekwalifikowany ze środkowego pomocnika na lewego wahadłowego, ale ustawienie go na lewej obronie to nie to samo, a kolejny etap szkolenia zawodnika. Podtrzymuję swoje zdanie, że łatwiej będzie go sprzedać i kupić kogoś sensownego w jego miejsce. Ostatecznie wszyscy powinni na tym zyskać. Kiedy graliśmy czwórką z tyłu i na lewej stronie występował Asamoah to zawsze zaliczany był do najsłabszych. Takie są fakty. O czym my w ogóle mówimy. Ślinimy się do Kolarova, który jest rezerwowym w City więc naprawdę coś jest nie tak z tą naszą lewą obroną.Adrian27th pisze:Od 3 lat Asamoah gra na pozycji Lewego pół-obrońcy/obrońcy
Zaczyna wychodzić na to, że kadra jest cud-malina i za niepowodzenia w Europie winni są tylko trenerzy. Skąd w takim razie tyle płaczu każdego lata w temacie o mercato i obwinianie Marotty za wszystko co najgorsze?
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Nie wchodzę do tematu Mercato, ale widzę, że tu lepsza zabawa. Jeden się kłóci, że Asamoah to lewy obrońca, a drugi porównuje go z Reusem i Hazardem i każe myśleć!
Wykreślmy Pogbę, bo nie jest ofensywnym zawodnikiem, dodajmy Ryśka i Kwadwo. I Bonucciego najlepiej.

- MCJuveForza32Scudetto
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2012
- Posty: 23
- Rejestracja: 04 marca 2012
Że co proszę ??!! ale lolGotti pisze:Pogba z kolei ma szanse stać się wybitnym zawodnikiem, ale nim nie jest.