Serie A 14/15 (10): Empoli 0-2 JUVENTUS
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Asa ma jedną nogę, jeden zwód, nadaję się do środka pola ale w teamie w środku tabeli Serie A.Ivory pisze:Asamoah ustawiony na swojej nominalnej pozycji w środku:Arbuzini pisze:A w środku mamy od niego czterech lepszych zawodników: Marchisio, Pogbę, Vidala i Pereyrę
A. fizycznie jest nie do zajechania, Pereyra przy nim siada kondycyjnie, często w drugich połowach wygląda jak zajechana kobyła.
B. jest poziom wyżej od Pereyry jeśli chodzi o odbiory
C. specjalnie nie ustępuje w ofensywie, choć ma mniejszy ciąg na bramkę niż Pereyra, za to na korzyść Asy przemawia:
- bardziej chłodna głowa
- bomby w dystansu
Pereyra ma ponadprzeciętny, bardzo dobry drybling, ale nie na tyle kozacki by robić nim różnicę jak np. Hazard czy DiMaria.
Szkoda, że Asa jest incydentalnie ustawiany w środku.
Osobiście wole Pereyre w środku niż Asamoah.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
To moim zdaniem stawia go sporo wyżej od Kwadwo, jako zawodnika przeznaczonego głównie do rotacji i wejścia z ławki. Mimo fatalnej skuteczności Pereyry pod bramką rywala, statystyka strzelecka przemawia jednak na jego korzyść (93 spotkania z 8 golami kontra 181 meczów z 12 bramkami). W dodatku biorąc pod uwagę jakie postępy poczynił u nas Ghańczyk ciężko mi zignorować trzy letnią różnicę wieku. Co do Asamoaha w środku pola to jak dla mnie jeden mecz z Malmo przez 3 lata u nas to zdecydowanie zbyt mało żeby ocenić jego przydatność jako środkowego pomocnika. Co było w Udinese to było w Udinese. Tu jest Turyn i Juventus.Ivory pisze:Pereyra ma ponadprzeciętny, bardzo dobry drybling, ale nie na tyle kozacki by robić nim różnice jak np. Hazard czy DiMaria.
Trzeba mieć świadomość, że żeby kupić kogoś sensownego wcześniej musi dojść do sprzedaży z naszej strony. Obserwuję Juventus na rynku transferowym od czasów degradacji do Serie B i już wyleczyłem się z naiwnego myślenia, że da się uzbierać 20-30 mln E sprzedając jakąś drobnicę pokroju Padoina, czy Marrone. Wolę żeby klub miał do wydania 40 mln E bez Asamoaha w klubie niż 20 z nim.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Nie rozumiem fenomenu wieszania psów na tym forum na Asamoaha. :roll: Asa nie ma dryblingu mówią.. Jakby wcześniej go miał. Czepiają się czarnoskórego, że biały nie jest :?
@Arbuzini - pisałem o tendencji panującej na forum
@Arbuzini - pisałem o tendencji panującej na forum
VidalArbuzini pisze:przydatnym źródłem dobrego dochodu?
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2014, 23:53 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Czy ja kiedykolwiek wieszałem psy na Asamoahu, poza oczywistymi przypadkami jak fatalny mecz? Nie przypominam sobie.
Po prostu jestem zdania, że aby iść do przodu to solidność trzeba zastępować czymś więcej. Gacka też żal było sprzedawać, ale teraz jakoś specjalnie nikt po nim nie płacze, a miał dużo większy dar odwracania losu spotkania na naszą korzyść niż Kwadwo. Tak szczerze - gdzie widzielibyście miejsce dla Asamoaha po przejściu na 433 lub coś podobnego?
Naprawdę rozumiem, że to sympatyczny chłopak i bardzo solidny zawodnik, ale załóżmy taki scenariusz: przechodzimy na 433, Sturaro wraca z wypożyczenia i potrzebujemy lewego obrońcy do nowego-starego systemu żeby znowu nie grał tam Chiellini. W tym celu MUSIMY kogoś sprzedać, nie ma nawet dyskusji, bo zarząd nie ma zamiaru po raz kolejny oszczędzać na tak ważnym transferze. Kto w pierwszej kolejności wydaje Wam się najmniej przydatnym źródłem dobrego dochodu?
Po prostu jestem zdania, że aby iść do przodu to solidność trzeba zastępować czymś więcej. Gacka też żal było sprzedawać, ale teraz jakoś specjalnie nikt po nim nie płacze, a miał dużo większy dar odwracania losu spotkania na naszą korzyść niż Kwadwo. Tak szczerze - gdzie widzielibyście miejsce dla Asamoaha po przejściu na 433 lub coś podobnego?
Naprawdę rozumiem, że to sympatyczny chłopak i bardzo solidny zawodnik, ale załóżmy taki scenariusz: przechodzimy na 433, Sturaro wraca z wypożyczenia i potrzebujemy lewego obrońcy do nowego-starego systemu żeby znowu nie grał tam Chiellini. W tym celu MUSIMY kogoś sprzedać, nie ma nawet dyskusji, bo zarząd nie ma zamiaru po raz kolejny oszczędzać na tak ważnym transferze. Kto w pierwszej kolejności wydaje Wam się najmniej przydatnym źródłem dobrego dochodu?