Serie A 14/15 (9): Genoa 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:45

mateelv pisze:
Zdun pisze: Niech ktos tylko napisze ze Morata to świetny napastnik.....skuteczność ala Wichniarek w reprezentacji Polski.
Ale chociaż coś się z nim bujnęło, bo LL to już nawet do piłek nie biegnie, pieprzony królewicz :wink:
Dokładnie to samo miałem napisać - przynajmniej biega, a nie tylko zastawia się tyłem do bramki z łapami rozłożonymi na boki i ewentualnie traci piłki. Strzela jak strzela, niech to poprawi, ale rusza się 2x więcej i 3x szybciej niż LL.

Podpisuję się też pod postem Lypskiego.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:45

Graliśmy tak samo jak z Palermo, tylko że tamci to jeszcze większe ogórki. Ciekawy jestem na jakim miejscu skończymy i nie mówię tego dlatego, że akurat dziś przegraliśmy ale dlatego, że Nasza gra z meczu na mecz jest coraz gorsza.


Smolwin

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 sierpnia 2006
Posty: 84
Rejestracja: 11 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:45

Przegraliśmy bo graliśmy słabo i tyle, trzeba to zaakceptować.
Mnie natomiast bardzo denerwuje te sędziowanie we Włoszech na alibi, nie pozwalające kompletnie na rozwinięcie skrzydeł.
Sędzia jak jakiś niepełnosprawny cieszący się z zabawki używa gwizdka przy byle przepchnięciu, takie bezkontaktowe grania wręcz tragicznie się ogląda.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:46

Mówiłem, że zwycięstwo z Palermo stworzyło tylko iluzję tego, że zespół funkcjonuje. Allegri woli udawać, że nic się nie dzieje i problemy tuszuje zwycięstwem z beniaminkiem. Dziś mamy tego efekty i sytuacja będzie się powtarzać, póki trenejro będzie tylko i wyłącznie odcinał kupony od pracy Conte.

Ciekawy jestem, co jutro przeczytam? Znowu, że wszystko jest pod kontrolą?


Obrazek
bramek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Posty: 570
Rejestracja: 20 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:46

aż się prosiło aby przejść na 4-3-3. Jednak gość boi się zmienić cokolwiek i liczy że na ustawieniu i schematach Antka przejedzie cały sezon.

Tak jak powiedział mi znajomy fan Milanu. Marotta dorwał marionetkę, która będzie siedziała cicho i potulnie robiła swoje. Żałośnie się to ogląda, szkoda tylko Teveza, a bardziej tego że go stracimy i już nikt nie będzie ciągnął tej gry.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:47

Oficjalny koniec ery Conte?
Do tej pory, tak na moje oko, jechaliśmy na oparach po Conte. Teraz Allegri będzie musiał wymyślić coś sam. Zobaczymy, ile jest warty.

Duża sprawa dla Genoi, morale im wzrosną po takim meczu. U siebie, kapitan, w ostatniej minucie po bezbramkowym remisie... I jeszcze asysta Matriego tuż po wejściu z ławki.
Mati1990 pisze:Chiellini'm
Chiellinim, apostrof niepotrzebny


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:47

Mecz każdy widział, więc nie ma co się zbytnio rozwodzić.

Nie wiem czy już o tym kiedyś pisałem, wydaje mi się, że tak, ale się powtórzę. Nie ma na świecie, na tym poziomie drugiego piłkarza, który miałby tak fatalną gorszą nogę niż Lichtsteiner. Jak tylko widzę, że zabiera się do strzału z lewej nogi zza pola karnego, to mam ochotę wyskoczyć przez okno. W ogóle nie wiem dlaczego on podejmuje próby strzałów z odległości, skoro nigdy w karierze nie strzelił bramki z dystansu.

Przy słupku Ogbonny można mówić o pechu, ale już przy sytuacji Moraty nie. Młody Hiszpan ma niespotykany dar dochodzenia do sytuacji strzeleckich, ale także analogicznie potrafi je partolić. W Realu wkładał wszystko do pustaka.

Mogliśmy mieć komplet punktów i być +5 nad Romą, która ma w perspektywie teraz wyjazd do Neapolu, ale nie, bo po co.
Ostatnio zmieniony 29 października 2014, 22:49 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 886
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:48

@LordJuve: Ja Ci wyjaśnię. Takie strzały to można sobie w pupę wsadzić. Żaden z nich nie był oddany z jakiejś klarownej sytuacji. Jeśli chcemy zwojować Europę, to z takimi przeciwnikami powinniśmy regularnie wypracowywać kilka stuprocentówek, a nie męczyć się przez 90 minut i wygrywać dzięki pojedynczym, indywidualnym błyskom.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:48

Zdun pisze:Allegri..temu Panu już podziękujemy. Brak pomyslu, tania kopia Conte.
Niech ktos tylko napisze ze Morata to świetny napastnik.....skuteczność ala Wichniarek w reprezentacji Polski.
To co powiesz o Tevezie? Porównaj dziś grę Carlosa z Alvaro i powiedz mi, który zagrał lepiej? Morata wycisnął 100% z tych akcji, które miał, za pierwszym razem bramkarz dobrze przypilnował słupka, druga interwencja genialna po sytuacyjnym strzale.


Zasłużyliśmy na tą porażkę. Beznadziejna gra całej drużyny z wyjątkiem Moraty. Nie da się strzelać goli jak z 16 metrów kopie się 5 metrów obok , całkiem sporej, bramki (dziś tak robił Tevez, Lichsteiner, Pogba, Chiellini). Llorente miał swoją akcję ale znów jego zmiennik mając połowę mniej czasu dał drużynie dwa razy więcej. Vidal dalej pod formą, Marchisio dzisiaj grał tylko w defensywie z przodu go nie było, Pogba miał zrywy ale zaliczył słaby mecz (miał szczęście, że nie zakończył go z żółtą kartką). Asamoah z przodu nic, Lichy chaotycznie. Ogólna beznadzieja. Zepsuli Buffonowi jubileusz, zmarnowali przewagę nad Romą. Wiadomo, że nie mogą zawsze wygrywać ale przegrać taki mecz, z takim rywalem to dno.


Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:48

stahoo pisze:Wiecie co jest zabawne? :D Gramy 5 obrońcami, 3 defensywnymi pomocnikami, a dostajemy bramkę z tyłka.
Jednak w naszej obronie ukryte są pewne asy, jedni to obrońcy "skrzydłowi":rotfl:(lichy i asa) a drudzy to rozgrywający z istnym maestro rozgrywania czyli Chiellinim, świetnie ułożona prawa lewa noga, do dziś nie wiadomo, która noga to ta lepsza. Do tego dochodzi niesamowity przegląd pola i pewność siebie. Widać, że koledzy mają do Niego zaufanie posyłając wszystkie ważne ostatnie piłki w stronę tego gracza. Każda akcja musi mieć ten dotyk Giorgio ;)

Dobrze, że oglądałem tylko ostatnie 10 min :D


mcsqrczybyk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 maja 2011
Posty: 130
Rejestracja: 29 maja 2011

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:48

Niestety, Allegri po raz kolejny potwierdza moje przypuszczenia, że to coach wygodny dla Marotty - bez wymagań, szczęśliwy, że trenuje klub na poziomie, który nie jest dla niego osiągalny. Kolejny fatalny mecz, brak koncepcji i własnego pomysłu na Juve. Ten sezon jest jeszcze do uratowania, ale raczej nie z tym panem na ławce.


Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:49

Dzisiaj naprawdę graliśmy już padakę padaki.. nie da się zagrać gorszego meczu. Kopiemy sie po czole przez bite 94 minuty. To była po prostu tragedia. Ktos napisał, że nie będzie już oglądał Juve w tym sezonie i szczerze mówiąc też przeszła mnie taka myśl. Nasza gra jest tak drewaniana, że woła o pomste do nieba. Llorente piłka odskakiwała na 5 metrów, Szwajcar grał dno, a Chiellini to 100% drewno. Zero pomysłu w ofensywie. KOMPLETNE ZERO. Nie wiem co musi się stać, żeby Maksio się opamiętał i zmienił tą idiotyczną taktykę. Dzisiejsza gra mnie załamała. Gramy najbrzydszą piłkę we Włoszech.


sebatiaen

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 1602
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:49

Wiecie co jest najkomiczniejsze?
Conte stworzył schematy bo nie ma wirtuozów, Zarząd zatrudnił Maxa który te schematy łamie i mamy to co jest...
Nie mam graczy do taktyki jaką chce Allegri, to jest to co jest z romą nie mają jakichś geniuszy ale schematami coś tam stworzą i ta gra wygląda dobrze.
Przyszedł i pokazał się z dobrej strony Allegri i teraz wygląda na to że nie do końca jest wszystko ok.
Ale dobra, to decyzje zarządu, niech oni się tłumaczą, jak spieprzymy sezon to inteligentni skumają dlaczego.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:49

LordJuve pisze: Musimy wydać parę milionów na porządnego trenera.
A tak konkretnie to ile milionów i na którego szkoleniowca? Fajnie się pisze "Allegri out!!!!!!!! dawać normalnego trenera i jedziemy !!!!", rzecz w tym że ani Guardiola, ani Ancelotti, ani Mourinho ani też Simeone nie czekają z niecierpliwością na telefon od Agnellego czy Marotty. Na chwilę obecną w zasięgu Starej Damy są tacy arcymistrzowie jak Spaletti czy Mancini, ewentualnie Wodecki jak go wyleją z Interu albo Benitez, którego stołek zdaje się być gorący jak piec w spalarni odpadów.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 29 października 2014, 22:49

Doszło do tego, że taka Genoa zerżnęła nas bez wazeliny...z Sassuolo remis...deszczowy zaraz powie znowu, że siejemy lament i przewidujemy koniec świata...
Mamy w zespole skład opału i trenera <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, który wałkuje wciąż to samo...Lichy, Bonu, Ogbonna i szczególnie Kielon to półgłówki, które dodatkowo zaczęły brać się za strzały z dystansu...zero ambicji, zero wszystkiego a to dopiero początek...różne scenariusze miałem w głowie ale to co się stało wykracza poza moje ramy myśleniowe...gramy jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> a rywale dokładnie wiedzą co dany zawodnik zrobi...to jest skutek ściągania wypalonego szrotu do szrotu, który już posiadamy...biada nam jeśli z taka determinacją wyjdziemy na Olympiakos...


Obrazek
Zablokowany