LM 14/15 (gr. A) [3]: Olympiakos 1-0 JUVENTUS
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Tyle że ten w odróżnieniu od naszego lewoskrzydłowego Asamoaha przeprowadził choć jedną akcję lewą flanką. Do 65 minuty kupa jaką grali nasi piłkarze z wyjątkiem Moraty woła o pomstę do nieba, narzekanie jednak na Chielliniego w tym wypadku to zwykłe czepialstwo się. On nie jest na boisku od tego żeby rzucać 40 metrowe crossy na czubek buta. Nie on a cała ofensywna mizerność Juventusu jest winna tej porażki.stahoo pisze:To że Tevez nie trafił patelni to jedno, ale drugie to Kielini który <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z 16 metrów 30 nad bramką. Ogólnie tak jak piszecie: Pirlo słabo, Pogba słabo, ale podania Chielliniego na jego poziomie
Ostatnio zmieniony 22 października 2014, 23:06 przez booyak, łącznie zmieniany 1 raz.
★ ★ ★
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Bez przesady. Facet wie, że jak będzie grał taki piach, to zamiast tych 50 baniek dostaniemy 25... a chyba źle Juve nie życzy?Lucas87 pisze:Ciekawe, czy duchem Vidal nie jest już w Junajted, ale jeszcze gdzieś...Bo tak wyglądała jego gra, nie pierwszy już raz w tym sezonie.
Cholera... spoko, przecież drużyna z Madrytu ma dużo lepszy skład od Juve...rad pisze:5:0LordJuve pisze:
Wynik drugiego spotkania w naszej grupie to 4:0, tak?
to też o czymś świadczy w kontekście Juve.
... a może to jednak kwestia trenera i podejścia do rozgrywek?
Ostatnio zmieniony 22 października 2014, 22:51 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
byleby*Paweł 10 pisze:Byle by w LE nie trafić na Legie bo może być ciężko :o
sprzed*Mati1990 pisze:Juventus z przed farsopoli ...
Sorry Panowie, ale taki mecz muszę jakoś odreagować.
Vidal który nie jest Vidalem, sabotażysta Pyrlo, ogólnie świetny Morata lecz z marną skutecznością, no i cała reszta. Świetny mecz w wykonaniu całej drużyny, trenera, jak i zarządu patrzącego na te szczochy. Brawo.
No i na deser jeszcze Giovinco walący dolną piłkę przy wolnym gdy w polu karnym rywali czekali Morata, Bonuc i Kielon, lub ten sam typowy Seba rozgrywający rożnego gdy wyżej wymienieni czekali tam gdzie wtedy.
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
a jeszcze nie tak dawno waliliśmy Olimpiakosowi 7 bramek ...
a teraz?
śmieszą mnie te dni konia bramkarzy, ile to można razy słyszec? raz? dwa? w sezonie a nie co mecz..., to jest problem naszych napasniktów że walą prostow bramkarza, chocby sytuacja z 85 minuty, przecież to by nawet gośc bez rąk u nóg (tzw. kadłubek) obronił bo piłka leciała prosto w niego on nawet palcem nie kiwnął. Pirlo powinien się zawijac do tego USA czy to kangurów bo Marchisio zjada go na śniadanie i szkoda że tylko ze względu na przesłośc Claudio grzeje ławę a Pirlo gra.
Bravo mercato - większoś dawała 9./10 czy tam 8/10 za zakupy, bo przecież jesteśmy tacy super że tylko kosmetyczne zmiany żeby tego naszego giganta nie poruszyc. A LM w tamtym roku się nie liczy....
Znów będzie mowa o braku doświadczenia? trzeci raz z rzędu - really? :shock:
za słabych mamy piłkarzy, za złaba jest liga, dopóki nie znajdziemy napastnika z prawdziwego zdarzenia oraz nie wymienimy skrzydeł tak to będzie wyglądało.
a teraz?
śmieszą mnie te dni konia bramkarzy, ile to można razy słyszec? raz? dwa? w sezonie a nie co mecz..., to jest problem naszych napasniktów że walą prostow bramkarza, chocby sytuacja z 85 minuty, przecież to by nawet gośc bez rąk u nóg (tzw. kadłubek) obronił bo piłka leciała prosto w niego on nawet palcem nie kiwnął. Pirlo powinien się zawijac do tego USA czy to kangurów bo Marchisio zjada go na śniadanie i szkoda że tylko ze względu na przesłośc Claudio grzeje ławę a Pirlo gra.
Bravo mercato - większoś dawała 9./10 czy tam 8/10 za zakupy, bo przecież jesteśmy tacy super że tylko kosmetyczne zmiany żeby tego naszego giganta nie poruszyc. A LM w tamtym roku się nie liczy....
Znów będzie mowa o braku doświadczenia? trzeci raz z rzędu - really? :shock:
za słabych mamy piłkarzy, za złaba jest liga, dopóki nie znajdziemy napastnika z prawdziwego zdarzenia oraz nie wymienimy skrzydeł tak to będzie wyglądało.
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie wydaje Ci się czasami, że niektórzy w składzie są po prostu kretynami?Antek666 pisze:
No i na deser jeszcze Giovinco walący dolną piłkę przy wolnym gdy w polu karnym rywali czekali Morata, Bonuc i Kielon, lub ten sam typowy Seba rozgrywający rożnego gdy wyżej wymienieni czekali tam gdzie wtedy.

Ostatnio zmieniony 22 października 2014, 22:53 przez mateelv, łącznie zmieniany 1 raz.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Ktoś widzę ma jakąś obsesje Allegriego, bo akurat nie ma dużej różnicy pomiędzy nim a Conte w LM.Tego co im Conte przez 3 lata nakładł do głów w 3miesiace się nie zmieni. Dalej zbieramy żniwo popisów drużyny Conte w LM.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
Taaa, wie, że grając taki piach zamiast 10mln Euro dostanie tylko 5 i na fryzjera mu nie starczyLordJuve pisze:Bez przesady. Facet wie, że jak będzie grał taki piach, to zamiast tych 50 baniek dostaniemy 25... a chyba źle Juve nie życzy?Lucas87 pisze:Ciekawe, czy duchem Vidal nie jest już w Junajted, ale jeszcze gdzieś...Bo tak wyglądała jego gra, nie pierwszy już raz w tym sezonie.
FORZA JUVE!!!
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Nie ma żadnego pecha ani meczów życia bramkarzy rywali, jest za to żałosna postawa wielkiego Juventusu, który teraz nie znaczy w Europie nic.pumex pisze:Dziś jestem zły, ale czuję w kościach, że dopiero jutro, po przeczytaniu komentarzy z obozu paralitycznego Juventusu, poziom moich negatywnych emocji osiągnie apogeum. Już widzę te teksty: -"zagraliśmy dobrze, tylko prześladuje nas pech", -"Bramkarz Olympiakosu miał mecz życia", -"nie zasłużyliśmy na porażkę" :lol:
Aaa, walić wszystko. Szkoda nerwów na tych turyńskich eunuchów. Dobranoc.
Wkurza mnie też, że priorytetem w ataku staje się przewrócenie się i szukanie faulu, gdzie nawet ślepy by faulu nie dostrzegł. Czy nie lepiej zaryzykować akcję i spróbować zakończyć ją strzałem a nie na siłę szukać faulu? Karnego z byle czego nie zagwizdają a rzutu wolnego z okolic 30 metra i tak nie potrafimy wykorzystać...
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
O co Wam kurde chodzi? Przecież Serie A jest słaba, Juventus cienki, w LM nic nie zwojujemy przez długi długi czas. Skąd te nerwy, skąd to zaskoczenie? Przecież tak właśnie ten dzisiejszy mecz powinien wyglądać, plan wypełniony w 100%. Tego właśnie nigdy nie rozumiem. Czemu jak przed meczem są jęki, że będzie ciężko, że na pewno się nie uda, to potem, kiedy to rzeczywiście jest ciężki mecz i rzeczywiście się nie udaje, to okazuje się, że każdy liczył na wspaniałe widowisko zakończone zwycięstwem. Tym co się wyprawia w temacie meczowym po takich spotkaniach chce się rzygać tak samo jak samym meczem.
Rozkmina o samym meczu będzie wkrótce, bo jeśli o sam mecz chodzi nie rozumiem jednej sprawy i chętnie się tym podzielę.
Rozkmina o samym meczu będzie wkrótce, bo jeśli o sam mecz chodzi nie rozumiem jednej sprawy i chętnie się tym podzielę.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Od Gio proszę się odczepić. Co on miał pokazać przez te parę minut? Na jego miejscu już dawno bym się załamał. Wchodzisz ciągle na końcówki, zróbisz 1 złe podanie i zrównują cię z ludźmi, którzy mieli cały mecz na marnowanie okazji i błędne decyzje.Antek666 pisze: No i na deser jeszcze Giovinco walący dolną piłkę przy wolnym gdy w polu karnym rywali czekali Morata, Bonuc i Kielon, lub ten sam typowy Seba rozgrywający rożnego gdy wyżej wymienieni czekali tam gdzie wtedy.
Też uważam, że to dośrodkowanie Gio było złe, natomiast jego wejście i obecność na boisku nie ma większego znaczenia w kontekście całego spotkania.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2508
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Zawsze się zastanawiałem dlaczego Loord pojawia się na forum tyko po porażkach.
Masochista jakiś ?
Edit:
mecz dno po raz kolejny. Pirlo dno... Dopóki chłopaki nie zaczną zapierniczać od 1szej minuty, dopóty będziemy oglądać takie ,,widowiska".
Masochista jakiś ?

Edit:
mecz dno po raz kolejny. Pirlo dno... Dopóki chłopaki nie zaczną zapierniczać od 1szej minuty, dopóty będziemy oglądać takie ,,widowiska".
Ostatnio zmieniony 22 października 2014, 22:56 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 2 razy.

- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3489
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Zaraz po losowaniu grup (gdy 80% forum zapowiadała walkę z Atletico, jak równy z równym o 1. miejsce) napisałem, że nie wygramy w Pireusie i będziemy się bić z Grekami do samego końca o awans. Zostałem zjechany.
Podobnie wczoraj, kiedy w czasie meczu Roma-Bayern pisałem, że liga włoska jest nędzna. Niejaki Szczypek nazwał mnie nawet knedlem, bo to takie polskie uważać, że liga włoska jest słaba, kiedy przecież wszyscy na całym świecie wiedzą, że to potęga, tylko ma słabszy pierwszy sezon.
Co do meczu, to co tu dużo mówić. Sam miałem dziś na kuponie 1X (kurs: 1,64), więc nie jest to dla mnie żadne zaskoczenie. To jest Europa, a to jest Juventus ze swoimi gwiazdami na miarę Serie A.
Nawet w Turynie nie będzie nam z Grekami łatwo. Jeśli jakimś cudem wymęczymy to jednobramkowe zwycięstwo, pewnie stracimy punkty w Szwecji. Nie jestem pesymistą, jestem realistą. Nie chce mi się już oszukiwać, że jeszcze nie wszystko stracone i teraz cudownie zdobędziemy co najmniej 7 pkt w 3 pozostałych meczach. Jakimś cudem możemy wywalczyć ten awans, ale wyjście z grupy z drugiego miejsca to absolutny max, na co stać tę drużynę. To jest drużyna na poziomie LE.
Podobnie wczoraj, kiedy w czasie meczu Roma-Bayern pisałem, że liga włoska jest nędzna. Niejaki Szczypek nazwał mnie nawet knedlem, bo to takie polskie uważać, że liga włoska jest słaba, kiedy przecież wszyscy na całym świecie wiedzą, że to potęga, tylko ma słabszy pierwszy sezon.
Co do meczu, to co tu dużo mówić. Sam miałem dziś na kuponie 1X (kurs: 1,64), więc nie jest to dla mnie żadne zaskoczenie. To jest Europa, a to jest Juventus ze swoimi gwiazdami na miarę Serie A.
Nawet w Turynie nie będzie nam z Grekami łatwo. Jeśli jakimś cudem wymęczymy to jednobramkowe zwycięstwo, pewnie stracimy punkty w Szwecji. Nie jestem pesymistą, jestem realistą. Nie chce mi się już oszukiwać, że jeszcze nie wszystko stracone i teraz cudownie zdobędziemy co najmniej 7 pkt w 3 pozostałych meczach. Jakimś cudem możemy wywalczyć ten awans, ale wyjście z grupy z drugiego miejsca to absolutny max, na co stać tę drużynę. To jest drużyna na poziomie LE.
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 817
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Nie wiem czego to jest kwestia, wyjaśnij. Z Hiszpanami też przegraliśmy.LordJuve pisze:
Cholera... spoko, przecież drużyna z Madrytu ma dużo lepszy skład od Juve...
... a może to jednak kwestia trenera i podejścia do rozgrywek?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Ja p.....jadę po rozjazdach do domu, po całym dniu - cieszę się, że na wieczór Juve zrekompensuje moje zmęczenie a ci graja jak cizdy...ktoś pieprzy, że bramkarz Greków miał dzień konia ? Jaki dzień ? Mamy takich napastników co walą w niego jak w bęben siłowo zamiast pomyśleć...dożyłem czasów, że nawet grając z Duńczykami a teraz z Olympiakosem drżę o wynik...jesteśmy beznadziejni, z beznadziejnym zarządem i beznadziejnym trenerem...gramy od dłuższego czasu padakę i nic z tym nic nie robi...niestety LE wita ale mam nadzieję, że to Szwedzi do niej awansują...po co mają nas lonty klepać pokroju Legii Warszawa ?
Jakby Juve u siebie prowadziło 1-0 przez tyle czasu to na koniec na bank rywal wyrównałby...z Atleti nie możemy pocisnąć choć jednej bramki, rozumiem ale z takimi leszczami ?
Jakby Juve u siebie prowadziło 1-0 przez tyle czasu to na koniec na bank rywal wyrównałby...z Atleti nie możemy pocisnąć choć jednej bramki, rozumiem ale z takimi leszczami ?
Ostatnio zmieniony 22 października 2014, 22:58 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.
