Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
Zablokowany
Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 16:21

Znalazłem dość ciekawy filmik na którym Maksio nie wygląda na super spokojnego gościa z charyzmą na poziomie ameby.

Do tego potrafi uderzyć piłkę (mimo braku muru). Nieźle.

https://www.youtube.com/watch?v=XEjwm29Bkyc


Il Fenomeno

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2009
Posty: 989
Rejestracja: 31 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 16:33

binio pisze:Allegri [...] umiał przygotować Milan do walki w LM [...] Antek za to mając dużo lepszy skład, dominujący w Serie A skompromitował się w LM
Czytałem takie słowa już dziesiątki razy. A prawda jest taka, że Conte miał jedynie dwie szanse w LM i za pierwszym razem wyszedł z grupy z Szachtarem i obrońcą LM, Chelsea z pierwszego miejsca, odpadając w ćwierćfinale z kolejnym triumfatorem, Bayernem. Ćwierćfinał w debiutanckim sezonie Conte w Europie to max jakie osiągnął ten dobrze przygotowujący Milan do LM, Allegri. Za drugim razem Conte nie wyszedł z grupy, co przytrafiało się nie takim trenerom z Fergusonem nie tak dawno temu na czele (również przez minimalizm). Porównując Conte z Allegrim, wypomina się temu pierwszemu odpadnięcie w grupie, zapominając o jego pierwszym sezonie.
Allegri tak dobrze przygotowuje się do LM, że roztrwonił wygraną 2-0 z Barceloną dostając w pupkę 4-0 w 2. meczu, dwa razy szczęśliwie jednym punktem wychodził z grupy, mało nie odpadając kosztem Zenitu czy Ajaxu, niemal nieskompromitował się Arsenalem, wygrywając pierwszy mecz 4-0, a w Anglii po pierwszej połowie przegrywał już 3-0 i do samego końca drżał o wynik (znana jest sytacja, jak w przerwie mówił piłkarzom, że nic się nie stało, za co o mało nie dostał od Zlatana w pysk). W ogóle skoro wypomina się Conte remisy z Duńczykami, to Allegriemu powinno się remisy z BATE Borysów, Viktorią Pilzno, u siebie z Anderlechtem i porażkę z Zenitem.
Teraz nie pozostaje nic innego jak ufać Maxowi, ale nie istnieje coś takiego jak "Conte dawał wyłącznie ciała w LM, a Max się tam świetnie odnajduje".


Obrazek
Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2677
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 18:23

Wicior pisze:Znalazłem dość ciekawy filmik na którym Maksio nie wygląda na super spokojnego gościa z charyzmą na poziomie ameby.

Do tego potrafi uderzyć piłkę (mimo braku muru). Nieźle.

https://www.youtube.com/watch?v=XEjwm29Bkyc
Widać, że nasz Maksio nie dość, że buchaj to jeszcze jednak wkurzyć się potrafi ;) strzelać też umi :) liczę, że podobną werwę zaprezentuje u nas na treningu, szczególnie teraz, kiedy fizycznie trzeba się wyrobić.


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 18:47

Wiadomo emocje emocjami, ale czas ochłąnąć.

Chociaż długo nie będę mógł się pozbierać po takim zwrocie akcji, trza grać kartami jakie się ma. Max co prawda jest tylko o 2 lata starszy stażem trenerskim od Antonio, więc poczekam na podsumowania jego wyczynów w Juventusie. Pisałem to już, ale napiszę ponownie, jedyne na co liczę, to to, że nie spartoli tego, co zbudował Antonio. Jeśli miałbym doszukiwać się pozytywów jego przyjścia, będzie to bardzo wymuszone, ale potrzeba nam świeżej głowy w drużynie, która da jakiś impuls do działań. Ale czy to odpowiednia osoba na to stanowisko? Czas pokaże. Zabujam trochę w obłokach, ale mam nadzieję, że historia zatoczy koło, bo ile było takich przypadków, że trener, który niczego w karierze nie osiągnął, nagle zaczyna odnosić sukcesy bo trafił na klub, gdzie czuje się dobrze i jego pomysły wreszcie zaczynaja przynosić pozytywne efekty. Mówcie co chcecie o Antonio, że spartolił LM, że miał swoich ulubieńców, że we Włoszech nie miał kto zweryfikować prawdziwego Juventusu dowodzonego przez Conte, ale według mnie próbował - próbował, bo miał pomysł, choć nie zawsze trafiony, ale miał charyzmę, odwagę, nawet jeśli w ostatnim czasie demonstrował swoje fochy i szopki. Ale przy nim Tevez stał się świętszy od MAtki Teresy, a tacy Pogbowie, Bonnucci, Barzagli, eksplodowali umiejętnościami. Największe obawy mam o to właśnie, jak to wszystko ogarnie Allegri. Stając teraz w jego obronie powiem, że Juventus w meczach z ogórkami też nie zachwycał stylem (podobnie jak Milan Allegriego), ale jeśli przyszło co do czego, potrafił zaskoczyć rywala, Antkowi się to średnio udawało. Ale właśnie. Głowny problem polega na tym, że nasze targety strasznie mijają się z targetami zarządu, bo odnoszę wrażenie, że my chcemy stać się drugim Porto, Szachtarem czy innymi drużynami drugiego garniaka (finansowe fairl play, grzeczny i potulny trener, liga mistrzów jako przygoda, nie jako cel no i oczywiście numero uno - scudetto jako uwieńczenie marzeń)

Stało się jak się stało, dajmy mu trochę popracować, czas wszystko zweryfikuje. Oczywiście nie to, że jestem jego zwolennikiem, bo wybraliśmy najgorszą chyba opcję z możliwych, po cichu liczyłem na Juppa, ale Józek brutalnie sprowadził mnie na ziemie, prosto na ryj.

Mam nadzieję, że te pamiętne 14 godzin nie będzie drzwiami do przepaści i jakoś to będzie.

Pozdro :)


PS. Widzieliście co powiedział Zidane na wieść Allegrim w Juve?
- Bez komentarza :prochno:


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 19:24

Il Fenomeno pisze:Allegri tak dobrze przygotowuje się do LM, że roztrwonił wygraną 2-0 z Barceloną dostając w pupkę 4-0 w 2. meczu
No to pasuje do nas jak ulał. Drużynie prowadzonej przez Conte też mogłoby się to spokojnie przydarzyć.

Czekam na to jakich dokonamy wzmocnień. Allegri to trener półkę albo dwie niżej niż Conte, ale jednocześnie lepszy od Del Neriego, Zaca, czy Ferrary. Nie sądzę żeby przez sezon narobił tego gnoju, że Juventus wyleci poza LM. A potem... a potem można zacząć szukać kogoś lepszego na jego miejsce. W większości klubów rola trenera jest bardzo rotacyjna. Ostatnim i jedynym naszym szkoleniowcem, który imponował stażem był Trapattoni na przełomie lat 70. i 80.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 19:33

Arbuzini pisze:A potem... a potem można zacząć szukać kogoś lepszego na jego miejsce.
Pewnie większość kibiców tak patrzy na całą sytuację. Ale czy zarząd podziela ten punkt widzenia? Stawiam w ciemno, że nikt u góry nie będzie miał jaj, żeby w momencie pojawienia się na horyzoncie trenera z prawdziwego zdarzenia próbować go zwerbować kosztem Allegriego, jeśli ten będzie notował wyniki niesatysfakcjonujące, ale jednocześnie takie, które nie będą katastrofą.

Jeszcze odnośnie taktyki 4-3-1-2 (czy w wypadku Allegriego bardziej 4-1-2-1-2 [rąb]). Myśląc na szybko, nie potrafię znaleźć drużyny, która w ostatnim czasie zaistniała w Europie grając kompletnie bez skrzydeł, a właśnie wspomniany system jest chyba z gatunku najbardziej radykalnych jeśli chodzi o grę środkiem. Ciekawe, co z tego wyniknie :think:


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 19:40

pumex pisze:Myśląc na szybko, nie potrafię znaleźć drużyny, która w ostatnim czasie zaistniała w Europie grając kompletnie bez skrzydeł
Milan Ancelottiego
Arbuzini pisze:
Il Fenomeno pisze:Allegri tak dobrze przygotowuje się do LM, że roztrwonił wygraną 2-0 z Barceloną dostając w pupkę 4-0 w 2. meczu
No to pasuje do nas jak ulał. Drużynie prowadzonej przez Conte też mogłoby się to spokojnie przydarzyć.
Jeżeli szukać dalej analogii - kapitalny mecz na Camp Nou zremisowany 2:2, a następnie dwa remisy z ogórami, przez co rewanż na San Siro był o pietruszkę.
Il Fenomeno pisze: Za drugim razem Conte nie wyszedł z grupy, co przytrafiało się nie takim trenerom z Fergusonem nie tak dawno temu na czele (również przez minimalizm). Porównując Conte z Allegrim, wypomina się temu pierwszemu odpadnięcie w grupie, zapominając o jego pierwszym sezonie.
To że nie wyszedł z grupy to jest jedno, znacznie większym problemem jest to że w poprzednim sezonie Juventus w zasadzie nie rozegrał, może poza meczem u siebie z Realem, ani jednego naprawdę dobrego spotkania w Europie. Ani w LM, ani w LE. Styl od początku do końca był tak tragiczny, że przed każdym spotkaniem włączał mi się pumex mode i tutaj ciężko mówić o jakimś wypadku przy pracy czy pechu.


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 19:51

O Allegrim prawda jest taka, że to nie jest zły trener, wręcz przeciwnie ja uważam go za całkiem niezłego, nie przypadkowo został trenerem roku w serieA, odnosił duże sukcesy zarówno z Sassuolo jak i Cagliari. Wielu powie, że to są słabe drużyny ale z takimi np Conte sobie nie radził. Co więcej Milan za jego kadencji mimo, że tendencja w dół to zajął 1, 2 i 3 miejsce, gdzie w dwóch ostatnich sezonach miał dużą konkurencję w postaci chociażby Napoli. Co więcej zaliczał dość udane przygody w LM, czego Conte powiedzieć nie może. Czy to wina Allegriego że Milan był słaby? nie to zarząd z Gallianim na czele sprzedali mu kręgosłup drużyny - Thiago Silve i Zlatana nie kupując w ich miejsce nikogo (prócz Mario B.) Milan mając bardzo mizerny skład, bo porównując co Napoli, Romy czy to lipa i tak był na pewnym poziomie.
Do tego rozgrywki europejskie, Conte ewidentnie sobie nie radził, przez dwa lata nic nie zdziałał nic co by zachwyciło kibiców (może mecz z Chelsea i w nast roku z Realem) Natomiast Milan za Allegriego jakoś sobie radził.
Co do ustawienia i zarzucania że do tej pory jego ustawienia taktycznie nie opierały się o skrzydła a wręcz je wykluczały, przepraszam bardzo a czy za Conte to skrzydła były??
Ja uważam, że z naszego domowego rynku wybór był dobry, trener młody, ambitny i już doświadczony a niepowodzenia Milanu z pewnością nie były jego winą bo z takim składem jaki miał do dyspozycji (np. żadnej obrony) radził sobie przyzwoicie.
Przypominam, że to pod jego skrzydłami Matri wypłynał a my go za 15 czy 18 mln łyknęliśmy, Astori w Milanie, De Sciglie, El Sharawy,
Ja mam nadzieję że Allegri to dobry wybór, ze Juve wyjdzie z grupy LM i dojdzie do tego ćwiećfinału, że 4 raz z rzędu wygra Scudetto.
Styl Juve był coraz gorszy, mecze coraz słabsze, może trzeba kogoś kto to odświeży. Sami tu nie raz wspominaliśmy 1 sezon Conte, jego elastyczność taktyczną styl, sposób gry a z czasem zaczęło się to wypalać.


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 788
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 20:04

MishaAveJuve pisze: Co więcej Milan za jego kadencji mimo, że tendencja w dół to zajął 1, 2 i 3 miejsce, gdzie w dwóch ostatnich sezonach miał dużą konkurencję w postaci chociażby Napoli. Co więcej zaliczał dość udane przygody w LM, czego Conte powiedzieć nie może.
Nie jestem w 100% pewien ale chyba gdzies czytalem, ze Allegri mial lepsza srednia pkt w lidze niz Carlo A.


KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 617
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 20:04

MishaAveJuve pisze:O Allegrim prawda jest taka, że to nie jest zły trener, wręcz przeciwnie ja uważam go za całkiem niezłego, nie przypadkowo został trenerem roku w serieA, odnosił duże sukcesy zarówno z Sassuolo jak i Cagliari. Wielu powie, że to są słabe drużyny ale z takimi np Conte sobie nie radził. Co więcej Milan za jego kadencji mimo, że tendencja w dół to zajął 1, 2 i 3 miejsce, gdzie w dwóch ostatnich sezonach miał dużą konkurencję w postaci chociażby Napoli. Co więcej zaliczał dość udane przygody w LM, czego Conte powiedzieć nie może. Czy to wina Allegriego że Milan był słaby? nie to zarząd z Gallianim na czele sprzedali mu kręgosłup drużyny - Thiago Silve i Zlatana nie kupując w ich miejsce nikogo (prócz Mario B.) Milan mając bardzo mizerny skład, bo porównując co Napoli, Romy czy to lipa i tak był na pewnym poziomie.
Do tego rozgrywki europejskie, Conte ewidentnie sobie nie radził, przez dwa lata nic nie zdziałał nic co by zachwyciło kibiców (może mecz z Chelsea i w nast roku z Realem) Natomiast Milan za Allegriego jakoś sobie radził.
Co do ustawienia i zarzucania że do tej pory jego ustawienia taktycznie nie opierały się o skrzydła a wręcz je wykluczały, przepraszam bardzo a czy za Conte to skrzydła były??
Ja uważam, że z naszego domowego rynku wybór był dobry, trener młody, ambitny i już doświadczony a niepowodzenia Milanu z pewnością nie były jego winą bo z takim składem jaki miał do dyspozycji (np. żadnej obrony) radził sobie przyzwoicie.
Przypominam, że to pod jego skrzydłami Matri wypłynał a my go za 15 czy 18 mln łyknęliśmy, Astori w Milanie, De Sciglie, El Sharawy,
Ja mam nadzieję że Allegri to dobry wybór, ze Juve wyjdzie z grupy LM i dojdzie do tego ćwiećfinału, że 4 raz z rzędu wygra Scudetto.
Styl Juve był coraz gorszy, mecze coraz słabsze, może trzeba kogoś kto to odświeży. Sami tu nie raz wspominaliśmy 1 sezon Conte, jego elastyczność taktyczną styl, sposób gry a z czasem zaczęło się to wypalać.
Całkowicie się zgadzam. To nie jest wina Allegriego, że w Milanie panowały cały czas kontuzje i skład był słaby. W Juventusie ma o 3 klasy lepszy zespół i mam nadzieje, że poradzi sobie bardzo dobrze. Skoro z tak słabym Milanem potrafił wyjść z grupy w LM to czemu z Juve nie może dojść do ćwierćfinału?


Fino Alla Fine Forza Juventus!
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 22:50

zahor pisze:
pumex pisze:Myśląc na szybko, nie potrafię znaleźć drużyny, która w ostatnim czasie zaistniała w Europie grając kompletnie bez skrzydeł
Milan Ancelottiego
Łoo Panie Kochany. W ostatnim czasie, a nie 8 lat temu :wink: No właśnie, ja też nie znam takowej...\

edit:
Brutalo pisze:Moratta leci do Turynu
Obrazek

Nie mogłem się powstrzymać :D
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2014, 23:10 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 18 lipca 2014, 22:51

Ostatnio zatraciłem trochę czas i chęci do czytania postów, ale mam krótkie pytanie do wiedzących. Co się stało z Carrerą i Alessio ? Odeszli razem z Conte i razem będą coś prowadzić ? W Sienie Angelo był zastępcą Conte, ale Carrera trenował z Primaverą...
Jak już piszę tego posta, to napiszę co o tym wszystkim myślę. Wkurzył mnie Conte rezygnacją. Wszyscy upatrują się podłoża odejścia w "oszukaniu" z transferami, ale Marotta stwierdził w wywiadzie, że "pojawiły się kolejne trudności, które nie są związane z rynkiem transferowym ani z kwestiami organizacyjnymi, sprawiały one jednak, że trudno było myśleć o dalszej współpracy. " . Moratta leci do Turynu (ponoć must-have Antonio), Sanchez poszedł za 40 (czyli za dużo), ale Roma wykręciła numer z Iturbe. Czy to był powód do odejścia po deklaracjach serca Juventino ?
Jestem bardzo wdzięczny Antonio Conte za wyciągnięcie Juventusu z dołka, tak jak Conte powinien być wdzięczny Juve za wsparcie przy aferze i powierzenie takiej okazji. Szkoda, że rozstanie jest w takim stylu...
Aha, Capello > Prandelli > Spaletti > Mancini > Allegri > Smuda.
KondzioJuveFans pisze: Całkowicie się zgadzam. To nie jest wina Allegriego, że w Milanie panowały cały czas kontuzje i skład był słaby. W Juventusie ma o 3 klasy lepszy zespół i mam nadzieje, że poradzi sobie bardzo dobrze. Skoro z tak słabym Milanem potrafił wyjść z grupy w LM to czemu z Juve nie może dojść do ćwierćfinału?
W Juve za czasów Del Neriego czy Zaka też były kontuzje. Za czasów Conte nie. Przypadek, czy dobre przygotowanie do sezonu ?
Pamiętacie, jak zawodnicy wręcz klęli na ciężkie treningi przed sezonem ? Kondycha na 3 Scudetto z rzędu jednak była :whistle:
---
Maxa trzy lata w Champions League:
2010 - 1/8, punkt przewagi w grupie
2011 - 1/4, 4:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe w 1/8 z Arsenalem
2012 - 1/8, punkt przewagi w grupie
... no nie powala, rzekłbym "wieje Conte"...
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2014, 22:54 przez Brutalo, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 19 lipca 2014, 00:00

lenor pisze:PS. Widzieliście co powiedział Zidane na wieść Allegrim w Juve?
- Bez komentarza :prochno:
To napisał Tacchinardi ;)


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5297
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 lipca 2014, 00:02

Wojtek pisze:
lenor pisze:PS. Widzieliście co powiedział Zidane na wieść Allegrim w Juve?
- Bez komentarza :prochno:
To napisał Tacchinardi ;)
przeciez jak wspominałem na tt zrobiła się akcja NOAllegri m.in. Tacchi i MOntero stanowili o sile tej akcji. jak widać nieskutecznie. A co do Zidane'a ja bym mu dal szanse za dwa lat ;)


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 19 lipca 2014, 00:04

pumex pisze:Łoo Panie Kochany. W ostatnim czasie, a nie 8 lat temu :wink: No właśnie, ja też nie znam takowej...\
Niech Cię cholera, pumi. Nie dość że zrzędzisz przed każdym meczem, to jeszcze sprawiasz że czuję się staro. Miałem wrażenie że to było jakoś niedawno, sezon czy dwa temu, a tu już praktycznie dekada. Włosi wygrywający MŚ z jednym skrzydłowym to też już czasy zamierzchłe. A co powiesz o Chelsea 2012? Ich siła z pewnością nie opierała się dominacji na skrzydłach.


Zablokowany