Wszystko o Milanie
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Wiesz Vimes Balo miał 19 lat kiedy Mou wygrywał wszystko z Interem. W napadzie byli Eto'o, Milito, Pandev, ale mimo tego Mario zaliczył kilka ciekawych wejść. Zresztą o czym przekonał się sam Juventus. Etap w Manchesterze to też miejsce gdzie musiał rywalizować z Tevezem, Aguero, Dzeko.Vimes pisze:Pech do trenerów? Chyba żartujesz. Prowadził go Mourinho, jeden z najlepszych w tym zawodzie, potem Mancini, który miał do niego taką słabość, że nawet zabrał go do Manchesteru, więc o czym mowa? Tworzenie jakiegoś mitu o biednym czarnym chłopcu, którego nikt nie rozumie to bzdura. Balotelli do tej pory nie potrafił strzelić nawet 15 goli w jednym sezonie ligowym, a jego niemający wielkiego potencjału rówieśnik Immobile w Serie B i w Serie A potrafi trafiać regularnie, co zostało docenione poprzez transfer do czołowego klubu Europy.
Fajnie, że Immobile strzelił tyle bramek w Serie A i Serie B, ale jak widzisz Balotelli poprzeczkę zawieszoną miał znacznie wyżej. Nie chcę krytykować Ciro, bo wygląda na to, że dzięki właśnie spokojnej głowie może osiągnąć więcej niż Balo, ale nie można mówić o Bario o jakimś chłopcu, który jest beztalenciem. Trochę przypomina mi Cassano. Liczę, że za rok, dwa się ogarnie. I wszyscy będą mieli z tego pożytek.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Mario Balotelli mógłby zostać genialnym piłkarzem tak ze czterdzieści czy pięćdziesiąt lat temu. Wówczas wystarczał do tego naturalny talent. Jeżeli ktoś, zwłaszcza napastnik, miał ten dryg, mógł nie mieć żadnego zmysłu taktycznego, mieć nadwagę, siano w głowie, a i tak byłby w stanie zachwycać. Obecnie szkolenie piłkarza jest dużo bardziej wielowymiarowe. Studiowanie schematów taktycznych, przygotowanie kondycyjne i siłowe, odpowiednia dieta i właściwy tryb życia to warunki konieczne. Dopiero jeżeli te zostaną spełnione, piłkarz bardzo utalentowany może osiągnąć więcej niż mniej uzdolniony kolega. Pato, Adriano, Cassano czy obecnie Balotelli to przykłady na to, że sam talent bez ciężkiej pracy nic nie znaczy.zoff pisze: Fajnie, że Immobile strzelił tyle bramek w Serie A i Serie B, ale jak widzisz Balotelli poprzeczkę zawieszoną miał znacznie wyżej. Nie chcę krytykować Ciro, bo wygląda na to, że dzięki właśnie spokojnej głowie może osiągnąć więcej niż Balo, ale nie można mówić o Bario o jakimś chłopcu, który jest beztalenciem. Trochę przypomina mi Cassano. Liczę, że za rok, dwa się ogarnie. I wszyscy będą mieli z tego pożytek.
Jasne, karierę można było sobie zrujnować na własne życzenie zawsze, ale uważam że nigdy nie było to tak proste jak obecnie. Kiedyś zawodnik technicznie wyszkolony znacznie lepiej niż rywale mógł przyjść na meczu na kacu, z nadwagą albo nie mając zielonego pojęcia jakie założenia taktyczne ma na to spotkanie drużyna i samymi tylko wrodzonymi zdolnościami zrobić różnicę na plus. Teraz tak się nie da. Stąd też ja wolę definiować talent jako sumę wrodzonej łatwości kopania piłki oraz wewnętrznej potrzeby doskonalenia się przez cały okres trwania kariery. I według tejże definicji Balotelli już tak wielce utalentowany nie jest.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7090
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
"wewnętrzna potrzeba doskonalenia się" nie ma nic wspólnego z talentem ;] idąc twoim tokiem rozumowania to pracowitość jest talentem, a nie jest...
poza tym przy twoim rozumowaniu "zmarnować swój talent" traci rację bytu... nie twórzmy swoich zasad znaczenia słów bo w przyszłości powiem ci, że jesteś głupi a później wyprostuje że w mojej definicji tego słowa znaczy to żeś mądry ;]
poza tym przy twoim rozumowaniu "zmarnować swój talent" traci rację bytu... nie twórzmy swoich zasad znaczenia słów bo w przyszłości powiem ci, że jesteś głupi a później wyprostuje że w mojej definicji tego słowa znaczy to żeś mądry ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Słuszna uwaga, sformułuję to zatem inaczej. Dla mnie piłkarz perspektywiczny to taki, który jednocześnie ma talent i świadomość, że daleko na nim nie zajedzie jeżeli zabraknie całej reszty. Balotelli do tej definicji pasuje mi średnio nawet nie dlatego, że jest leniwy a dlatego, że jest zwyczajnie po ludzku głupi. Czasy genialnych piłkarzy o ilorazie inteligencji równym numerowi buta, jak Maradona czy Deyna, odeszły już chyba do lamusa.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Ponoć Berlusconi podczas spotkania z Matteo Renzim (premier Włoch) uciął sobie z nim również pogawędkę na tematy sportowe i miał rzekomo powiedzieć, że nie tylko Włochy przegrały na mundialu, ale on również, bo przed mistrzostwami mógł sprzedać Balotellego do Anglii, a po mistrzostwach nikt nie będzie chciał go kupić
. Początkowo wątpiłem w ten wcześniejszy news, że Raiola chce zrobić ten wałek z wykupem i wypożyczeniem Balotellego, ale teraz zaczynam wierzyć, że to może być prawda.

- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Matri dalej zwiedzaWlochy. Po zwiedzeniu Sardynii, Piemontu i Lomabardii wybiera sie do Ligurii, nad morze do Genui na wypozyczenie za Versaljko. Mati na wypozyczenie Chorwat definitywnie do Milanu. DiMarzio anonsuje, iż transfery bardzo blisko.
- Asus3
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2010
- Posty: 206
- Rejestracja: 02 listopada 2010
Ten obrońca z Genui jakiś dobry, że wołają za niego nagle minimum 8mln euro? W 2012 znalazł się w kadrze Chorwacji tylko przez kontuzję któregoś z konkurentów, pierwszy raz głośniej się o nim zrobiło jak zagrał trzy razy na mundialu w Brazylii, po czym pojechał do domu...
- Kruczenzo
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2011
- Posty: 534
- Rejestracja: 27 września 2011
Asus3 pisze:Ten obrońca z Genui jakiś dobry, że wołają za niego nagle minimum 8mln euro? W 2012 znalazł się w kadrze Chorwacji tylko przez kontuzję któregoś z konkurentów, pierwszy raz głośniej się o nim zrobiło jak zagrał trzy razy na mundialu w Brazylii, po czym pojechał do domu...
To raczej średnio śledziłeś tegoroczne rozgrywki Serie A, bo gościu całkiem fajnie sobie pogrywał, choć dość sporo pauzował za jakieś urazy. Jak to ma być na takich warunkach to bardzo dobry deal ze strony Milanu.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7090
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
taka ciekawostka: na zakupach w NY

http://www.dailymail.co.uk/sport/footba ... suits.html
ps. dziwnie wygląda między nimi Super Pippo, w ogóle nie jak trener a ciągle zawodnik

http://www.dailymail.co.uk/sport/footba ... suits.html
ps. dziwnie wygląda między nimi Super Pippo, w ogóle nie jak trener a ciągle zawodnik
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
W tych garniturach wyglądają jak kelnerzy :]
Edit
:shock: wth?
Edit
:shock: wth?
Ostatnio zmieniony 24 lipca 2014, 14:45 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 1 raz.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
To co powiesz na takie koszulki?annihilator1988 pisze:W tych garniturach wyglądają jak kelnerzy :]

http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/co ... 4h9VLx.jpg
- Max_LP
- Juventino
- Rejestracja: 16 października 2006
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 października 2006
Milan zebrał dzisiaj w nocy bęcki od Olimpiakosu 3-0. Smutne co się wyprawia z tym klubem. Wiem, że to tylko towarzyski turniej ale jakoś super rezerwowo to oni na ten mecz nie wyszli. Mam nadzieje, że postawią się The Reds i City.
bianco che abbraccia il nero..
biel, która obejmuje czerń..
biel, która obejmuje czerń..
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7090
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
ze skrótów wygląda, że byli lepszym zespołem (jakkolwiek to brzmi przy takim wyniku), prowadzili grę ale nie mieli szczęścia, w okresie przygotowawczym to chyba ważniejsze niż wynik ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?