Nowy Trener?

[pumex]

Od Spallettiego wolałbym już Ranieriego

Podpisanie umowy z Ranierim byłoby równoznaczne z wywieszeniem transparentu na siedzibie klubu "trofeów nie przewidujemy". Wybaczcie, ale innego określenia Ranieriego niż "przegrany" po prostu nie znam.

Niestety, przy zakontraktowaniu Spalla może być podobnie. Koleś w zawodzie robi od 20 lat i jedynymi jego rozsądnymi trofeami są dwa mistrzostwa ruskiej ligi, choć sam nie wiem, czy zapisać te osiągnięcia po stronie plusów czy minusów, bo w ciągu 5-letniego pobytu w Zenicie - klubie ze zdecydowanie najwyższym potencjałem sportowym i finansowym w Rosji - raptem dwa mistrzostwa kraju to średni rezultat. Pucharów czy to Italii, czy Rosji nie liczę, bo w obecnych czasach prestiż tego typu zdobyczy jest niemal żaden. Fakt, Spalletti lepszy niż Allegri, ale pocieszenie to nad wyraz marne.

[gucio_juve]

Najlepsze jest to, że po odejściu Conte i zatrudnieniu takiego Spallettiego - Fiorentina, Inter czy Napoli, będą mieć lepszych fachowców na ławce. Kwestia odejścia 2,3 piłkarzy z Turynu, jedno słabsze okno transferowe i będziemy mogli się żegnać - najpierw z majstrem, a potem Ligą Mistrzów.

Ależ z Was pesymiści. Nie róbcie ze Spallettiego jakiegoś Janusza, który nie zna się na piłce i pociągnie Nas ze sobą na dno.
Zawsze mnie zastawiało skąd Montella ma aż tylu zwolenników.
PS. Śmieszy mnie sprawa z Sanchezem. Rzekomo czekamy, aż Conte potwierdzi, że zostanie i wówczas zaklepiemy ten transfer. A co, jak Conte odejdzie? Odpuścimy Czilijczyka? Głupota.

Pesymiści? Wystarczy spojrzeć co stało się z Interem, kiedy odszedł stamtąd trzymający wszystko w ryzach Mourinho. Benitez, Leonardo, Gasperini - regularne zjazdy w dół na stołku trenerskim, co nie przysłużyło się takim zawodnikom jak Sneijder, Julio Cesar czy Maicon. Wszystkich ich można było sprzedać za niezły kesz, a odchodzili za śmieszne kwoty.

Ja wiem, że można też podać przykłady w drugą stronę. Wydawało mi się tylko, że jesteśmy takim klubem, który w przypadku utraty topowych zawodników czy teraz trenera, nie szuka następców o trzy klasy gorszych? Mamy już doświadczenie ze szkoleniowcami typu Del Neri, Zaccheroni czy Ferrara. Po co mamy teraz sprowadzać Spallettiego czy Allegriego? Na rynku nie ma już odpowiedniejszych nazwisk?

[pablo1503]

Pesymiści? Wystarczy spojrzeć co stało się z Interem, kiedy odszedł stamtąd trzymający wszystko w ryzach Mourinho. Benitez, Leonardo, Gasperini - regularne zjazdy w dół na stołku trenerskim, co nie przysłużyło się takim zawodnikom jak Sneijder, Julio Cesar czy Maicon. Wszystkich ich można było sprzedać za niezły kesz, a odchodzili za śmieszne kwoty.

Ciężko też utrzymać podobny poziom, jeżeli poprzedni trener zdobył potrójną koronę. Tam też był inny czynnik, który odpowiada za ich porażki, mianowicie pan o nazwisku Branca, która brał co się dało do drużyny(Schelotto, Rocchi :rotfl: przykładów można wymieniać kilka ), a także przedłużał kontrakt o kilka lat z każdym graczem powyżej 30-stki.

[@D@$]

Pesymiści? Wystarczy spojrzeć co stało się z Interem, kiedy odszedł stamtąd trzymający wszystko w ryzach Mourinho. Benitez, Leonardo, Gasperini - regularne zjazdy w dół na stołku trenerskim, co nie przysłużyło się takim zawodnikom jak Sneijder, Julio Cesar czy Maicon. Wszystkich ich można było sprzedać za niezły kesz, a odchodzili za śmieszne kwoty.

Z Benitezem i Gasperinim był zjazd, ale od Leonardo wara. Był tylko pół roku, ale jakoś to wszystko poukładał, a największy błąd Interu, że pozwolili mu odejść.

Z Interem był też ten problem po Mourinho, że wycisnęli z zespołu ile się,a le zapomnieli o przyszłości. Juve to raczej nie grozi, idziemy dwutorowo (zawodnicy "na już" & młodzi na wypożyczeniu), co oczywiście nie znaczy, że mamy jakiegoś ogóra dać na ławę. Jak dla nie Spaletti to zagadka, ale też pomysł o stopień lepszy niż Allegri czy Mancini po których za wiele się nie spodziewam. Tylko tyle i aż tyle.

Co do sytuacji z Conte. Jak tak sobie myślę, że nie za bardzo jest kogo o to winić. Agnelli stara się zachować stabilizację finansową, Marotta wykorzystuje pieniądze jakie ma najlepiej jak umie, praktycznie wyciska co się da (Pirlo, Barzagli, Vidal, Llorente, Tevez...) i co by nie mówić mamy klasowych zawodników w każdej formacji, też nie ma w tej kwestii co narzekać.
A Conte, cóż, mam wrażenie, że po prostu następuje coś takiego jak "zmęczenie materiału". Nie to, że jest niewdzięczny, tylko po prostu nie wie czy jest w stanie wyciągnąć coś więcej, szuka nowych wyzwań. Jakoś go tam rozumiem, ale najlepiej jakby został. Jak odejdzie to mamy podwójny szkopuł, ciężko będzie zatrudnić szkoleniowca tej klasy, ale też mamy zawodników kupionych pod Conte, głównie pod 3-5-2 a nie wiadomo co ew. następca sobie wymyśli.

[Maly]

Koleś w zawodzie robi od 20 lat i jedynymi jego rozsądnymi trofeami są dwa mistrzostwa ruskiej ligi, choć sam nie wiem, czy zapisać te osiągnięcia po stronie plusów czy minusów, bo w ciągu 5-letniego pobytu w Zenicie - klubie ze zdecydowanie najwyższym potencjałem sportowym i finansowym w Rosji - raptem dwa mistrzostwa kraju to średni rezultat.

też mi się on średnio widzi ale nie siej demagogii - przyszedł w grudniu 2009, w pierwszym sezonie (2010) wygrał mistrza (+6 pkt przewagi), w kolejnym (11/12) także wygrał (+2pkt) i w trzecim o 2pkt przegrał z CSKA, w czwartym został zwolniony po pierwszej kolejce rundy rewanżowej (czyli 20., będąc wcześniej liderem od 10 do 17 i gromadząc 41 punktów - czyli średnia na mecz taka sama jak w poprzednich latach), LM to oddzielna kwestia...

Na rynku nie ma już odpowiedniejszych nazwisk?

a są?

Co do sytuacji z Conte. Jak tak sobie myślę, że nie za bardzo jest kogo o to winić.

winy jest Conte bo ewidentnie nie trzymał się planu, który zakładał systematyczne budowanie drużyny i mistrzostwo dopiero w trzecim sezonie... a on rozwalił system i teraz jest dupa

[gucio_juve]

Ciężko też utrzymać podobny poziom, jeżeli poprzedni trener zdobył potrójną koronę. Tam też był inny czynnik, który odpowiada za ich porażki, mianowicie pan o nazwisku Branca, która brał co się dało do drużyny(Schelotto, Rocchi :rotfl: przykładów można wymieniać kilka ), a także przedłużał kontrakt o kilka lat z każdym graczem powyżej 30-stki.

Nie ma dwóch zdań, że trudno było utrzymać ten poziom, ale Mou potrafił wykrzesać z takich piłkarzy jak Materazzi, Maicon, Eto czy Milito 140%. Właśnie tego najbardziej się obawiam - zatrudnimy Spallettiego i nagle Vidal zacznie grać przeciętnie, Marchisio znowu wróci do formy sprzed sezonu 11/12, Tevez coraz bardziej będzie przebąkiwał o odejściu, a łysy po sezonie zwinie żagle i będzie polował na Parmy, Atalanty czy inne Udinese.

Kluczem przy wyborze następcy dla Conte, powinna być stabilność. A stabilność, gwarantuje trener z ambicją, który jest głodny sukcesów. Nie powiecie mi chyba, że Spalletti poszedł do St. Petersburga, aby walczyć o mistrzostwo Rosji?

a są?

Czyli chcesz powiedzieć, że Juventusu nie stać na zatrudnienie kogoś lepszego od w/w panów?

[Maly]

podaj nazwiska bo ja mam pustkę w głowie

i tylko proszę nie pisz "Montella" bo za gościa z marszu niby trzeba dać 6mln a my nie mamy 10 na lewego obrońcę od 3 lat...

[blackadder]

Spalletti to w niektórych momentach walczył z Interem o mistrzostwo jak równy z równym, mimo iż drużynę na rzecz właśnie Interu opuścili Chivu oraz Mancini. Spal to dobry trener, z wizją, jego Roma grała bardzo fajną piłkę.
Co do klauzuli Montelli - 6 mln byłoby przypuszczalnie różnicą wydaną na kontrakty jego i Conte. Akurat taki krok wcale by mnie nie zdziwił, bo wydaje się być on idealnym człowiekiem do kontynuowania obecnego projektu. Mimo wszystko myślę że Antonio jeszcze na ten sezon zostanie.
Teraz z całkowitym przekonaniem mogę postawić tezę że odzyskaliśmy Juventus z 2005/2006 roku. Tak samo rekordowy, tak samo bezpłodny w Europie, tak samo nie sposób go wzmocnić bez rewolucji. Conte stylem to taki trochę Trapattoni, ale niebezpiecznie blisko zbliża się do Capello.
Ale prawda jest taka że klub sporo inwestuje, ale niekoniecznie na rynku transferowym. Budujemy nowy ośrodek i to na pewno nie są fundamenty pod europejskiego średniaka. Kto wie kiedy Arabom znudzi się zabawa z City czy PSG, my powoli rośniemy.
Arsenal też latami pracował na budowę Emirates Stadium, często poświęcając czołowych zawodników. Gdy pojawi się tam odpowiedni manager z odpowiednią wizją, będą dużo groźniejsi niż teraz.

[Eric6666]

kwestia trenera to sprawa pierwszorzędna. Pokaże, czy chcemy iść do przodu, czy to co mamy obecnie nam wystarczy. Spall może i wygra nam ligę, ale nie sprawi, że w Europie będą się nas bać. To powinno wyglądać tak, że od Conte wymaga się, więcej i jeżeli nam tego nie da to bye bye (chociaż moim zdaniem to kwestia czasu jak Conte i zwojuje Europę), a nie, że trener wymaga więcej, niż zarząd.

Jeżeli zatrudnią trenera mniej uznanego i utytułowanego to dla mnie będzie oczywiste, że zarządowi pasuje sytuacja obecna i jeżeli będzie coś więcej to ekstra (cud), a jeżeli trochę gorzej to ok. Sprawa analogiczna jak w Bayernie, gdzie poprzedni trener wyczynił cuda, a i tak zaklepali sobie kogoś teoretycznie lepszego (bo zespół musi się ciągle rozwijać).

[Vimes]

Z jednej strony rozumiem, że Conte chce wejść na wyższy poziom, ba wszyscy tego chcemy. Jednak z drugiej strony rozumiem też zarząd, który nie chce szaleć, żeby nie znaleźć się w sytuacji Milanu, który musiał urządzać wielką wyprzedaż po transferowych szaleństwach. Pozostaje liczyć, że Francuzi znowu się pożrą między sobą, odpadną w grupie i Deschamps będzie wolny po mundialu .

[Vanquish]

Swoją drogą... Zdenek Zeman to w europejskich pucharach miał szansę się wykazać?

[pablo1503]

Spall może i wygra nam ligę, ale nie sprawi, że w Europie będą się nas bać.

Z całym szacunkiem dla Conte, ale czy można powiedzieć, że w Europie boją się jego Juventusu? Z tego co szybko sobie wyliczyłem, to zagraliśmy 22 mecze w Europie pod wodzą Conte(ale ten czas leci), z czego może 3-4 były na miarę drużyny, która chce o coś powalczyć, a nie przejść obok meczu i wygrać go jak najmniejszym nakładem sił.

Jeżeli zatrudnią trenera mniej uznanego i utytułowanego to dla mnie będzie oczywiste, że zarządowi pasuje sytuacja obecna.

Kurcze, ale kogo oni mają zatrudnić? Kloppa, Simeone, Mourinho? Wszyscy zajęci i bez opcji wyciągnięcia ich wyciągnąć z obecnych klubów.
Nie oszukujmy się, do wyboru mamy tylko średniaków włoskich + niezły Spalletti i dobrze rokujący Montella, który przypominam, że praktycznie nic jeszcze nie osiągnął.

[Arbuzini]

Ależ cóż to za wielkie "uhu-uhu" i straszenie, że jak Antek odejdzie to znikniemy z mapy Europy? Niby dzięki niemu na niej poważnie zaistnieliśmy? Ręka do góry kto jest zadowolony z tegorocznych wyników w pucharach. Śmielej... Nikt? Zaskoczenie totalne.

Osiągnął z Juventusem naprawdę świetne wyniki i nasza postawa na arenie europejskiej tego nie zmienia. Tylko ja naprawdę nie kupuję gadki, że "jak mi zrobicie super transfery to obiecuję, że dojdę do półfinałów Ligi Mistrzów" od trenera, którego zespół gra nieciekawą piłkę bez rokowania na poprawę, a w grupie wygrywa jedno spotkanie. O tym, że w kluczowym momencie nie potrafimy wykorzystać przewagi liczebnej nad przeciwnikiem z przyzwoitości nie będę się rozwodził. Trzeba przyznać, że Antek potrafi manipulować ludźmi, bo wiele osób podłapało jego gadkę bez cienia wątpliwości, ale jeśli chodzi o argumenty to nie ma ich zbyt wielu po swojej stronie. Pozostaje tylko granie na emocjach.

Wykupienie Montelli możemy częściowo odbić sobie na niższym kontrakcie. Conte podobno zaproponowaliśmy 5 mln E, ale to pewne, że Vincenzo takiej kwoty by nie dostał. To sporo więcej niż inkasuje Klopp.

Mam tylko szczerą nadzieję, że jeśli Conte zostanie w Juventusie to zarząd się nie ugnie pod jakimiś idiotycznymi roszczeniami typu Osvaldo albo inny Pazzini. Mam takie przeczucie, że przyszły sezon rozpoczniemy z tym samym szkoleniowcem, oby tylko kadra wyglądała naprawdę dobrze, bo w dalszą współpracę to średnio wierzę. Co by o Marottcie nie mówić to jeśli chodzi o transfery to Conte jest przy nim zaledwie uczniakiem. Zupełnie niepotrzebnie się o to tak nabzdycza.

[blackadder]

Conte chyba uświadomił sobie przyszłość tego zespołu. Bo uświadommy sobie jedno, nie zwojujemy LM bez mega farta. W ciągu 2 lat wypadną nam prawdopodobnie z kadry Buffon, Barzagli, Pirlo, Tevez. Ich następcy będą koztować, a nie zastąpią ich z miejsca.
Dopiero teraz widzę jak inwestycje Niemców od 2006 roku są niepodważalnie świetne. Nie mamy zawodników w młodym wieku którym można zaufać, a jestem tym typem kibica który pogodziłby się z tymczasowym obniżeniem osiągnięć celem wychowania pokolenia które da radę zawojować Europę. Na Immobile czy Berardiego trzebaby postawić już teraz.

[Arbuzini]

Nie mamy zawodników w młodym wieku którym można zaufać, a jestem tym typem kibica który pogodziłby się z tymczasowym obniżeniem osiągnięć celem wychowania pokolenia które da radę zawojować Europę. Na Immobile czy Berardiego trzebaby postawić już teraz.

No właśnie mamy jak sam napisałeś . Do tego Murru z kończącym się kontraktem i Rabiot z umową do 2015, którego PSG jest chyba skłonne sprzedać. Tylko to już nie są zawodnicy potrzebujący ogrania, a wprowadzania do drużyny. Czterech piłkarzy, których możemy pozyskać na preferencyjnych warunkach. Niestety wszyscy wiemy, że to nie nastąpi. Ah, no i Rugani świetnie radzi sobie w Serie B.

Wbrew pozorom potencjalne zaplecze mamy bardzo dobre.