Diego
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 10009
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
Diego
Data urodzenia: 28.02.1985
Miejsce urodzenia: Ribeirao Preto, Brazylia
Kariera seniorska: Santos (2002–2004), Porto (2004–2006), Werder Brema (2006–2009), Juventus (2009-2010), VFL Wolfsburg (2010-2011), Atetico Madryt (2011-2012), VfL Wolfsburg (2012-2013), Atletico Madryt (2013-2014), Fenerbahce (2014-....)
Debiut w Juve: (23.08.2009) - Juventus 1:0 Chievo
Kwota transferu do Juve: 25 mln euro
Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, 20:01 przez Siewier, łącznie zmieniany 2 razy.
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Z tym zawodnikiem wiązałem ogromne nadzieje.Wieszczyłem mu złotą piłke w naszych barwach.. trochę zachowałem się głupio jak Secco a nie jak Antonio Conte w rezydencji Angellego.
- KondzioJuveFans
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
- Posty: 783
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Szkoda go bo w tym Juve co był to prezentował się najlepiej i można go było zostawić na próbę. Szkoda, że Conte go tak łatwo oddał.
PS. No tak... to Del Neri odstawił Diego. Pomyliło mi się z Melo.
PS. No tak... to Del Neri odstawił Diego. Pomyliło mi się z Melo.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, 21:47 przez KondzioJuveFans, łącznie zmieniany 1 raz.
Fino Alla Fine Forza Juventus!
- grusio
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2007
- Posty: 62
- Rejestracja: 05 maja 2007
Przecież Diego został odstawiony przez Del Neriego. Wujek Luigi chciał koniecznie grać 4-4-2, do którego mu Diego nie pasował. Z tego co pamiętam, próbowano go jako SS, ale mu nie szło i odszedł od nas.
Coś tam strzelił, coś tam ugrał, ale nie byłem jego zwolennikiem. Dobrze się stało, że poszedł do Wolfsburga, mimo że stratni byliśmy w ogólnym rozrachunku.
Coś tam strzelił, coś tam ugrał, ale nie byłem jego zwolennikiem. Dobrze się stało, że poszedł do Wolfsburga, mimo że stratni byliśmy w ogólnym rozrachunku.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Owszem, ale nie raz było pisane, że Conte wspominał coś na ten temat, że Diego - nie pasował do jego koncepcji. Musiał zostać sprzedany, ale nie znaczyło to, że grał źle. Niespełniony talent, ponieważ nie pokazał pełni swojego talentu i tyle.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2697
- Rejestracja: 17 października 2002
Diego w sparingach Del Neriego prezentowal sie bardzo dobrze jako cofniety napastnik. To Marotta postanowil go sprzedac.
Co do preferencji Conte to wszystko brzmi pieknie ale osoba Vucinicia i sympatia Antonio do tego zawodnika przekresla tego typu historie.
Co do preferencji Conte to wszystko brzmi pieknie ale osoba Vucinicia i sympatia Antonio do tego zawodnika przekresla tego typu historie.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Diego nie pasował za bardzo do koncepcji grania skrzydłami, ale wtedy Conte nie miał jeszcze nic do gadania przy transferach, bo nawet nie został oficjalnie ogłoszony trenerem Juve, więc Diego by u niego grał (grywał). Problem polegał na tym, że to Diego nie pasowała koncepcja 4-2-4 Conte, bo on lubi grać 4-3-1-2, a że Secco i Blanc wydali na niego 25 milionów i chcieli żeby miał u nas jak w niebie, to poprosili Conte, żeby zmienił taktykę pod Diego. Antek jak się o tym dowiedział, kazał im spadaćLucas87 pisze:Owszem, ale nie raz było pisane, że Conte wspominał coś na ten temat, że Diego - nie pasował do jego koncepcji
- Zizou_1989
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
- Posty: 387
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
sprzedali go za grosze a kupił Krasicia, Martineza itd. Super Antonio trener który z gvrupy LM nie potrafił wyjść dajcie spokój z tym rozkapryszonym trenerkiem ( osoby które były z klubem wtedy kiedy były dwa 7 miejsca wiedzą co piszę. Dziękuje mu za te mistrzostwa ale w europie grać nie potrafi Antek)
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Wszystko fajnie, ale jest jeden drobny szczegół. Conte został trenerem Juventusu latem 2011, natomiast Diego sprzedano w sierpniu 2010. No chyba że zarząd już wtedy wiedział, że z Delnerim będzie żenada, za rok go wywalą i zatrudnią Antka, jeżeli tak to zwracam honor.Ouh_yeah pisze: Diego nie pasował za bardzo do koncepcji grania skrzydłami, ale wtedy Conte nie miał jeszcze nic do gadania przy transferach, bo nawet nie został oficjalnie ogłoszony trenerem Juve, więc Diego by u niego grał (grywał). Problem polegał na tym, że to Diego nie pasowała koncepcja 4-2-4 Conte, bo on lubi grać 4-3-1-2, a że Secco i Blanc wydali na niego 25 milionów i chcieli żeby miał u nas jak w niebie, to poprosili Conte, żeby zmienił taktykę pod Diego. Antek jak się o tym dowiedział, kazał im spadać
To fakt, jako świeżo upieczony trener Sieny Antek powinien był pojechać do Turynu, walnąć pięścią stół i powiedzieć "Zezowaty, zostaw Brazola, won z tym Serbem i Urugwajczykiem".Zizou_1989 pisze:sprzedali go za grosze a kupił Krasicia, Martineza itd. Super Antonio trener który z gvrupy LM nie potrafił wyjść dajcie spokój z tym rozkapryszonym trenerkiem
A, jak tak to zwracam honor, chociaż prawdę powiedziawszy ta wersja brzmi dość... abstrakcyjnie, biorąc pod uwagę gdzie wówczas był Juventus (drugie miejsce, porażka w wyścigu o scudetto na finiszu z Interem, grube miliony na wzmocnienia latem), a gdzie Conte.Ouh_yeah pisze: Ale Conte miał być trenerem Juve po Ranierim. Secco z nim gadał, jeszcze zanim kupił Diego i Antek wolał odrzucić propozycję prowadzenia wymarzonego klubu, niż grać na Diego. To chyba sporo mówi o tym, co by zrobił Conte zastając Diego w drużynie po dwóch 7 miejscach.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, 21:54 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Ale Conte miał być trenerem Juve po Ranierim. Secco z nim gadał, jeszcze zanim kupił Diego i Antek wolał odrzucić propozycję prowadzenia wymarzonego klubu, niż grać na Diego. To chyba sporo mówi o tym, co by zrobił Conte zastając Diego w drużynie po dwóch 7 miejscach.zahor pisze:Wszystko fajnie, ale jest jeden drobny szczegół. Conte został trenerem Juventusu latem 2011, natomiast Diego sprzedano w sierpniu 2010. No chyba że zarząd już wtedy wiedział, że z Delnerim będzie żenada, za rok go wywalą i zatrudnią Antka, jeżeli tak to zwracam honor.
Edit: No wiem, że to brzmi kosmicznie, ale tak napisał w swojej książce, tę wersję potwierdziło kilka osób po latach (chyba nawet sam Secco).
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dokładnie tak było. Po naprawdę udanym pre-seasonie byłem bardzo niezadowolony ze sprzedaży Diego. Potem, po wystrzale Quagliarelli i jego golach do momentu kontuzji uznałem, że jednak wymiana Brazylijczyka na Włocha była dobrym rozwiązaniem, choć teraz, po tych paru latach, kiedy już wiemy ile ostatecznie dał nam Quagliarella a ile dał Diego swoim kolejnym zespołom, to ciężko jednoznacznie ocenić takie ruchy ze strony Juve.Pluto pisze:Diego w sparingach Del Neriego prezentowal sie bardzo dobrze jako cofniety napastnik.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Przciez zamiast Conte przyszedł inny żółtodziób w trenerce - Ferrara.zahor pisze:A, jak tak to zwracam honor, chociaż prawdę powiedziawszy ta wersja brzmi dość... abstrakcyjnie, biorąc pod uwagę gdzie wówczas był Juventus (drugie miejsce, porażka w wyścigu o scudetto na finiszu z Interem, grube miliony na wzmocnienia latem), a gdzie Conte.
Z resztą jak sobie przypominam, faktycznie w tamtym okresie mówiło się m. in. o Conte.
Tyle że Diego nie pasowałby do dzisiejszego Juventusu. Z resztą i w 3-5-2 i w 4-2-4 czy 4-3-3 by nie miał miejsca. Lepiej go było spylić od razu niż męczyć się jak z Melo.pumex pisze: Potem, po wystrzale Quagliarelli i jego golach do momentu kontuzji uznałem, że jednak wymiana Brazylijczyka na Włocha była dobrym rozwiązaniem, choć teraz, po tych paru latach, kiedy już wiemy ile ostatecznie dał nam Quagliarella a ile dał Diego swoim kolejnym zespołom, to ciężko jednoznacznie ocenić takie ruchy ze strony Juve.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Nie inaczej. Na Ranieriego spadła wówczas wina za odpadnięcie z Champions League i Ferrara miał przyjść tylko po to aby, dokończyć sezon. Conte bodajże opisywał w swojej książce, że rozmawiał z Secco na temat sprowadzenia Robbena lub Walcota jako skrzydłowego. Jak Conte usłyszał o wydaniu 25 baniek na Diego, oznajmił, że Brazylijczyk będzie u niego grał w systemie 4-2-4, albo 4-2-3-1. Potem jednak wyszło, że Secco i ten jego guru Blanc (czy jak mu tam było) oznajmił Conte, że oglądali Diego w jakimś tam meczu i Brazol najlepiej czuje się w 4-3-1-2. Chcieli zatem nakłonić Antonio to stosowania taktyki wg. widzimisię jednego gracza (którego nie dość, że kupili nie zgodnie z jego koncepcją, to jeszcze gra całego zespołu - rzekomo miała być podporządkowana, tylko pod niego). W taki sposób zrozumiał to Conte, i dlatego w czerwcu 2009 - podpisano kontrakt z Ferrarą.@D@$ pisze:Przciez zamiast Conte przyszedł inny żółtodziób w trenerce - Ferrara.zahor pisze:A, jak tak to zwracam honor, chociaż prawdę powiedziawszy ta wersja brzmi dość... abstrakcyjnie, biorąc pod uwagę gdzie wówczas był Juventus (drugie miejsce, porażka w wyścigu o scudetto na finiszu z Interem, grube miliony na wzmocnienia latem), a gdzie Conte.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7356
- Rejestracja: 08 października 2002
wcale się Conte nie dziwię bo zrobiłbym tak samo Ferrara nie zrobił i wyszedł na dupnego trenera a tak na prawdę miał dupnego zawodnika pod którego była ustawiana cała gra i przez to do tej pory nikt nie wie jak by sobie poradził w normalnych warunkach... do tego psy na nim wieszano a był winny tyko tego, że mimo wszystko chciał spróbować ;]
teraz jest podobna sytuacja ma wrażenie, Conte widząc transfery jak Nani nie chce brać w tym udziału bo to jemu się dostanie za wyniki, skroił sobie dobry garnitur i nie chce go pobrudzić a jeśli na prawdę sądzi, że z obecną kadrą nie da się więcej osiągnąć w Europie to po co ma siedzieć? poszuka nowego wyzwania gdzie indziej...
teraz jest podobna sytuacja ma wrażenie, Conte widząc transfery jak Nani nie chce brać w tym udziału bo to jemu się dostanie za wyniki, skroił sobie dobry garnitur i nie chce go pobrudzić a jeśli na prawdę sądzi, że z obecną kadrą nie da się więcej osiągnąć w Europie to po co ma siedzieć? poszuka nowego wyzwania gdzie indziej...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Zugzwang
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2012
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sierpnia 2012