LE 13/14 (1/2): Benfica 2-1 JUVENTUS
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
I właśnie to jest sedno problemu. Za dużo ludzi tutaj żyje historią i przez to ma wygórowane oczekiwania. Prawda jest taka, że nie boją się nas nawet takie kluby jak Galata czy Benfika. Teraźniejszość i przyszłość się liczy.LordJuve pisze: Ehh, ale czego Ty oczekujesz? Jeżeli już mowa o Borussi, to Juventus (i jego kibice) nie powinien czuć się gorszy od niemieckiego klubu. Historia jest po stronie Juve: jesteśmy klubem bardziej utytułowanym, który zdecydowanie częściej niż BVB robił "różnicę" w światowej piłce. To, że od kilku lat idzie nam zdecydowanie gorzej, nie jest powodem ku temu, by pozbyć się tej symbolicznej otoczki, która jest związana z marką Juventusu.
Niebywale rozbawił mnie dialog Conte z Capello, mianowicie, że niby Capello grał topornie. Jak widać niedaleko pada jabłko od jabłoni. Bo ciężko mi sobie wyobrazić, że powtórzy wynik Capello z grupy CL - 5 zwycięstw 1 remis, 1 stracona bramka
forumowy ujadacz
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1582
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Ehhh... beznadziejny wynik w obliczu rewanżu u siebie. Znając Conte i wiedząc tak jak on, że do awansu wystarczy nam skromne 1-0 aż się boję o ten mecz. 

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Nie wiem, czy też nie nadepnął mu na stopę nieco.stahoo pisze:@Maly
Karny był... na granicy. Caceres robił ruch w stronę grajka Benfiki (konkretnie wystawił swoją du.pę). Sytuacja stykowa, moim zdaniem sędzia wybroniłby się z obu decyzji, a więc nie popełnił błędu nie pokazując na wapno.
To było do gwizdnięcia, ale też szybki łokieć Pereza (nomen omen - znów właśnie on w centrum zdarzeń) na Chiellinim, również w polu karnym, został niezauważony, więc nie ma o czym dyskutować.
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1602
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Nasz gra jest pozbawiona jakichkolwiek zaskoczen.
Jezeli Tevez nie gra i nie dostaniemy wolnego przed polem karnym to sie meczymy.
Fatalnie to wygladalo wczoraj, naprawde, siedzialem w klubie i trzymalem sie za glowe.
Antonio przekombinowywoje, to samo nasz zarzad, niech kupia skrzydlowych, niech to nie bedzie juz takie toporne:(
Jezeli Tevez nie gra i nie dostaniemy wolnego przed polem karnym to sie meczymy.
Fatalnie to wygladalo wczoraj, naprawde, siedzialem w klubie i trzymalem sie za glowe.
Antonio przekombinowywoje, to samo nasz zarzad, niech kupia skrzydlowych, niech to nie bedzie juz takie toporne:(
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
filippo pisze: I właśnie to jest sedno problemu. Za dużo ludzi tutaj żyje historią i przez to ma wygórowane oczekiwania. Prawda jest taka, że nie boją się nas nawet takie kluby jak Galata czy Benfika. Teraźniejszość i przyszłość się liczy.
Nie zgodzę się, tak zapewne myślą właściciele klubu, którzy przeliczają wszystko na pieniądze. Oczywiście, co innego mają robić, przecież klub piłkarski to jest firma, która ma (powinna) zarabiać. Jednak idąc tokiem rozumowania, który Ty prezentujesz, można łatwo popaść w nijakość, przeciętność, a wtedy kończy się to tym, że w ważnych meczach (z Kopenhagą, Galatasaray czy teraz Benfiką) Juventus gra jak typowy przeciętniak i od tych przeciętniaków dostaje lanie.
Obawiam się, że pragmatyzm właścicieli klubu może przynieść nam więcej szkody, niż pożytku. Nie napiszę nic odkrywczego, jeśli powiem, że o prestiżu i wpływach danego klubu, decyduje jego postawa w europejskich pucharach. Tego nie da się osiągnąć bez wyników sportowych, a nasze są dość mizerne (nie, kolejne mistrzostwo Włoch nie wyniesie nas ponad poziom, na którym już jesteśmy, a jak twierdzi wielu: poziom Serie A jest dość niski). Tutaj trzeba inwestycji, a jak wiadomo, to wymaga pewnego ryzyka finansowego.sebatiaen pisze: Antonio przekombinowywoje, to samo nasz zarzad, niech kupia skrzydlowych, niech to nie bedzie juz takie toporne:(
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Przestań bredzić, jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć o co mi chodziło.filippo pisze:Nie no jak czytam takie wpisy to nóż się w kieszeni otwiera. Megalomania niektórych kibiców Juventusu jest przerażająca. Chłopie, obudź się! To Juve jest mocno przereklamowanym klubem, mistrzowie 3 razy z rzędu wątpliwej jakości ligi, pretendujący do niewiadomo czego. Tylko, że to Borussia zagrała w finale CL rok temu, w tym roku 1/4, a tak ogólnie to grali w CL w bardzo mocnych grupach i co najważniejsze:Gotti pisze: Nie sądzę żebyśmy byli w czymkolwiek słabsi od Borussi, która jest najbardziej przereklamowanym klubem w EU według mnie.
grali w piłkę i świetnie się to oglądało!
Czego nie można powiedzieć o wyczynach Juve w tym sezonie
Także Borussia>Juventus i czekam na gównoburze
Ps. Żeby było jasne co rozumiem przez przereklamowany: Przerost opowieści o możliwościach zespołu nad faktyczną grą. Czyli Przerost formy nad treścią
Juventus ma potencjał zarówno finansowy, marketingowy, piłkarski, szkoleniowy itd. WIĘKSZY od Borussi. Faktem jest, że to się nie przekłada na rzeczywistość co spowodowane jest wypadkową kilku bardziej lub mniej zależnych rzeczy.
Borussia to klub pokroju Napoli, Valenci przeżywający po prostu dobry okres. Pamiętasz Deportivo na początku zeszłego dziesięciolecia?
Mistrz Hiszpanii i co roku bardzo wysoko w LM, ale 2-3 lata i taka drużyna puchnie. To samo będzie z Borussią. To samo było z Werderem Brema itd.
Słowo Benfica to nie jest słowo polskie i nie uznaję takich bzdur. Skoro Benfiki to może i Benfika? Jak wymyślą Penfika też będziesz się z tym zgadzał?Nie, nie jest, przynajmniej nie w naszym kraju (może w Rosji Wink ).
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Wybredny zbytnio, to Ty nie jesteś, ale spoko.[RAF]ErrazoR pisze:Oto Juventus moich marzen [...]
Aha, no widzisz jakość transmisji, robi czasem swoje. No, ale to w takim układzie, nie powinni się spodziewać przyjęcia chlebem i solą w Turynie.kuba2424 pisze:Lucas87 pisze:(nie wiem czy mi ktoś grzybków halucynogennych, dodał do picia przy kolacji, czy jednak prawidłowo dojrzałem, iż jakaś hołota świeciła Pirlo po oczach laserem, podczas jednego z wykonywanych przez Brodacza - rogów. :evil:)
Świecili, i to nie tylko jemu
Najlepiej jakby grali w jednej drużynie z Neymarem i zderzyli by się sami ze sobą, też byłby karny.Sila Spokoju pisze:Na Ronaldo byłby karny bo padłby na trawę i udawał złamanie lewej pięty.

W 2-3 lata, a raczej miesiące to poleci takie Monaco, jakby ich dobrodziej wycofał się ze sponsoringu. Od triumfu w Champions League w 97 r. BvB miało czasy lepsze i gorsze, lecz takiej degradacji jak Depor czy do niedawna Monaco, raczej bym się nie spodziewał.Gotti pisze:Mistrz Hiszpanii i co roku bardzo wysoko w LM, ale 2-3 lata i taka drużyna puchnie. To samo będzie z Borussią. To samo było z Werderem Brema itd.
SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
A co do Osvaldo jeszcze... Moim zdaniem by nie wszedł po golu. Wszedł tylko i wyłącznie dlatego, że jest szybszy od Ll, a Benfica przy remisie zaczęła grać wyższą obroną.
Tu znalezione na szybko wytłumaczenie:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6609
Wierzę, że to pojmiesz.
PS Valencii przez podwójne "i" na końcu
To nie jest wymysł, kolego szanowny, tylko zasady odmiany języka polskiego. Skoro się nim posługujesz i nie jesteś kretynem - rób to dobrze.Gotti pisze:Słowo Benfica to nie jest słowo polskie i nie uznaję takich bzdur. Skoro Benfiki to może i Benfika? Jak wymyślą Penfika też będziesz się z tym zgadzał?Nie, nie jest, przynajmniej nie w naszym kraju (może w Rosji Wink ).
Tu znalezione na szybko wytłumaczenie:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6609
Wierzę, że to pojmiesz.
PS Valencii przez podwójne "i" na końcu
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1602
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Wiecie co? swietnym dowodem na to ze zarzad dal ciala w letnie mercato w kwestii skrzydlowych jest coraz czestrza gra Pogby w tych sektorach boiska.
Coraz czesciej widze tego chlopaka wlasnie wtych sektorach w ostatsnich meczach.
Przez brak kreatywnosci i szybkosci, zaskoczenia na bokach odpadlismy z LM i teraz Benfica pokazala nam jak mocny jest mistrz wloch ostatnimi laty i jak slaba jest seriea.
Coraz czesciej widze tego chlopaka wlasnie wtych sektorach w ostatsnich meczach.
Przez brak kreatywnosci i szybkosci, zaskoczenia na bokach odpadlismy z LM i teraz Benfica pokazala nam jak mocny jest mistrz wloch ostatnimi laty i jak slaba jest seriea.
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
ja to nie wiem co się stało z takimi zawodnikami jak Lichy, Pogba, Markiz (chociaż ten chociaż dochodził do akcji), bo strasznie zawodzą. W sumie Asamoah też wczoraj nic wielkiego nie pokazał, ale też głupio nie tracił, więc ostatecznie dla mnie wyżej od reszty. Pogbę zniszczyły media? usłyszał 70 mln i przestał się starać? gdzie podział się zawodnik, który nie odpuszczał nikomu i grał do końca?
Osobiście w Juventusie mam wrażenie, że spinają się tylko na wielkich przeciwników, a z resztą mają problem motywacji. Może ten mecz pokazał im, że Benkifa to też klasa kontynentalna i trzeba się na nich spiąć. Ten pierwszy gol pokazał im trochę, ale mam nadzieję, że w rewanżu wyjdą jak powinni, czyli na półfinał (LE
).
Osobiście w Juventusie mam wrażenie, że spinają się tylko na wielkich przeciwników, a z resztą mają problem motywacji. Może ten mecz pokazał im, że Benkifa to też klasa kontynentalna i trzeba się na nich spiąć. Ten pierwszy gol pokazał im trochę, ale mam nadzieję, że w rewanżu wyjdą jak powinni, czyli na półfinał (LE

trzeci sezon z rzędu gramy tak. Wcześniej Vidal i Markiz pomagali skrzydłowym. To raczej taktyka, niż usposobienia skrzydłowych. Conte gra wolną, spokojną piłkę, a Pirlo idealnie do tego się dopasowuje.sebatiaen pisze:Wiecie co? swietnym dowodem na to ze zarzad dal ciala w letnie mercato w kwestii skrzydlowych jest coraz czestrza gra Pogby w tych sektorach boiska.
Coraz czesciej widze tego chlopaka wlasnie wtych sektorach w ostatsnich meczach.
Przez brak kreatywnosci i szybkosci, zaskoczenia na bokach odpadlismy z LM i teraz Benfica pokazala nam jak mocny jest mistrz wloch ostatnimi laty i jak slaba jest seriea.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Chyba bardziej Neymar, karny imo był.Sila Spokoju pisze:Na Ronaldo byłby karny bo padłby na trawę i udawał złamanie lewej pięty.Ouh_yeah pisze:Maly, być może postrzegasz świat trochę inaczej niż zwykli śmiertelnicy, ale obrońcy raczej nie dostają siatek w polu karnym, a przynajmniej Ci dobrzy. Karny był ewidentny, Perez chciał go obiec, Caceres musiał się przesunąć, żeby wejść mu w drogę.
Takich rzeczy się nie robi. Gdyby to był Ronaldo, albo by go obiegł, albo byłby karny.
Juve, storia di un grande amore
- tadekbp
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Moim zdaniem najgorsze dla nas może być to, że Conte dalej będzie żył w przekonaniu, że obecna taktyka jest dobra i to nie ona skazuje nas na klęski w Europie. Wczorajsza pierwsza bramka dla Benfiki i po części druga też, wpadła do siaty z dużą dozą szczęścia dla gospodarzy. Jeżeli w chwilowym niefarcie nasz Conte będzie upatrywał przegranej we wczorajszym meczu to kaplica. Ciekawa była opinia jednego z wczorajszym komentatorów, który powiedział, że siłą napędową Juventusu przez cały ubiegły sezon były skrzydła
Na papierze może to tak wygląda, ale w praktyce moim zdaniem tak nie jest.

- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4136
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Jeżeli sędzia podyktowałby karny dla graczy z Lizbony to tym bardziej dla Juve, nasi dobrzy znajomi z Rzymu od razu by wołali o czerwo dla Pereza 
Ta Bnefica co nad nią wszyscy tak się rozpływali wczoraj spuchła po 15minutach i potem próbowała kontr z których i tak nic nie wynikało, 2 bramki po stałym fragmencie gry i strzał życia Limy. Skuteczność 100%.
Juventus 1 na 5 wpadła;/

Ta Bnefica co nad nią wszyscy tak się rozpływali wczoraj spuchła po 15minutach i potem próbowała kontr z których i tak nic nie wynikało, 2 bramki po stałym fragmencie gry i strzał życia Limy. Skuteczność 100%.
Juventus 1 na 5 wpadła;/
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Dokładnie. Oddali dwa strzały w światło bramki i obydwa wpadły. Powiedzmy sobie szczerze, graliśmy wolno, zbyt czytelnie i bez pomysłów, ale Benfica zagrała jeszcze gorzej. I nie ma mowy o tym, że ich zamiarem było wycofanie się i czekanie na kontry , nie u siebie. To wynik tego, co się działo na boisku. Może i brakowało im kilku podstawowych graczy, ale nie zmienia to faktu że zagrali dużo poniżej oczekiwań.AdiJuve pisze: Ta Bnefica co nad nią wszyscy tak się rozpływali wczoraj spuchła po 15minutach i potem próbowała kontr z których i tak nic nie wynikało, 2 bramki po stałym fragmencie gry i strzał życia Limy. Skuteczność 100%.
Juventus 1 na 5 wpadła;/
Dlatego uważam że mamy jak najbardziej realne szanse na finał. Ale musimy ich cisnąć od pierwszej minuty, podwajać,a nawet potrajać krycie. Muszą czuć nasz oddech tuż za sobą. Nie ma miejsca na pikniki pod własną bramką, a tego u nas jest bardzo dużo. Zamiast iść do przodu, obrońcy wolą klepać sobie piłkę - chyba tylko po to, by nabić sobie % celnych podań.
Conte powinien też ograniczyć (najlepiej do zera) tych bezskutecznych, długich podań Bonu, bo to strata piłki bez żadnej walki.
Natomiast sam nie wiem co z Pirlo. Gość wbrew pozorom może się bardzo przydać w rewanżu, mimo słabej postawy. Jego potencjalny rzut wolny może odmienić losy spotkania, tak jak to było z fiołkami. Na to też liczę.
Na duży plus Tevez. Jak już ktoś słusznie zauważył, bramka może go na tyle psychicznie odblokować, że w rewanżu też może trafić, może nawet podwójnie, kto wie.
Mimo dość irytującej gry z naszej strony, wynik meczu w Turynie może wyglądać lepiej niż byśmy się tego spodziewali. Zapewne pamiętacie mecz z Chelsea w ubiegłym sezonie - czemu nie?!
I najważniejsza rzecz - na 1.maja zaplanowałem świętowanie, więc nie mam zamiaru z tego rezygnować!
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
smutek po porażce z benfiką osłodził powrót stasia na forum
8)
co do meczu - wszystko już jasne. szwagier niech się już nie pokazuje na boisku. llorente i vidal w rewanżu = 200% naszej wczorajszej mocy. będzie dobrze, ja w to wierzę - wynik 1:2 w rewanżu Juventus za mojego życia odrabiał spokojnie

co do meczu - wszystko już jasne. szwagier niech się już nie pokazuje na boisku. llorente i vidal w rewanżu = 200% naszej wczorajszej mocy. będzie dobrze, ja w to wierzę - wynik 1:2 w rewanżu Juventus za mojego życia odrabiał spokojnie