Mercato (Lato 2015)

[jakku1]

- Agresti twierdzi, ze Sanchez to jest jedno nazwisko z bardzo wielu i jeszcze niejednokrotnie bedziemy bombardowani przez prase podobnymi informacjami, ktore albo beda mialy cos wspolnego z rzeczywistiscia, albo tez nie.
- Jesli chodzi o lewego obronce/wingbacka to najpowazniejszym kandydatem do zasilenia nas jest nieustannie Lulic.
- Drogba - to tak jak w przypadku Sancheza - jedno nazwisko z wielu i nie doszlismy z Iworyjczykiem do zadnego porozumienia w sprawie kontraktu, bo takich rozmow w ogole nie bylo.
- Co do Immobile, to wszystko zostaje w rekach Conte, ale wedlug tego, co Agresti pisze bardziej prawdopodobne jest, ze wroci do nas Gabbiadini. Czy to wyklucza takze powrot Immobile? Nie wiadomo.

[zakiii]

- Agresti twierdzi, ze Sanchez to jest jedno nazwisko z bardzo wielu i jeszcze niejednokrotnie bedziemy bombardowani przez prase podobnymi informacjami, ktore albo beda mialy cos wspolnego z rzeczywistiscia, albo tez nie.
- Jesli chodzi o lewego obronce/wingbacka to najpowazniejszym kandydatem do zasilenia nas jest nieustannie Lulic.
- Drogba - to tak jak w przypadku Sancheza - jedno nazwisko z wielu i nie doszlismy z Iworyjczykiem do zadnego porozumienia w sprawie kontraktu, bo takich rozmow w ogole nie bylo.
- Co do Immobile, to wszystko zostaje w rekach Conte, ale wedlug tego, co Agresti pisze bardziej prawdopodobne jest, ze wroci do nas Gabbiadini. Czy to wyklucza takze powrot Immobile? Nie wiadomo.

A w sprawie Fábio Coentrão coś media przebąkują czy nie bardzo?

[elpueblo]

to skoro Immobile pójdzie do BVB to może w zamian zgarnąć Piszczka, problem prawego wahadła byłby rozwiązany i coś czuje ze Piszczek w 352 wymiatałby

[sebatiaen]

No co ty chłopie masz z tym Piszczkiem?
co by to zmieniło w naszej grze???mamy Lichego ktory jest na tym samym poziomie co piszczek i mniej kontuzjogenny;)

Jezeli mamy sie wzmacniac to na tym etapie sa potrzebni gracze ofensywnii, skrzydlowi, ktorzy w meczach z bayernem i itp beda wsstanie ukłóc a w meczach z kupciuszkami typu Kopenchaga a nawet Galata, rozmontowac autobus ktory bedzie stal jak wtym roku w LM a my nie bedziemy potrafili wniego wjechac i na spokojnie zdobyc wlasnie wtakich meczach 3 punkty i awansowac do rundy pucharowej.
[/list]

[jakku1]

@zakiii

Niestety nic nowego na temat gracza Realu nie widzialem. Szczerze, to bardzo bym sie zdziwil, gdybysmy go sprowadzili (bo glownym faworytem jest tutaj Lulic), ale duzo zalezy od tego, czy pozbedziemy sie Pogby w to mercato i ile bedziemy mieli hajsu do wydania.

Bez sprzedazy Pogby bedzie to najpewniej kwota 30-35m euro.

[elpueblo]

np. ze Piszczek umie dośrodkować dobrą piłkę a Lichemu to za bardzo nie wychodzi, a i w defensywie też nie jest zły, I według mnie ta pozycja powinna robić różnicę w ataku, Stefan dobrze broni, jest niesamowitym walczakiem ale w ofensywie nie oszukujmy się, ale Piszczkowi do pięt nie dorasta

[Belmondziak]

Mnie zastanawia sytuacja Montolivo, gdzieś czytałem, nie pamiętam gdzie, że odejście Riccardo(wiem, że to ich kapitan) jest możliwe, bo ponoć bd jakieś cięcia w Milanie, mogła by być to ciekawa opcja, zwłaszcza patrząc na nasze braki w pomocy, chodzi mi oczywiście, o ilość środkowych pomocników nie jakość. Jeśli chodzi o Kwadwo, to zostawił bym go na lewej stronie i dokupił jakiegoś zmiennika bo tego ewidentnie brakuje. W sprawie napastnika, jestem ciekaw jak to się rozwinie, na razie wstrzymam się od opinii, oczywiście nie ulega wątpliwości, że bd trzeba kogoś sprowadzić, bo Osvaldo za takie pieniądze to żart, odejście Vucinica jest nie mal pewne, więc będzie trzeba załatać dziurę.

[zahor]

przy założeniu, że Conte będzie chciał przejść na 4-3-3, a bardzo wiele na to wskazuje

Poproszę o konkrety - co dokładnie wskazuje na to, że Conte będzie chciał przejść na 4-3-3, bo ja najwyraźniej jestem ślepy i nie dostrzegam żadnych takich sygnałów. Zimą sprowadziliśmy kolejnego, szóstego napastnika do 3-5-2, nawet w meczach na które Antek zupełnie zlewa i daje pograć Padoinom czy Pelusom wychodzimy tym ustawieniem, nie widać żadnych nawet przymiarek do gry w innej formacji, więc prosiłbym o pokazanie mi palcem tego, co jest rzekomo tak oczywiste.

Z resztą może Chilijczyk ucieka z tonącego statku ? Bo kiepsko się dzieje w tej Barcelonie, w tym roku szczególnie.

To, że w Barcelonie jest gorzej niż to było za Guardioli nie zmienia faktu, że jest to w dalszym ciągu zespół o klasę lepszy od Juventusu. Nie przewiduję również żeby, nawet mimo zakazu przeprowadzania transferów, kataloński klub miał upaść tak nisko, żeby Juventus miał się stać bardziej atrakcyjnym pod względem sportowym i finansowym pracodawcą. Mimo wszystko za Barceloną stoją miliony kibiców na całym świecie, La Masia, nieosiągalna dla nas (nawet gdyby JS był dwa razy większy) frekwencja mimo wysokich cen biletów i ogromna forsa z praw do transmisji.

Ogólnie co do Sancheza, to saga transferowa z jego udziałem przypomina mi, przy zachowaniu odpowiednich proporcji rzecz jasna, historię z Luisem Suarezem. W obu przypadkach JP kręciło nosem na możliwość sprowadzenia gracza w momencie, kiedy był on bez formy, entuzjastów transferu przybyło dopiero wówczas, kiedy dla piłkarza przyszły lepsze dni przez co szanse na pozyskanie go stały się atrakcją. Juventus ani finansowo, ani sportowo nie stoi (i przypuszczalnie jeszcze przez czas jakiś stać nie będzie) na takim poziomie, żeby móc sobie sprowadzać graczy z najbogatszych angielskich i hiszpańskich klubów akurat wtedy, kiedy ci błyszczą formą i wpadają nam w oko, nie czekając na żadne sprzyjające okoliczności jak to było w przypadku Teveza. Pisałem to już kiedyś ale się powtórzę - z graczy będących w gazie, odgrywających ważną rolę w zespole stać nas co najwyżej na Cerciego.

[mrozzi]

przy założeniu, że Conte będzie chciał przejść na 4-3-3, a bardzo wiele na to wskazuje

Poproszę o konkrety - co dokładnie wskazuje na to, że Conte będzie chciał przejść na 4-3-3, bo ja najwyraźniej jestem ślepy i nie dostrzegam żadnych takich sygnałów. Zimą sprowadziliśmy kolejnego, szóstego napastnika do 3-5-2, nawet w meczach na które Antek zupełnie zlewa i daje pograć Padoinom czy Pelusom wychodzimy tym ustawieniem, nie widać żadnych nawet przymiarek do gry w innej formacji, więc prosiłbym o pokazanie mi palcem tego, co jest rzekomo tak oczywiste.

Nie jest tajemnicą, że szukamy skrzydłowych, co jest niewątpliwie jednym z elementów na to wskazujących. Nie zapominajmy o tym, jak zaczynał Conte po przybyciu do Turynu i choć 3-5-2 było początkowo odpowiedzią na ustawienie Napoli, tak w naszym przypadku było to na dłuższą metę rozwiązanie najlepsze - Pepe kontuzja za kontuzją, Isla wiadomo.. Już od dłuższego czasu włoskie media są wręcz przekonane o tym, że zmienimy ustawienie na 4-3-3, bo 3-5-2 kompletnie nie sprawdza się w Europie, gdzie w kolejnym sezonie Antonio będzie chciał zabłysnąć. Swoją drogą napisałem wyraźnie, że na ustawienie 4-3-3 wskazuje wiele, nie uznałem tego za pewnik, jak piszesz.

[zahor]

Nie jest tajemnicą, że szukamy skrzydłowych, co jest niewątpliwie jednym z elementów na to wskazujących.

Nie jest tajemnicą, że media co chwilę wciskają nam jakichś skrzydłowych, natomiast konkretów jakimś cudem brak. W tej chwili chyba najbliżej nas zdaje się być Lulić, czyli gość który nijak nie jest zwiastunem nadchodzącego 4-3-3. Do sprowadzenia Meneza jakoś się szczególnie nie palimy, temat Naniego olaliśmy ciepłym moczem, to też powinno dać do myślenia.

Już od dłuższego czasu włoskie media są wręcz przekonane o tym, że zmienimy ustawienie na 4-3-3

Konkrety, konkrety i jeszcze raz konkrety proszę. Który poważny włoski dziennikarz jest o tym od dłuższego czasu przekonany?

bo 3-5-2 kompletnie nie sprawdza się w Europie, gdzie w kolejnym sezonie Antonio będzie chciał zabłysnąć.

Czyli ostrzeliwanie bramkarza w Kopenhadze i granie z uporem maniaka po ziemi grzęznąc po pas w błocie to wina ustawienia? A zresztą nawet gdybyśmy przyjęli że faktycznie winę za blamaż ponosi 3-5-2 - czy dostrzegasz u Conte jakieś oznaki tego, że doszedł on do podobnych wniosków?

Swoją drogą napisałem wyraźnie, że na ustawienie 4-3-3 wskazuje wiele, nie uznałem tego za pewnik, jak piszesz.

No ja w dalszym ciągu uważam że na taką zmianę nie wskazuje praktycznie nic i nie podałeś żadnych argumentów, które zmusiłby mnie do weryfikacji mojego stanowiska. Przez ostatnie dwa okna co chwile ktoś wyskakiwał z tekstem "podobno interesujemy się piłkarzem XX - na bank będzie 4-3-3". Nie widzę w chwili obecnej żadnej przesłanki którą należałoby traktować poważniej niż te z lat poprzednich.

[jakku1]

@Zahor

Szczerze mowiac, to posrednich przeslanek jest bardzo duzo, jesli chodzi o zmiane taktyki. Prosisz o "powaznego" dziennikarza, ktory uwaza, ze przymierzamy sie do 433 a na poprzedniej stronie masz newsa od Di Marzio, ze jestesmy zainteresowani A. Sanchezem. Twoim zdaniem wiec, abstrahujac od tego czy jest to informacja zgodna z przyjeta polityka transferowa Juve, chcemy sprowadzic Sancheza po to, aby ustawic go na prawym wahadle w 352 czy aby posadzic na lawke?

Druga sprawa, Conte juz w zeszlym sezonie chcial miec kogos, kim ewentualnie moglby zagrac w 433 na prawym ataku. Kims takim mial byc albo Pepe albo Diamanti. Pierwszy sie po raz kolejny kontuzjowal, drugiego Bologna wycenila na 10m euro, co bylo dla nas przesada. Teraz historia sie powtarza, z tym, ze zamiast Diamantiego masz Cerciego, gracza o zbliznonych umiejetnosciach i charakterystyce.

Trzecia sprawa, obserwacje. Tak sie sklada, ze bardzo duza ilosc obserwowanych przez nas pilkarzy to sa skrzydlowi. Paratici ogladal Gaitana, ogladal Lucasa, ogladal Iturbe, zima bylo bardzo wiele plotek na temat Lameli. Ostatnio "powazny, wloski dzienniarz" napisal, ze powaznie przymierzamy sie do Cuadrado, Candrevy i Gabbiadiniego. W tym kontekscie, piszac jedynie o Luliciu jako o tym pilkarzu, ktorym jestesmy najbardziej zainteresowani po prostu opisujesz maly wycinek rzeczywistosci pomijajac cala reszte. Cala reszte, ktora nie pasuje Ci juz do koncepcji.

To jest ewidentne, ze chcemy sprowadzic co najmniej dwoch skrzydlowych, albo pilkarzy, ktorzy sa na tyle wszechstronni, ze z powodzeniem moga grac na prawym czy lewym ataku (jak np. Candreva). Jesli z jednej strony piszesz o Luliciu, ktorym faktycznie sie interesujemy, a pomijasz Candreve, Cuadrado czy Cerciego, ktorymi tez sie przeciez interesujemy, to znaczy, ze cos jest nie tak.

Nie wiem czy bedziemy w przyszlym sezonie grali tylko i wylacznie 433 i w to watpie, ale jestem niemal przekonany, ze bedziemy rotowac taktyka i zelazne 352 troche odejdzie do lamusa na rzecz innych ustawien. Byc moze dalej w niektorych spotkaniach bedziemy klepac to, co gramy do tej pory, ale na pewno nie w 100% meczow.

a jak sprawa z Menezem ? Strasznie ucichło ostatnio

Niektore zrodla podaja, ze mamy ustalone warunki kontraktu z Francuzem. Inne, te bardziej wiarygodne mowia z kolei, ze my wcale nie chcemy Meneza w druzynie. Tak twierdzi miedzy innymi Agresti, ze poki co nie widzimy Francuza w naszej ekipie i bedziemy rozgladac sie za innymi graczami. Stanowiska Di Marzio w tej sprawie nie pamietam, niestety...

[bramek]

a jak sprawa z Menezem ? Strasznie ucichło ostatnio

[naros]

a jak sprawa z Menezem ? Strasznie ucichło ostatnio

A szkoda bo jest za free i to moim zdaniem bardzo dobry zawodnik. Moglibyśmy sciągnąc dwóch skrzydłowych którzy mogliby rywalizować o miejsce w składzie. Meneza za free plus ktoś za kasę np. Cerci lub Candreva (marzenie Di Maria)

[zahor]

@jakku1

Cuadrado akurat wielu z nas widziałoby na wahadle, ale osobiście w ten transfer nie wierzę. Candreva to też taka zapchajdziura która może grać wszędzie, chociaż rzeczywiście najbliżej mu do 4-3-3, ale nie o tym chciałem pisać.

Piszesz że obserwujemy różnych, przeróżnych graczy, o niektórych pytamy, kontaktujemy się z menedżerami itp. To bardzo dobrze, w końcu kilku gości bierze za to wszystko niemałe pieniądze, fajnie że coś robią. Tyle że nijak nie świadczy to o naszych planach transferowych. Poważny klub musi mieć poważną bazę danych - DS powinien mieć ten komfort że w razie potrzeby sięga do odpowiedniego raportu skauta i wie o danym graczu (prawie) wszystko - jakie są jego słabe i silne strony, na ile jego transfer jest realny i jakiego rzędu są to wydatki. Taką "kartotekę" musi mieć u niego zawodnik nie tylko taki, który tu i teraz pasuje do zespołu i jest celem transferowym na najbliższe mercato - sam przecież wiesz doskonale, że obserwujemy też wielu graczy których w chwili obecnej zwyczajnie nie potrzebujemy.

Byłem często na tym forum, podobnie jak i Conte, określany betonem, fanatykiem 3-5-2. Otóż ja nie kibicuję ten konkretnej taktyce, nie miałbym nic przeciwko przejściu na 4-3-3 gdyby akurat pojawiła się taka sposobność, gdyby na rynku transferowym dostępnych było kilku naprawdę dobrych grajków do tego systemu, a jednocześnie znalazło się kilku kupców na graczy, którzy pasują tylko do 3-5-2. Wszystko zależy od tego, czy podniosłoby to poziom zespołu. Z tego względu gdybym był trenerem Juventusu, życzyłbym sobie żeby moi skauci sondowali wszystkich potencjalnie ciekawych zawodników, nie tylko tych którzy pasują tu i teraz. I wydaje mi się że bardzo podobne jest stanowisko Conte w tej sprawie - że facet nie jest uparty żeby grać jedynym słusznym ustawieniem wbrew wszystkiemu i wszystkim. Ale od takiego podejścia do "przechodzimy na 4-3-3 bo jest lepsze, Zezowaty, kupuj skrzydłowych!!" droga jest naprawdę daleka.

[jakku1]

@jakku1

Cuadrado akurat wielu z nas widziałoby na wahadle, ale osobiście w ten transfer nie wierzę. Candreva to też taka zapchajdziura która może grać wszędzie, chociaż rzeczywiście najbliżej mu do 4-3-3, ale nie o tym chciałem pisać.

Ja "wierze", ze faktycznie chcemy Cuadrado. To jest moim zdaniem prawda. Pozostaje jedynie kwestia taka, czy go pozyskamy. Tutaj juz bylbym bardzo ostrzony, ale szczerze mowiac, Cuadrado za 25m z kontraktem na 5 lat to bylby duzo lepszy i TANSZY wybor, niz Nani. Kolumbijczyk zgodzilby sie na pensje rzedu 1-1.5m euro rocznie, przez 5 lat to da kwote 5-7m euro netto (10-14 brutto). Naniemu trzeba byloby zaplacic 3 razy tyle (mysle, ze okolo 3.5m, czyli 17.5m netto przez 5 lat, 35 brutto) a MU odpalic przy baaardzo korzystnych wiatrach z 10m. A i ryzyko flopa w przypadku Naniego jest nieporownywalnie wieksze (inna liga, nieznajomosc jezyka, realiow, dlugotrwala kontuzja).

Piszesz że obserwujemy różnych, przeróżnych graczy, o niektórych pytamy, kontaktujemy się z menedżerami itp. To bardzo dobrze, w końcu kilku gości bierze za to wszystko niemałe pieniądze, fajnie że coś robią. Tyle że nijak nie świadczy to o naszych planach transferowych. Poważny klub musi mieć poważną bazę danych - DS powinien mieć ten komfort że w razie potrzeby sięga do odpowiedniego raportu skauta i wie o danym graczu (prawie) wszystko...

Zahor, zgoda, masz racje. Z tym, ze takie wizyty na meczach maja nie tylko na celu obserwacje tego, jak dany gracz poczyna sobie w meczu, ale sa tez okazja aby dluzej z nim porozmawiac po spotkaniu i omowic temat z dzialaczami klubu, dla ktorego gra ; )

. Ale od takiego podejścia do "przechodzimy na 4-3-3 bo jest lepsze, Zezowaty, kupuj skrzydłowych!!" droga jest naprawdę daleka.

Oczywiscie, ze masz racje. Dlatego ja sadze, ze te nasze przymiarki do graczy juz na dosc wysokim poziomie, a przy okazji zdolnych do gry w roznych formacjach, maja glebszy sens. Candreva to nie jest zawodnik tylko i wylacznie do 433 na prawej skrzydlo, ale on zagra takze w srodku pola, na box-to-boksie, na prawym wahadle, etc. Cuadrado? To samo - prawe wahadlo, lewy winger, prawy winger. Cerci? Prawy atak w 433, srodkowy napastnik w 352. I tak dalej. Nie zmienia to faktu, ze Ci wszyscy pilkarze to sa nominalni skrzydlowi. Zarowno Candreva jak i Cuadrado najlepiej czuja sie na bokach ataku w 433.

Moim zdaniem, te wszystkie przymiarki zmierzaja w jednym kierunku - zamierzamy rotowac formacjami. Raz bedziemy grali 352, a po paru spotkaniach w LM zobaczysz 433. Nastepny mecz w lidze zagramy przeciwko Sassuolo, znow zobaczymy jakies 433. Moim zdaniem, Conte chce miec mozliwosc dokonania jakichs taktycznych zmian i w tym kierunku bedziemy przebudowywac sklad na przyszly rok. W tym roku, niestety, jak trzeba bylo zagrac z Realem 433 to sie okazalo, ze prawego wingera gra Marchisio a lewego obronce Ogbonna. Mysle, ze za wszelka cene chcemy uniknac podobnej sytuacji za rok.