LE 13/14 (1/4): JUVENTUS 2-1 Olympique Lyon

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 817
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:53

Długie lagi na Vucinica nie rozwiążą sprawy.
Zawitało widmo odpadnięcia z LE...


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:53

Drużynie Conte udało się zaprezentować futbol w wydaniu europejskim przez całe 5 minut meczu - ale hardkor Obrazek Szkoda komentować, choć z drugiej strony ciężko przemilczeć "wyczyn" Marchisio przy golu dla Lyonu i (nie)obecność Bonucciego...

Komediant Vucinić powinien być zmieniony w momencie przekroczenia progu szatni!


No i jak zwykle przy okazji europejskich pucharów wszystkie sopcasty padły w cholerę. Poratuje ktoś czymś sensowym i działającym, bo chcę umartwić się naszym meczem niczym biczujący się pokutnik.


Obrazek
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54



Obrazek
Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 268
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54

Po bramce Pirlo można buło wsadzić 2 kolejne, ale nasi oczywiście nie mogli kontynuować ataków. Vucinic wygląda jakby wstał z łóżka pięć minut przed meczem.


Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 677
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54

Poważnie się zastanawiam czy oglądać drugą połowe czy spokojnie się wyspać do pracy, po ostatnich meczach LM mam wrażenie, że to jakiś inny świat..


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54

Kurcze zagralismy nieźle i stracilismy frajerska bramke.Marchisio nawet sie nie oderwał przy bramce.Szwagier wiecej gada niz gra i jemu chyba powinnismy podziekować szkoda że nasi WB nie robia wiecej zagrozenia...
Tevez stara sie ale za duzo imo kladzie sie w polu karnym.
Wynik nie jest dobry jedna glupia sytuacja i moze byc b cieplo...


Juve, storia di un grande amore
Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 634
Rejestracja: 28 maja 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54

Z gry więcej miał Lyon.

Jak się po przerwie nie zmieni, to stracimy bramkę na 1:2 w okolicach 80 min., i będzie po zabawie. :lol:


#FinoAllaFine
#WeAreOne
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54

Świetny początek meczu a później głupio stracona bramka i wracamy do tego, co było tydzień temu, czyli skoro Pirlo jest dobrze kryty to nie wiadomo co robić. Niech już Mirko nie wychodzi na druga połowę tego meczu - jest nadzieja, że Llorente zacznie drugą połowę, bo widać było, że się rozgrzewa.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:54

Zabierzcie mi sprzed oczu Szwagra :angry:

15 minut dobrej gry - pół godziny człapaka - kolejne 15 minut dobrej gry. Tak mamy podbijać Europę? Doprawdy?

Jak tak będzie to wyglądało, to wkopią nam dwie bramki i nas zaorają. To znaczy my zaoramy się sami.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:55

Pierwsze 5 minut pozytywnie, ale kolejne minuty to "stary" dobry Juventus. Długa do przodu i coś się zrobi w polu karnym....Vidal nie widoczny, Marchisio jak zwykle na swoim żenującym poziomie( bramka jego wina) Wstyd troszkę bo 1-1 do przerwy z "nastolatkami" nie wygląda za dobrze. Jak nie wygramy tego to coraz bardziej zacznę mysleć że w Europie nic nie znaczymy.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:55

Isla jest rzadki jak moja sraczka zeszloroczna.


Obrazek
daroo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2010
Posty: 320
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:55

Jesteśmy niereformowalni. 10 minut świetnej gry, pełna dominacja i prowadzenie po czym rozpoczynamy piknik i następuje pełne rozluźnienie. Od momentu utraty bramki gramy bardzo słabo. Suszara w szatni się należy, bo jedna kontra, jeden farfocel i będziemy mieć ciepło...


rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 817
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:56

Isla jest bardzo przeciętny, to fakt.
Nic nie wnosi, a całkiem często gra...


Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 275
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:56

Mirko out. Niemal każdy kontakt z piłką to strata. Jeszcze to machanie łapami :angry: Isla typowo - idealne wejście, podanie jakby wrzucał piłkę łopatą. Pirlo sporo odbiorów, najs. Trzeba się otrząsnąć, bo może być niezłe szambo.


mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 752
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2014, 21:56

Taj jak zagraliśmy pierwszy 5 minut tak powinien wyglądać cały sezon. Ale oczywiście zamiast dołożyć od razu drugą to cofamy się i tracimy bramkę, i to jaką...Marchisio nie dość, że kompletnie NIC nie daje w ofensywie, to jeszcze w defensywie konkretnie nawalił. Marchisio sprzed 2 sezonów już nigdy nie wróci. Pochwalić mogę tylko Caceresa. Reszta albo średnio, albo słabo. A Lyon to nie Livorno, oni potrafią przecisnąć na połowie przeciwnika. Kolejny mecz, kolejne nerwy. Nie emocje, a nerwy :evil:


Zablokowany