Serie A 13/14 (32): JUVENTUS 2-0 Livorno
Brawo! Gramy tylko z Livorno, ale nareszcie można na tą grę patrzeć!
Llorente urwał bramkę "nie z głowy" i od razu zaczął pewniej grać - widać, że tego mu było trzeba.
Szkoda, że strzał Teveza nie wpadł - widziałem tam magię Alexa.
Wyjść na drugą połowę, szybko strzelić trzecią i wpuścić Gio i Vucinica.
Byle nie osiąść na laurach jak w meczu z Parmą!
Llorente urwał bramkę "nie z głowy" i od razu zaczął pewniej grać - widać, że tego mu było trzeba.
Szkoda, że strzał Teveza nie wpadł - widziałem tam magię Alexa.
Wyjść na drugą połowę, szybko strzelić trzecią i wpuścić Gio i Vucinica.
Byle nie osiąść na laurach jak w meczu z Parmą!

#FinoAllaFine
#WeAreOne
#WeAreOne
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
W końcu! - można rzecz.
Nareszcie da się oglądać Juventus. 8)
Czekałem na przebudzenie Llorente, ale tego się nie spodziewałem. Druga bramka, to prezencik od Bardiego, ale pierwsza to pokaz wielkiej klasy
Pogba też wygląda fajnie w porównaniu do ostatnich tygodni.
Proszę tylko o jedno - minimum jedną bramkę. 2 gole przewagi, to tak naprawdę żadna przewaga.
Nareszcie da się oglądać Juventus. 8)
Czekałem na przebudzenie Llorente, ale tego się nie spodziewałem. Druga bramka, to prezencik od Bardiego, ale pierwsza to pokaz wielkiej klasy

Pogba też wygląda fajnie w porównaniu do ostatnich tygodni.
Proszę tylko o jedno - minimum jedną bramkę. 2 gole przewagi, to tak naprawdę żadna przewaga.

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
O dziwo dość intensywny mecz ze strony obydwu ekip. Wiadomo, fajnie mieć takiego Llorente w odwodzie. Trochę jednak obraz meczu przysłaniają mi te schematy - znowu długimi momentami nasi wyglądają jak komputery, w które wklepano dziurawy kod. Chyba po prostu działa to na mnie coraz bardziej drażniąco.
Mocno denerwuje mnie dziś Lichtsteiner. Nie mówię, że gra źle, ale po prostu mnie irytuje. Plusem jest to, że mieliśmy udaną kontrę, co rzadko się zdarza, ale szkoda tego świetnego strzału Teveza. Pod koniec Caceres dał się ograć jak wielki dąb.
Mocno denerwuje mnie dziś Lichtsteiner. Nie mówię, że gra źle, ale po prostu mnie irytuje. Plusem jest to, że mieliśmy udaną kontrę, co rzadko się zdarza, ale szkoda tego świetnego strzału Teveza. Pod koniec Caceres dał się ograć jak wielki dąb.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
100% Llorente w Llorente. Niezłe spotkanie naszego Hiszpana ukoronowane podwójną zdobyczą bramkową. Mecz też fajne się ogląda. Nawet lepiej po zdobyciu bramki, bo więcej gramy po ziemi i leci mniej bezskutecznych balonów przez całe boisko.
Irytuje mnie dzisiaj Rysiu. Co prawda jest aktywny, ale na początku często przeszkadzał Caceresowi, kiedy Urugwajczyk mógł się rozpędzić. Dosłownie WSZYSTKO musi przekładać na prawą nogę, kiedy zagranie lewą ma szanse stworzyć natychmiastowe zagrożenie pod bramką rywala.
Irytuje mnie dzisiaj Rysiu. Co prawda jest aktywny, ale na początku często przeszkadzał Caceresowi, kiedy Urugwajczyk mógł się rozpędzić. Dosłownie WSZYSTKO musi przekładać na prawą nogę, kiedy zagranie lewą ma szanse stworzyć natychmiastowe zagrożenie pod bramką rywala.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jaki deszcz, jak dwie trybuny oświetlone słońcem były ;Pewerthon pisze:Co? Ja byłem przekonany, że tam pada deszcz. Właśnie dzięki jego fryzurze.pumex pisze:Chyba wpadł do beczki z żelem do włosówfazzi pisze:Istne szaleństwoWystarczyło, że Ferdek się ogolił 8)

- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Własnie w taki sposób powinny wyglądać mecze z drużynami pokroju Livorno, brawo Llorente. Mecz jest pod kontrolą, jedyne co można zrobić to podwyższyć to prowadzenie i dać dłużej pograć zmiennikom (dłużej, czyli od 60 minuty a nie od 80).
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Fajnie, że Fernando postrzelał trochę. Fajnie, że mamy wreszcie napastników, którzy we dwóch potrafią sami stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika (pierwszy gol)...
Caceres tragicznie ograny. Tevez świetny strzał a'la Del Piero. Mecz sam w sobie bardzo fajny do oglądania. Liczę na zmianę Seba za Carlita... albo może jakąś kombinację z 4-3-3...
Caceres tragicznie ograny. Tevez świetny strzał a'la Del Piero. Mecz sam w sobie bardzo fajny do oglądania. Liczę na zmianę Seba za Carlita... albo może jakąś kombinację z 4-3-3...
- [RAF]ErrazoR
- Juventino
- Rejestracja: 03 maja 2007
- Posty: 154
- Rejestracja: 03 maja 2007
Milo sie oglada,relax jak na razie,aczkolwiek Livorno ma niezle kontry,kibice spiewaja,slonce swieci panowie w Turynie 
niech sie zacznie piekny finish rozgrywek od dzisiejszego meczu
po 3:0 albo 4:0 Roma padnie mentalnie

niech sie zacznie piekny finish rozgrywek od dzisiejszego meczu

po 3:0 albo 4:0 Roma padnie mentalnie

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Llorente się ogolił i strzelił dwie bramki. Co w takim razie czeka mnie?
Asa ładnie dziś.
Asa ładnie dziś.