LE 13/14 (1/4): Olympique Lyon 0-1 JUVENTUS
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Co za padaka,ogladajac to az bola zeby.Nie potrafimy poradzic sobie ze slabiutkim Lyonem.Po co te dlugie pilki? zupelnie nic z tego nie wychodzi.Osvaldo beznadziejny jak zwykle.Lyon poziomem przypomina Kopenhage a my meczymy sie z nimi niemilosiernie.Zmiany Conte zmiany taktyczne i zawodnikow.
Juve, storia di un grande amore
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Mało się klei, a jak już się sklei, to działa klątwa, którą ktoś rzucił na Teveza. Pirlo dostał niezłego plastra, a rozgrywanie poprzez długie piłki Bonucciego nie wygląda zbyt dobrze, ale pod koniec pierwszej połowy mało brakowało, by się opłaciło. Sędzia na razie dobrze. Musimy coś strzelić na wyjeździe, UNLEASH THE MIRKO!
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
:shock: Byłem głodny, już nie jestemfilippo pisze:mecz jest smutny jak zarośnięta wagina, niestety

ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
Lyon jest cienki, a my zamiast rozstrzygnąć to szybko to gramy standardowo padaczkę i nie zdziwię się, jeśli zostaniemy ukarani za to jakąś frajerską bramką, jak to mamy w zwyczaju. Czy oni nie rozumieją naprawdę, że 0:0 na wyjeździe to NIE JEST dobry wynik ??
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- zakiii
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2010
- Posty: 448
- Rejestracja: 14 września 2010
- Podziekował: 1 raz
Z każdym kolejnym meczem ta gra wygląda co raz gorzej. A dzisiaj schemat, Bonucci ma piłki i wybija do przodu, to jest już szczyt żenady. Pomocnicy zamiast podejść i pomóc w rozgrywaniu piłki, uciekają od obrońców gdzieś do przodu czy na boki, czekając na długą piłę od Leonardo. Gra niesamowicie toporna, stateczna. Strasznie się to ogląda. Do tego Osvaldo, który nie wie co robi na boisku. Przyszedł sobie pokrzyczeć na sędziego chyba. 

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Bonucci zaczyna mnie bawić - podchodzi pod połowę rywala, myśli 5 minut co z zrobić piłką i ją potem w swoim stylu posyła wprost w ręce golkipera...
Gramy niestety bardzo słabo, bez pomysłu, bez ZACIĘCIA i DETERMINACJI. Nasi kolejni raz sprawiają wrażenie zespołu, który przekonany jest o swojej wartości, a bramka i tak w końcu przecież padnie..
Niech przyspieszą, a powinno być lepiej, bo póki co Lyon co prawda też wiele nie robi, ale te chłopaki przynajmniej wyszli na boisku myśląc o ambitnej grze.

Gramy niestety bardzo słabo, bez pomysłu, bez ZACIĘCIA i DETERMINACJI. Nasi kolejni raz sprawiają wrażenie zespołu, który przekonany jest o swojej wartości, a bramka i tak w końcu przecież padnie..

- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 752
- Rejestracja: 30 września 2009
Przy meczach Juventusu nie idzie wysiedzieć na dupie. Niech ten sezon się skończy :doh:
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2014, 21:56 przez mazi12, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Straszna mizeria... Okazuje się, że wystarczy postawić kogoś koło Pirlo i już całe Juve nic nie gra. Może jakieś zmiany? Vucinić?
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Zdun
- Juventino
- Rejestracja: 03 grudnia 2003
- Posty: 507
- Rejestracja: 03 grudnia 2003
Grając trzema środkowymi pomocnikami naszym głównym rozgrywającym jest Bonu, ciekawa taktyka Conte. Gra na poziomie b klasy. Widocznie zasługujemy tylko na Le bo poziomem pasujemy tutaj idealnie.
Poziom wczorajszego BVB koszulki te same gra podobna. Szkoda tylko że Real to nie Lyon...Brak pomyslu na gre to wina Conte, ktory coraz bardziej pokazuje ze na Seriea jest dobrym trenerem ale na Europe to mu daleko...
Poziom wczorajszego BVB koszulki te same gra podobna. Szkoda tylko że Real to nie Lyon...Brak pomyslu na gre to wina Conte, ktory coraz bardziej pokazuje ze na Seriea jest dobrym trenerem ale na Europe to mu daleko...
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
3 sezon, a Conte nadal nie nauczył drużyny regulować tempa gry, tzn. rozgrywanie wolne od obrony opanowano niemal do perfekcji, ale przyspieszenia w odpowiednim momencie już nie.
Osvaldo po raz enty bezproduktywny, ale co tam kumpel Conte, więc grać musi.
Lyon wyłączył Pirlo i taktyka naszego trenera legła w gruzach. Nie ma to jak przygotować tylko jedno rozwiązanie taktyczne na cały sezon.
Osvaldo po raz enty bezproduktywny, ale co tam kumpel Conte, więc grać musi.
Lyon wyłączył Pirlo i taktyka naszego trenera legła w gruzach. Nie ma to jak przygotować tylko jedno rozwiązanie taktyczne na cały sezon.
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 600
- Rejestracja: 17 września 2006
Panowie, nie da się tego oglądać. No nie da.
Oddanie rozgrywania Bonucciemu na razie nie wygląda dobrze. Pirlo ciągle usuwa się na lewą stronę, robiąc w środku miejsce Leo. Problem w tym, że jego podania są przesłabe. Założenie jest chyba takie, że im więcej będzie prób zagrania przez niego długiej piły do napastników, tym większa szansa, że któreś podanie w końcu będzie udane. Z moich obliczeń wynika jednak, że będzie to dopiero 769 próba. Wolałbym, żebyśmy w drugiej połowie spróbowali jednak czegoś innego. Kolejnych tak wyglądających 45 minut nie wytrzymam.
Oddanie rozgrywania Bonucciemu na razie nie wygląda dobrze. Pirlo ciągle usuwa się na lewą stronę, robiąc w środku miejsce Leo. Problem w tym, że jego podania są przesłabe. Założenie jest chyba takie, że im więcej będzie prób zagrania przez niego długiej piły do napastników, tym większa szansa, że któreś podanie w końcu będzie udane. Z moich obliczeń wynika jednak, że będzie to dopiero 769 próba. Wolałbym, żebyśmy w drugiej połowie spróbowali jednak czegoś innego. Kolejnych tak wyglądających 45 minut nie wytrzymam.