Serie A 13/14 (29): Catania 0-1 JUVENTUS
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
8 bramek strzelonych w 7 meczach, 6 zwycięstw, 1 remis. Takie rzeczy tylko w Turynie.
17 punktów w 9 spotkań do mistrzostwa. Ale pewnie i Roma coś potraci.
Teoretycznie w najlepszym matematycznym przypadku możemy świętować już po Livorno. W praktyce pewnie trzeba będzie poczekać do połowy kwietnia.
17 punktów w 9 spotkań do mistrzostwa. Ale pewnie i Roma coś potraci.
Teoretycznie w najlepszym matematycznym przypadku możemy świętować już po Livorno. W praktyce pewnie trzeba będzie poczekać do połowy kwietnia.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Mamy Patent na Parme - szczegolnie na JSmateo369 pisze:W środę Parma gra na Juventus Stadium, gdzie miejscowi wygrali wszystkie mecze w tym sezonieDragon pisze: W środę parma, ktora nie przegrała 17 spotkań z rzędu.![]()
A tak bardziej poważnie, zaczęliśmy w końcu grać na zero z tyłu, ale w ataku padaka straszna. Choć akurat dziś to raczej brak skuteczności, bo sam Vidal powinien ze 2 bramki strzelić, tak samo jak z Violą zresztą.

Jeżeli Roma wygra wszystko do konca sezonu to My potrzebujemy 6 zwyciestw by swietowac mistrza.
Wygrac i zapomniec. Taki ostatnio jest nasz Juventus.
Najwazniejsze ze 3 pkt sa dopisywane. Reszta mnie jakos srednio boli.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Niestety ale w obecnej formie grę Juventusu ogląda się ciężko, całe szczęście że są wyniki ale styl zaczyna przypominać ten za Capello. O ile na ligę jak widać to wystarcza to w LM nawet jakbyśmy wyszli z grupy to już byśmy odpadli. Ja rozumiem że jest dużo meczy ale w tamtym sezonie nasi
gracze nie wyglądali na takich zajechanych. Jeszce wracając do meczu to gdy graliśmy w 10 z Violą widać było różnicę w ilości graczy natomiast wczoraj nie zauważyłem tej przewagi.
gracze nie wyglądali na takich zajechanych. Jeszce wracając do meczu to gdy graliśmy w 10 z Violą widać było różnicę w ilości graczy natomiast wczoraj nie zauważyłem tej przewagi.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Przyznam, że wczorajszego meczu nie oglądałem, ale jak widać chyba niewiele straciłem. Akurat po wczorajszym słabym występie naszych nie miałby pretensji do Conte - jestem w stanie przyjąć i zrozumieć podejście na pół gwizdka. Jesteśmy w trakcie istnego maratonu, po niełatwym starciu, przed serią trudnych spotkań... mamy sporą przewagę w tabeli i wygraliśmy stosunkowo niewielkim nakładem sił - ok. Problem jest taki, że podobne podejście nasi prezentowali (i pewnie prezentować będą) w momentach, kiedy absolutnie jakiekolwiek oszczędzanie się nie powinno wchodzić w grę. Niestety nie potrafimy stanowczo odgraniczyć gry od niechcenia w dozwolonych momentach, nie potrafimy jej przerwać, zamiast tego gdzie tylko się da stosujemy podejście "udało się raz, uda się drugi raz", które umacnia się w świadomości drużyny i o to głównie można mieć zarzut do Conte, który swoją drogą sam zabiera sobie możliwość polemiki z Capello, bo jego Juventus coraz częściej jest kojarzony jedynie z wynikami, a nie z wynikami+składną grą (choć oczywiście lepsze same wyniki niż sama ładna gra bez wyników)

- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Trzeci wyjazd z rzędu na 1-0. Po czymś takim Capello powinien uścisnąć rękę Conte i obydwaj Panowie powinni zakończyć spór
.
Wiadomo, iż ewidentnie szwankowała skuteczność zarówno we wczorajszym spotkaniu, jak również w wielu poprzednich. Ja nie mam jednak nic przeciwko temu, abyśmy już do końca wszystkie mecze wygrywali ledwie po 1-0, bylebyśmy wygrywali (najlepiej do ewentualnego spotkania w sierpniu o Superpuchar Europy
).

Wiadomo, iż ewidentnie szwankowała skuteczność zarówno we wczorajszym spotkaniu, jak również w wielu poprzednich. Ja nie mam jednak nic przeciwko temu, abyśmy już do końca wszystkie mecze wygrywali ledwie po 1-0, bylebyśmy wygrywali (najlepiej do ewentualnego spotkania w sierpniu o Superpuchar Europy

SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
My przez kilka sezonów od 2006 roku mieliśmy lipę w lidze, bo z takimi outsiderami w takich meczach nie wygrywaliśmy.Sila Spokoju pisze:Ciężko się to oglądało, ale to kolejne ważne 3 punkty. Nikt nie będzie za 2-3 sezony pamiętał jak Juve grało z outsiderami, a coraz bardziej możliwe 100 punktów na wieki zapiszę się w historii klubu.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Lepiej sie nameczyc ogladajac i zgarnac 3 pkt niz zobaczyc piekne akcje i remis albo porazke po jednej kontrze.Sila Spokoju pisze:Ciężko się to oglądało, ale to kolejne ważne 3 punkty. Nikt nie będzie za 2-3 sezony pamiętał jak Juve grało z outsiderami, a coraz bardziej możliwe 100 punktów na wieki zapiszę się w historii klubu.
Tak jak mowisz, nikt tego nie bedzie pamietal. Rozliczac trzeba z wynikow a nie stylu.