Liga Europy 2013/2014
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
No wlasnie on wspominal, ze zdecydowanie najslabsze to Lyon ma boki i jesli bedziemy potrafili to wykorzystac to on nie widzi szans, aby Lyon awansowal do 1/2.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Asa i Isla w formie, to może dwumecz będzie trochę spokojniejszy od starć z Violą.
Transfermarkt wycenia ich największe gwiazdy (Gonalons, Gomis, Lacazette, Grenier) na kolejno: 14,10,10,9 mln euro, daje to sumę 43 mln euro.
Dla porównania Pogba jest wyceniany na 45 mln euro.
Co do reszty składu, to ledwo kilku graczy o wartości w granicach 1 Padoina. Jestem dobrej myśli.
Transfermarkt wycenia ich największe gwiazdy (Gonalons, Gomis, Lacazette, Grenier) na kolejno: 14,10,10,9 mln euro, daje to sumę 43 mln euro.
Dla porównania Pogba jest wyceniany na 45 mln euro.
Co do reszty składu, to ledwo kilku graczy o wartości w granicach 1 Padoina. Jestem dobrej myśli.
- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Manchester City 1:2 Wigan AthleticMehehehe pisze: Transfermarkt wycenia ich największe gwiazdy (Gonalons, Gomis, Lacazette, Grenier) na kolejno: 14,10,10,9 mln euro, daje to sumę 43 mln euro.
Dla porównania Pogba jest wyceniany na 45 mln euro.
I tyle w tym temacie

- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Jeśli uważasz, że Juventus poradzi sobie z Lyonem bez problemu tak jak robi to kalkulator z transfermarkt.de to skwituję to Twoim nickiem --> mehehehe.Mehehehe pisze: Transfermarkt wycenia ich największe gwiazdy (Gonalons, Gomis, Lacazette, Grenier) na kolejno: 14,10,10,9 mln euro, daje to sumę 43 mln euro.
Dla porównania Pogba jest wyceniany na 45 mln euro.
Co do reszty składu, to ledwo kilku graczy o wartości w granicach 1 Padoina. Jestem dobrej myśli.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Jak pomyślę, że Gomis kilka lat temu był porównywany do Trezegola, to robi mi się niedobrze. Spodziewam się wygranej w ładnym stylu.Mehehehe pisze:Transfermarkt wycenia ich największe gwiazdy (Gonalons, Gomis, Lacazette, Grenier) na kolejno: 14,10,10,9 mln euro, daje to sumę 43 mln euro

ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Czytać łatwo, zrozumieć trudniej :? Oba komentarze odchodzą od tematu - po pierwsze nie ma jak porównywać zespołów z jednej ligi, do starć pomiędzy drużynami z różnych lig, pierwsze starcie drużyn w obecnym wyglądzie, zdecyduje raczej doświadczenie składu. Wg transfermarkt Gonalons jest wart 2x więcej niż Pirlo, nie oznacza to jednak, że Gonalons jest od Maestro lepszy;zoff pisze:Jeśli uważasz, że Juventus poradzi sobie z Lyonem bez problemu tak jak robi to kalkulator z transfermarkt.de to skwituję to Twoim nickiem --> mehehehe.
po drugie przykłady z odwołaniami do TM nie zostały przywołane po to, by na podstawie wartości określać wartość piłkarską. Kiedyś na JP istniał mit, że 1gwiazda>kilku żołnierzy (oczywiście podobna wartość tej jednej gwiazdy i grupy słabszych zawodników). Teraz, na podstawie tych meczy, tego kto zrobi więcej dla zespołu: Pogba dla Juve, czy tamta grupka dla OL, mit zapewne zostanie obalony (do czego zresztą poniekąd odwołują się te komentarze).
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kurcze,
pomału dochodzi do mnie że dochodząc do finału mamy jakies dodatkowe 20% na wygranie ze wzgledu na nasza twierdze.
Jedziemy u nas wszystko co sie rusza, wiec chyba trzeba spiac tylki.
pomału dochodzi do mnie że dochodząc do finału mamy jakies dodatkowe 20% na wygranie ze wzgledu na nasza twierdze.
Jedziemy u nas wszystko co sie rusza, wiec chyba trzeba spiac tylki.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Dodam może i ja coś od siebie. A więc,
Po pierwsze, na wstępie cieszę się, że takie brudasy jak neapol czy florencja (kibice) nie będą miały tej satysfakcji opanować Juventus stadium, bo jak tylko pomyślałem, że mieliby oni grać w finale i opanować naszą twierdzę, porozwalać coś, to aż się słabo robiło.
Po drugie, ligą mistrzów to raczej ten turniej nie jest, ale zawsze miło się pokazać z jak najlepszej strony w europie i wygrać ten puchar, tym bardziej że jakby się udało wygrać, to później czeka nas kolejna atrakcja czyli tzw. superpuchar europy, jest w sumie o co grać. Grzechem będzie tego nie wygrać, a do finału już bliżej niż dalej, w lidze mamy sytuację opanowaną, to dlaczego nie spróbować?
I po trzecie, finał na naszym stadionie, doszliśmy już do 1/4 to dlaczego nie do 1/2 i później nie do finału? Rywale są do ogrania, plus jakieś tam punktu do rankingu.
Tak swoją drogą przy losowaniu większość nie chciała trafić na np Benficę, ale spójrzcie w LE obawy są przed Benficą czy Porto, a jakby to był ćwierćfinał ligi mistrzów i Juve trafiło na Benficę czy Porto to wielu skakało by z radości
Po pierwsze, na wstępie cieszę się, że takie brudasy jak neapol czy florencja (kibice) nie będą miały tej satysfakcji opanować Juventus stadium, bo jak tylko pomyślałem, że mieliby oni grać w finale i opanować naszą twierdzę, porozwalać coś, to aż się słabo robiło.
Po drugie, ligą mistrzów to raczej ten turniej nie jest, ale zawsze miło się pokazać z jak najlepszej strony w europie i wygrać ten puchar, tym bardziej że jakby się udało wygrać, to później czeka nas kolejna atrakcja czyli tzw. superpuchar europy, jest w sumie o co grać. Grzechem będzie tego nie wygrać, a do finału już bliżej niż dalej, w lidze mamy sytuację opanowaną, to dlaczego nie spróbować?
I po trzecie, finał na naszym stadionie, doszliśmy już do 1/4 to dlaczego nie do 1/2 i później nie do finału? Rywale są do ogrania, plus jakieś tam punktu do rankingu.
Tak swoją drogą przy losowaniu większość nie chciała trafić na np Benficę, ale spójrzcie w LE obawy są przed Benficą czy Porto, a jakby to był ćwierćfinał ligi mistrzów i Juve trafiło na Benficę czy Porto to wielu skakało by z radości

- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
Byle przejść Lyon. Nie wierzę byśmy dalej olewali LE będąc w półfinale, a jeśli będziemy grać na normalnym poziomie to nic nas nie powstrzyma przed zdobyciem trofeum. Tym bardziej że w lidze powinno być już wtedy pozamiatane.
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Najsmutniejszą rzeczą w tym momencie jest nasza sytuacja kadrowa. Scudetto powinniśmy dowieść do końca, mnie osobiście rekordy przestały już jarać. Za to pieniędzy nie dają. Przy tylu kontuzjach naprawdę obawiam się o to czy wytrzymamy kondycyjnie grę na dwóch frontach, ale nie ma co o tym rozmyślać za bardzo tylko iść po swoje, a po sezonie gruntownie przewietrzyć kadrę.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Głupio zabrzmi jeśli napisze, że to fajnie?bendzamin pisze:Miguel Lopes (podstawowy prawy obrońca Lyonu) złamał wczoraj kość piszczelową i wypada do końca sezonu.

- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Wiesz, generalnie nieładnie cieszyć się z czyjegoś nieszczęściaSiewier pisze:Głupio zabrzmi jeśli napisze, że to fajnie?

Ogólnie, jeśli chodzi o kontuzje w Lyonie to nie jest za kolorowo. Po urazie dopiero wraca Gourcuff, a (opieram się na danych z transfermarkt) w meczach z nami oprócz Lopesa zabraknie też Umtitiego (podstawowy stoper), Bedimo (podstawowy lewy obrońca) i Fofany (środkowy pomocnik). Nie wiadomo, czy zdąży się wykurować Grenier (środkowy pomocnik).
Francuzi przed pierwszym meczem z nami mierzą się u siebie ze St. Etienne i będzie to dla nich ważny pojedynek, bo jeśli wygrają, to zrównają się z rywalem (4. miejsce) punktami. Pomiędzy meczami z Juve grają wyjazd z Valenciennes (strefa spadkowa), a po rewanżu przyjeżdża do nich PSG. My nie mamy łatwego kalendarza i sytuacji kadrowej, ale podobne rzeczy można mówić o nich.