LE 13/14 (1/8): Fiorentina 0-1 JUVENTUS
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 648
- Rejestracja: 14 października 2004
Pierwsze 20 minut beznadziejne z naszej strony. Fiorentina grała szybko i zależało im na strzeleniu bramki. Szybko mogliśmy przegrywać, na szczęście Gomez nie trafił. Potem nasza gra sie troche poprawiła, wskakując na przeciętny poziom :roll: . Poza zrywami Teveza gramy na stojąco jakby nam nie zależało, jeśli tak jest to nie kumam tego. Ale to już było dyskutowane. Jeśli gramy tak celowo myśląc że "jakoś się uda, a jak nie to trudno" to po prostu żal. Liczę na zaangażowanie w drugiej połowie i awans.
Z Juve na dobre i złe!
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
Fatalny początek meczu z dużą ilością strat w środku pola. Później otrząsnęliśmy się ale brakuje jakości w ofensywie, ciężko wypracować sobie czystą okazję strzelecką po zespołowej akcji. Liczę na jakiś indywidualny przebłysk któregoś z zawodników. Forza Juve!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Trzeba to wygrać, Viola niby przycisnęła 15min ,ale nawet strzału w światło bramki nie oddali. Webb pozwala grac, ale ta nakładka Gonzalo na Pogbie w polu karnym Violi to już przesada.
Fiorentina nie gra kompletnie nic, tyle,ze Juve niewiele lepiej;/
Liczę na to,że Conte specjalnie kazał im nie szaleć w pierwszej połowie by zagrali lepiej w drugiej.
Jeszcze do niedawno Juve cechowało to,ze grali do końca i bramki 80min + nie dziwiły teraz są bardzo rzadko spotykane;/
Fiorentina nie gra kompletnie nic, tyle,ze Juve niewiele lepiej;/
Liczę na to,że Conte specjalnie kazał im nie szaleć w pierwszej połowie by zagrali lepiej w drugiej.
Jeszcze do niedawno Juve cechowało to,ze grali do końca i bramki 80min + nie dziwiły teraz są bardzo rzadko spotykane;/
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Znow geniusz Pirlo,znow nie dobijamy rywali.Awans w slabym stylu.Co najgorsze to komentatorzy C+ sluchajac ich zali i tym jak faworyzowali Viole az mnie mdlilo a Pan Olbrycht niech przestanie pic lub cpac bo w trakcie meczu film mu sie urywa...
Juve, storia di un grande amore
- MoreLL_FTL
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 224
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Kiepska gra, mega nerwowo i niepewnie, ale na szczęście Pirlo podchodzi do tych wolnych na linii pola karnego jak do jedenastek i mamy awans. Sporo nas to kosztowało, mnie nerwów i piwa.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Dobrze mieć najwybitniejszych zawodników na świecie jak Pirlo, mimo slabszej gry jest w stanie przesądzić o wygranej.
Teraz mogę iść spokojnie i zadowolony do pracy :lol:
Teraz mogę iść spokojnie i zadowolony do pracy :lol:

- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Dobrze, że nie strzeliliśmy bramki w pierwszej połowie, bo ledwo zdążyłem na 2 
Tevezowi i Llorente za wywalczenie czerwa i rzutu wolnego. No i bezbłędny Pirlo






- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Po raz kolejny Pirlo wygrywa nam mecz
. Duże brawa należą się też Llorente za wywalczenie tego rzutu wolnego.
Podsumowując - ciężko, bo ciężko, ale awans wywalczony.

Podsumowując - ciężko, bo ciężko, ale awans wywalczony.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.