LE 13/14 (1/8): JUVENTUS 1-1 Fiorentina
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Zgadzam się z twierdzeniem, że Capello odniósł w karierze więcej sukcesów od Conte, ale jeżeli chodzi o trenowanie Juventusu to końcowe rezultaty są niemal identyczne.pan Zambrotta pisze:Nieważne na którym polu byśmy nie dyskutowali, zarówno jeśli chodzi o trenowanie Juventusu, jak i całą karierę, to Capello > Conte i to jest niekwestionowany fakt, który musisz uszanować. Oczywiście za 5 czy 50 lat sytuacja ma prawo się zmienić. Ale póki co nie powinnyśmy porównywać Antka do Don Fabio, bo to jak porównywać Skodę do Porsche. Juventus Antka to niepełnosprawni kombinatorzy, Juventus Capello sunął zarówno po Maccabi, jak po Ajaxie, oraz po Bayernie i wychodził dwa razy pewnie z pierwszego miejsca w grupie.
Capello: 2x scudetto i 2x ćwierćfinał LM
Conte: 2x scudetto, 2x Superpuchar, 1x ćwierćfinał LM i 1x odpadnięcie w grupie
Gdzie Ty tutaj widzisz jakąś drastyczną różnicę?
Przepraszam bardzo, ale dlaczego to jest zły argument? Prowadząc zespół z topowej ligi chyba łatwiej jest wygrać LM. W latach '90 największe gwiazdy grały we Włoszech, a teraz nawet Verratti odpali Ci, że powrót do Włoch to krok w tył w karierze.pan Zambrotta pisze:Vimes, ja Cię proszę byś wyciągał jakieś poważniejsze argumenty, bo ostatnio tu, czy w dyskusji o SuperMario są one dość cienkie. Dario Hubner kiedyś zdobył koronę króla strzelców, tak to leciało?Vimes pisze:Druga kwestia to fakt, że w latach '90 Serie A była najlepszą ligą na świecie, więc tylko dwa europejskie puchary w gablocie Capello to raczej mogą powodować niedosyt.
Składy są porównywalne? W takim razie, który z naszych obecnych obrońców mógłby zdobyć Złotą Piłkę jak Cannavaro? Llorente z całym dla niego szacunkiem przypomina Ci Ibrahimovicia lub Trezegueta? Asamoah na skrzydle to talent na miarę Nedveda, a Lichtsteiner to Camoranesi? Nie wspominając już o tym, że Buffonowi w tamtym okresie zdarzało się mniej wpadek. Moim zdaniem, Capello z takimi zawodnikami powinien osiągnąć coś więcej niż tylko dwa ćwierćfinały.pan Zambrotta pisze:Składy są porównywalne, tak jak porównywalna była stawka europejska sprzed 10 lat, do teraz. Ja wiem, że "kiedyś to było lepiej", "nie to, co teraz" itp., ale Conte ma w składzie ludzi, którzy wywalczyli wicemistrzostwo Europy, parę napastników z czołówki europejskiej i największy europejski talent młodego pokolenia, Capello miał ludzi, którzy wskoczyli później do finału MŚ. Równie dobrze można odpić piłeczkę w drugą stronę i podważyć - co to za niepokonane tytany, co nie potrafiły przejść 1/4 LM ? Obie jedenastki są porównywalne i deprecjonowanie jednej kosztem drugiej to przegięcie.Vimes pisze:Trzecia kwestia to skład jakim dysponował Capello w Juve i wielkie "G" jakie zwojował z tymi piłkarzami w Europie, a skład jakim dysponuje Conte.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
wystarczy włączyć TV i obejrzeć mecze, żeby widzieć różnicę Juventusu Capello w LM, a obecnym Juventusem. Nie chcę się powtarzać.Vimes pisze:Gdzie Ty tutaj widzisz jakąś drastyczną różnicę?
a więc proste: Capello > ConteVimes pisze:Capello: 2x ćwierćfinał LM
Conte: 1x ćwierćfinał LM i 1x odpadnięcie w grupie
to są argumenty w stylu: "Barcelonę to i sprzątaczka umiała poprowadzić", na które nie ma siły odpowiadać. Lippi też w sumie dużo nie osiągnął w sezonie 02/03, bo wtedy Serie A była wciąż silna, kluby angielskie też w sumie niewiele zdziałały w Europie, bo były najsilniejsze i to był ich obowiązek, a Guardiola? Barca była najsilniejsza, co to za sukces zdobyć LM?Vimes pisze:Przepraszam bardzo, ale dlaczego to jest zły argument? Prowadząc zespół z topowej ligi chyba łatwiej jest wygrać LM.
z lekkim zażenowaniem przypominam, że ZP jest przyznawana za relatywnie najlepszego piłkarza w danym roku, nie jest wyznacznikiem wskoczenia na jakiś nieosiągalny poziom. Na resztę porównań X czy Y nie mam siły. Wiem, kiedyś to byli gracze! Dziś Pogba, Vidal, BBC, Tevez to piony, cienie tamtych lat.Vimes pisze:Składy są porównywalne? W takim razie, który z naszych obecnych obrońców mógłby zdobyć Złotą Piłkę jak Cannavaro?
aaa widzisz, to tak jak Antoś ze swoim składem. Różnica polega na tym, że Capello jednak osiągał absolutne minimum, a Antosia niemal nie wyrzucili górnicy z Ukrainy i truskawkarze z Danii, a teraz wyrolowali farmerzy z Danii i kebabowcy z Turcji. I to w grupie. Arsenal i Liverpool to finaliści ówczesnych edycji.Moim zdaniem, Capello z takimi zawodnikami powinien osiągnąć coś więcej niż tylko dwa ćwierćfinały.
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Właśnie. Dzięki za argument przeciw Capello. Tych meczy nie dało się oglądać.pan Zambrotta pisze:wystarczy włączyć TV i obejrzeć mecze, żeby widzieć różnicę Juventusu Capello w LM, a obecnym Juventusem. Nie chcę się powtarzać.Vimes pisze:Gdzie Ty tutaj widzisz jakąś drastyczną różnicę?
Capello objął drużynę która była trzecia w lidze, a sezon wcześniej była bliska wygrania LM. Przy czym trenerem był Lippi więc nie zostawił ekipy w rozsypce.
Conte objął drużynę po rządach, kolejno Ranieriego, Ciro, Zacka i Del Nieriego. Po dwóch 7 lokatach
(a i wcześniej o mistrzostwie mogliśmy tylko pomarzyć), i w pierwszym sezonie wygrał ligę bez porażki.
Obecne Juve strzela właśnie wyjątkowo dużo goli(jak na włoską ekipę) i gra atrakcyjnie. W lidze na tym etapie mamy już tylko 4 gole mniej zdobyte niż Juve Capello przez cały sezon 04/05 (8 remisów, 4 porażki), oraz o 8 goli mniej niż te Juve rok później ( 10 remisów, 1 porażka).
Juve Capello było dobre, ale nie spełniało ówczesnych oczekiwań. Od obecnego Juve, poza tym odpadnięciem z LM w tym sezonie, nie można było oczekiwać niczego więcej.
Capello wiadomo legenda, i trener bardziej utytułowany, ale jego Juve było nudne. Z tymi ćwierćfinałami też miał olbrzymiego farta( mecz z Werderem). Z grup wychodził pewnie, ale też byliśmy losowani z pierwszego koszyka.
Na koniec odnosisz się do stylu odpadnięcia z Bayernem (i tak styl mieliśmy lepszy niż wielka Barca), a zapominasz jak wyglądały mecze z m.in. Arsenalem i LvL.
Jak dla mnie Juve Conte > Juve Capello.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Szczerze to dawno się tak nie zszokowalem czytając opinie ze woli oglądać Juventus grający ponoć joga bonito i nie potrafiący ograć ogórków niż wygrywający konsekwentnie Juventus 10 lat temu. Ale co kto woli.
Poukladany zespół po lippim w 03/04 [°] nothing to do here, spadam
Poukladany zespół po lippim w 03/04 [°] nothing to do here, spadam
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Rozumiem, że te porównania biorą się ze sporu medialnego obu trenerów, ale ja osobiście wcale bym nie chciał żeby Antonio równał do poziomu drużyny Capello. Przecież to nie były jakieś szczególnie cudowne i niezapomniane lata w historii Juventusu. Chyba nie to nam się marzy.
Mam wrażenie, że za wyciągnięcie Juventusu z bagna, Conte został dożywotnio namaszczony bogiem trenerki. To młody i uzdolniony szkoleniowiec, ale też mam wrażenie, że trochę arogancki. Być może to mylne odczucie, ale naprawdę ja nie widzę znacznego progresu w stosunku do drużyny z zeszłego sezonu. Owszem, teraz gramy w lidze pewnie i ciągle punktujemy, nawet jeśli nasz styl nie zachwyca. Jednak ciągle mam w głowie jesień, którą w dużej mierze uratowali nam sędziowie.
Niektórzy myślą, że przejście na 433 od razu zrobi z nas drużynę pucharową, ale ja szczerze mam co do tego spore wątpliwości. Gadanie o braku ogrania też jest już trochę nudne. Nawet jeśli Pirlo regularnie przygasa to nie mam wątpliwości, że kadrowo jesteśmy z roku na rok mocniejsi, ale zupełnie nie przekłada się na to na naszą postawę w europejskich rozgrywkach.
Mam wrażenie, że za wyciągnięcie Juventusu z bagna, Conte został dożywotnio namaszczony bogiem trenerki. To młody i uzdolniony szkoleniowiec, ale też mam wrażenie, że trochę arogancki. Być może to mylne odczucie, ale naprawdę ja nie widzę znacznego progresu w stosunku do drużyny z zeszłego sezonu. Owszem, teraz gramy w lidze pewnie i ciągle punktujemy, nawet jeśli nasz styl nie zachwyca. Jednak ciągle mam w głowie jesień, którą w dużej mierze uratowali nam sędziowie.
Niektórzy myślą, że przejście na 433 od razu zrobi z nas drużynę pucharową, ale ja szczerze mam co do tego spore wątpliwości. Gadanie o braku ogrania też jest już trochę nudne. Nawet jeśli Pirlo regularnie przygasa to nie mam wątpliwości, że kadrowo jesteśmy z roku na rok mocniejsi, ale zupełnie nie przekłada się na to na naszą postawę w europejskich rozgrywkach.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
To zeby nie bylo tak nudno i smutno wrzuce zaaktualizowany ranking UEFA
W teorii jestesmy juz w 2 koszyku, dzieki temu punktowi zdobytemu na Fiorentinie. Ale teraz trzeba sie jeszcze nie dac wyprzedzic i jeszcze zdobyc pare punktow (czyli przejsc Viole...).
Na zielono druzyny, ktore na 95-100% zagraja w przyszlorocznej LM (np. Atletico Madryt).
Na niebiesko druzyny, ktore maja bardzo duze szanse na baraze lub bezposredni awans do LM (np. Porto).
Na czerwono druzyny, ktore nie maja juz duzych szans na gre w LM (np. Lyon).
Na pomaranczowo druzyny, ktore maja male szanse na gre w LM, ale wciaz jednak maja (np. PSV).
Obecne zestawienie koszykow na przyszly rok:
I koszyk:
1. Barcelona
2. Bayern
3. Real
4. Chelsea
---MU--- na 90% bez LM w przyszlym roku
5. Benfica
6. Arsenal
7. Atletico
---Valencia--- na 90% bez LM w przyszlym roku
8. Porto
II koszyk:
---Milan--- na 99% bez LM w przyszlym roku
---Lyon--- na 80% bez LM w przyszlym roku
1. Schalke
---Inter--- na 90% bez LM w przyszlym roku
2. Borussia - 79.1, graja dalej w LM
3. PSG - 78.2, graja dalej w LM
4. Shakhtar - 78
5. Tottenham - 74.6, wciaz graja w LE
6. City - 72.6, odpadli z LM
7. Zenit[ - 71.79, w zasadzie odpadli z LM
8. Juventus - 71,054 pkt, wciaz gramy w LE.
III koszyk:
1. Basel - 70,4 pkt, wciaz w grze w LE
2. Marsylia - 70,2 pkt, juz odpadli
3. Leverkusen - 70,1 pkt, odpadli z LM, duze szanse na LM lub baraze
---Rubin--- na 90% bez LM w przyszlym roku
4. Olimpiakos - 67.7 pkt, wciaz graja w LM
5. CSKA - 66 pkt, juz odpadli
6. PSV - 64 pkt, juz odpadli
7. Ajax - 61 pkt, odpadli.
8. Napoli - 60,0 - graja dalej
IV koszyk:
1. Sevilla - 59.8, graja dalej

Na zielono druzyny, ktore na 95-100% zagraja w przyszlorocznej LM (np. Atletico Madryt).
Na niebiesko druzyny, ktore maja bardzo duze szanse na baraze lub bezposredni awans do LM (np. Porto).
Na czerwono druzyny, ktore nie maja juz duzych szans na gre w LM (np. Lyon).
Na pomaranczowo druzyny, ktore maja male szanse na gre w LM, ale wciaz jednak maja (np. PSV).
Obecne zestawienie koszykow na przyszly rok:
I koszyk:
1. Barcelona
2. Bayern
3. Real
4. Chelsea
---MU--- na 90% bez LM w przyszlym roku
5. Benfica
6. Arsenal
7. Atletico
---Valencia--- na 90% bez LM w przyszlym roku
8. Porto
II koszyk:
---Milan--- na 99% bez LM w przyszlym roku
---Lyon--- na 80% bez LM w przyszlym roku
1. Schalke
---Inter--- na 90% bez LM w przyszlym roku
2. Borussia - 79.1, graja dalej w LM
3. PSG - 78.2, graja dalej w LM
4. Shakhtar - 78
5. Tottenham - 74.6, wciaz graja w LE
6. City - 72.6, odpadli z LM
7. Zenit[ - 71.79, w zasadzie odpadli z LM
8. Juventus - 71,054 pkt, wciaz gramy w LE.
III koszyk:
1. Basel - 70,4 pkt, wciaz w grze w LE
2. Marsylia - 70,2 pkt, juz odpadli
3. Leverkusen - 70,1 pkt, odpadli z LM, duze szanse na LM lub baraze
---Rubin--- na 90% bez LM w przyszlym roku
4. Olimpiakos - 67.7 pkt, wciaz graja w LM
5. CSKA - 66 pkt, juz odpadli
6. PSV - 64 pkt, juz odpadli
7. Ajax - 61 pkt, odpadli.
8. Napoli - 60,0 - graja dalej
IV koszyk:
1. Sevilla - 59.8, graja dalej
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Wczorajszej nocy doszedłem do wniosku, że te moje podpisy to jednak faktycznie klątwa (spadek po Oł_je). Motta, Ziegler, Isla, a teraz Ogbonna - najwięksi frajerzy bądź niewypały sezonu. Latem wybiorę jakiegoś leszcza, żeby nie było takiego problemu
Coraz częściej zastanawiam się nad słowami ludzi, którzy piszą, że z Conte trudno będzie cokolwiek ugrać w Europie. Juventus personalnie nie jest słabszy od Bayeru Leverkusen, Olympiakosu, Schalke, Zenitu czy wreszcie Galatarasay. Od Fiorentiny jest mocniejszy i ten dwumecz powinien wygrać. Conte zaczyna się upodabniać do Manciniego, który ze swoimi drużynami był zawsze impotentem w Europie, a w rozgrywkach ligowych zachowuje się zupełnie inaczej.

Coraz częściej zastanawiam się nad słowami ludzi, którzy piszą, że z Conte trudno będzie cokolwiek ugrać w Europie. Juventus personalnie nie jest słabszy od Bayeru Leverkusen, Olympiakosu, Schalke, Zenitu czy wreszcie Galatarasay. Od Fiorentiny jest mocniejszy i ten dwumecz powinien wygrać. Conte zaczyna się upodabniać do Manciniego, który ze swoimi drużynami był zawsze impotentem w Europie, a w rozgrywkach ligowych zachowuje się zupełnie inaczej.
No bez jaj, nikt nie mówi że to piony, ale z obecnego składu to chyba tylko środek pomocy jest na tym samym poziomie bądź wyższym ( choć też ciężko to porównać, bo środek u Capello był typowo defensywny ). Jak sobie przypomnę np. środek defensywy Canna-Thuram to mam do dziś mokro.pan Zambrotta pisze:z lekkim zażenowaniem przypominam, że ZP jest przyznawana za relatywnie najlepszego piłkarza w danym roku, nie jest wyznacznikiem wskoczenia na jakiś nieosiągalny poziom. Na resztę porównań X czy Y nie mam siły. Wiem, kiedyś to byli gracze! Dziś Pogba, Vidal, BBC, Tevez to piony, cienie tamtych lat.Vimes pisze:Składy są porównywalne? W takim razie, który z naszych obecnych obrońców mógłby zdobyć Złotą Piłkę jak Cannavaro?
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Idealizujecie Juventus Capello. Niedobrze.
Aha, Pogba niech spada do szejków za grube petrodolary. Byle jak najprędzej.
Aha, Pogba niech spada do szejków za grube petrodolary. Byle jak najprędzej.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Nie wiem jak można pisać,ze Capello więcej osiągnął w Juve niż Conte mając podobnych piłkarzy. Z obecnej kadry Juve to może do 11 w tamtym czasie załapaliby się Vidal i Pirlo. Nijak nie idzie porównać tych dwóch drużyn.
Siła ławki tamtej ekipy była niesamowita, wystarczy zaznaczyć,że w ataku byli Treze,Del Piero,Ibra,Mutu i Zalayeta. Jak się to ma do dzisiejszego ataku? Tevez i Llorente to świetni gracze, ale ówczesny tercet Treze,Del Piero,Ibra bez porównania lepszy.
Siła ławki tamtej ekipy była niesamowita, wystarczy zaznaczyć,że w ataku byli Treze,Del Piero,Ibra,Mutu i Zalayeta. Jak się to ma do dzisiejszego ataku? Tevez i Llorente to świetni gracze, ale ówczesny tercet Treze,Del Piero,Ibra bez porównania lepszy.
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Rozumiem, że chcesz mocno wszystko nagiąć na swoją korzyść, ale jednak wypada czasami popatrzeć obiektywnie, mówię tutaj o grze zespołu, to że zespół wygrywał nie ma nic wspólnego z dobrym widowiskiem, i o tym tutaj mówimy, ten zespół na pewno nie ma tak klasowej 11 jak wtedy była, są gwiazdy, ale są też braki, tam jednak wszystko było kompletne, inna epoka, każdy to rozumie, teraz ten zespół gra kiepskie mecze, od niedawna nawet mają trochę tej mentalności Capello, ale jednak, moim zdaniem, jest to dużo przyjemniejsze dla oka niż wizja Capello.pan Zambrotta pisze:Szczerze to dawno się tak nie zszokowalem czytając opinie ze woli oglądać Juventus grający ponoć joga bonito i nie potrafiący ograć ogórków niż wygrywający konsekwentnie Juventus 10 lat temu. Ale co kto woli.
Poukladany zespół po lippim w 03/04 [°] nothing to do here, spadam
Myślisz że Buffona by nie wzięli? (suchar).AdiJuve pisze:Nie wiem jak można pisać,ze Capello więcej osiągnął w Juve niż Conte mając podobnych piłkarzy. Z obecnej kadry Juve to może do 11 w tamtym czasie załapaliby się Vidal i Pirlo. Nijak nie idzie porównać tych dwóch drużyn.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
@ewerthon - to źle wróży tym zmianom na juvepoland (podpis)
Ogólnie ciężko porównać te zespoły, bo jak porównać 4-4-2 do 3-5-2?
Pierwsze 4 mecze za Conte były w systemie 4-4-2 i kadrowo można powiedzieć było słabiej niż za Capello, ale to też nie ma sensu, bo od tego czasu się pozmieniało. Także porównywanie Asamoah do Nedveda na które ktoś się silił nie mają sensu.
Ja osobiście wolę dzisiejszy środek niż nudne Vieira-Emerson, ale to też jest nieporównywalne bo było 2, a teraz jest zawsze 3 w środku.
Wtedy była lepsza ławka? Chyba tylko w ataku, poniekąd jeszcze w obronie.
Z resztą porównania Capello z Conte mijają się z celem także z innego powodu, Antonio jest dopiero na początku drogi, będziemy wiedzieć coś więcej za 5-10 lat.
No ja myślę, że Lichtsteiner wygryzłby Zebinę, który często grał w tamtym okresie.AdiJuve pisze:Nie wiem jak można pisać,ze Capello więcej osiągnął w Juve niż Conte mając podobnych piłkarzy. Z obecnej kadry Juve to może do 11 w tamtym czasie załapaliby się Vidal i Pirlo. Nijak nie idzie porównać tych dwóch drużyn.
Siła ławki tamtej ekipy była niesamowita, wystarczy zaznaczyć,że w ataku byli Treze,Del Piero,Ibra,Mutu i Zalayeta. Jak się to ma do dzisiejszego ataku? Tevez i Llorente to świetni gracze, ale ówczesny tercet Treze,Del Piero,Ibra bez porównania lepszy.
Ogólnie ciężko porównać te zespoły, bo jak porównać 4-4-2 do 3-5-2?

Ja osobiście wolę dzisiejszy środek niż nudne Vieira-Emerson, ale to też jest nieporównywalne bo było 2, a teraz jest zawsze 3 w środku.
Wtedy była lepsza ławka? Chyba tylko w ataku, poniekąd jeszcze w obronie.
Z resztą porównania Capello z Conte mijają się z celem także z innego powodu, Antonio jest dopiero na początku drogi, będziemy wiedzieć coś więcej za 5-10 lat.
- Makaron3
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2013
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 września 2013
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:zahor pisze:Lol, a Verratti powiedział że przejście do Juventusu byłoby krokiem w tył. Beka z typa, co on wgl wygaduje.
Beka to jest z Ciebie, właśnie zakwalifikowałeś się w kategorii 'post roku' do finału. Miażdżysz konkurencję, póki co zajmujesz 1sze miejsce.
Masz ogromne szansę na wygranie nagrody głównej - wycieczka do Somalii w jedną stronę.

Ty zajmujesz drugie miejsce, ale brawo za walkę.AdiJuve pisze: Z obecnej kadry Juve to może do 11 w tamtym czasie załapaliby się Pirlo.
Dzisiejszy Pirlo to już pozostałości po geniuszu, to samo z Buffonem. W tamtej 11stce nawet by się nie załapał na ławę.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Ochłoń trochę, nowy!Makaron3 pisze:Beka to jest z Ciebie, właśnie zakwalifikowałeś się w kategorii 'post roku' do finału. Miażdżysz konkurencję, póki co zajmujesz 1sze miejsce.
Po poście stwierdzam, że bardzo rzadko tu zaglądasz.
Zremisowaliśmy, ale nadal jest szansa na awans. Ba, nawet duża szansa.

- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
albertcamus pisze:Aha, Pogba niech spada do szejków za grube petrodolary. Byle jak najprędzej.

Spokojnie możemy przejść Violę bo nie pokazuje nic wielkiego, musimy się tylko odrobinkę bardziej przyłożyć i grać trochę więcej niż 45 minut.
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti