Wszystko o Milanie
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
A zobacz na Bundeskopanke, im slabsza liga tym potezniejszy BayernArbuzini pisze:Ja tam lubię oglądać ciekawą ligę. Nie ma co ukrywać, że rozwój Juventusu jest w dużym stopniu determinowany przez siłę lokalnych rywali.

Mi sie nie wydaje ze sila ligi wzmacnia konkretnie zespoł. Sila ligi to przede wszystkim infrastruktura, szkolenie mlodzieży oraz system wewnatrz-zwiazkowy. We Wloszech infrastruktura stanela w polowie lat 90tych, poziom szkolenia spadl 4krotnie (zero reform, dofinansowań panstwowych tak jak to zrobily Niemcy po 2000cznym roku), oraz brak przejrzystych i przyjaznych regul rzadzacym Wloską federacją. TO sa problemy a nie ze nie mamy 4 czy 3 dobrych zespolow walczacych o mistrzostwo, choc po czesci to wynika wlasnie z tego co przytoczylem wyzej. W bundeslidze Bayern dlugo dlugo nic i Borussia a pozniej przepasc. W Hiszpanii 2 kluby tylko i przepasc, mozna przytoczyc Atletico ale to jest jedno-kilkurazowy wyskok tak jak Roma w Serie A.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Bayern ma ten komfort, że on może kupić praktycznie każdego zawodnika z ligi. A my? O zakupach w Mediolanie, Napoli, czy Florencji możemy zapomnieć. Chyba, że przyjdzie nam ochota na jakiś ochłap. W temacie o Bundeslidze bendzamin słusznie zauważył, że Bayern gra we własnej lidze. Oni są jakością sami dla siebie i nie jest to niczym nowym dla nich, bo zawsze uchodzili za silny zespół. Nawet wtedy, kiedy liga niemiecka była wyraźnie słabsza niż dzisiaj. Zresztą nie umniejszałbym takiej Borussi, bo to trochę jak wrzucanie kamieni do własnego ogródka. Na chwilę obecną to zdecydowanie bliżej nam do nich niż Bawarczyków.
Juventus praktycznie od zawsze był drużyną ligową i dlatego uważam, że jak najbardziej moje stwierdzenie jest prawdziwe w swoich założeniach. My akurat na infrastrukturę nie musimy narzekać, bo ta stoi u nas na europejskim poziomie. To nie jest kolejna dyskusja Serie A kontra Bundesliga
. Milan jest słaby, bo ma słabych zawodników i niedoświadczonego trenera, który nie ma się na czym uczyć, a nie dlatego że murawa na San Siro nie jest jednolita i ma placki.
Na pewno nie twierdzę, że nasza siła zależy tylko i wyłącznie od poziomu konkurencyjności ligi, bo to bzdura.
Juventus praktycznie od zawsze był drużyną ligową i dlatego uważam, że jak najbardziej moje stwierdzenie jest prawdziwe w swoich założeniach. My akurat na infrastrukturę nie musimy narzekać, bo ta stoi u nas na europejskim poziomie. To nie jest kolejna dyskusja Serie A kontra Bundesliga

Na pewno nie twierdzę, że nasza siła zależy tylko i wyłącznie od poziomu konkurencyjności ligi, bo to bzdura.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Ale kibice wola przyjsc na nowy stadion z wszystkimi normami dzisiejszej pilki noznej na najwyzszym poziomie (PL, bundes). Wlasne stadiony to wielki zastrzyk gotowki dla klubu i prestiż. We Wloszech tylko my mamy wlasny stadion co juz przynosi nam niewymierne zyski nie tylko finansowe.
Po 2 ma slabych zawodników, bo nie ma zdolnej mlodziezy we Wloszech porownujac tą z 90-tych lat. Musza sciagac Birse Muntariego czy Honde bo nie ma dorbych Wlochów. A serie A opierala sie w na WLochach przewaznie.
Poza tym Wloski zwiazek pilki to jest jedna wielka mafia.
Po 2 ma slabych zawodników, bo nie ma zdolnej mlodziezy we Wloszech porownujac tą z 90-tych lat. Musza sciagac Birse Muntariego czy Honde bo nie ma dorbych Wlochów. A serie A opierala sie w na WLochach przewaznie.
Poza tym Wloski zwiazek pilki to jest jedna wielka mafia.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Tutaj zapuszczamy się na zupełnie inne wody, bo my to chyba na frekwencję narzekać nie musimy. Akurat San Siro to nie jest zły stadion jak na warunki Serie A. Zgadzam się, że włoska piłka wymaga gruntownych reform, ale ja zupełnie nie o tym-nie o tym.
Młodzież? Naprawdę nie rozumiem jaki to problem wprowadzić drużyny rezerw... Zamiast tego biorą się za współwłasności, które jako jedyne jakoś ratują sytuację. Wychowanków Barcelony nie ma sensu wymieniać, bo jest ich dużo. Może ciut zbyt dużo. W Realu mają pięciu wychowanków w składzie, a to przecież klub z polityką transferową wybitnie nastawioną na duże nazwiska. Bayern? Alaba, Lahm, Badstuber, Schweinsteiger, Kroos i Muller. Włoskie kluby na takim tle wypadają wyjątkowo marnie. My mamy Marchisio i to tyle, bo Gio to chyba lepiej przemilczeć.
Młodzież? Naprawdę nie rozumiem jaki to problem wprowadzić drużyny rezerw... Zamiast tego biorą się za współwłasności, które jako jedyne jakoś ratują sytuację. Wychowanków Barcelony nie ma sensu wymieniać, bo jest ich dużo. Może ciut zbyt dużo. W Realu mają pięciu wychowanków w składzie, a to przecież klub z polityką transferową wybitnie nastawioną na duże nazwiska. Bayern? Alaba, Lahm, Badstuber, Schweinsteiger, Kroos i Muller. Włoskie kluby na takim tle wypadają wyjątkowo marnie. My mamy Marchisio i to tyle, bo Gio to chyba lepiej przemilczeć.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Dokładnie. Poza tym Primavera. Moim zdaniem nie spełnia swojego zadania. 18nasto latek okopany w Serie C/D przez ponad 30 letniego gościa, który załóżmy miał epizody w Serie A, pół życia grał w Serie B to lepszy materiał do nauki niż głaskanie się w półzawodowej lidze nastolatków. Poza tym 18 lat to już powinien być wiek wprowadzania w ten świat seniorów. Osobiście ukróciłbym Primaverę do 16. roku życia i wprowadziłbym rezerwy.Arbuzini pisze: Młodzież? Naprawdę nie rozumiem jaki to problem wprowadzić drużyny rezerw... Zamiast tego biorą się za współwłasności, które jako jedyne jakoś ratują sytuację.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Milordzie, twe tezy są zbyt wywrotowe!
A tak poważnie to młodzieżówkę zostawiłbym tak jak jest oraz uprościł przepisy dotyczące współwłasności. Przynajmniej na początku. Nie wszystko na raz, bo co dla dużych klubów byłoby zbawienne, dla tych mniejszych stanie się udręką. Zresztą w pozostałych ligach młodzieżówki kończą się na U-19 i generalnie jest to raczej z korzyścią dla klubów. Tacy młodzi gracze kosztują grosze w utrzymaniu, a jest większa możliwość przesiewu i dowolnego przenoszenia pomiędzy drużynami.
ZRESZTĄ...! O tych drużynach rezerw gadamy już od dobrych kilku lat i ciągle nic się nie potrafi ruszyć. Ktoś wyraźnie lobbuje żeby utrzymać obecny stan rzeczy i raczej nie prędko się to zmieni. O ile 5 lat temu nie bolało to aż tak bardzo to teraz futbol poszedł do przodu i 22-latkowie grający w pierwszych składach wielkich drużyn nikogo już nie dziwią.
A tak poważnie to młodzieżówkę zostawiłbym tak jak jest oraz uprościł przepisy dotyczące współwłasności. Przynajmniej na początku. Nie wszystko na raz, bo co dla dużych klubów byłoby zbawienne, dla tych mniejszych stanie się udręką. Zresztą w pozostałych ligach młodzieżówki kończą się na U-19 i generalnie jest to raczej z korzyścią dla klubów. Tacy młodzi gracze kosztują grosze w utrzymaniu, a jest większa możliwość przesiewu i dowolnego przenoszenia pomiędzy drużynami.
ZRESZTĄ...! O tych drużynach rezerw gadamy już od dobrych kilku lat i ciągle nic się nie potrafi ruszyć. Ktoś wyraźnie lobbuje żeby utrzymać obecny stan rzeczy i raczej nie prędko się to zmieni. O ile 5 lat temu nie bolało to aż tak bardzo to teraz futbol poszedł do przodu i 22-latkowie grający w pierwszych składach wielkich drużyn nikogo już nie dziwią.
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Powoli we Włoszech, kończy się pewne pokolenie, naprawde wybitnych zawodników, a następców nie widać.Duzo jest prawdy w tym co piszecie, o systemie szkolenia i infrastrukturze, odnoszę wrażenie , że we Włoszech zatrzymał się czas. Może to nie najlepszy przykład, ale Włosi U 20 dostaja oklep od Polski U 20.
Juve, storia di un grande amore
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Rly ?mibor pisze:Powoli we Włoszech, kończy się pewne pokolenie, naprawde wybitnych zawodników, a następców nie widać.Duzo jest prawdy w tym co piszecie, o systemie szkolenia i infrastrukturze, odnoszę wrażenie , że we Włoszech zatrzymał się czas. Może to nie najlepszy przykład, ale Włosi U 20 dostaja oklep od Polski U 20.
Perin, Bardi, Scuffet
Murru, Rugani, Romagnoli, Ceccherini, Antei, Santon, Cardiola, De Sciglio, Biraghi
Verrati, Jorginho, Cristante, Saponara, Marrone, Bertolacci, Baselli, Benassi
Insigne, SuperMario, El Shaarawy, Destro, Berardi, Zaza, Sansone, Cerri, Gabbiadini,
Bez większego wgłębiania się znalazłem tylu utalentowanych włoskich zawodników, a bankowo kogoś pominąłem. Max 23 lata, więc Twój argument jest inwalidą. Co więcej w każdej formacji jest już najmniej jedna gwiazda.
Co do Milanu, ten sezon jest już pewnie spisany na straty, zobaczymy jak się zaprezentują w LM.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Kucharius1, sry, ale trochę śmiechłem
Pchanie w zestawienia talentów takiego Zazy czy stawianie Basellego przy Jorginho jest deko dziwne.
Liga rezerw? Tego nie wprowadzą do momentu, aż beton FIGC nie zostanie skruszony. Cała struktura włoskiego związku piłkarskiego i jego myślenie jest z innej epoki. Kiedyś (ale to już był ze dwa lata temu) czytałem narzekania kogoś ze związku, że liga rezerw to dodatkowy koszt i nikomu nie uśmiecha się go ponosić.
Zgadzam się w pełni, że Primavera w zerowym procencie spełnia swoje założenia. Takie drużyny są, jak dobrze pójdzie, na poziomie Serie C, a szczytem ich marzeń jest wygrana w Viareggio Cup, o którym połowa piłkarskiego świata w ogóle nie słyszana.
Odnośnie Milanu, to przykłady Juve i Romy dobitnie pokazują, że bardzo szybko można odbudować drużynę na poziomie Serie A. Trudniej jest stworzyć zespół z myślą o LM, bo do tego potrzebna jest forsa.
Liga rezerw? Tego nie wprowadzą do momentu, aż beton FIGC nie zostanie skruszony. Cała struktura włoskiego związku piłkarskiego i jego myślenie jest z innej epoki. Kiedyś (ale to już był ze dwa lata temu) czytałem narzekania kogoś ze związku, że liga rezerw to dodatkowy koszt i nikomu nie uśmiecha się go ponosić.
Zgadzam się w pełni, że Primavera w zerowym procencie spełnia swoje założenia. Takie drużyny są, jak dobrze pójdzie, na poziomie Serie C, a szczytem ich marzeń jest wygrana w Viareggio Cup, o którym połowa piłkarskiego świata w ogóle nie słyszana.
Odnośnie Milanu, to przykłady Juve i Romy dobitnie pokazują, że bardzo szybko można odbudować drużynę na poziomie Serie A. Trudniej jest stworzyć zespół z myślą o LM, bo do tego potrzebna jest forsa.

- Kruczenzo
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2011
- Posty: 534
- Rejestracja: 27 września 2011
Zgodzę się, że ostatnio z tymi talentami we Włoszech jest lepiej, choć jednak do Niemców czy Hiszpanów jest daleko. A do kończącego się pokolenia, to jest to o tyle widoczne, że właśnie wsród ich bezpośrednich następców czyli zawodników w kwiecie wieku (przedział 23-29 lat) jest tragedia. Te roczniki są zapuszczone i naprawdę klasowych piłkarzy we Włoszech z tych lat to na palcach jednej ręki można policzyć.Kucharius1 pisze:Rly ?mibor pisze:Powoli we Włoszech, kończy się pewne pokolenie, naprawde wybitnych zawodników, a następców nie widać.Duzo jest prawdy w tym co piszecie, o systemie szkolenia i infrastrukturze, odnoszę wrażenie , że we Włoszech zatrzymał się czas. Może to nie najlepszy przykład, ale Włosi U 20 dostaja oklep od Polski U 20.
Perin, Bardi, Scuffet
Murru, Rugani, Romagnoli, Ceccherini, Antei, Santon, Cardiola, De Sciglio, Biraghi
Verrati, Jorginho, Cristante, Saponara, Marrone, Bertolacci, Baselli, Benassi
Insigne, SuperMario, El Shaarawy, Destro, Berardi, Zaza, Sansone, Cerri, Gabbiadini,
Bez większego wgłębiania się znalazłem tylu utalentowanych włoskich zawodników, a bankowo kogoś pominąłem. Max 23 lata, więc Twój argument jest inwalidą. Co więcej w każdej formacji jest już najmniej jedna gwiazda.
Co do Milanu, ten sezon jest już pewnie spisany na straty, zobaczymy jak się zaprezentują w LM.
Co do Milanu, myślę że powalczą w Madrycie(widać było że sie oszczedzaja w ligowym meczu), choć jak dostaną szybko bramkę to jest po ptakach.
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Reprezentacja U20 to przegląd zawodników, którzy grają po 3 czy 4 ligach, czasem w 2 lub w Primaverach i nie mieszczą się do U21, czyli najwazniejszej włoskiej młodzieżówki (jeszcze zaznaczę, że "oklep" to trochę śmieszne słowo - 2 niewykorzystane karne, a niedawno włoska U20 zniszczyła Polaków - tamten, jak i ten niedawny mecz nikogo nieinteresuje, zwykły przegląd piłkarzy). Już drugi raz podpierasz się tym meczem, na podobnej zasadzie mogę Ci odbić - Włosi grali w finale ME U21 przed chwilą, więc nie płacz. Ja przyglądam się bardzo włoskim piłkarzom i zdecydowanie widzę, że roczniki 90 (czyli pewnie gracze wychowani na sukcesie reprezentacji Italii w Niemczech), wykazują większy potencjał, niż Ci z lat 80, a Włosi przecież przed chwilą byli w finale EURO. Były płacze pamiętam po Mudnialu w RPA, że to koniec, nic już nie ma, a młodych w ogólę nie widać, a tymczasem dwa lata później Italia gra w finale EURO, a 3 lata później ich U21 gra w analogicznym finale, a z dnia na dzień pokazują się tacy gracze jak Verratti, El Shaarawy, Jorginho, De Sciglio , Perin i inni. Jest dobrze, a pewnie za chwilę będą się pojawiać nowi. Dodatkowo Włosi to taki naród, że wielu późno dojrzewa, nagle się pojawia (np. Toni, Grosso, teraz np. Candreva)mibor pisze:Powoli we Włoszech, kończy się pewne pokolenie, naprawde wybitnych zawodników, a następców nie widać.Duzo jest prawdy w tym co piszecie, o systemie szkolenia i infrastrukturze, odnoszę wrażenie , że we Włoszech zatrzymał się czas. Może to nie najlepszy przykład, ale Włosi U 20 dostaja oklep od Polski U 20.

- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Hmm ciekawe bo pierwszy raz przytoczyłem ten przykład nadmieniając ,ze nie jest on do końca trafny.Il Fenomeno pisze: Już drugi raz podpierasz się tym meczem, na podobnej zasadzie mogę Ci odbić - Włosi grali w finale ME U21 przed chwilą,
W każdym razie wymieniliście tu sporo nazwisk.Chciałbym aby chociaż 1/4 z tego co wymieniliscie coś osiągneła w seniorskiej piłce
Adrjan ujął ważna kwestie zawodnicy w przedziale 23-30, którzy by mogli płynnie zastapic obecnych pilkarzy kadry jest jak na lekarstwo.
Nie do końca, bo nazwiska które wymieniłeś to pobożne życzenie aby tak było.Pozatym raz jeszcze napisze, odchodzą powoli kluczowi pilkarze na pewnych pozycjach i zamierzasz np za Buffona od razu wstawić np Bardiego?"I lwięc Twój argument jest inwalidą
albo Ogbonna Barzagliego. ?
Moge tak wymieniac dalej.
Juve, storia di un grande amore
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Faktycznie, sory - pomyliłem Cię z Molek big fun juve.mibor pisze: Hmm ciekawe bo pierwszy raz przytoczyłem ten przykład nadmieniając ,ze nie jest on do końca trafny.
Jest Salvadore Sirigu. Buffon jeszcze pogra, ale Sirigu już w tej chwili jest gotowy go zastąpić w reprezentacji. Niesamowicie dojrzał we Francji i stał się topowym bramkarzem, a przed Bardim jest Perin.mibor pisze:i zamierzasz np za Buffona od razu wstawić np Bardiego?
albo Ogbonna Barzagliego. ?
Moge tak wymieniac dalej.
Udało się zastąpić Nestę z Cannavaro (wiadomo Chiellini, Barzagli, Bonucci nigdy nimi nie będą, ale udało się to ułożyć i zrobić dobry wynik na EURO), tym bardziej uda się Andreę. Barzagli to kolejny przykład włoskigo piłkarza, który na naprawdę wysoki poziom wszedł gdy już nikt sie po nim tego nie spodziewał. Zresztą pogra pewnie jeszcze do EURO we Francji. Do tego czasu może podobną przemiane mieć inny włoski obrońca, a może pojawić się ktoś młody, doszedł do reprezentacji włoskiej Paletta, który jest w obecnej chwili naprawdę bardzo dobrym stoperem. Nie siej strachu, bo jest dosyć dobrze.
