Serie A 13/14 (26): Milan 0-2 JUVENTUS
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
Mamy autentyczne problemy w wymienieniem 4-5 celnych podań. Do tego obrona dziurawa jak szwajcarski ser, mamy kupę szczęścia... Milaniści 2 razy podeszli wysokim pressingiem i już nawet nie próbujemy rozgrywać piłki krótko od bramki. Irytuje mnie to, że niby czekamy na kontry, a gdy jest ku nim okazja to strasznie wolno podłączają się do nich pomocnicy i nic z tego nie wychodzi. Mam nadzieję, że jeszcze nie wyczerpaliśmy limitu szczęścia w tym meczu.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Dowiozą i jeszcze strzelą bramkę na 2-0Cobra pisze:Oby to dowieźli!

ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
wynik lepszy od gry. Przez pierwsze 25 minut mieliśmy w zasadzie jeden pomysł na grę - długa na Llorente i zgranie do Apacza. A nawet to nie wychodziło. Milan gra bardzo fajnie, gdyby byli dokładniejsi, Gigi w słabszej formie, a Bonucci pół metra dalej, to mielibyśmy tu kubły pomyj. Fura szczęścia nam się dziś przytrafiła - w drugiej połowie trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, bo przy takim obrazie gry Milan w końcu coś właduje
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Przy tak fatalnej grze wynik jest wręcz cudowny. Bardzo dużo niedokładnych podań, problem z wyjściem z piłką z obrony i do tego pozwalanie Milanowi na ciągłe strzały (15, z czego 7 na bramkę przy 6 Juventusu z czego 3 na bramkę). Jedynie Buffonowi można zawdzięczać, że rywale nie strzelili kilku bramek. Ale dość tej krytyki, bo akcja bramkowa rekompensuje wszystko - Marchisio powalczył o piłkę, Lichy na pełnej szybkości wpadł w pole karne i świetnie wypatrzył Llorente a ten ze spokojem umieszcza piłkę w bramce
.
W drugiej połowie trzeba podwyższyć na 2:0, bo Milan lubi strzelać gole w końcówce meczu.

W drugiej połowie trzeba podwyższyć na 2:0, bo Milan lubi strzelać gole w końcówce meczu.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Marchisio ostatnimi meczami pokazuję, że to Pogba powinien siedzieć na ławce.
Brawo za tę trójkową akcję Marchisio-Lichtsteiner-Llorente. Czapki z głów przed Marchisio, który zrobił w bambuko całą obronę i Amelię
Gramy jakoś nieśmiało, masa niedokładności, a mimo to my wygrywamy. Oby tak dalej. Wpakować w drugiej na 2:0 i powinno być spokojnie
Brawo za tę trójkową akcję Marchisio-Lichtsteiner-Llorente. Czapki z głów przed Marchisio, który zrobił w bambuko całą obronę i Amelię

Gramy jakoś nieśmiało, masa niedokładności, a mimo to my wygrywamy. Oby tak dalej. Wpakować w drugiej na 2:0 i powinno być spokojnie


- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Różnica między korniszonem Abbiatim a Buffonem aż nadto widoczna 8)
Seedorf nie jest ślepy i widzi, że najsłabszym punktem Juve są skrzydła. No i jadą z nami po flankach, kilka razy było ciepło ale się szczęśliwie udało wybronić. Współpraca Lichy -> Llorente dalej działa, co cieszy.
Seedorf nie jest ślepy i widzi, że najsłabszym punktem Juve są skrzydła. No i jadą z nami po flankach, kilka razy było ciepło ale się szczęśliwie udało wybronić. Współpraca Lichy -> Llorente dalej działa, co cieszy.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2014, 21:45 przez Negri, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
owszem grają nieźle, ale chyba troche się zagalopowałeś. TOP3 w Europie, serio? wyobrażasz sobie, że walczą z Bayernem czy Realem? Dziś nałożyli nam świetny pressing, ale zobaczymy czy wytrzymają tak 90 minut, i wtedy dopiero można osądzić kto miał lepszy plan na ten mecz.Arbuzini pisze: Wygrywamy dzięki indywidualnościom, bo pojedynek trenerski na razie na korzyść Seedorfa. Jak mu Bunga-bunga odrestauruje obronę to znów będzie miał zespół walczący o TOP3 w Europie.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Dokladnie, Milan nie da rady tak grac przez 90 minut. poza tym Conte juz sie zorientowal ze trzeba przejsc na 4 w obronie.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Chodziło mi o Serie A, a że pomyślałem w tym samym czasie, że Milan jako jedyna włoska ekipa dalej gra w LM i przy tym nieźle się prezentują to walnąłem babola :oops: . Galliani i Seedorf musieliby mieć z czego rzeźbić żeby znowu postraszyć w Europie, a przy takich funduszach jakie daje im Berlu będzie o to bardzo ciężko.Tom_my pisze:owszem grają nieźle, ale chyba troche się zagalopowałeś. TOP3 w Europie, serio? wyobrażasz sobie, że walczą z Bayernem czy Realem? Dziś nałożyli nam świetny pressing, ale zobaczymy czy wytrzymają tak 90 minut, i wtedy dopiero można osądzić kto miał lepszy plan na ten mecz.Arbuzini pisze: Wygrywamy dzięki indywidualnościom, bo pojedynek trenerski na razie na korzyść Seedorfa. Jak mu Bunga-bunga odrestauruje obronę to znów będzie miał zespół walczący o TOP3 w Europie.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Nie przesadzajArbuzini pisze: Wygrywamy dzięki indywidualnościom, bo pojedynek trenerski na razie na korzyść Seedorfa. Jak mu Bunga-bunga odrestauruje obronę to znów będzie miał zespół walczący o TOP3 w Europie.

- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie wiem, czy taki był zamysł Conte, żeby Milan zmęczyć i być przede wszystkim skutecznym, ale poskutkowało. Chociaż po pierwszych 40 minutach myślałem, że nie wywieziemy z Mediolanu punktu, aczkolwiek kunszt Buffona, kapitalna wspólpraca Lichtsteinera i Llorente przy bramce i potem geniusz Teveza sprawiają, że wywozimy cenne 3 punkty, które powiększają naszą przewagę nad Romą.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.