Serie A 13/14 (26): Milan 0-2 JUVENTUS
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Co za mecz,w obronie gramy dramatycznie babole Bonu straszne.Pogba w pomocy słaby strasznie... Pirlo podobnie.
Buffon dziś klasa sama dla Siebie.Akcja bramkowa palce lizać.
Póki co gramy mizerie ale prowadzimy i oby tak zostało!!
Buffon dziś klasa sama dla Siebie.Akcja bramkowa palce lizać.
Póki co gramy mizerie ale prowadzimy i oby tak zostało!!
Juve, storia di un grande amore
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Póki co - zero gry, punkty trzy
Tak to z interem możemy wygrywać, nie z Milanem.

Tak to z interem możemy wygrywać, nie z Milanem.
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- zakiii
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2010
- Posty: 447
- Rejestracja: 14 września 2010
- Podziekował: 1 raz
Absolutna padaczka. Cieszy prowadzenie, ale Juventus został zdominowany totalnie. Tak nie można grać, nawet 5 dokładnych podań z rzędu nie potrafili wymienić. Zęby bolą od oglądania czegoś takiego. Oby w 2 połowie to się poprawiło.
Ogbonna się grzeje - wyczuwam 4 w obronie. Milan gra z 3-5-2 Juventusu tak jak to się powinno robić, do tego wykorzystują słabość Pirlo w obronie. Dziwię się, że Conte będzie reagował dopiero w przerwie, bo jakby nie fuks, to byłoby dwa w plecy, zamiast 1 do przodu. Niektórych prostych błędów Juve jednak nie da się usprawiedliwić taktyką albo zmęczeniem…
- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
gramy strasznie wiadomo, trudno pochwalić kogokolwiek za tą pierwszą połowę. Mimo to prowadzimy :lol: Ciekawe co czują Milaniści, którzy rozgrywają chyba najlepsze 45 od pół roku. Wymieniłbym Caceresa, bo chodź gra na gorzej to nasz blok defensywnym z Chiellinim jest po prostu lepiej zgrany.
Zauważyliście jak "siejący ferment" Osvaldo gratulował bramki Llorente, swojemu bezpośredniemu rywalowi o miejsce w składzie?
edit: oczywiście, Buffon na wielki plus.
Zauważyliście jak "siejący ferment" Osvaldo gratulował bramki Llorente, swojemu bezpośredniemu rywalowi o miejsce w składzie?
edit: oczywiście, Buffon na wielki plus.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2014, 21:38 przez Tom_my, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Ależ mecz!
Gigi numero uno! <3
Milan ciśnie i ciśnie, mamy dużo szczęścia. Brawa dla Bonuca za uratowanie przed stratą gola ;D
Jaka ta piłka czasem potrafi być piękna! Gramy wielkie nic, a prowadzimy z zdeterminowanym Milanem który non stop ciśnie;D
Szykujmy się na kolejne 45 min oblężenia
Gigi numero uno! <3
Milan ciśnie i ciśnie, mamy dużo szczęścia. Brawa dla Bonuca za uratowanie przed stratą gola ;D
Jaka ta piłka czasem potrafi być piękna! Gramy wielkie nic, a prowadzimy z zdeterminowanym Milanem który non stop ciśnie;D
Szykujmy się na kolejne 45 min oblężenia

- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Sztab Juventusu powinien przeszukać szafki piłkarzy Juve czy nie pochwali tam swoich jaj bo tyle strat Juve na rzecz Milanu źle śmierdzi. Conte niby tak krytykował Capello za styl gry, ale gra Juve w ataku to kopia gry Fabio – długa laga na Llorente. Milan gra naprawdę nieźle i przez naszą paralityczną grę w obronie to oni powinni prowadzić.
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 600
- Rejestracja: 17 września 2006
Boże, jaki ten futbol potrafi być niesprawiedliwy
Gramy kompletną kupę, nie potrafimy wymienić trzech podań, masa niedokładnych zagrań, brak jakiegokolwiek pomysłu. I jak na przekór temu strzelamy bramkę po świetnej akcji.
Oby w drugiej połowie nasi się obudzili, bo to mimo wszystko można jeszcze przegrać.
Gramy kompletną kupę, nie potrafimy wymienić trzech podań, masa niedokładnych zagrań, brak jakiegokolwiek pomysłu. I jak na przekór temu strzelamy bramkę po świetnej akcji.
Oby w drugiej połowie nasi się obudzili, bo to mimo wszystko można jeszcze przegrać.
Mimo prowadzenia...
Nadal uważam, że kiedy gramy z przeciwnikiem grającym 4-2-3-1, nie możemy grać naszego 3-5-2. Widać niesamowitą przewagę Milanu na skrzydłach. Nasi wahadłowi z góry mają przegraną sytuację, przeciwko dwóm graczom Milanu (obrońca, skrzydłowy).
Ten mecz przypomina mi zeszłoroczny mecz z Bayernem...
Oby to dowieźli!
Nadal uważam, że kiedy gramy z przeciwnikiem grającym 4-2-3-1, nie możemy grać naszego 3-5-2. Widać niesamowitą przewagę Milanu na skrzydłach. Nasi wahadłowi z góry mają przegraną sytuację, przeciwko dwóm graczom Milanu (obrońca, skrzydłowy).
Ten mecz przypomina mi zeszłoroczny mecz z Bayernem...
Oby to dowieźli!
#FinoAllaFine
#WeAreOne
#WeAreOne
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Siedzę i sie wkurzam, gramy padake, Milan presing ostry.
Ale z drugiej strony Milan spuchnie nie da rady grac presingiem 90 minut. Poza tym jak ja jestem wkurzony grą to ciekawe jak sie czują kibice Milanu po golu w 44 minucie Llorente
.
Niestety Pirlo do zmiany, Pogba i Lichy.
Ale z drugiej strony Milan spuchnie nie da rady grac presingiem 90 minut. Poza tym jak ja jestem wkurzony grą to ciekawe jak sie czują kibice Milanu po golu w 44 minucie Llorente

Niestety Pirlo do zmiany, Pogba i Lichy.

- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Po raz kolejny rzut monetą mnie nie oszukał.... He he jak ja lubię takie niespodziewane gole za pięć dwunasta.Sorek21 pisze:Panowie jak myślicie- czy nasi strzelą gola przed 48 minutą ? Postawiłem 30 zł na dwa zdarzenia po kursie 1.83 - Real strzeli przed 47 a Juve przed 48. Real szybko zrobił swoje i teraz mogę wziąść 50 zł ze 100 do wygrania. Klasyczny wróbel w garści. Brać a na wieczór nowy kupon czy czekać na full wygraną ?
Edit zanim mecz się zacznie : wszystko albo nic
Buffon dzisiaj wymiata.Brak Vidala aż razi w oczy. Mam nadzieję że ta gra z kupą w gaciach to element taktyki na przeczekanie a po przerwie dokładamy drugiego gola i pozamiatane.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Seedorf nas rozgryzł i praktycznie przez całą połowę nie mieliśmy nic do gadania. Milan po raz kolejny cierpi przez personalnie beznadziejną obronę. Niby rotujemy składem, niby nasi odpoczywają, a dzisiaj wszyscy wyglądają na totalnie wymordowanych. Wszyscy oprócz Buffona, który ma większy wpływ na wynik niż zdobywający gola Llorente. Nasz kapitan dziś w wybornej formie.
Swoją drogą ładny gol. Marchisio urywa się w dawnym stylu i Rysiu po raz kolejny udowadnia, że przy klasowym napastniku potrafi asystować i jest groźny pod bramką rywala.
Wygrywamy dzięki indywidualnościom, bo pojedynek trenerski na razie na korzyść Seedorfa. Jak mu Bunga-bunga odrestauruje obronę to znów będzie miał zespół walczący o TOP3 w Europie.
Swoją drogą ładny gol. Marchisio urywa się w dawnym stylu i Rysiu po raz kolejny udowadnia, że przy klasowym napastniku potrafi asystować i jest groźny pod bramką rywala.
Wygrywamy dzięki indywidualnościom, bo pojedynek trenerski na razie na korzyść Seedorfa. Jak mu Bunga-bunga odrestauruje obronę to znów będzie miał zespół walczący o TOP3 w Europie.