LE 13/14 (1/16): JUVENTUS 2-0 Trabzonspor

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 18:03

sebinho86 pisze:
Castiel pisze:Conte zleje ten puchar
Dzwoniłeś do Antonio? I tak Ci powiedział ? :think:
Tak


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 18:06

70-80% na odniesie sukcesu w tym meczu to będzie odpowiednie nastawienie do spotkania i przeciwnika. Skład ma tak naprawdę znaczenie drugorzędne. W bramce pewnie stanie Storari, obrona wyjdzie w składzie jak na Chievo, w pomocy MVPogba, a atak stworzą Tevez i zapewne Osvaldo. Mam nadzieję, że nie zobaczymy skrzydeł Isla - Peluso. Zapewne odpocznie Lichtsteiner, ale podwójnie rezerwowe skrzydła to słaby pomysł. Po raz tysięczny piszę - szkoda Zunigi. Jeśli chcemy dalej grać 352 to potrzebujemy takiego zawodnika, bo to skarb dla zespołu.

Jeśli naprawdę sądzicie, że grając takim składem nie jesteśmy w stanie pokonać zespołu, w którym rozgrywającym jest Mierzejewski to chyba trochę zbyt nisko oceniacie naszych zawodników. Jeśli Juventus wyjdzie na boisko pewny siebie i zmotywowany, a nie leniwy i rozlazły w włoskim stylu to pokulamy ich bez bólu.


wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 18:19

Kij z Mierzejewskim, zobacz na którym miejscu ja drużyna w lidze, do tego nie posiadają trenera. Coś Wam to przypomina? :lol:.

Jeśli Conte nastawi drużynę w taki sposób jak to robi w Serie A, a nie LM, gdzie od początku spotkania byliśmy schowani za podwójną gardą to mamy szansę i ich pyknąć 3:0. Spoko, że kolejne spotkania mogą być z Violą, bo latanie po Turcji, a po Włoszech, gdzie dzieli oba miasta 450 km to spora różnica.


naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 960
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 18:30

Robią replay.. To jest specjalna turecka zagrywka na Juve. Gramy z nowym trenerem lub z tymczasowym potem robimy zadymę zdjęcie z obozu treningowego Trabzonsporu przerywamy mecz z powodów złych warunków, wznawiamy mocniejsi i uprzywilejowani na drugi dzień. Taki będzie rewanż, plan na mecz w Turynie to piętrowy autobus w bramce i rozgrywanie kontr na Mierzeja.

Teraz serio, klub w takiej sytuacji i o takiej renomie nie może być żadnym zagrożeniem dla nas. Oczekuję pewnego i zdecydowanego zwycięstwa tak w Turynie jak i w Turcji. Forza Juve!


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 20:55

Być może wyrażę niepopularną opinię, ale wolałbym wygrać LE niż scudetto (oczywiście najlepiej obydwa, ale na to raczej nie ma szans). Z tego co tam kiedyś czytałem, to Juventus jest jedną z dwóch albo trzech drużyn, które najczęściej wygrywały Puchar UEFA. Rozgrywki mniej prestiżowe, ale wzbudzają zainteresowanie w Europie. Mamy chyba najmocniejszy skład spośród wszystkich uczestników, szkoda było to olać. Mam nadzieję, że Conte nie podejdzie lekceważąco do sprawy.


grande amore

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 października 2012
Posty: 589
Rejestracja: 05 października 2012

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 21:04

Mam nadzieje, ze gra w LE przynajmniej czesciowo odkupimy/odbijemy sobie straty za LM, w tym te honorowe. Lepszy rydz niz nic :whistle:


Juve, storia di un grande amore :)
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 21:28

Jeśli nie jesteśmy gotowi na zdobycie LE i jednocześnie scudetto, to zapomnijmy o dobrym starcie w LM za rok.
Czas skończyć z wybieraniem sobie pucharów i meczów, olewania części rywali. Conte i zawodnicy wreszcie muszą pokazać, że mają jaja. Do zdobycia punkty do rankingu, miliony euro. Do tego dochodzi pewien rozgłos i medialność finału na swoim stadionie. Wystarczy to wszystko wykorzystać.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 17 lutego 2014, 22:02

ewerthon pisze:Być może wyrażę niepopularną opinię, ale wolałbym wygrać LE niż scudetto
Nie wiem czy zajmuję aż tak radykalne stanowisko, ale z pewnością też należę do frakcji tych, którzy uważają że Conte powinien poważniej potraktować puchary. Zastanawiam się co wkurzyłoby mnie bardziej. Z jednej strony stratę scudetto na rzecz Romy uznałbym za totalne frajerstwo, zwłaszcza wobec polityki transferowej Marotty polegającej na kupowaniu dużej liczby solidnych ligowców. Z drugiej zaś strony jeżeli Juventus drugi raz w tym sezonie zostanie odprawiony z kwitkiem przez turecki zespół z trenerem z łapanki, to przypuszczalnie meczem z Fiorentiną zakończę ten sezon uznając, że psim obowiązkiem tego zespołu jest obrona scudetto tak jak, że powołam się na przykład ze stajni Balotellego, obowiązkiem listonosza jest dostarczanie listów i nie ma powodu by mu przy tym kibicować albo nagradzać go brawami. Z trzeciej strony, przegranych finałów naoglądałem się już tyle, że chyba wystarczy. Jak nie mecz z Borussią, w którym Lippi z sobie tylko znanych powodów nie wystawił od początku Del Piero, to z kolei z spotkanie z Realem, po którym na drugi dzień sprawdzałem w telegazecie czy czasem mi się nie przyśniło to, co zobaczyłem. Potem Milan czy też z nowszych rzeczy Napoli, kiedy to już zapomniałem jak to jest oglądać przegrywający Juventus. Jeżeli ekipa Antka na koniec sezonu uraczy mnie znowu zebraniem w czapkę w finale, będę bardzo wdzięczny. Wychodzi na to że muszą wygrać jedno i drugie, inaczej będę mocno niezadowolony.


Zahir

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2010
Posty: 92
Rejestracja: 18 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 18 lutego 2014, 13:06

No to będziemy mieć skrzydła Peluso/Isla i pewnie Vidal odpocznie. W ataku zagra Tevez i Osvaldo.

Peluso może jeszcze jako tako wypadnie, ale Isla znowu pewnie "przejdzie obok meczu". Widzę ten dwumecz w nie za kolorowych barwach. Obawiam się powtórki z rozrywki. Tzn. głupio straconej bramki dającej wynik 1:1.

BTW. nigdy nie przypuszczałbym, że pobyt Isli w Juve będzie takim niewypałem.


Hubert_bn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2012
Posty: 80
Rejestracja: 21 marca 2012

Nieprzeczytany post 18 lutego 2014, 13:18

Myślę, że drużyna w takiej formie jak Trabzonspor, na naszym obiekcie bez trenera nie ma szans nawet z rezerwowym składem Juventusu. Na zespole ciąży presja. Każdy chce finału Europa Ligue na Juventus Stadium z Juve. 3-1/4-1 moim zdaniem. Liczę na udany występ Osvaldo.

BTW: Co wy macie z tym "przekonywujące"? :D


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 lutego 2014, 13:45

Hubert_bn pisze:Myślę, że drużyna w takiej formie jak Trabzonspor, na naszym obiekcie bez trenera nie ma szans nawet z rezerwowym składem Juventusu.
Tak przynajmniej być powinno.

Nie zaliczam się do tych, którzy płaczą bo Conte akurat w tym meczu będzie chciał sprawdzić rzadziej grających. Umówmy się: Trabzon to 9-ta drużyna w Turcji, już w ogóle pomijając to czy mają trenera, czy nie. Jeśli Peluso, Isla, Caceres i spółka nie dadzą rady w czwartek, to ja się pytam: z czym my chcemy do Europy, skoro pierwsi do wejścia rezerwowi nie są w stanie pokonać drużyny, której na dobrą sprawę nie można nawet podciągnąć do miana europejskiego średniaka.

Po stokroć wolę oglądać pierwszy skład w meczu z Torino niż w starciu z Trabzonem.


Obrazek
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 18 lutego 2014, 14:03

Nie ma się co oszukiwać - turków trzeba pojechać nawet rezerwą. Później będzie gorzej, bo dwumecz z (najprawdopodobniej) Fiorentiną, która zepnie się na mecze z nami. Wchodzimy w najtrudniejszy okres i liczę, że Conte "obliczył" szczyt formy zawodników na marzec/kwiecień. Mam pewność, że Roma i Napoli będą tracić jeszcze punkty, niemniej jednak, oddanie pierwszego miejsca, będąc w takiej sytuacji byłoby tragedią. Chciałbym tryumfu w LE, ale nie kosztem mistrzostwa.


mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 752
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 18 lutego 2014, 15:07

Ogbonna ujdzie, Caceres ujdzie, Osvaldo ujdzie, ale skrzydła w postaci Peluso i Isli nie potrafię przetrawić. Na to nie da się patrzeć :( Ale kiedyś tę rotacje trzeba przeprowadzić. Mimo wszystko powinniśmy pojechać Turków, przecież to powinien być łatwiejszy mecz niż każdy kolejny w lidze. 9. drużyna słabej, tureckiej ligi, bez trenera a do tego własny stadion. Jak by tego nie wygramy jakieś 3:0, to będzie niesmacznie. Wturlać im szybko 2 czy 3 bramki i dać odpocząć komuś z podstawy. Mecz z Torino łatwy nie będzie.
Jestem ciekawy Osvaldo w dłuższym wymiarze czasowym :think:
Liczę na BOOOOM Pogby z 30 metra :prochno:


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 18 lutego 2014, 22:54

Marc Janko ten facet strzelał niesamowicie dużo goli kiedyś w maxbundeslidze. Biorąc pod uwagę urazy, rotację to obrona nie wygląda za kolorowo. Generalnie Caceres czy Ogbonna to naprawdę nieźli piłkarze, ale widać u nich brak regularnej gry co rzutuje na pewność siebie. Mam nadzieję, że zestawiając do tego wszystkiego jeszcze takie boki nie damy sobie wbić gola Turkom.


Obrazek
squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1071
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 19 lutego 2014, 12:54

Moim zdaniem, powinnismy LE potraktowac powaznie juz nawet nie ze wzgledow czysto finansowych, czy tam punktow do rankingu. Nam brakuje ogrania w Europie, starć z inną niż włoska piłką, nie radzimy sobie z tym oraz z presją, jaka ciąży na nas podczas meczów europejskich.

Liczę na efektywną grę i jakieś 3/4:0.


Zablokowany