Polityka
- Bruce Badura
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Co? Przecież Ukraina to kraj demokrtyczny. To mądry narod wybrał tą bandę złodziei, nikt inny. O Białorusi się nie wypowiadam. Nie słucham propagandy antybialoruskiej - zachdnie lobby. Tam nie jest tak zle jak wszyscy mysla. Wystarczy poczytac.deszczowy pisze:Jasne, lepsze są standardy białoruskie albo ukraińskieBruce Badura pisze:I jak tu nie zgodzić się z Korwinem, że demokracja to najgłupszy ustrój.
- Łukasz
- Juventino

- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Nikt nie mówi o hojności Zdrojewskiego i procesie Owsiaka? Fajne tematy.
- Vimes
- Juventino

- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jeżeli już poruszasz tematy z pogranicza polityki i celebryctwa to hitem ostatnich dni jest stan wojenny w domu Jaruzelskich. Barbara Jaruzelska lat 84 oskarżyła swojego męża Wojciecha Jaruzelskiego lat 91 pseudonim "Generał" o romans i zagroziła mu rozwodem jeżeli natychmiast nie zaprzestanie schadzek z rzekomą flamą
. Początkowo myślałem, że ktoś sobie jaja robi, ale to są autentyczne wypowiedzi Jaruzelskiej. Pewnie dlatego Jaruzelskiemu nie starcza już sił witalnych na stawienie się w sądzie i odpowiadanie za zbrodnie komunistyczne.
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Rozwodu nie będzie, generał nie może stanąć przed sądem.
Potwierdzone info
Potwierdzone info
- annihilator1988
- Juventino

- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Kilka dni temu ktoś umieścił dla żartu informacje, według, której Starr miałaby ubiegać się o miejsce w PE z listy SLD. A co jeśli to nie był żart i właśnie pracuje tyłkiem, by faktycznie zaistnieć w polityceVimes pisze:Jaruzelska lat 84 oskarżyła swojego męża Wojciecha Jaruzelskiego lat 91 pseudonim "Generał" o romans
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Na Białoruś wystarczy pojechać, do Grodna i zobaczyć, że ten kraj wygląda znacznie lepiej od Polski, a drogi mają bardziej jak zachód Europy niż wschód. Propaganda antybiałoruska jest tak silna, że jeszcze kilka lat temu sam wierzyłem, że jest to kraj opóźniony rozwojowo sto lat za Polską, ale tak nie jest.Bruce Badura pisze:Co? Przecież Ukraina to kraj demokrtyczny. To mądry narod wybrał tą bandę złodziei, nikt inny. O Białorusi się nie wypowiadam. Nie słucham propagandy antybialoruskiej - zachdnie lobby. Tam nie jest tak zle jak wszyscy mysla. Wystarczy poczytac.deszczowy pisze:Jasne, lepsze są standardy białoruskie albo ukraińskieBruce Badura pisze:I jak tu nie zgodzić się z Korwinem, że demokracja to najgłupszy ustrój.
Co do Korwina to dla mnie on jest idiotą nie mającym o polityce pojęcia. Jest człowiekiem mądrym i inteligentnym, ale w politykę się pchać nie powinien. Większość młodych łyka jak pelikany to co on mówi, bo mówi w taki niebywale przekonujący sposób. Sam to kiedyś łykałem. Poza tym z Korwinem nie da się dyskutować, bo on nigdy nikomu chyba racji nie przyznał.
- Bruce Badura
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Korwin nie jest idiotą. Nigdy jednak nie zaistnieje, bo nie jest socjalistą.
- Effe
- Bawarczyk

- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
A kto ma o polityce pojęcie? Kaczyński, Tusk? Jeżeli definiujesz politykę jako umiejętność robienia wszystkim wody z mózgu w celu zdobycia poparcia to masz rację.Gotti pisze: Co do Korwina to dla mnie on jest idiotą nie mającym o polityce pojęcia. Jest człowiekiem mądrym i inteligentnym, ale w politykę się pchać nie powinien. Większość młodych łyka jak pelikany to co on mówi, bo mówi w taki niebywale przekonujący sposób. Sam to kiedyś łykałem. Poza tym z Korwinem nie da się dyskutować, bo on nigdy nikomu chyba racji nie przyznał.
Co do przyznawania racji - a kiedy Kaczyński komuś przyznał rację? A Tusk? Oni są partnerami do rozmowy?
Poza tym, jak może przyznawać rację jeżeli rozmówca bredzi?
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie wiem w jakim celu nawiązujesz do Tuska czy Kaczyńskiego skoro rozmowa jest o Korwinie, dla którego każdy rozmówca, bez wyjątku "bredzi".
Jeśli ktoś ma inne zdanie od niego to bredzi i się nie zna. Taki jest Korwin.
Jeśli ktoś ma inne zdanie od niego to bredzi i się nie zna. Taki jest Korwin.
- Effe
- Bawarczyk

- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Nawiązuję do nich, bo napisałeś, że Korwin "jest idiotą nie mającym o polityce pojęcia". Chciałem po prostu wiedzieć, kto Twoim zdaniem ma pojęcie o polityce.Gotti pisze:Nie wiem w jakim celu nawiązujesz do Tuska czy Kaczyńskiego skoro rozmowa jest o Korwinie, dla którego każdy rozmówca, bez wyjątku "bredzi".
Jeśli ktoś ma inne zdanie od niego to bredzi i się nie zna. Taki jest Korwin.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dla mnie akurat idealny polityk to właśnie taki kombinator-cwaniak, który tutaj komuś coś obieca, tam z kimś innym się dogada żeby następnie za jego plecami zrobić coś odwrotnego itd. Jedyne co go odróżnia od wyżej wymienionych panów to fakt, że kieruje się racją stanu. Dobry polityk to taki, który jest w stanie zrobić wiele dobrego, a zatem musi być on skuteczny. Mając do wyboru gościa, który będzie zawsze szczery do bólu oraz takiego, który nałże, nakłamie i zachachmęci byle tylko przeforsować najkorzystniejsze dla kraju rozwiązanie, zawsze preferować będę tego drugiego. Mój ideał władcy w zasadzie w stu procentach pokrywa się z tym, co nakreślił Machiavelli w Księciu. Korwin stanowi wręcz zaprzeczenie tego wzorca, więc chyba faktycznie słuszne jest powiedzenie że nie zna się się na polityce, chociaż trafniej byłoby powiedzieć że nie zna się na robieniu polityki - bo analizować i komentować potrafi bardzo dobrze.Effe pisze: A kto ma o polityce pojęcie? Kaczyński, Tusk? Jeżeli definiujesz politykę jako umiejętność robienia wszystkim wody z mózgu w celu zdobycia poparcia to masz rację.
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie wiem kto ma, bo specjalnie polityką się nie interesuję, bo nie ma w Polsce partii, która by mi odpowiadała, a Korwina poglądy z kolei dobrze znam, bo od wielu lat lubię go oglądać i słuchać - z ciekawości. Co by nie mówić dyskusje z Korwinem są dość ciekawe i nieprzewidywalne. Jak się go naoglądałem i nasłuchałem to stwierdziłem kilka lat temu, że gość jest po prostu nawiedzony, a niektóre jego poglądy w stosunku do Polski są bardziej utopijne niż komunizm.Effe pisze:Nawiązuję do nich, bo napisałeś, że Korwin "jest idiotą nie mającym o polityce pojęcia". Chciałem po prostu wiedzieć, kto Twoim zdaniem ma pojęcie o polityce.Gotti pisze:Nie wiem w jakim celu nawiązujesz do Tuska czy Kaczyńskiego skoro rozmowa jest o Korwinie, dla którego każdy rozmówca, bez wyjątku "bredzi".
Jeśli ktoś ma inne zdanie od niego to bredzi i się nie zna. Taki jest Korwin.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Jak znam rodaków to najbardziej chcieliby by był podatek pogłówny 3-5% lub najlepiej wcale, darmowa służba zdrowia, emerytury, komunikacja miejska, pkp itd za darmo lub ze zniżkami no i oczywiście zasiłki dla każdej maści ludzi. Dziwne, że tak się wszyscy srają o tą pomoc dla ludzi biednych, po wypadkach itp po czym gadają, że te zasiłki i tak są żałośnie niskie, ale potem okazuje się że ponad połowa tych pieniędzy idzie do ludzi która tej pomocy nie potrzebuje. Ja obstaje przy swoim zdaniu, że politycy i urzędnicy robią takie wałki bo po prostu MOGĄ. Nikt mi nie wmówi takiego kitu, że córka premiera uzbierała 1,5 mln i zapłaciła gotówką za mieszkanie. Takie przykłady można mnożyć.
Jak ludziom żyje się dobrze to sobie pomagają. Jak wszyscy są nieszczęśliwi to jest tak jak teraz, że niewielu ludzi z bloku zna swoich sąsiadów.
Jak ludziom żyje się dobrze to sobie pomagają. Jak wszyscy są nieszczęśliwi to jest tak jak teraz, że niewielu ludzi z bloku zna swoich sąsiadów.
- PrzemasJuve
- Juventino

- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
no właśnie nie wystarczy, to tak samo jakbyś był tylko w Wilnie i mówił, że na Litwie jest ekstra, Białoruś wygląda lepiej od Polski? pod jakim względem? nie można patrzeć tylko na największe i najbardziej rozwinięte mista, wiadomo, że są ode reprezentatywne, ale prawdziwą Białoruś, wspomnianą przeze mnie Litwę czy chociażby "sławną" Ukrainę pozna się jadąc w głąb kraju, tam już tak różowo nie jest tym bardziej jak przejeżdża się przez małe miasta czy wioski, bieda aż piszczy, kraje ogromnych przeciwieństw, gdzie bogactwo kipiące w złocie momentalnie zmienia się w straszną biedę...Gotti pisze:Na Białoruś wystarczy pojechać, do Grodna i zobaczyć, że ten kraj wygląda znacznie lepiej od Polski, a drogi mają bardziej jak zachód Europy niż wschód. Propaganda antybiałoruska jest tak silna, że jeszcze kilka lat temu sam wierzyłem, że jest to kraj opóźniony rozwojowo sto lat za Polską, ale tak nie jest.
drogi bardziej jak zachód Europy niż wschód..taa jasne.. czyli co wg Ciebie
Łukaszenka stworzył kraj mlekiem i miodem płynący? na pewno nie dla zwykłego szarego luda
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!

