Lazio skutecznie wybija nam z głów grę w piłkę. Nie wyglądało to najlepiej w 11stu, a co dopiero w osłabieniu. Rzymianie bardzo mądrze bronią. Brawa dla Buffona za myślenie o niebieskich migdałach...
2 mecze na olimpico, 2 strzaly z czego jeden celny, CO TO MA BYĆ. Pomine brak formy ale brak motywacji az sie rzuca w oczy. Trzeba znowu przegrac zeby sie obudzic ?
Sraka-padaka, od samego początku gramy słabiutko.
Karny należał się, nie wiem jak cała sytuacja ma się do nowego zarzadzenia Fify odnośnie karania za faule w polu karnym i czerwonej kartce.
Nasza pomoc nie istnieje, Fernando powinien to włożyć
Remis będzie przy obecnej grze sukcesem
Jak Gigiego lubię i szanuję, tak dziś muszę stwierdzić że zawalił nam mecz.
Zdecydowanie jest to najgorszy mecz po za violą tego sezonu w serie a.
Gramy w osłabieniu, nie potrafimy nic zdziałać, faszyści murują dostęp do bramki.
Ehh, póki co pierwsza połowa zepsuła mi cały mój dzień.
Cabrini_idol pisze:Jakoś tak dziwnie straciłem podniecenie meczami, które mi towarzyszyly od dobrych 2 lat, LM przegrana , CI przegrany, scudetto nie zagrożone(mimo wszystko), ok kilka lat temu mecze z LAzio czy Interem albo Milanem podnosily cisnienie, były jakieś obawy, lekki niepokj. Dzisiaj wiem, ze jeśli Juve wrzuci chocby na jedną połowe swój wyższy bieg to owe spotkanie bez żadnych ,,ale'' wygra. Nudyyyy....
Cabrini_idol pisze:2 mecze na olimpico, 2 strzaly z czego jeden celny, CO TO MA BYĆ. Pomine brak formy ale brak motywacji az sie rzuca w oczy. Trzeba znowu przegrac zeby sie obudzic ?
No, to dzisiaj specjalnie dla Ciebie ciśnienie, obawy i lekki niepokój do samego końca
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2014, 21:38 przez mnowo, łącznie zmieniany 1 raz.
Słaby mecz Juve, Lazio nie lepsze no ale jedna akcja może zdecydować. Przy bramce bodajże zawalił Ogbonna? Lazio pomimo przewagi jednego gracz wcale nie gra lepiej i myśle że remis jest dziś do osiągnięcia(moze nawet 3pkt). Myśle że Pirlo przydałby się w takie sytuacji na boisku.
szczypek pisze:Dzień Teveza, panie i panowie. Wrócę po meczu, żeby to zacytować i powiedzieć, że znów miałem rację. Pozdro.
Spokojnie panowie, fajnie ustawił ich Conte, chociaż dziwię się, że sciągnął Asę, a nie Ogbonnę. Będzie dobrze, Quags za Jorente i będzie wygrana. Chociaż myślę, że Quag wejdzie za Markiza/Pogbę. Pirlo dziś nie zobaczymy.