Coppa Italia 13/14 (1/4): Roma 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
TottiGol

Romanista
Romanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2003
Posty: 136
Rejestracja: 25 września 2003

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 15:00

pumex pisze:Przepraszam, a skąd wniosek, że u Was nie ma różnicy kto zagra? Ja nic takiego nie napisałem. Natomiast to, że różnica jakościowa pomiędzy np. Tevezem a Giovinco jest większa niż pomiędzy ich odpowiednikami w Romie (nie mów, że będę musiał rozszerzyć myśl ;P), jest chyba oczywiste, nie?
Ty nie. Ktoś tam napisał, że nie ma różnicy czy gra Pjanic czy Radja, czy Ljajic, Destro czy Totti.


Forza Roma
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 15:03

A mnie szczypku właśnie taka decyzja Conte boli. Z Ligą Europejską będzie tak samo. Włosi może nie grają już catenaccio, ale zastąpili je calcullacio. Byle się nie zmęczyć, bo jeszcze wygra się o jeden mecz za dużo, który można było sobie odpuścić.

Jak patrzę, że na 5. miejscu w Serie A jest Inter, a najbardziej zagraża mu Hellas to naprawdę skupianie się tylko na samej lidze przestaje mnie urządzać. Włoskie podwórko jest tak słabe, że przy sensownych wzmocnieniach w lecie naszym celem powinny być nie trzy, a pięć scudetti pod rząd. Trzeba cisnąć ile wlezie, bo trzon drużyny się starzeje i przy naszych funduszach wymiana pokoleniowa nie będzie przyjemnym zjawiskiem dla kibiców. Dlatego mogliby się spiąć w tym jednym jedynym sezonie i zdobyć 10. Puchar Włoch. Kiedy jak nie teraz, bez Ligi Mistrzów?
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2014, 15:04 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.


Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1048
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 15:04

TottiGol pisze:
pumex pisze:Przepraszam, a skąd wniosek, że u Was nie ma różnicy kto zagra? Ja nic takiego nie napisałem. Natomiast to, że różnica jakościowa pomiędzy np. Tevezem a Giovinco jest większa niż pomiędzy ich odpowiednikami w Romie (nie mów, że będę musiał rozszerzyć myśl ;P), jest chyba oczywiste, nie?
Ty nie. Ktoś tam napisał, że nie ma różnicy czy gra Pjanic czy Radja, czy Ljajic, Destro czy Totti.
To chyba bede ja. I o ile, po krotkim przemysleniu, wycofuje sie z tego "bez roznicy czy zagra Totti, Destro czy Llajic" (Totti jest wam nieodzowny pomimo swojego wieku) to nadal utrzymuje, ze wasz sklad jest nieco slabszy, ale na pewno bardziej konkurencyjny, niz nasz. Chociazby na LO, gdzie macie 3 niezlych zawodnikow, a rezerwowy Torosidis jest imo lepszy nawet niz forowany Balzaretti czy na srodku pomocy gdzie grac moze 6 zawodnikow o dobrym poziomie, a u nas tylko 4 (Asamoah praktycznie jest przeze mnie traktowany jako lewy wingback). I nie szedlbym az tak daleko, i nie mowil, ze Romie blizej do ManCity niz Juventusowi :roll: ale zadal nam wszystkim podstawowe pytanie ktore mysle najlepiej okresli, kto ma lepsza lawke: kogo wolelibyscie w skladzie, Peluso, czy Torosidisa ? Islę, czy Nainggolana ? Giovinco, czy Llajicia? Quaga, czy Florenziego ? Mysle, ze wiekszosc wybierze jednak rezerwowych Romy, niz rezerwowych Juve ;)

szczypek pisze: Pozdrawiam, człowiek pogodzony z wczorajszą porażką i przekonany, że w tym sezonie Juventus osiągnie jeszcze rzeczy wielkie.
:D Czyli wygra LE ? O jaaa, wielka rzecz, zaiste :whistle:

Arbuzini pisze:
Jak patrzę, że na 5. miejscu w Serie A jest Inter, a najbardziej zagraża mu Hellas to naprawdę skupianie się tylko na samej lidze przestaje mnie urządzać.
Generalnie masz racje, ale odniose sie do tego, bo nie moge sie z tym zgodzic. Tak, Inter jest 5, a zagraza mu Hellas. So what? W lepszych ligach niz nasza, krezusom zdarzaly/zdarzaja sie kryzysy, a na szczyt (czasem i po mistrzostwo, czy przynajmniej LM) wspinaly sie nietypowe druzyny. Co w zwiazku z tym? O czym to swiadczy? Ano dokladnie o niczym. Takie anomalia zdarzaja sie w kazdej lidze. Moge sie zalozyc, ze maksymalnie do dwoch lat, Milan wroci do top 4, A top 7 ligi bedzie wygladala (losowa kolejnosc) jak niegdys: Juventus, Milan, Napoli, Inter, Roma, Fiorentina, Lazio ;)


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 15:25

TottiGol pisze: I tak i nie. Niby to, co piszesz ma sens, ale... jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby taka drużyna jak Juventus zastosowała taką taktykę, żeby dać się tak stłamsić.
Nie mam pojęcia gdzie tu problem z wyobrażeniem... skoro tą samą taktyką wygraliśmy z Wami parę tygodni temu.
TottiGol pisze: Owszem można zagrać defensywnie, można ustawić się na kontry, ale na Boga! Juve wczoraj broniło się pełną "11" na połowie własnej połowy, a po przejęciu piłki, albo ją tracili pomocnicy na wysokości środka boiska, albo piłka leciała w aut, albo szła laga na Giovinco lub Quaga, którzy byli bez szans przy Castanie i Benatii. Kompletny brak pomysłu. Być może założenie było inne. Bronić się szczelnie, ale racjonalnie wyprowadzać ataki. Tymczasem trio DDR, Stroot i Ninja tak siedli na Waszych pomocnikach, że cały plan wziął w łeb i zaczęła się rozpaczliwa obrony Częstochowy, która prędzej czy później musiała się skończyć stratą gola.
Mam wrażenie, że nie oglądasz Juventusu zbyt często. Albo niezbyt wnikliwie.
Tak w skrócie, dla Juve absolutnie KLUCZOWĄ sprawą jest utrzymywanie się przy piłce (to się bynajmniej nie kłóci z naszym nastawieniem na ten mecz). To po pierwsze. Po drugie, w tym utrzymaniu i rozprowadzaniu akcji nie bierze udział głównie pomoc, ale tak pomoc, jak i głęboko cofnięty atak.
I teraz tak, patrzymy na tę naszą "formację", a tam aż 4 na 7 piłkarzy jest z rezerwy, do tego Pirlo jeszcze nie zagrał dobrego meczu po powrocie z kontuzji. Jeśli, tak jak zauważyłeś FQ i Giovinco w założeniu mieli wykorzystać swoją szybkość, tak jej nie wykorzystali. Nie zrobili dokładnie nic. Jasne, za to, że nasza gra wyglądała, jak wyglądała, Marchisio i Vidal też odpowiadają- ale oni akurat mają na swoją obronę to, że zaliczyli parę efektownych odbiorów i trzymali pole na tyle, że nie skończyło się wczoraj blamażem- a to sporo, przy tym jak źle wyprowadzaliśmy akcje i jak łatwo mogliście ją odebrać.

TottiGol pisze: Idąc dalej nawet po pojawieniu się na boisku Teveza i Llorente (jeden grał 20 minut, drugi 15) nic się nie zmieniło. W ogóle nie byli w stanie dojść do piłki. To też był element taktyki? Ale może się mylę...
A to już inna kwestia. Juventus nie potrafi gonić wyniku. Jesteśmy mistrzami, kiedy trzeba zejść na przerwę będąc do tyłu i zareagować, ale kiedy zaczyna kończyć nam się czas koło 75 minuty i grunt pali nam się pod nogami, to nie potrafimy sobie z tym poradzić. Z jednej strony zegar tyka, z drugiej my przygotowujemy atak pozycyjny wolno rozgrywając przez obrońców, a z trzeciej... pomimo tych wszystkich przygotowań i tak chaos jest taki sam, jakbyśmy walili lagę na Giovinco. I częściej zostajemy ostatecznie rozklepani (Fiorentina, Inter rok temu), niż udaje nam się cokolwiek osiągnąć z przodu. Tevez i Llorente po prostu trafili na taką fazę.

I żeby nie było, nasi rezerwowi potrafią raz na ruski rok pokazać dobrą piłkę. Giovinco wygrał nam mecz z Milanem, a FQ wywiózł remis ze Stamford. Po prostu wczoraj im nie wyszło, a Conte się przeliczył z ich wczorajszą formą i to przeliczył bardzo.
Ale proszę, nie pieprz, że "nigdy się nie dowiemy", czy bramka Peluso była. Raz, że częste są dziś symulacje przeprowadzane przez Rai. Dwa, że jeśli z "niekorzystnej" kamery piłka wygląda jakby nie wyszła, to tylko świadczy o tym, że faktycznie tak było. Gdyby kamera była "korzystna", lekko od strony trybun za bramką, to można by się zastanawiać, czy nie mamy do czynienia z iluzją optyczną, ale w drugą stronę raczej nie ma na to szans.


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 18:47

że w tym sezonie Juventus osiągnie jeszcze rzeczy wielkie.
O tak, zdobędziemy kolejne Scudetto w żałośnie słabej Serie A.

Nie wiem jakim prawem Conte odpuścił Coppa Italia. Odpadliśmy z LM i teraz funduje taki cyrk. Brakuje nam jednego Pucharu do "10" a co za tym idzie srebrnej gwiazdki.

Brednie, że to tylko Puchar pocieszenia i takie tam drażnią mnie jeszcze bardziej, bo to nie jest Puchar pocieszenia, a Coppa Italia. Nie chcielibyście srebrnej gwiazdki na koszulkach jako pierwszy klub w Serie A?

Gdybyśmy grali w LM to bym złego słowa nie napisał na Conte, ale po tym co zrobił zaczynam tracić do niego zaufanie, bo to jest zwyczajnie brak ambicji. Wygranie tego Scudetto mnie jakoś osobiście nie cieszy, bo to jest obowiązek i jeśli nie wygramy Ligi Europejskiej to sezon osobiście uznam za nieudany.


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 18:56

Olewanie przez Conte CI jest nie tylko wnerwiające, jest też szkodliwe. W ten sposób toleruje postawę przez którą wylecieliśmy w tym sezonie z LM. Przy okazji nasi rezerwowi znowu pokazali, że nasze progi są dla nich za wysokie. Chcemy sukcesów w LM to podstawą jest zmiana mentalności naszych zawodników, i jak widać trenera też. Każdy mecz jest ważny, nie ma olewania słabszych rywali, nie ma wybierania w których pucharach walczymy, a które olewamy.


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 19:28

Przestańcie się srać o takie głupoty. Puchar Włoch to dla klubów takich jak Juve tylko kłopot. Gramy bo musimy, ani kasy z tego nie ma ani jakiegoś prestiżu czy czegoś. Nie daj bóg jeszcze jakiś podstawowy zawodnik się połamie i mamy kłopoty w najważniejszych rozgrywkach czyli lidze. Conte nie tylko lekceważy PW, robili to przed nim Lippi, Ancelotti, znowu Lippi, Capello itd
Roma i inne takie kluby mogą sobie tam grać. Na wygraną w lidze nie mają szans więc niech tam się spinają.


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 19:40

No to najlepiej w ogóle nie grać, bo się zawodnicy mogą połamać.
Jeśli mówisz o prestiżu to nie wiem gdzie go szukać, bo Serie A prestiżowa od dawna już nie jest.
Jeżeli dla Ciebie srebrna gwiazdka na koszulce jako pierwszy włoski klub jest głupotą, to cóż...


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 19:42

Czyli CI mogą olewać, ale mecze w Kopenhadze czy z Turasami mają traktować poważnie? CI to wciąż oficjalne trofeum, odpadliśmy z LM i naszym obowiązkiem była walka o CI.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 19:52

Gotti skoro tak nie doceniasz wagi scudetto to jakim prawem jesteś niezadowolony z olania CI? Przecież te "trofeum" przy scudetto jest tak prestiżowe jak puchar intertoto.
A i sezon już możesz uznać za nieudany, bo Conte na pewno nie będzie ryzykował Serie A kosztem LE. Czy to dobrze? Pewnie nie, ale takie jest już włoskie podejście do tematu i nam pozostaje się z tym pogodzić. No chyba, że rzeczywiście odskoczymy rywalom jeszcze bardziej, wtedy dopiero jest szansa, że na mecze w LE będzie wychodziła podstawowa jedenastka. Srebrna gwiazdka? Suuuper, ale ja wolę kolejne scudetto.


#AllegriOut
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 20:08

Jeszcze wracając do dywagacji na temat w jakim stopniu skład Juventusu był rezerwowy. Tevez, Llorente, Pogba, Lichtsteiner i Asamoah łacznie zdobyli w tym sezonie 26 z 50 bramek Juventusu w Serie A oraz zapewnili 19 asyst. Decyzja Conte o posadzeniu ich na ławce jasno pokazuje jak poważnie potraktował ten mecz.


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 20:36

Ludzie nie pieprzcie już o tym rezerwowym składzie, bo rzygać się chce. Zaraz dojdziemy do absurdu, że Roma ma lepszą ławkę a Juve najgorszych rezerwowych w lidze.
W stosunku do Marchisio używanie słowa "rezerwowy" jest już sporym nadużyciem, ok, w tym sezonie stracił miejsce na rzecz Pogby, ale nie dlatego że jest ogórem, a raczej przez to, że Paul się wybił. Z resztą nieźli hipokryci z was, ostatnio wszyscy pisali jak to Pogba gra z meczu nam mecz słabiej i że powinien odpocząć.
Peluso też nie jest lata świetlne za Asamoah co próbujecie wmówić. I akurat na niego bym za wiele nie narzekał wczoraj. Poza tym wingbacków się zmienia gdy gra się co 3 dni, oczywiście można polemizować, czy nie lepiej dać Islę na Sampę a wczoraj Lichtsteinera.
Zmierzam do tego, że może Eta-Beta z Giovinco pokazali wczoraj, że razem nie powinni grać, bo pierwszego przez godzinę nie było widać a drugi w praktycznie każdym elemencie był gorszy od Teveza z ostanich meczów, ale i tak nawet takim składem powinniśmy Romę pokonać, zawiodło raczej podejście zawodników, no chyba że zmęczenie (niektórych) też.

I z całym szacunkiem, nie róbcie z siebie głupków, większość, zwłaszcza czołowych klubów wystawia kilku potencjalnych ławkowiczów na puchary krajowe, nie ma w tym nic dziwnego, zwłaszcza we wczesnych fazach. Nagle się obudziliście? Też jestem zawiedziony, bo co z rekordów w serie a, skoro zawalamy już w styczniu już drugie rozgrywki, ale nie pociskajcie pierdół, bo ktoś mniej wtajemniczony mógłby sądzić, że Conte wystawił w połowie Primaverę.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 21:05

@D@$ pisze:Zaraz dojdziemy do absurdu, że Roma ma lepszą ławkę a Juve najgorszych rezerwowych w lidze.
Dojście do takiego wniosku faktycznie byłoby przesadą, natomiast uważam że rezerwy Juventusu nie są tak silne, jak się to powszechnie uważa, albo do niedawna uważało. Napoli czy Roma uchodzą za zespoły, które nie mają szans na scudetto, ponieważ "mają za krótką ławkę". Biję się tutaj w pierś, bo sam jeszcze niedawno taki pogląd wyznawałem, dopiero jakiś czas temu dotarło do mnie że nie tutaj tkwi siła Juventusu, nie możliwość rotowania składem daje Starej Damie przewagę nad resztą stawki.
@D@$ pisze:W stosunku do Marchisio używanie słowa "rezerwowy" jest już sporym nadużyciem, ok, w tym sezonie stracił miejsce na rzecz Pogby, ale nie dlatego że jest ogórem, a raczej przez to, że Paul się wybił. Z resztą niexli hipokryci z was, ostatnio wszyscy pisali jak to Pogba gra z meczu nam mecz słabiej i że powinien odpocząć.
Bo i powinien, myślę że to akurat dobrze że wczoraj grał Marchisio. Inna sprawa czy Książę powinien akurat wystąpić w miejsce Francuza, czy będącego ciągle pod formą Pirlo, ale ja nie o tym chciałem pisać. Czy ktokolwiek jest zdania że wczorajszy mecz przegraliśmy dlatego, że grał Marchisio a nie Pogba? Gdyby wczoraj na boisku zameldowali się napastnicy i wahadłowi, a nie cyrkowcy i komicy, gdyby cała drużyna wyszła z nastawieniem takim, jak w lidze, a zamiast Francuza byłby Włoch, to nie byłoby teraz tej całej dyskusji.
@D@$ pisze:ale i tak nawet takim składem powinniśmy Romę pokonać, zawiodło raczej podejście zawodników
No ale sam widzisz - sugerując się zapewne ostatnim łatwym zwycięstwem w lidze, piszesz że powinniśmy puknąć Romę na ich własnym stadionie, grając pół rezerwowym składem, w takim zestawieniu, w którym nie graliśmy od bardzo dawna. Mi to trochę pachnie deprecjonowaniem siły rywala, a jednocześnie narzekasz na brak odpowiedniego podejścia piłkarzy, zgaduję że chodzi o brak walki do upadłego i dawania z siebie 100%. Naprawdę nie widzisz związku między jednym a drugim? Jak piłkarz ma zmusić się do gryzienia trawy, traktowania tego spotkania jakby to był finał Mistrzostw Świata skoro widzi, że trener uważa rywala za popierdółkę i próbuje ograć go minimalnym nakładem sił?
jarmel pisze:Srebrna gwiazdka? Suuuper, ale ja wolę kolejne scudetto.
To nie jest kwestia zero-jedynkowa, na zasadzie "co lepsze: scudetto czy puchar", bo wydaje mi się że każdy, gdyby miał wybierać, wolałby wygraną w lidze. Pytanie powinno brzmieć "ile razy bardziej zależy Ci na mistrzostwie?". Czy lepiej, przykładowo, z 80% prawdopodobieństwem obronić tytuł i mieć 30% szans na wygraną w pucharze, czy też lepiej jest zredukować swoje szanse na triumf w Serie A do 78%, ale za to srebrną gwiazdkę móc sobie przyszyć z prawdopodobieństwem na poziomie 60%. Conte postawił na wariant numer jeden, mi natomiast wygrane w Serie A na tyle spowszechniały, a za wygranymi finałami z kolei tak się stęskniłem, że wybrałbym opcję drugą.
Castiel pisze:Conte nie tylko lekceważy PW, robili to przed nim Lippi, Ancelotti, znowu Lippi, Capello itd
Gdyby Juventus w LM grał jak za Lippiego, to z PW mógłby odpadać nawet przegrywając 10:0 z drugoligowcami.
SKAr7 pisze: I żeby nie było, nasi rezerwowi potrafią raz na ruski rok pokazać dobrą piłkę.
Potrafią, ale jeżeli dookoła mają graczy pierwszego składu. W momencie, kiedy Quagliarella ma coś zdziałać mając wsparcie Giovinco, Isli i Peluso, jego szanse na udany występ drastycznie spadają.
Nedved1983 pisze:Każdy mecz jest ważny, nie ma olewania słabszych rywali, nie ma wybierania w których pucharach walczymy, a które olewamy.
No nie do końca się z tym zgodzę, nie da się rozegrać absolutnie każdego spotkania w sezonie na 100%, najsilniejszym możliwym składem. Ani fizycznie, ani psychicznie. Trzeba natomiast umieć rotować zawodnikami umiejętnie, wpuścić więcej rezerwowych wtedy, kiedy rywal jest słabszy, jednocześnie pilnując żeby jedenastka desygnowana do gry była ze sobą możliwie najlepiej zgrana. Conte w tej kwestii musi się jeszcze sporo nauczyć, granie w lidze tydzień w tydzień tym samym składem, a następnie rzucenie graczy z łapanki do walki z Romą w pucharze to nie jest w mojej opinii idealny turnover.
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2014, 21:26 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 21:19

@D@$, ale o jakich kitach my mówimy? Quag, Giovinco, Isla, Peluso i Storari - to są rezerwowi i to jest fakt. Od początku ten skład pachniał lipą i to o to oraz podejście Conte jestem zły. Takie autobusy to sobie można przeciwko Barcelonie stawiać, a nie Romie. Beznadziejny mecz w naszym wykonaniu.


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2014, 22:04

@D@$ pisze: W stosunku do Marchisio używanie słowa "rezerwowy" jest już sporym nadużyciem, ok, w tym sezonie stracił miejsce na rzecz Pogby, ale nie dlatego że jest ogórem, a raczej przez to, że Paul się wybił. Z resztą nieźli hipokryci z was, ostatnio wszyscy pisali jak to Pogba gra z meczu nam mecz słabiej i że powinien odpocząć.
Już tak nie uogólniaj. Pogba ma dołek i wszyscy to widzą, a Markiza cisnął jak zawsze mateelv, który ostatni się nie odzywał, bo Pogba cieniował, a Marchisio grał świetnie (Cagliari, Sampdoria). Facet ma swój świat, a pokój oblepiony plakatami Pogby nie pozwala mu dostrzegać wad Francuza ("grał na trudnej pozycji", "panowały złe warunki", "robi nam połowę gry").


Zablokowany