Coppa Italia 13/14 (1/4): Roma 1-0 JUVENTUS

[Ouh_yeah]

Romanista od wszystkich chce argumenty, samemu podpierając się stwierdzeniami, że Quagliarella to prawie jak podstawowy napastnik, bo 19 występów w tym sezonie (14 wejść z ławki, najwięcej to się nagrał... w Coppa, bo aż dwa pełne mecze).
Albo że Storari się nie liczy jako rezerwowy, bo nie zawalił gola dziwny trafem w Romie bronił De Sanctis, nie Skorupski. Peluso też bym nie liczył, bo akcja nie poszła jego stroną.

Aha, no i pogarda dla kibiców, którzy "tylko oglądają mecze na kompie i kupują pamiątki", prawdziwy ultras się nam trafił. Po wygranej 1:0 w Coppa wbija na forum rywala, pewnie chciał ukraść jakieś emotikony i zanieść na forum Romy.

Podobają mi się komentarze rywali "pokazaliśmy Juve, że możemy ich pokonać".
Jak było widać, Conte był zdruzgotany. Drużyna jest załamana.

[pan Zambrotta]

TottiGol, naprawdę gratuluję Tobie i Twojemu klubowi pokonania Juventusu, bo jak się domyślam dla maluczkich (...)

W końcu to powód do chwały dla maluczkich.

oho, co to - kolejny mrozzi nam się robi na forum? Vimes, ogarnij się i jak masz ból (_|_) nie pisz na forum.
Ostatni raz widziałem taką napinkę przed meczem z Bayernem, jak szanowny D-rose wyzywał się z jakimś kibicem Bayernu. Ciekawa sytuacja, jeden cebulak wyzywał drugiego od makaroniarzy, drugi pierwszego od jakiś volskdojczów.

Nawet jeśli ograniczą formułę CI do samego finału i tak będziemy przegrywać tam. Niepojęte. Gratki dla Romy, mam nadzieje, że nie zdobędą trofeum. TottiGol, jak już odpaliłeś racę przed kompem, to uchyl okno chociaż.

[mibor]

Panowie, szkoda palcy, na tego typu ,,kibiców''.
W sobote Conte powinien zrobić wszystko by zamazać tę wczorajszą plamę.
Zapomniałem wczoraj napisac o jeszcze jednym piłkarzu w, którego wiare już straciłem całkowicie, mianowicie run Isla run. Ten piłkarz to dramat, wierzyłem ze w tym sezonie się ogarnie i pokaże to co grał w Udine.
Sprzedać, wymienić pozbyć się.

[TottiGol]

Od samego początku się nie rozumiemy. Ani nie fapię się po zwycięstwie, ani nie próbuję wyśmiewać, bądź co bądź, tragicznego wczoraj Juventusu. Zauważyliście gdzieś mój zachwyt nad grą Romy wczoraj? Nie dopisujcie mi słów, sam potrafię formułować zdania. Jedyne, o co mi chodzi to fakt, że zrzucacie porażkę na głęboko rezerwowy skład, co jest wierutną bzdurą. Bo po pierwszy wcale to nie była głęboka rezerwa (nie był to też pierwszy, najsilniejszy możliwy Juventus), a po drugie ci podstawowi, nominalni wcale nie zagrali lepiej od tych, którymi się tak zasłaniacie. Bramka padła po błędzie w ustawieniu i niedokładnym kryciu podstawowego obrońcy, który najpierw dał się objechać Pjanicowi, a później dał się wyprzedzić Gervinho. A podbali się Wam wczoraj Pirlo, Chiellini i Marchisio? To wina Isli, że Pirlo wczoraj pojawił się na prezentacji, a później zniknął? Albo wina Peluso, że Vidal tracił wszystko, co mógł na wysokości środka boiska? Przesadzacie i na siłę staracie się wytłumaczyć beznadziejną wczorajszą postawę drużyny brakami w składzie.

[Dobry Mudżyn]

Vidal wcale nie tracil wszystkiego co sie rusza, a Marchisio nie byl az tak tragiczny jak niektorzy wypominaja, a druga kwestia jest taka (co prawda to temat pod dywagacje), ze skad wiesz, co wydarzyloby sie, gdyby gralo 2 podstawowych wahadlowych a nie TRAGICZNY Isla i slaby Peluso, oraz 2 podstawowych napastnikow, czyli twardo stojacy na nogach Tevez, a nie mikry Giovi, i Llorente, bardziej nadajacy sie do fizycznej walki z obroncami Romy, czy nawet De Rossim, niz Quagson?
Tak wiec, owszem, sklad nie byl mega eksperymentalny, nie byla to primavera, ale jak widac, wystarczy wyjac 4 pilkarzy z naszego skladu, by wybic nam zęby.
Trzeba przyznac, ze zagralismy kaszanke, ale nie dziwota, biorac pod uwage ewidentnie olewczy stosunek Antoniego do CI.
A co do narzucania stylu, to zastanow sie nad jednym: Czy jesli jakas druzyna, nastawia sie na kontry, i sama niejako "daje" narzucic sobie styl gry przeciwnika, to czy nalezy wychwalac te druzyne ktora narzucila przeciwnikom styl gry, czy zas te druzyne, ktora realizuje SWOJ plan taktyczny (ktorym bylo wycofac sie, i czaic na kontry) ?
Bo jak dla mnie, kwestia dania pogrania Romie byla ewidentnie zaplanowana przez Antoniego, i wyraznie to byl jego zamysl - cofnac sie, dac im grac, i atakowac z kontry. Nie umniejszajac niczego ASR, zdominowanie zespolu ktory CHCE byc zdominowany to srednia zasluga

Mowisz tez, ze przy bramce popelnili blad podstawowi zawodnicy. NO OK, ale czepiasz sie tylko tej bramki, przy czym zakladasz, ze nawet gdybysmy wyszli naszym najmocniejszym skladem, to i tak w tej 80 minucie byloby nadal 0:0, a nie np. 0:2 po golach Llorente i Pogby Albo nie byloby 0:0, ale to Juve byloby w natarciu, i Bonucci nie mialby mozliwosci popelnienia tego bledu, bo Juve w tejze minucie siedzialoby pod bramka Morgana.
Blad zalozenia.


Racja tez jest po naszej stronie, jesli chodzi o Twoje porownanie, ktorym strzeliles sobie w stope. Tak, podstawowy sklad Juventusu JEST mocniejszy niz Romy, ale Roma MA lepsza lawke rezerwowych.
I o ile nie ma jakiejs drastycznej roznicy u was, czy gra Pjanic czy Gervinho, tudziez czy gra Llajic czy Totti/Destro, o tyle u nas jest ogromna roznica, czy gra Lichy lub Isla, oraz czy gra Giovinco czy Llorente

[mibor]

a po drugie ci podstawowi, nominalni wcale nie zagrali lepiej od tych, którymi się tak zasłaniacie..

Pan jasnowidz?
Z taką wiedzą zagraj w lotto.
Vidal słaby tracił wszystko. :doh:
Nie ma większego znaczenia, że wszyszlismy bez napastnikow :doh:
Kazdy juz napisał wygraliscie zasłuzenie ze słabym wczoraj Juventusem i jeszcze słabszym tego dnia Conte.
co by było gdyby zagral podstawowy sklad Juve nie wiem, ale przypuszczam, ze mecz był by troche inny.

[pumex]

TottiGol, wydaje mi się, że Ty jesteś święcie przekonany, nawet bardziej niż niektórzy kibice Juve, że Stara Dama ma świetną ławkę rezerwowych, a to nieprawda. Zrozum, że po stronie Bianconerich nie musi być na boisku dziewięciu czy dziesięciu rezerwowych żeby oficjalnie stwierdzić drugi garnitur. Dla nas brak Teveza i Llorente oznacza całkowity brak siły rażenia, Pogba i Marchisio to w tej chwili zupełnie inne poziomy a od Isli na prawej stronie lepsza byłaby paprotka. Peluso wypadł z typowych rezerwowych chyba najlepiej, choć i tak jest o kilka klas słabszy od Asamoah. Może wyda Ci się to dziwne, ale dla nas brak któregokolwiek z wymienionych oznacza o wiele więcej, niż u Was absencja jakiegoś pożal się Bożę Ljajicia czy nawet Balzarettiego. Oczywiście Juventus tak czy inaczej zagrał tragicznie a Roma wygrała w pełni zasłużenie - to nie ulega wątpliwości.

[Castiel]

Oglądałem ten mecz i dla mnie ewidentnie widać było, że nasi odpuścili to spotkanie całkowicie. Grali bo grali, ale PW to dla nas jedynie kłopot.

[Basiek]

Cała ta napinka jest trochę bez sensu. Ale zdaję sobie sprawę, że nasze "asy" też wchodzą po meczach na fora rywali i głupio prowokują, więc nie będę krytykował. Dodam jedynie, że zrozumiałbym gdybyście pokonali nas w pełnych składach, w meczu ligowym. A u nas dostaliście srogie baty. Poczekajmy na rewanż w Rzymie. Jak tam zagracie jak równy z równym, to będziecie mogli dzielić się swoimi wypocinami. Krótka jest pamięć kibica.
PS. Pawełku89 - Pozdrów przy najbliższej okazji swoich kolegów z Curva Sud.

Conte nie potrafi grać na kilku frontach. To jest niestety jego największy mankament. Drugi, to przywiązanie do niektórych graczy. Ma swoich ulubieńców, jak Giovinco, Peluso, Padoin, a wcześniej Mirko i Giaccherini. Piłkarzy o których bardzo zabiegał, którym chce dać pograć w takich momentach, a którzy znacznie obniżają poziom drużyny. Znacznie odstają od swoich konkurentów. Zdaję sobie sprawę z tego, że na ławce nie mogą siedzieć piłkarze z najwyższej półki, tylko tacy, którzy pokornie będą wyczekiwać na swoją szansę. Ale nasi rezerwowi są po prostu słabiutcy. I mają bardzo mało do zaoferowania. Wczorajszy mecz chyba najlepiej to pokazał.

[Vimes]

@pawełek89 Tak, tak, wiem, żeby być prawdziwym tru kibicem trzeba mieć certyfikat autentyczności od innych prawdziwych tru kibiców, którzy mają stadionowe krzesełka odciśnięte na tyłku, chyba, że je wcześniej wyrwali, żeby w kogoś rzucić tudzież spalili w jakimś proteście. Oczywiście wszystko w imię i dla dobra klubu. Wprawdzie sama piłka nożna i oglądanie meczu niewiele ich interesuje, bo to jest dla piknikowych Januszy. Prawdziwy tru kibic przychodzi, żeby kibicować, mecz to tylko pretekst i w zasadzie, gdyby nikt po tym boisku nie biegał to nie zrobiłoby mu to żadnej różnicy, ważne, żeby na przeciwnym łuku siedzieli inni prawdziwi tru kibice, z którymi można sobie powyemieniać różne uprzejmości, jak niedosłyszą to rzucić w ich kierunku list w butelce, a potem porozmawiać językiem migowym, a w każdym razie wymagającym użycia rąk pod stadionem.

@pan Zambrotta Mrozzi mode mi się włącza jak widzę posty gościa, który zarejestrował się ponad 10 lat temu, a udziela się raz na ruski rok, akurat po tym jak jego drużyna odniosła oszałamiający sukces.

Porażka z Fiorentiną w zasadzie wyszła piłkarzom na dobre, więc oczekuję na ten sam skutek po przegranej z Romą.

[@D@$]

No nie jesteśmy drużyną pucharową, nie podoba mi się to, nie chcę by zespół Conte był powtórką drużyny Capello

Nie będę zwalał na rezerwy. Tzn. atak faktycznie zagrał słabo, Fabio niewidoczny a Giovinco pokazał dlaczego ogląda mecze z ławki patrząc na Teveza, ale zwiedli też "pewniaki". No chyba nie mieliśmy sytuacji oprócz nieuznanego gola (wyszła ta piłka czy nie?), więc nie najlepiej świadczy to o napastnikach, ale też o pomocy. I obwinianie za wszystko Pirlo tez byłoby drogą na skróty: wprawdzie jak zwykle jakieś straty miał, zwłaszcza ta w końcówce wkurzająca, ale też kilka piłek fajnych posłał, tylko, że Seba niewiele z tym zrobił. Swoją drogą, te rożne na krótko to jakaś porażka była w pierwszej połowie.
I w ogóle jakiś ten mecz bez jaj, bez charakteru, bardziej bym się czepiał podejścia zawodników niż personaliów. No może Teveza faktycznie brakowało, swoją drogą szkoda tego zamieszania z Vuciniciem, może pokazałby coś więcej niż Quagliarella czy Giovinco.

Bonucci :doh: - krótko mówiąc dramat przy golu, stał i patrzył.

[Ouh_yeah]

To była głęboka rezerwa, bo u nas wszyscy rezerwowi są głęboką rezerwą. Conte żyłuje cały czas tych samych zawodników i jedyna realna rywalizacja jest pomiędzy Pogbą a Marchisio, więc mamy tak właściwie 12 zawodników do grania, a reszta jest od kibicowania im. Isla jest tak dziadowski, że trudno to opisać. Storari wpuszcza wszystko co leci na bramkę, Quagliarella i Giovinco współpracują ze sobą jak Kapitan Philips i somalijscy piraci...

"Gramy o wszystkie trofea" można spokojnie wrzucić do cytatów JP. Właściwie można zrobić mema i się pośmiać z Antka, który sam mówił, że kiedy się zmienia więcej niż trzech piłkarzy w jedenastce, to jest ogromne ryzyko niepowodzenia. W tym całym zamieszaniu nawet Barza zaczął głupieć i robić szkolne błędy.

[bajbek17]

Bonucci wczoraj przypomniał o dawnym sobie dwukrotnie przy akcji bramkowej. Koncentracja przez cale spotkanie to chyba jego najgorsza strona.

[Maly]

a co wy od tego biednego Isli chcecie? że nie wywalczył 4 rożnych kopiąc przeciwników po nogach? tak na prawdę lewa strona romy była dość ułomna porównując z prawą a do tego Isla wspaniale wrzucił piłkę na głowę Peluso tylko sędzia dziwnym zbiegiem okoliczności stojąc ponad metr od linii zobaczył, że piłka wyszła za nią podczas lotu... ciekawe co by komputerowa symulacja pokazała ;] ok Lichy zaliczył ostatnio 2 bardzo dobre mecze ale bez przesady, że w swojej "codziennej" formie zrobiłby dużo więcej niż Isla w tym meczu...

tragiczny to był Pirlo, kupujmy tego Guarina bo Pirlo już na prawdę nie jest w stanie grać na odpowiednim poziomie w każdym meczu a nawet jak jest to kryją go i rozgrywać musi Barzagli... ostatnie mecze pokazały, że słabiakom i bez Pirlo strzelamy po 4 gole bez problemów więc na prawdę nie ma co mu dawać 4mln na sezon bo to kasa w błoto i na pewno nie rozwijanie się a zwijanie

[juvemaroko]

Skoro olewalismy tego spotkanie to Conte mogl dac odpoczac tym ktorze czesto graja szczegolnie ze za kilka dni mamy ciezki spotkanie ponownie na Olimpico.
Jeden wniosek z tego spotkanie, jesli nam wypadna 3 badz 4 pilkarze z podstawowej jedenastki, to bedzie mieli duzo klopotow przeciwko Roma czy Napoli i byc moze innych druzyn jak Fiora.
Stad Conte woli sie skupic na ligowych spotkan i jesli bedzie solidna przewage, to moze powalczy w Europa League.