Mercato (2012-2014)
- Zhx123
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 03 maja 2013
- Posty: 263
- Rejestracja: 03 maja 2013
W końcu piłka nożna jest dla kibicówWinner pisze: Inter jak widać to niepoważny klub, ja rozumiem że kibice potrafią zmienić decyzje władz klubu co do transferu.

A tak serio - przeciętny kibic Interu jest zadowolony z takiej decyzji. Przecież to byłaby paranoja taka wymiana. Wy macie być brawo sfrustrowani i mówić, że Inter jest żałosny bo ten transfer byłby bardzo jednostronny.
Ale moim zdaniem ktoś zadziałał dobrze dla klubu(Interu), choć nie wiadomo jakie będą dalsze konsekwencje. Inna decyzja byłaby..hmm.. żenująca? Nie dziwie się, że ich kibice zrobili taki hałas.
No i jakby nie patrzeć po to są właśnie negocjacje. Dopóki nie zostało nic podpisane oba kluby mają prawo się wycofać. Zresztą mam wrazenie, że Juventus chciał zrobić złoty interes. Myślę, że gdyby więcej oferowali to byłoby już wczoraj po. Ale ktoś chciał ubić jednostronny transfer wiec nie ma czemu się dziwić, że nie wypaliło.
Jak wczoraj pojawiło się info, że Thohir chce wzamian waszego napastnika + bodajże 6 mln euro to ktoś tu napisał, że to nie wygląda już tak super. I taka jest prawda - nastawienie na super deal.
I jeszcze 2 ciekawa sprawa. Zawodnik Interu chciał do Juventusu, ale nie można też zapomnieć, że zawodnik Juventusu chciał do Interu. Ciekawi mnie jak to się rozwinie.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 19:06 przez Zhx123, łącznie zmieniany 2 razy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9004
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Myślę, że nic się już nie zmieni, zwłaszcza po takim oświadczeniu. Kibice gotowi teraz Skośnookiemu pomniki stawiać, że zrobił z nich frajerów i pozbawił zespół jednego z lepszych piłkarzy.jakku1 pisze: Guarin jest podobno zalamany. Ciekaw jestem, czy to juz koniec, czy wlodarze Interu nie wpadna lada moment na kolejny wspanialy pomysl.
Jakoś sobie nie wyobrażam, by Guarin miał tam pozostać. Pewnie gdzieś go wypchną na siłę, biorąc za kartę jakieś grosze. Tylko po to, by zrobić na złość Juve.
Ciekawe co teraz zrobi Guarin.
Kibice interu wykrzykują teraz jakieś śmieci na nasz klub i na Fassone.
Tak to chyba nawet klub nie może zrobić (kara to byłaby zaległa pensja + coś jeszcze).Bobeknaklo pisze:Wydaje mi się, że w takiej sytuacji, zawodnik musi zapłacić równowartość pensji jaką otrzymałby za okres czasu w którym nie spełniał swoich obowiązków. Mogę się mylić.
Przemyślałeś to? Gdyby zawodnicy mogli rozwiązywać kontrakty tylko za cenę pensji, to w zasadzie każdy miałby coś jak klauzulę wykupu (śmiesznie niską). ManU zapłaciłby 5 mln i Van Persie byłby ich, Juve za Llorente mogłoby dać 3 mln rok wcześniej, itd, itd...
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
I tutaj powinna zadziałać władza Seria A. Kara finansowa za szerzenie nienawiścimrozzi pisze:Kibice interu wykrzykują teraz jakieś śmieci na nasz klub i na Fassone.

ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Naprawdę. Patrząc na to jak przebiegały negocjacje, to inter tak czy siak był w sytuacji bez wyjścia. Sprzedać - źle, wycofać się - źle. Na złość to oni mogliby nam zrobić, gdyby Guarin był w Turynie niezbędny. To ledwie uzupełnienie składu było, a sam piłkarz gorszy niż kwartet naszych środkowych pomocników. Ponadto oni są w takiej sytuacji, że bardziej będą potrzebowali naszych Mottów, Isli czy Pelusów, niż my ich Guarinów, Kovaciciów.mrozzi pisze: Jakoś sobie nie wyobrażam, by Guarin miał tam pozostać. Pewnie gdzieś go wypchną na siłę, biorąc za kartę jakieś grosze. Tylko po to, by zrobić na złość Juve.
Ciekawe co teraz zrobi Guarin.
Musisz zrozumić jedna sprawę, Mirko nie powiedział "albo Inter albo smierc" nie rozdarł szat przed wejscie do siedziby klubu. A Guarin to zrobil. Jasne w pewien sposób naciskał na transfer ( widział wiekszą szansę gry, ale nie opowiedział się tak jednoznacznie jak Fredy). Ja uważam, że jesli Miras zostanie w klubie do czerwca to spokojnie Conte zagoni go do roboty odpowiednio zmotywuje, w przeciwieństwie do Guarina, który nie przyszedł dzisiaj na trening INteru i to nie dlatego, że nie wiedzial, co bedzie z nim dalej i nie za pozwoleniem władz, tylko to była samowolka.Zhx123 pisze:W końcu piłka nożna jest dla kibicówWinner pisze: Inter jak widać to niepoważny klub, ja rozumiem że kibice potrafią zmienić decyzje władz klubu co do transferu.
A tak serio - przeciętny kibic Interu jest zadowolony z takiej decyzji. Przecież to byłaby paranoja taka wymiana. Wy macie być brawo sfrustrowani i mówić, że Inter jest żałosny bo ten transfer byłby bardzo jednostronny.
Ale moim zdaniem ktoś zadziałał dobrze dla klubu(Interu), choć nie wiadomo jakie będą dalsze konsekwencje. Inna decyzja byłaby..hmm.. żenująca? Nie dziwie się, że ich kibice zrobili taki hałas.
No i jakby nie patrzeć po to są właśnie negocjacje. Dopóki nie zostało nic podpisane oba kluby mają prawo się wycofać. Zresztą mam wrazenie, że Juventus chciał zrobić złoty interes. Myślę, że gdyby więcej oferowali to byłoby już wczoraj po. Ale ktoś chciał ubić jednostronny transfer wiec nie ma czemu się dziwić, że nie wypaliło.
Jak wczoraj pojawiło się info, że Thohir chce wzamian waszego napastnika + bodajże 6 mln euro to ktoś tu napisał, że to nie wygląda już tak super. I taka jest prawda - nastawienie na super deal.
I jeszcze 2 ciekawa sprawa. Zawodnik Interu chciał do Juventusu, ale nie można też zapomnieć, że zawodnik Juventusu chciał do Interu. Ciekawi mnie jak to się rozwinie.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
A mi się wydaje że nie licząc jakiejś naprawdę absurdalnej oferty typu Mirko plus 8-10 mln to transfer i tak zostałby zablokowany. Wymiana plus 4-6 mln to byłby akceptowalny deal nie licząc tego że przychodził na 5 pomocnika. Wszystko rozchodzi się o to że tam jest burdel. W normalnej firmie każdy ma swoje kompetencje i skoro były prowadzone negocjacje przez upoważnione osoby to prezes na pewno( no chyba że maja aż taki bałagan że jednak nie) o tym wiedział. Ja z powodu transferu nie płaczę to nie my mamy nuż na gardle, jak pozostaniemy w takim składzie to nic się nie stanie.Zhx123 pisze: No i jakby nie patrzeć po to są właśnie negocjacje. Dopóki nie zostało nic podpisane oba kluby mają prawo się wycofać. Zresztą mam wrazenie, że Juventus chciał zrobić złoty interes. Myślę, że gdyby więcej oferowali to byłoby już wczoraj po. Ale ktoś chciał ubić jednostronny transfer wiec nie ma czemu się dziwić, że nie wypaliło.
Jak wczoraj pojawiło się info, że Thohir chce wzamian waszego napastnika + bodajże 6 mln euro to ktoś tu napisał, że to nie wygląda już tak super. I taka jest prawda - nastawienie na super deal.
Edit jeszcze takie coś ze strony fcinter.pl :
"Z inicjatywą tej wymiany wyszedł sam Inter, a dokładnie Fassone który zadzwonił do Turynu z ofertą za Vucinicia. Gdy władze Juve usłyszały że Inter proponuje Guarina i nie chce nic więcej, zgodziły się na transakcje i poinformowały, że przylecą do Mediolanu za kilkanaście godzin. Gdy Kluby zasiadły do rozmów, a zawodnicy byli już gotowi do przeprowadzki, informacje dotarły do Indonezji. Podobno Erick Thohir wpadł w szał gdy usłyszał, że prowadzone są rozmowy bez jego zgody. Wściekłość Thohira zwiększyły protesty kibiców, ponieważ relacje które budował kilka miesięcy rozsypały się przez wydarzenie, które toczyło się za jego plecami. Branca i Fassone dostali zakaz dalszych rozmów, więc rozmowy przerwano. Władze Juve miały pretensje do władz Interu o zmianę decyzji w ostatniej chwili. Zakłopotany Branca poprosił Morattiego by ten wpłynął na Thohira. Massimo więc starał się uspokoić Erica tłumacząc mu że sprawy zaszły za daleko i wymiana musi dojść do skutki. Thohir zgodził się po wielu interwencja M.M. ale pod warunkiem że Juve dopłaci. Poinformował również że nie zapomni tego działaczom Interu"
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 19:19 przez Winner, łącznie zmieniany 1 raz.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7343
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Czyli co, korzystamy na naszej nowej przyjaźni z Werderem? Niech wezmą Guarina za 5 baniek i od razu wypożyczą do Juve z opcją obowiązkowego wykupu w lecie. Śmiechnąłbymannihilator1988 pisze:Guarin może pakować walizki, bo do Włoch raczej już nie wróci. Plus jest taki, że dostaną za Renegata psie pieniądze


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Szkoda, że nie udało się dopiąć tego dilu. Szkoda Mirka, bo potraktowali go jak piłkarza najgorszego sortu. Szkoda, że nie udało się go jednak wytransferować z Turynu. Nie szkoda konkretnie Guarina, mimo że na pewno nam by się przydał jako sensowne uzupełnienie składu. Przynajmniej dobre transfery na boki obrony/wahadło mogą przybliżyć Asamoaha do gry na środku, gdzie moim zdaniem jest lepszy od piłkarza (jeszcze) Interu.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 19:20 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Guarin dalej naciska na wlodarzy Interu w sprawie transferu do Juventusu. Gdzies przeczytalem tez, ze podobno zapowiedzial, ze bedzie odrzucac wszystkie inne propozycje od innych druzyn, bo chce dolaczyc do nas.
Przypuszczam jednak, ze sa to tylko i wylacznie posmiertne drgawki.
Przypuszczam jednak, ze sa to tylko i wylacznie posmiertne drgawki.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 19:22 przez jakku1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Patrol
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2005
- Posty: 260
- Rejestracja: 05 lipca 2005
Tylko, że teraz Inter może pozostać z niczym. Miras do nich nie przechodzi, a Guarin będzie pewnie odsunięty od składu, chyba że sam Kolumbijczyk zdementuje plotki, jakoby tak bardzo chciał do Juve. Druga sprawa, zawodnik Interu chciał do Juventusu, bo tutaj przez parę lat będzie mógł walczyć o najwyższe cele, a w Interze...czekają ich co najmniej 3-4 sezony bez trofeów. Miras miał swój wkład w scudetti, wygrał to, co mógł,a teraz chciał po prostu regularnie grać. Rozumiem jednego i drugiego. Niepojęte jest po prostu to, co zrobił Inter.Zhx123 pisze:W końcu piłka nożna jest dla kibicówWinner pisze: Inter jak widać to niepoważny klub, ja rozumiem że kibice potrafią zmienić decyzje władz klubu co do transferu.
I jeszcze 2 ciekawa sprawa. Zawodnik Interu chciał do Juventusu, ale nie można też zapomnieć, że zawodnik Juventusu chciał do Interu. Ciekawi mnie jak to się rozwinie.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9004
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
jakku1 pisze:Guarin dalej naciska na wlodarzy Interu w sprawie transferu do Juventusu. Gdzies przeczytalem tez, ze podobno zapowiedzial, ze bedzie odrzucac wszystkie inne propozycje od innych druzyn, bo chce dolaczyc do nas.
Przypuszczam jednak, ze sa to tylko i wylacznie posmiertne drgawki.

Ja coś takiego znalazłem, ale niestety nie jestem w stanie zweryfikować, czy to wiarygodne źródło. Według niego otoczenie piłkarza zapewnia, że on zerwie kontrakt z klubem. Wrzucam jako ciekawostkę.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Jedno wielkie frajerstwo! Tylko nam dwa dni zajeli. Jezeli to co byo pisane o Guarinie to prawda, to i tak maja badal prze#####... Szkoda ale w koncu musieli nam to zrobic..
- kogut
- Juventino
- Rejestracja: 29 października 2004
- Posty: 99
- Rejestracja: 29 października 2004
Teraz trzeba zacząć akcję dywersyjną. Znaleźć jakiś klub satelicki (w miarę poważny żeby nie było podejrzeń) typu HSV,Werder który rozpocząłby starania o Guarina, kupił go, a następnie odsprzedał nam, dajmy na to z 1-2 milionową nawiązką (np. HSV w nagrodę dostałby Bouya). Oczywiście nie od razu bo tego zabraniają przepisy ale np na wypożyczenie z obowiązkowym wykupem :] Oczywiście nam merdacze choćbyśmy im samego Buffona dawali to na złość się nie zgodzą. Ale do negocjacji moglibyśmy się włączyć, od tak dla podpuchy. 8)