Premier League
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Ja mam takie pytanie odnośnie tych długów. Mianowicie kto jest naszym wierzycielem ? Czy aby przypadkiem nie jest to spółka z 'naszej' rodziny ? Jeżeli tak, to teoretycznie nie musimy się martwić długiem, bo kwestie płynności finansowej to już księgowi uregulują.
A jeżeli nie, to na serio jesteśmy w ...
A jeżeli nie, to na serio jesteśmy w ...

Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Z tymże w PL każdy klub ma własny i nowoczesny stadion, więc Sunderland się niczym nie wyróżnia. W Serie A poza kameralnym stadionem Juve nie ma nowoczesnych obiektów.Dobra dobra, widać jak na dłoni, że tenże Sunderland dzięki temu stadionowi skład ma pełen herosów. Świetny dowód na to, że własny stadion podnosi poziom sportowy.
Dokładnie ten sam. Skoro w Serie A takie tuzy jak Torino czy Hellas zajmują 6 i 7 miejsce to dla mnie jest wręcz oczywistym, że klub pokroju Sunderlandu ma znacznie większy potencjał od tych wspomnianych, a to czy by go wykorzystał to już gdybanie.Ten sam Sunderland, który wykupił z Juve rezerwowego, i który okupuje ostatnie miejsce w PL?
Nie wiem jak możesz porównywać zadłużenie na zasadzie cyferek. Premier League generuje wielokrotnie większe pieniądze niż Serie A, więc i zadłużenie proporcjonalnie większe. Druga sprawa to w tym zadłużeniu Premier League jest liczony dług Glazerów, który nie jest długiem klubu, a kolejna sprawa Abramowicz jak będzie chciał to w 3 sekundy spłaci całe zadłużenie Chelsea. To samo z City. W Serie A już tak lekko nie ma.Ty mi linkiem, to ja Ci linkiem, CIACH!
Policzyłem to nawet dla Ciebie, ok 2,5. Miliarda. Funtów.
- Juras_Senat
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 838
- Rejestracja: 21 marca 2010
Nowoczesny, każdy? Na pewno?Gotti pisze:Z tymże w PL każdy klub ma własny i nowoczesny stadion, więc Sunderland się niczym nie wyróżnia. W Serie A poza kameralnym stadionem Juve nie ma nowoczesnych obiektów.Dobra dobra, widać jak na dłoni, że tenże Sunderland dzięki temu stadionowi skład ma pełen herosów. Świetny dowód na to, że własny stadion podnosi poziom sportowy.
Gdzie ten kurna potencjał w tym Sunderlandzie?! NAZWISKA!Gotti pisze:Dokładnie ten sam. Skoro w Serie A takie tuzy jak Torino czy Hellas zajmują 6 i 7 miejsce to dla mnie jest wręcz oczywistym, że klub pokroju Sunderlandu ma znacznie większy potencjał od tych wspomnianych, a to czy by go wykorzystał to już gdybanie.deszczowy pisze: Ten sam Sunderland, który wykupił z Juve rezerwowego, i który okupuje ostatnie miejsce w PL?
Haha. A to ciekawe, bo dług Glazerów, jest długiem klubu, ponieważ operacja przejęcia Man Utd została tak sprytnie zorganizowana, że kredyt na zakup United został przyznany.. klubowi Manchester United.Gotti pisze:Nie wiem jak możesz porównywać zadłużenie na zasadzie cyferek. Premier League generuje wielokrotnie większe pieniądze niż Serie A, więc i zadłużenie proporcjonalnie większe. Druga sprawa to w tym zadłużeniu Premier League jest liczony dług Glazerów, który nie jest długiem klubu, a kolejna sprawa Abramowicz jak będzie chciał to w 3 sekundy spłaci całe zadłużenie Chelsea. To samo z City. W Serie A już tak lekko nie ma.Juras_Senat pisze:Ty mi linkiem, to ja Ci linkiem, CIACH!
Policzyłem to nawet dla Ciebie, ok 2,5. Miliarda. Funtów.
A dług Chelsea jest właśnie długiem wobec.. Romana Abramowicza.
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Bo przeciez Torino i Hellas nie maja prawa grac dobrze i to musi koniecznie oznaczać ze cala liga jest do dupy jak takie kluby zaczynaja witac do czolowki ligi, ALE jesli w takiej BPL Sotuhampton bije sie o pierwszą czwórke to wtedy juz jest gadanie pokroju: "jaka ta BPL jest wyrównana, walczy jak rowny z rownym z Chelsea i innymi Liverpoolami" .Naprawde nie rozumiem tutaj nie ktorych ludzi.Dokładnie ten sam. Skoro w Serie A takie tuzy jak Torino czy Hellas zajmują 6 i 7 miejsce to dla mnie jest wręcz oczywistym, że klub pokroju Sunderlandu ma znacznie większy potencjał od tych wspomnianych, a to czy by go wykorzystał to już gdybanie.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie wiem co masz na celu łapiąc za słówka. ZDECYDOWANA większość klubów. Lepiej?
Nowoczesny, każdy? Na pewno?
Nie znam się na Sunderlandzie, więc musiałem wejść na ich stronę i na pierwszy rzut oka z solidnych znanych grajków:
Gdzie ten kurna potencjał w tym Sunderlandzie?! NAZWISKA!
Wes Brown, John O'shea, Fabio Borini, Adam Johnson, Steven Fletcher i mimo wszystko Giaccherini.
Poza tym Sunderland czyli ostatnia drużyna Premier League była w stanie z tego co kojarzę wydać około 10mln funtów na jednego piłkarza. Obecnie ani Milan ani Inter nie są w stanie tego zrobić.
Czekam na kontrargumenty.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2104
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 38 razy
To co piszesz jest kompletną abstrakcją.
Sunderland może i dałby rade walczyć o puchary w Serie A, ale tylko i wyłącznie z budżetem z PL. Na który to budżet składają się m.in prawa telewizyjne, gdzie w SA przeciętny ogórek pokroju Chievo dostaje mniej. Na to składa się zapewne większa kasa od sponsorów, bo liga bardziej medialna. A i piłkarzy łatwiej skusić do gry w ogórku PL, niż SA.
Dodaj do tego kasę z dnia meczowego ( gdzie w Serie A stadion Chievo pewnie nie pęka w szwach ) i masz cały absurd tego co tu piszesz.
Z przychodami ogórków z Włoch, Sunderland byłby w tej lidze również tylko i wyłącznie ogórkiem,
Sunderland może i dałby rade walczyć o puchary w Serie A, ale tylko i wyłącznie z budżetem z PL. Na który to budżet składają się m.in prawa telewizyjne, gdzie w SA przeciętny ogórek pokroju Chievo dostaje mniej. Na to składa się zapewne większa kasa od sponsorów, bo liga bardziej medialna. A i piłkarzy łatwiej skusić do gry w ogórku PL, niż SA.
Dodaj do tego kasę z dnia meczowego ( gdzie w Serie A stadion Chievo pewnie nie pęka w szwach ) i masz cały absurd tego co tu piszesz.
Z przychodami ogórków z Włoch, Sunderland byłby w tej lidze również tylko i wyłącznie ogórkiem,
Ostatnio zmieniony 27 grudnia 2013, 20:59 przez Marat87, łącznie zmieniany 1 raz.
- Juras_Senat
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 838
- Rejestracja: 21 marca 2010
I to są Twoim zdaniem nazwiska zdolne walczyć jak równy z równym z czołowymi klubami Serie A o europejskie puchary?Gotti pisze:Nie znam się na Sunderlandzie, więc musiałem wejść na ich stronę i na pierwszy rzut oka z solidnych znanych grajków:Juras_Senat pisze: Gdzie ten kurna potencjał w tym Sunderlandzie?! NAZWISKA!
Wes Brown, John O'shea, Fabio Borini, Adam Johnson, Steven Fletcher i mimo wszystko Giaccherini.
Świetny transfer jak się okazuje, Altidore w 16 meczach cała 1 bramka. Potrafili lepiej lokować gotówkę.Gotti pisze:
Poza tym Sunderland czyli ostatnia drużyna Premier League była w stanie z tego co kojarzę wydać około 10mln funtów na jednego piłkarza. Obecnie ani Milan ani Inter nie są w stanie tego zrobić.
Czekam na kontrargumenty.
Przegapiłeś chyba zmianę warty w Interze.
A Milan przecież rozbił bank na Matriego.

Nie chce mi sie już dyskutować o tej głupocie.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Od kiedy o kwalifikacji do europejskich pucharów decydują stadiony, frekwencja czy zadłużenie (pomijając ekstremalne przypadki, z jakimi nie mamy tu do czynienia)?Gotti pisze: A z obecnym Milanem czy Interem oczywiście że byliby w stanie walczyć o puchary, bo i Milan i Inter mają bardzo przeciętne składy, ogromne zadłużenie, brak stadionów, frekwencja kuleje i ogólnie grają kaszankę.
Piszesz, że Milan i Inter mają przeciętne składy. W takim razie ten nieszczęsny Sunderland ma skład po prostu słaby, bo musisz ich bronić takimi tuzami, jak dwa odrzuty z United po 30. roku życia czy superstrajker Fletcher, który nigdy w życiu nie strzelił w jednym sezonie 15 bramek.
:lol:Gotti pisze: To jest akurat odpowiedź na zasadzie, wole to i koniec.
Osobiście oglądam Premier League od czasu do czasu i bardzo często mecze Leeds United w Championship. Mówiąc całkowicie obiektywnie Premier League ogląda się po prostu przyjemniej.
Zarzucasz komuś, że pisze na zasadzie wolę to i koniec, po czym odpisujesz mu: często to oglądam, wolę to i koniec. No i nie wiem, gdzie jest obiektywizm w tym, że Tobie się coś ogląda przyjemniej. Jeden woli szybkobutych murzynków z Premier League, drugi wolnych jak mucha w smole dziadków Toniego i Tottiego z Serie A, a trzeci z ogromnym zamiłowaniem ogląda polską ekstraklasę. Im szybciej będziesz w stanie sobie to przyswoić, tym lepiej.
Liga nie może być przereklamowana, bo są pieniądze, bo znane marki, bo któryś klub z Manchesteru wygra kiedyś LM, bo dużo ludzi chodzi na ładne stadiony. No na litość boską. Rozumiesz w ogóle treść zarzutu o przereklamowaniu, który niektórzy tu wysuwają?Gotti pisze: Nie wiem też jak PL może być przereklamowana.
-najbogatsza liga
-United, Arsenal, Chelsea, City, Spurs, Liverpool, a więc mnóstwo wielkich marek piłkarskich
-osiągnięcia mają w Europie? Mają. Ostatnio trochę gorzej, ale kwestią czasu jest aż jakiś MU albo City wygra LM, bo potencjał mają ogromny.
-nowoczesne i świetne stadiony do tego zawsze pełne na meczach
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2511039
przereklamować «powiedzieć o kimś, o czymś więcej dobrego, niż na to zasługuje»
Nie uważasz, że ktoś może tak postrzegać Premier League? Ja ostatnio obejrzałem trzy szumnie zapowiadane mecze tej ligi wszechświata i na pierwszym usnąłem w fotelu (Arsenal - Chelsea), na drugim miałem przyjemność oglądać bramkę z nieistniejącego rożnego i dwa kuriozalne babole w defensywie bezpośrednio prowadzące do goli (Hull - United), a trzeci owszem, przyciągał do ekranu dzięki radosnemu futbolowi uprawianemu przez oba zespoły, ale nie obyło się bez skandalicznej decyzji liniowego, który wyglądał, jakby był kupiony. Czy ktoś, po obejrzeniu takiej serii spotkań, nie może uznać, że w gruncie rzeczy, to nie ma co aż tak się tym wszystkim podniecać?
Nie są w stanie tego zrobić? To ciekawe, bo Inter w lecie sprowadził Belfodila za 7,5 mln € + karta Cassano, a Milan Matriego za 11 mln €. Nie wspominając już o tym, że Inter wykupił teraz ten śmieszny chińczyk , który ma sypnąć grosza na transfery. Z Milanu można się śmiać, ale w styczniu przyjdzie do nich dwójka Rami - Honda i nie powiesz mi, że Twoje Sunderlandy by takimi piłkarzami pogardziły.Gotti pisze: Poza tym Sunderland czyli ostatnia drużyna Premier League była w stanie z tego co kojarzę wydać około 10mln funtów na jednego piłkarza. Obecnie ani Milan ani Inter nie są w stanie tego zrobić.
Osobiście uważam rozstrzyganie, która liga jest najlepsza za bezsensowne, bo każda ma swoje wady i zalety, jednemu bardziej leży taka, drugiemu inna... Ślepe bronienie BPL, bo są pieniądze i janusze propsują jest głupie, tak samo jak przesadne wywyższanie SA, która pod pewnymi względami jest tragiczna. Trochę rozsądku.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie chce mi się dalej tego ciągnąć, bo jesteście zwyczajnie zaślepieni Serie A. Nie chcecie albo nie umiecie przyjąć do wiadomości, że ta liga to obecnie dno i cień tego co było 10-15 lat temu.
Gdyby z obecnej Serie A wymazać Juventus to dostajemy ligę na poziomie tureckiej albo ukraińskiej bez dobrych stadionów, które nawet takie kraje mają.
Bez odbioru.
Gdyby z obecnej Serie A wymazać Juventus to dostajemy ligę na poziomie tureckiej albo ukraińskiej bez dobrych stadionów, które nawet takie kraje mają.
Bez odbioru.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Nie chciałbym się wciskać między wódkę a zakąskę (uważam, że PL to liga bardzo mocna i wyrównana, ale nie nazwałbym też trudnej Serie A nudną), ale Sunderland to naprawdę ciekawy przypadek jest, sam dzisiaj jak przeglądałem składy klubów PL, bardzo się zdziwiłem. Zespół gra zdecydowanie poniżej oczekiwań, kadra - tu (chyba po raz pierwszy w życiu) zgadzam się z Gottim - jest bardzo mocna.
Ciężko powiedzieć, czy byłaby wystarczająca we Włoszech do walki o Puchary, ale przy odpowiednim trenerze, z Interem czy nawet Violą Anglicy mogliby powalczyć (w tych klubach jednak to właśnie trenerzy robią różnice). Tylko, że Sunderland to nie jest chyba dobry przykład do porównywania. Bo ten klub, ze swoim potencjałem kadrowym, powinien plasować się znacznie wyżej.
Ciężko powiedzieć, czy byłaby wystarczająca we Włoszech do walki o Puchary, ale przy odpowiednim trenerze, z Interem czy nawet Violą Anglicy mogliby powalczyć (w tych klubach jednak to właśnie trenerzy robią różnice). Tylko, że Sunderland to nie jest chyba dobry przykład do porównywania. Bo ten klub, ze swoim potencjałem kadrowym, powinien plasować się znacznie wyżej.
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Ale tutaj nikt nie twierdzi, że włoska liga jest potęgą, z przepięknymi obiektami i fantastycznymi spotkaniami z udziałem plejady gwiazd.Gotti pisze:Nie chce mi się dalej tego ciągnąć, bo jesteście zwyczajnie zaślepieni Serie A. Nie chcecie albo nie umiecie przyjąć do wiadomości, że ta liga to obecnie dno i cień tego co było 10-15 lat temu.
Gdyby z obecnej Serie A wymazać Juventus to dostajemy ligę na poziomie tureckiej albo ukraińskiej bez dobrych stadionów, które nawet takie kraje mają.
Bez odbioru.

Po prostu nie każdy jara się ligą angielską, niewątpliwie jest ona najbardziej "marketingowa", pięknie "oprawiona" ale czy można wysnuć tezę, iż najlepsza?
Uważam, że nie

Każdy z nas ma prawo do swojego zdania, wiadomo ze obecna SA to nie jest to co jeszcze chociażby 10 lat temu i chyba wszyscy nad tym ubolewamy. Może nie dorównuje BPL pod względem gwiazd i forsy ale jakoś nie ustępuje szczególnie jeśli chodzi o wyniki w Europie

Edit. Sunderland to faktycznie ciekawa sprawa, ale rozważania jak poradziłby sobie we Włoszech to czysta abstrakcja, tego nie da się ocenić

- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Przereklamowana PL , co z tego ze sa medialni, ze maja stadiony, ze placa najwiecej i generuja najwiecej. Spjrzmy na ostatnie lata w Europie, gdzie jest Arsenal, MC , MU, Liverpool. Jedyna druzyna trzymajaca poziom w Europie jest CFC ( oczywiscie nie unikajaca wpadek jak rok temu), a dzieki czemu ? dzieki gwiazdeczkom ? nieee dzieki dobrze zoorganizowanej druzynie paradoksalnie na wskros wloskiej metodzie., oparta na zawodnikach grubo po 30 ( Lampard, Drogba , Terry , Cech itd) ktorzy doswiadczeniem i madroscia boiskową wygrali i LM i LE. To gdzie ta bajeczna szybka gra druzyn PL i ich kosmiczne sklady , no gdzie ? dostaja regularne lanie od ,,gorszych '' ale poukladanych druzyn.
Ne bronie Serie A , bo tu jeszcze gorzej, ale porownujac aktualna sytuacje finansowa obu lig, to jesli chodzi o poziom czysto pilkarski ja tutaj nie widze przepasci.
Ne bronie Serie A , bo tu jeszcze gorzej, ale porownujac aktualna sytuacje finansowa obu lig, to jesli chodzi o poziom czysto pilkarski ja tutaj nie widze przepasci.
Ostatnio zmieniony 28 grudnia 2013, 12:31 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.

- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Jak dla mnie liga angielska to kolos na glinianych nogach. Większość klubów jest dotowana przez multimiliarderów. A to rodzi spore ryzyko. Dobry wujek może dojść do wniosku, że zabawka mu się znudziła i pójdzie sobie w długą pozostawiając klub samemu sobie. I wtedy krach gotowy. Pod tym względem podoba mi się Bundesliga. I to właśnie ta liga wyznacza trendy sportowo-finansowo-organizacyjne. Żaden klub nie ma tam obrzydliwie bogatego barona finansowego. Są tam za to ludzie, którzy mają łeb na karku i dobrą wizję na przyszłość. Większość drużyn ma fajną infrastrukturę. Pieniądze na piłkarzy są wydawane także z głową. Nie ma tam szału wydawania forsy alias Monaco, City, PSG, Chelsea. Odważnie są wystawiani młodzi piłkarze. Do tego dochodzą prawa telewizyjne, które są w miarę równo dysponowane po klubach, kibice dopisują no i kontrakty koszulkowe są bardzo opłacalne. Wszystko tam ma ręce i nogi. No i nie ma takiego strachu na przyszłość w razie ucieczki bogatego inwestora.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Kolejna wtopa United. Popatrzyłem sobie na ostatnie minuty dzisiejszego ich pojedynku z Kogutami. Czerwone Diabły, przegrały w tym sezonie już czwarte spotkanie u siebie. Nie pomogła próba wymuszenia karnego przez Younga (de facto wpuszczonego zbyt późno), ani doliczone 5 minut. Po kilku kolejnych zwycięstwach, MaNu ponownie marzyło o włączeniu się do walki o Mistrza Anglii, lecz na obecną chwilę, nawet Liga Europy nie jest pewną sprawą. Moyes (odkąd opuścił Everton) dla mnie jest takim szkockim odpowiednikiem Allegriego. Wyraźnie zabija potencjał tego zespołu. Inna sprawa, iż np. porównując zestawienie linii pomocy Red Devils, chociażby z czasami w których szalał Giggs czy Scholes - delikatnie mówiąc nie odczuwa się zbyt pozytywnego wrażenia. Jeżeli w tym roku, zespół nie dotrze, przynajmniej do półfinału w Champions League - wówczas będzie totalna katastrofa.
http://www.caughtoffside.com/2014/01/01 ... arco-reus/
Chcą chyba odpowiedzieć na transfer Oezila do Arsenalu. Plany są ambitne, ale co z tego wyjdzie, nie wiadomo
http://www.caughtoffside.com/2014/01/01 ... arco-reus/
Chcą chyba odpowiedzieć na transfer Oezila do Arsenalu. Plany są ambitne, ale co z tego wyjdzie, nie wiadomo

SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Ciekawa sprawa jak Tottenham zaczął cokolwiek grać* po odejściu AVB. To samo było w Chelsea przecież, to bardzo źle świadczy o tym trenerze. Juz wszyscy myśleli, że drugi Mourinho będzie, wygląda na to, że to jakiś pseudotaktyk narzucający drużynie milion bezsensownych zadań na boisku, aż normalnie zaczynam siem zastanawiać, czy do interu by nie pasował. Gość poszedł i tak jakby ktoś tym zawodnikom zwolnił ręczny hamulec, nagle się chce biegać, wystawiać do podań, pełne zaangażowanie, itd...
Podobno nawet Real go chciał przed sezonem i był ich pierwszym wyborem, a nie Ancelotti.
*Po porażce 0-5 Z LFC, seria 4 meczów bez porażki-3 zwycięstwa i remis
Podobno nawet Real go chciał przed sezonem i był ich pierwszym wyborem, a nie Ancelotti.
*Po porażce 0-5 Z LFC, seria 4 meczów bez porażki-3 zwycięstwa i remis