Mercato (2012-2014)
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
To akurat kiepskie porównanie, może dobre by zgasić gościa, co się w ogóle piłką nie interesuje. Każdy wie, że Ronaldo z wiekiem zmienił styl gry, budowę ciała i ograniczył swoje dryblingi, którymi czarował dekadę temu w United. Porównaj lepiej Asamoah z Riberym. Choć każde takie porównanie nie ma sensu, bo wing-back ma za zadanie przede wszystkim bronić i wspomagać ofensywę. Drybling MOŻE być tylko dodatkiem.alina pisze:
Cristiano ma 1,8 udanego dryblingu na mecz, Asamoah ma 2,2 (obaj mają taką samą ilość udanych ligowych kiwek w tym sezonie - po 25).Castiel pisze:Ja nie mówię, że Asa ma być niczym Cristiano i piętki itp,
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2013, 20:54 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.
Z kontrami to akurat Juve ma problem (a to by się na LM przydało), ale to wynik stawiania na piłkarzy, którzy dobrze operują piłką, przy ograniczonym budżecie (wybiera się technicznych, nie szybkich, a klubu nie stać na mistrzów łączących obie cechy).Castiel pisze:A tak poważnie, ja już nie mówię, że gość co dostanie piłkę to ma mijać wszystkich jak tyczki, ale przy jakiejś kontrze dobrze by było gdyby próbował kogoś minąć, a nie czekał aż koledzy się zbiorą.
Po pierwsze, wingbacki są ustawieni za głęboko, by regularnie brać udział w kontrach. Można to sobie nazywać niemocą, ale gdyby Conte serio uważał powyższe za problem, to na bokach graliby często Giaccherini i Pepe. Teraz obaj niedostępni, ale czasu było na to sporo, a chyba ani razu Conte nie skorzystał. Nie widać też z resztą, żeby Juve szukało dryblerów na rynku.Castiel pisze:Lichy to samo. Kilka metrów do przodu, stop i do Pirlo lub Barzagliego/Chielliniego. To aż bije po oczach ta niemoc.
Teraz pytanie - nie widzicie tej niemocy czy widzicie i wolicie to przemilczeć i przy okazji wrzucić staty by powiedzieć, że aż tak źle w końcu nie jest?
To porównanie służyło też wsparciu tezy o zmniejszeniu sie roli dryblingu.ewerthon pisze:To akurat kiepskie porównanie, może dobre by zgasić gościa, co się w ogóle piłką nie interesuje. Każdy wie, że Ronaldo z wiekiem zmienił styl gry, budowę ciała i zaprzestał swoich dryblingów, którymi czarował dekadę temu w United. Porównaj lepiej Asamoah z Riberym. Choć każde takie porównanie nie ma sensu, bo wing-back ma za zadanie przede wszystkim bronić i wspomagać ofensywę. Drybling MOŻE być tylko dodatkiem.alina pisze:Cristiano ma 1,8 udanego dryblingu na mecz, Asamoah ma 2,2 (obaj mają taką samą ilość udanych ligowych kiwek w tym sezonie - po 25).
Z Riberym - no właśnie. Podałeś aktualnie statystycznie najlepszego dryblera spośród najmocniejszych lig. Czyżby jedynym remedium na "niemoc" na skrzydłach Juve był zakup Ribery'ego i Robbena za 150 mln? No bo jeżeli porównasz cyferki, to Ci wyjdzie, że piłkarzy lepszych od Asy - spełniających wydumane wymagania części forum - w zasadzie nie ma (to bardziej do Castiela).
Chciałem też dodać, że Ribery ma statystyczne fory, bo w Bundeslidze (przynajmniej wg liczb) kiwają się w te i we wte. W zespołowej kategorii "Dribbles per game" pierwsza dwudziestka to po prostu cała Bundesliga. Diego jest teraz niby 2. na świecie po Riberym, a we Włoszech kiwał niewiele.
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Popieram w 100% aline, drybling staje się umiejętnością mocno marginalną w współczesnej piłce. Koncentrat jak do nas przyjdzie, nie jest powiedziane że wygryzie Ase, poza tym dryblować w Serie A a PD to też co innego.
http://seriea.pl/index.php?dzial=aktual ... kul=265794
Może taki następca Pirlo? Było by o niego duuuużo łatwiej niż o Marco, a potencjał też ogromny.
http://seriea.pl/index.php?dzial=aktual ... kul=265794
Może taki następca Pirlo? Było by o niego duuuużo łatwiej niż o Marco, a potencjał też ogromny.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Dobrze, że jednak zaryzykowaliśmy i sprzedaliśmy Matriego, a w jego miejsce przyszedł Llorente. Jakby nie było wypuściliśmy do Milanu zawodnika, który będąc głównie rezerwowym w 22 spotkaniach strzelił 8 bramek.
Zresztą co to jest za miara dryblingu? Chyba z PESa albo FIFY. OK, Coentrao jest skrzydłowym bardziej nieszablonowym od Asamoaha oraz lepiej grającym pod polem karnym rywala. Jak zmierzymy te parametry?
Zresztą co to jest za miara dryblingu? Chyba z PESa albo FIFY. OK, Coentrao jest skrzydłowym bardziej nieszablonowym od Asamoaha oraz lepiej grającym pod polem karnym rywala. Jak zmierzymy te parametry?

- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Dla mnie Kontraoo dałby właśnie więcej pewności w obronie, a na skrzydle byłby pewnie tak samo osamotniony jak AsaArbuzini pisze:Dobrze, że jednak zaryzykowaliśmy i sprzedaliśmy Matriego, a w jego miejsce przyszedł Llorente. Jakby nie było wypuściliśmy do Milanu zawodnika, który będąc głównie rezerwowym w 22 spotkaniach strzelił 8 bramek.
Zresztą co to jest za miara dryblingu? Chyba z PESa albo FIFY. OK, Coentrao jest skrzydłowym bardziej nieszablonowym od Asamoaha oraz lepiej grającym pod polem karnym rywala. Jak zmierzymy te parametry?

- Murzin
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2010
- Posty: 100
- Rejestracja: 27 kwietnia 2010
Czy ta wspaniała statystyka bierze pod uwagę tylko typowe pojedynki 1 na 1, czy bierze też przypadki, kiedy piłkarz może podać do trzech wolnych kolegów, ale woli przedryblować rywala, który zdecydował się ewentualny przechwyt podania?Cristiano ma 1,8 udanego dryblingu na mecz, Asamoah ma 2,2 (obaj mają taką samą ilość udanych ligowych kiwek w tym sezonie - po 25).
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Wahadłowy przy 3-5-2 choćby nie wiem jak genialnie umiał dośrodkowywać odpowiednio lewą/prawą nogą, biegał jak Bale na sterydach, a w obronie był pewny jak Lichtsteiner to i tak nie można się spodziewać Bóg wie czego. Żeby można mówić o realnym zagrożeniu ze strony naszych skrzydeł to konieczne jest posiadanie zawodników obunożnych - gości mogących łamać akcje do środka (a których asekurowaliby Marchisio, Vidal, Pogba) i uderzać na bramkę/podawać prostopadle swoją "słabszą" nogą. Bez drugiego Zambrotty w składzie nie będziemy widzieli przebojowości na skrzydłach.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Gotoku Sakai, Willems, Rodriguez. Obunożni i w naszym zasięgu finansowym. Do tego spokojnie możemy dorzucić sobie Murru. Młody Włoch, już regularnie grający w Serie A, a do tego z kończącym się kontraktem. Oppa, Marotta style.
Ze skrzydłami w 352 naprawdę nie chodzi żeby siały rozpierduchę i każdy w Europie przed nimi drżał. To niemożliwe w porównaniu do ofensywnych 433 albo 4231. Jednak myślę, że spotkanie z Udinese doskonale pokazało, że klasa zawodników na bokach robi różnicę także w tym systemie. De Ceglie zagrał niezły mecz, ale nie miał też specjalnie trudnego zadania, bo Guidolin z góry założył, że nie mamy tam zawodników, którzy mogą zagrozić bramce.
Ze skrzydłami w 352 naprawdę nie chodzi żeby siały rozpierduchę i każdy w Europie przed nimi drżał. To niemożliwe w porównaniu do ofensywnych 433 albo 4231. Jednak myślę, że spotkanie z Udinese doskonale pokazało, że klasa zawodników na bokach robi różnicę także w tym systemie. De Ceglie zagrał niezły mecz, ale nie miał też specjalnie trudnego zadania, bo Guidolin z góry założył, że nie mamy tam zawodników, którzy mogą zagrozić bramce.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3513
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Ależ dzisiaj kapitalny mecz rozegrał Santon na tej lewej stronie przeciwko Manchestrowi United. Był chyba najlepszym piłkarzem meczu i kiwał rywali aż miło, a Newcastle pierwszy raz od XX lat sensacyjnie pokonało na wyjeździe Czerwone Diabły. Santon - szybki, dobry w odbiorze, no i Włoch oraz wychowanek Interu (kolejny po Bonuccim pstryczek w nos). Nie wiem ile zarabia, ale Newcastle powinno go puścić za te 15 mln.
Dzisiejszy mecz:
http://www.whoscored.com/Matches/720291 ... tle-United
Santon w tym sezonie:
http://www.whoscored.com/Players/44642/ ... ide-Santon
Santon w ogóle:
http://www.transfermarkt.pl/pl/davide-s ... 84344.html
Dzisiejszy mecz:
http://www.whoscored.com/Matches/720291 ... tle-United
Santon w tym sezonie:
http://www.whoscored.com/Players/44642/ ... ide-Santon
Santon w ogóle:
http://www.transfermarkt.pl/pl/davide-s ... 84344.html
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Można zainwestować w niego lub w Coentrao, ale nie wiem czy Santon gra na wingbacku.
Inna ciekawostka i można się spodziewać jakiegoś łączenia z Juve. Ponoć Ranocchia jest na wylocie z Interu. Na szczęście nie ma u nas miejsca.
Inna ciekawostka i można się spodziewać jakiegoś łączenia z Juve. Ponoć Ranocchia jest na wylocie z Interu. Na szczęście nie ma u nas miejsca.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Przypomnę, że Santon jest zawodnikiem obustronnym (dziwne wyrażenie
). Podobno Milan już zagiął na niego parol. Choć jak podkreślałem już wcześniej nie jest fanem włoskich bocznych obrońców to za Santona i Murru naprawdę bym się nie pogniewał. Młodzi zawodnicy zaliczający regularne występy wpisujący się w projekt ItalJuve. Przaja to!
Santon w roli wingbacka? Na pewno ma sporo plusów. Nie boi się grać do przodu, ma bardzo dobry drybling, dobrze czyta grę. Na minus słaba skuteczność pod bramką rywala i nie gra jakoś rewelacyjnie lewą nogą, ale na tyle dobrze, że bez problemu występuje na obu flankach więc i tak spory postęp względem Lichtsteinera i Asamoaha
. Także zdecydowanie mu taka rola nie powinna ciążyć.
Naprawdę jeśli chodzi o ofensywnych bocznych obrońców i wahadłowych na poziomie do 15 mln E jest w czym wybierać. Dlatego nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam o kolejnym typowym b2b, który nie nadaje się na rozgrywającego za 18 baniek.

Santon w roli wingbacka? Na pewno ma sporo plusów. Nie boi się grać do przodu, ma bardzo dobry drybling, dobrze czyta grę. Na minus słaba skuteczność pod bramką rywala i nie gra jakoś rewelacyjnie lewą nogą, ale na tyle dobrze, że bez problemu występuje na obu flankach więc i tak spory postęp względem Lichtsteinera i Asamoaha

Naprawdę jeśli chodzi o ofensywnych bocznych obrońców i wahadłowych na poziomie do 15 mln E jest w czym wybierać. Dlatego nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam o kolejnym typowym b2b, który nie nadaje się na rozgrywającego za 18 baniek.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Milan nie ma pieniedzy na Santona, ktory w chwili obecnej kosztowalby z 15m minimum.
Ostatnio pojawilo sie bardzo duzo plotek, miedzy innymi ta o Ranocchi. Conte jest wielkim fanem tego pilkarza jednak problem polega na tym, ze nie mamy za bardzo miejsca juz na srodku obrony. Ktos musialby najpierw odejsc. Co do reszty nowinek, to mozna to posegregowac tak:
1) Coraz wiecej pojawia sie plotek o mozliwym odejsciu Vucinicia. Mowilo sie o klubach angielskich wczesniej (a w prasie pojawialy sie takie cuda jak wymiana Mirko na... Mate), a teraz mowi sie o Interze.
2) Pojawila sie pare dni temu plotka, ze dogadalismy sie co do kontraktu z D'Ambrosio. Di Marzio potem to "zdementowal", a cala informacja okazala sie warta funta klakow. Jak zreszta caly mediaset, sprzedal te wiarygodna wiesc.
3) Ostatnio najwiecej mowi sie o Nainggolanie.
4) W temacie Jorginho cisza.
5) W temacie Meneza rowniez cisza, nie liczac sprzecznych inforacji o tym, ze raz Menez ma podpisac nowy kontrakt, a raz pojsc do nas juz w styczniu w zamian za karte Vucinicia.
Moim zdaniem, w styczniu sprowadzimy co najmniej dwoch graczy. Kogos do srodka pola oraz albo skrzydlowego albo bocznego obronce.
Edit: A jednak dokopalem sie do wiadomosci, ze byc moze Santon bedzie sklonny do zmiany klubu zima. Podobno facet chce wrocic do Wloch i pare dni temu Marotta mial spotkanie z jego agentem. Szczerze, to chyba Davide bylby najlepszym wyjsciem, jesli chodzi o wzmocnienie naszych bokow.
PS. Takie teoretyczny pytanie, co sadzicie o ewentualnej sprzedazy Giovinco w zimie i zakupie Diamantiego w zamian?
Ostatnio pojawilo sie bardzo duzo plotek, miedzy innymi ta o Ranocchi. Conte jest wielkim fanem tego pilkarza jednak problem polega na tym, ze nie mamy za bardzo miejsca juz na srodku obrony. Ktos musialby najpierw odejsc. Co do reszty nowinek, to mozna to posegregowac tak:
1) Coraz wiecej pojawia sie plotek o mozliwym odejsciu Vucinicia. Mowilo sie o klubach angielskich wczesniej (a w prasie pojawialy sie takie cuda jak wymiana Mirko na... Mate), a teraz mowi sie o Interze.
2) Pojawila sie pare dni temu plotka, ze dogadalismy sie co do kontraktu z D'Ambrosio. Di Marzio potem to "zdementowal", a cala informacja okazala sie warta funta klakow. Jak zreszta caly mediaset, sprzedal te wiarygodna wiesc.
3) Ostatnio najwiecej mowi sie o Nainggolanie.
4) W temacie Jorginho cisza.
5) W temacie Meneza rowniez cisza, nie liczac sprzecznych inforacji o tym, ze raz Menez ma podpisac nowy kontrakt, a raz pojsc do nas juz w styczniu w zamian za karte Vucinicia.
Moim zdaniem, w styczniu sprowadzimy co najmniej dwoch graczy. Kogos do srodka pola oraz albo skrzydlowego albo bocznego obronce.
Edit: A jednak dokopalem sie do wiadomosci, ze byc moze Santon bedzie sklonny do zmiany klubu zima. Podobno facet chce wrocic do Wloch i pare dni temu Marotta mial spotkanie z jego agentem. Szczerze, to chyba Davide bylby najlepszym wyjsciem, jesli chodzi o wzmocnienie naszych bokow.
PS. Takie teoretyczny pytanie, co sadzicie o ewentualnej sprzedazy Giovinco w zimie i zakupie Diamantiego w zamian?
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Giovinco to poziom naszej ławki - więcej nie da się z niego wyciągnąć. Diamanti byłby zmiennikiem o wyższym potencjale, z większymi fajerwerkami, bo ma przebłyski doskonałej gry, ale też jego "termin przydatności do spożycia" jest krótszy, najprawdopodobniej w ciągu dwóch lat się wypali.jakku1 pisze:M
PS. Takie teoretyczny pytanie, co sadzicie o ewentualnej sprzedazy Giovinco w zimie i zakupie Diamantiego w zamian?
Są takie plotki? A może Diamanti jest raczej przewidywany w miejsce Vucinicia, o którego odejściu coś się przebąkuje?