Serie A 13/14 (15): Bologna 0-2 JUVENTUS
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
najważniejsze są 3 punkty. w momencie gdy w myślach narzekałem na wykonanie rożnych Chiellini zdobywał bramkę 
znowu razi brak skuteczności w napadzie. pomimo tego Teveza/ Ll dzieli przepaść od naszych pozostałych napastników.
gdzie się podział Marchisio sprzed 2 sezonów?! w tym sezonie prawie nie grał a już załapał kartek na zawieszenie
ja się pytam czemu zamiast Isli nie wyszedł Caceres?! jest minimum o klasę lepszy. gwarantuje większy spokój w defensywie, potrafi podać/ dośrodkować.
strach pomyśleć co będzie bez Vidala gdy złapie zawieszenie. jest dla nas fundamentalny.
boje się o wtorkowy mecz. Pogba ma już prawo być zmęczony, do tego gra na nie swojej pozycji. gramy bez naszego mózgu ( Pirlo), oby nasze serce ( Vidal) dało radę.

znowu razi brak skuteczności w napadzie. pomimo tego Teveza/ Ll dzieli przepaść od naszych pozostałych napastników.
gdzie się podział Marchisio sprzed 2 sezonów?! w tym sezonie prawie nie grał a już załapał kartek na zawieszenie

ja się pytam czemu zamiast Isli nie wyszedł Caceres?! jest minimum o klasę lepszy. gwarantuje większy spokój w defensywie, potrafi podać/ dośrodkować.
strach pomyśleć co będzie bez Vidala gdy złapie zawieszenie. jest dla nas fundamentalny.
boje się o wtorkowy mecz. Pogba ma już prawo być zmęczony, do tego gra na nie swojej pozycji. gramy bez naszego mózgu ( Pirlo), oby nasze serce ( Vidal) dało radę.
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2013, 23:06 przez Nedved1983, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tengen
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2012
- Posty: 275
- Rejestracja: 29 lipca 2012
Moim zdaniem Markiz dzisiaj o wiele lepiej niż w poprzednich spotkaniach, ale robi w majty kiedy ma uderzyć na bramkę. Wszystko chyba zostało powiedziane o dzisiejszym meczu. Asa zaś rajd przez pół boiska pod koniec spotkania, najs 

- Sebkovič
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2008
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 października 2008
Ten Diamantini (tak tak Szpakowski ) to naprawdę natargał trochę nerwów nie jednemu z nas. Gdyby nie on i Curci to Bologna by nie istniała. Ma chłopak zryw do piłki. 

JUVE STORIA DI UN GRANDE AMORE!
Seba :roll:




Seba :roll:
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Może trochę tak, ale przyglądam mu się bardzo uważnie od początku i wcześniej grał bardzo często z klepy, a teraz w ogóle. Brakuje mi takich niekonwencjonalnych w hiszpańskim stylu zagrań. Nie zmienia to faktu, że jako odgrywający gra świetnie. Szkoda, że Claudio nie strzelił dzisiaj, a był bardzo blisko i należało mu się.pumex pisze:PrzesadzaszDziś Fernando grał całkiem sporo, jeśli nie stricte z klepki, to na dwa kontakty, a w momentach gdy holował piłkę zazwyczaj stwarzał groźne akcje. Prawdą natomiast jest, że dziś instynkt strzelecki miał na poziomie zerowym, dosłownie.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Najbardziej mnie rozbawił komentator stwierdzając w 85 minucie, że obie drużyny wiele sił włożyły w ten mecz. Zakładając że w Stambule mielibyśmy ponownie grać na żółto, to koszulki Pogby nawet prać nie trzeba
7 meczów, 7 zwycięstw, bramki 15-0! Oby nie było tak, że najlepsza forma przyszła akurat teraz, bo na wiosnę nam się ona bardziej przyda.
7 meczów, 7 zwycięstw, bramki 15-0! Oby nie było tak, że najlepsza forma przyszła akurat teraz, bo na wiosnę nam się ona bardziej przyda.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Liczą się 3 punkty. 7 kolejny mecz zakończony zwycięstwem - nasi są w gazie. W dzisiejszym meczu liczyło się strzelenie bramki i zachowanie sił na wtorek. Było to widać gołym okiem. Ładnie zaczęliśmy, potem wyraźnie się cofnęliśmy, oddając pole gry rywalowi.
Było nieco nerwów. Zwłaszcza po tych niewykorzystanych setkach Llorente (ładnie wszedł w mecz obracając się w polu karnym z rywalem na plecach, ale potem...). Szkoda mi było Teveza, który nie mógł się przebić z piłką przez i tak dziurawą obronę rywala, zrehabilitował się jednak tą ładną asystą przy golu Chielliniego.
Mam nadzieję, że w przypadku Vucinicia oraz Marchisio nie ma mowy o jakichś poważnych kontuzjach.
Szczerze liczę na potknięcia Romy oraz Napoli.
Było nieco nerwów. Zwłaszcza po tych niewykorzystanych setkach Llorente (ładnie wszedł w mecz obracając się w polu karnym z rywalem na plecach, ale potem...). Szkoda mi było Teveza, który nie mógł się przebić z piłką przez i tak dziurawą obronę rywala, zrehabilitował się jednak tą ładną asystą przy golu Chielliniego.
Mam nadzieję, że w przypadku Vucinicia oraz Marchisio nie ma mowy o jakichś poważnych kontuzjach.

Szczerze liczę na potknięcia Romy oraz Napoli.
- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 287
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Pełna zgodabooyak pisze:Faule faulami ale jego dzisiejszy występ zaliczyłbym do udanych. Asysta, często podłączał się do akcji ofensywnych i ogólnie jakoś ta lewa strona funkcjonowała.ewerthon pisze:Czy tylko mnie denerwują te faule Peluso? Już w Atalancie dostawał dużo żółtych kartek. Nie wiem czy facet w ogóle nie myśli jak taranem wpada na rywala. Dobrze, że Asamoah w tym roku nigdzie nie wyjeżdża.

Przejrzałem statystyki i Paul nie zagrał tylko 120 minut w tym sezonie, pojawiając się w każdym meczu. Nie można oczekiwać od 20 latka, że będzie w stanie grać 90 minut w każdym meczu na pełnych obrotach, jednak pocieszające jest to że jest młodziakiem i z wytrzymałością i siłą będzie u niego tylko lepiej.booyak pisze: Pozycja Pirlo to za duże buty jak na Pogbe, chyba najgorszy mecz jaki zagrał do tej pory w biało-czarnej koszulce.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie wiem właśnie czy brakowało, bo to jego bardzo dziwne kopnięcie piłki w stronę bramki po krótkim rozegraniu rożnego można chyba i pod strzał podciągnąć. Wrzutka to na bank nie była.Mate.G pisze:Brakowało tylko tego, żeby nasz Fabio pokusił się o strzał z rzutu rożnego
Z jednej strony zdumiewa mnie jak Llorente potrafi się przepchnąć i zastawić, z drugiej raziła dzisiaj nieskuteczność. Więcej mi się pisać nie chce, mecz bez historii, nie ma co z niego wyciągać jakichkolwiek wniosków.
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Pogba był niewidoczny, ale trzeba mu oddać, ze nigdy nie grał z taką intensywnością i na takim poziomie. Podobał mi się Ogbonna. Był bardzo pewny w defensywie i dobrze podawał. Co do Llorente to nie ma co płakać, zdarza się nie wykorzystać paru okazji, ale jako odgrywający spisuje się świetnie. Brakowało mi na boisku Caceresa, nie wiem czemu Conte go nie wystawia. Ważne są 3 punkty i spokòj przed Galatą.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Mnie najbardziej rozbawił, a raczej zafrasował nazywając Ogbonne Nigeryjczykiem ...mateo369 pisze:Najbardziej mnie rozbawił komentator stwierdzając w 85 minucie, że obie drużyny wiele sił włożyły w ten mecz
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Chyba o wszystkim już napisaliście, więc chciałem tylko dodać komentarz na temat Conte. Zauważył ktoś, że w ostatnich meczach zachowuje się identycznie jak w pierwszym sezonie? Od porażki z Violą nasz Antonio znowu zaczął, niezależnie od wyniku, biegać przy linii bocznej, ciągle coś poprawiając, ciągle motywując. Nawet po bramce Chielliniego, opieprzał zawodników i pokrzykiwał wskazówki.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
No i się nie pomylił.wagner pisze:Mnie najbardziej rozbawił, a raczej zafrasował nazywając Ogbonne Nigeryjczykiem ...mateo369 pisze:Najbardziej mnie rozbawił komentator stwierdzając w 85 minucie, że obie drużyny wiele sił włożyły w ten mecz
- Fabrizio Ravanelli
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2013
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 października 2013
Buffon 630 min bez straty gola w serie A, jeśli się nie mylę...
Juve, historia wielkiej miłości, biel, która obejmuje czerń. Chór, który się wznosi naprawdę dla Ciebie.
- Fabrizio Ravanelli
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2013
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 października 2013
wogóle za czesto rozgrywają piłkę na krótko przy rzucie rożnym. Leonardo. Andrea, Giorgio, Fernando, jet to mega zagrożenie w polu karnym przy rożnychOuh_yeah pisze:Kiedy ostatni raz strzeliliśmy gola prosto po rożnym? Mi się przypomina Bonucci z Szachtarem
Juve, historia wielkiej miłości, biel, która obejmuje czerń. Chór, który się wznosi naprawdę dla Ciebie.